Sprawa wygląda tak, że trochę soku poleciało mi na klawiaturę numeryczną po prawej stronie w sony vaio. Stało się to o 10 i do tego czasu działa normalnie, poza tym że przyciski troszkę się ciężej wciskają tzn. tak jakby się lepiły, W tym laptopie dobre jest to, że są przerwy między klawiszami. Pytanie brzmi czy jeśli do tej pory żadnych konsekwencji nie ma to mogą nastąpić? Czy są tam jakieś podzespoły czy tylko sama klawiatura? Czy może poważnie uszkodzić się całe urządzenie?

Edytowane 8 lutego 201312 l przez Hide999

Ogólnie wątpię, aby elektronika uległa uszkodzeniu. Gdybyś miał ponieść jakieś konsekwencje w postaci zwarcia czy czegoś podobnego, to już by się to stało. Niemniej to, co rozlałeś, to sok, więc przez to, że jest on słodki i lepki, syf pod klawiszami będzie się srogo i intensywnie zbierał. Jak to wyschnie, to klawiatura może nie chodzić idealnie.

No nie chodzi idealnie, tak jak napisałem wchodzą wolniej przez to że jest lepko konkretnie od 1-7, + i enter...ale jednak wszystkie działają. 

Edytowane 8 lutego 201312 l przez Hide999

Jeśli nie masz lapka z poprzedniego stulecia to prawdopodobnie klawisze się normalnie zdejmują jak się je podważy, więc możesz sobie to wyczyścić. Upewnij się w google, żebyś sobie nie wyrwał czasem jeśli miałoby się okazać, że nie są zdejmowane, ale prawdopodobnie są.

Można je wyciągnąć...czyszczę ale dalej źle chodzą ;/

Jakieś pomysły, czym wyczyścić ten sok...żeby się tak nie lepiło...

Ja bym próbował czymś na alkoholu.