PiotrekP 1 745 Opublikowano 28 października Opublikowano 28 października Tylko te finalne nagrody, Spoiler co jedna to mniej przydatna, patrząc na zasoby które się wtedy posiadało. Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 28 października Opublikowano 28 października DLC zamierzam ruszyć dopiero po skończeniu podstawki, czyli jeszcze wiele tygodni grania przede mną Cytuj
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 28 października Opublikowano 28 października Serce z kamienia fajnie powiązane z Krew i Wino. Chodzi o zadanie z łyżkami. 49 minut temu, PiotrekP napisał(a): Tylko te finalne nagrody, Ukryj zawartość co jedna to mniej przydatna, patrząc na zasoby które się wtedy posiadało. Siodło przydaje się do wyścigów. Najlepsze w grze. Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Skończyłem wczoraj zadania dla Keiry Spoiler Skończyło się romantyczną kolacją i "konsumpcją" Po czym musiałem jej szukać na wyspie i kazałem jej uciec do Kaer Mohren Plus kilka pobocznych queścików, kolejną partię gwinta i tak już dobre 20 godzin Cytuj
Donatello1991 1 415 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października 13 minut temu, Paolo1986 napisał(a): Skończyłem wczoraj zadania dla Keiry Pokaż ukrytą zawartość Skończyło się romantyczną kolacją i "konsumpcją" Po czym musiałem jej szukać na wyspie i kazałem jej uciec do Kaer Mohren Plus kilka pobocznych queścików, kolejną partię gwinta i tak już dobre 20 godzin Pierwszy raz grasz? Cytuj
PiotrekP 1 745 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Chyba jestem jedną z niewielu osób, której granie w gwinta w grze wogóle nie jarało. Wolę grać fizycznie kartami z DLC. Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października (edytowane) @Donatello1991tak, po raz pierwszy @PiotrekPfajnie się gra w gwinta. Spora satysfakcja z ogrania przeciwnika, który ma lepsze karty, nawet jeśli zejdzie kilka prób Edytowane 29 października przez Paolo1986 Cytuj
PiotrekP 1 745 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Mnie akurat gwint tu nie porwał. Próbowałem kilkanaście razy i ani razu nic nie wygrałem, tego liczenia punktów też nie skumałem jak gra to robi, że wychodzi jej inaczej niż mi. 1 Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Ja dość szybko załapałem podstawowe zasady. Co prawda pewnie wielu kart jeszcze nie zdobyłem i nie znam ich możliwości, ale na ten moment bardzo przydatni są choćby szpiedzy, którzy dają nam 2 dodatkowe karty (pomimo, że punkty idą na konto przeciwnika). Jeśli przeciwnik rzuca swojego szpiega, to przejmuję go manekinem. Im więcej kart w ręku, tym większa szansa na wygraną. Nie wygrywam też za wszelką cenę 1 rundy, lepiej spasować, jak przeciwnik ma dużą przewagę, a jednocześnie "wystrzelał się" ze swoich lepszych kart. Cytuj
oFi 2 452 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Gwint to jedna z najlepszych minigierek jaka powstała kiedykolwiek w branży. 4 2 Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Wygrałem z tym grubasem po kilku próbach Cytuj
mario10 515 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Mnie gwint też jakoś nie porwał, ale doceniam jak minigierkę bo można w niej spędzić sporo czasu Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października (edytowane) Mi z kolei gwint mocno siadł, skutecznie odrywa mnie od zwiedzania VelenSzukam zawsze okazji do kupna kart lub zagrania z kimś po drodze. Edytowane 29 października przez Paolo1986 Cytuj
DarkStar 79 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października W Gwinta zagrałem tyle co było obowiązkowe i jeszcze kilka razy, a potem olałem kompletnie. Generalnie gra całkiem fajna, ale dość skomplikowana i czasochłonna, a ja wolałem jeździć na Płotce i ciachać utopce niż spędzić kilkadziesiąt godzin w karciance. Ta gra i bez tej gry w grze jest za duża. Gdybym chciał karciankę, to bym grał w jakąś karciankę. Kupiłem w tym roku sobie Wiedźmińskie Opowieści, żeby pograć w tego Gwinta będącego grą logiczną, mam nadzieję, że mi siądzie. Cytuj
KrYcHu_89 2 267 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października 1 minutę temu, DarkStar napisał(a): W Gwinta zagrałem tyle co było obowiązkowe i jeszcze kilka razy, a potem olałem kompletnie. Generalnie gra całkiem fajna, ale dość skomplikowana i czasochłonna, a ja wolałem jeździć na Płotce i ciachać utopce niż spędzić kilkadziesiąt godzin w karciance. Ta gra i bez tej gry w grze jest za duża. Gdybym chciał karciankę, to bym grał w jakąś karciankę. Kupiłem w tym roku sobie Wiedźmińskie Opowieści, żeby pograć w tego Gwinta będącego grą logiczną, mam nadzieję, że mi siądzie. Wiedźmińskie Opowieści są super, polecam z całego serduszka, szczególnie przenośnie. Gwint na GOG też swego czasu mocno mnie wkręcił, liczę, że zrobią znowu karciankę w nowych Wiedźminach, ale niekoniecznie musi być to oczywiście Gwint, bo już co za dużo to niezdrowo. Cytuj
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października 4 godziny temu, Paolo1986 napisał(a): Wygrałem z tym grubasem po kilku próbach Ogólnie to ci mistrze gwinta są łatwi, trudniej zawsze wygrać z handlarzami w wioskach. Cytuj
number_nine 1 325 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października 5 godzin temu, PiotrekP napisał(a): Chyba jestem jedną z niewielu osób, której granie w gwinta w grze wogóle nie jarało. Wolę grać fizycznie kartami z DLC. dzisiaj komplet tych kart (używanych) chodzi po ok 400zł ja kupiłem kilka lat temu od ziomka w robocie za niecałe 100 chyba, gdzie już wtedy były warte więcej i uczciwie go o tym poinformowałem. Mam nawet specjalną "matę" do gry, tylko grać z kim nie ma ;( Ogólnie zazdroszczę grania w Wieśka po raz pierwszy. Chciałbym to odzobaczyć i zagrać na świeżo na nowych konsolach No i wjazd do Tusą, jak to pięknie wyglądało 1 Cytuj
PiotrekP 1 745 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października @number_nine mata na allegro kupiona taki wzór drewno imitujący? My gramy od czasu do czasu, już wiele razy się przydała. Tylko punkty liczymy po każdej karcie. Większe emocje, jak na sam koniec idzie karta pogodowa i zmienia wynik. Cytuj
number_nine 1 325 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października 2 minuty temu, PiotrekP napisał(a): @number_nine mata na allegro kupiona taki wzór drewno imitujący? My gramy od czasu do czasu, już wiele razy się przydała. Tylko punkty liczymy po każdej karcie. Większe emocje, jak na sam koniec idzie karta pogodowa i zmienia wynik. dokładnie taka mega to ułatwiało rozkładanie kart i całej reszty tych elementów. tym bardziej, jak ktoś dopiero uczył się gwinta Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Godzinę temu, Zwyrodnialec napisał(a): Ogólnie to ci mistrze gwinta są łatwi, trudniej zawsze wygrać z handlarzami w wioskach. Najtrudniejszy do tej pory przeciwnik, którego spotkałem, to ten w Wyzimie. Odpuściłem póki co, nie widziałem szans z nim wygrać na tym etapie. Cytuj
PiotrekP 1 745 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Największe koksy w Gwinta nie byli czasem na Skellige? Bo z dlc to nie wiem jak jest. Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Jak dotrę za kilkadziesiąt godzin na Skellige, to się przekonam Cytuj
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 29 października Opublikowano 29 października Najtrudniejszy to był turniej w Krew i Wino. Grasz narzuconą talią, której przede wszystkim brak szpiegów, więc nie jest łatwo. Do tego by wygrać trzeba pokonać 4 przeciwników bez sejwa między partiami. Cytuj
Plugawy 3 681 Opublikowano 30 października Opublikowano 30 października Ten turniej on był z dodatku? Bo odbywał się w Novigradzie i dziwnie mi to pasuje do dlc. Gram teraz sporadycznie drugi raz i znowu nie mogę się powstrzymać przed Gwintem. Gram z kim popadnie, może wpadnie ta trofka za zebranie wszystkich kart choć wątpię bo trzeba się posrac, żeby się to udało. Grałem za pierwszym razem Królestwami Północy i nie było jakoś trudno oprócz tego turnieju. Trudność gwinta też miałem na najwyższym a czasem gracze dziwnie się zachowywali. 1 Cytuj
Paolo1986 728 Opublikowano 30 października Opublikowano 30 października Same here Rozgrywkę w Wieśka zaczynam od partyjki gwinta W tej grze chyba każdy handlarz czy rzemieślnik jest chętny Spoiler Na partyjkę gwinta Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.