Skocz do zawartości

Watch Dogs


Gość Szprota

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wydaje mi się, że go zastrzeliłem, albo tak długo w niego strzelałem, że gra go rozłączyła z powodu przegranej (nie wolno zaatakować celu hakowania).

czyli nie umiemy przegrywać...  :whistling:

 

Ja też lubiłem te zabawy w kotka i myszkę - zarówno hakowanie jak i śledzenie dawało mi dużo frajdy, chociaż rozumiem, że może lekko poirytować, gdy chcemy zacząć misję fabularną a tutaj koleś nam wchodzi pomiędzy wódkę a zakąskę.

Edytowane przez milekp
Opublikowano (edytowane)

No tak, ja zawsze jak podjeżdżałem pod misję to miałem stacha, że ktoś mnie hakuje i bardziej się na to cieszyłem niż wkurzałem. Mogłem wtedy pokazać komuś, że jestem lepszy. Irytowałem się jak się okazywało, że koleś jest w samochodzie z ciemnymi szybami gdzie profiler tam nikogo nie wykrywał... Wtedy byłem wręcz wkurzony, że przez błąd gry przegrałem. No i goście którzy zamykają aplikację jak na mogą mnie znaleźć... Wtedy wiadomość do jegomościa, że jest żeńskim narządem rozrodczym i szybko zablokowanie gościa by nie mógł odpisać.

Edytowane przez NewNickPL
Opublikowano (edytowane)

Skonczylem wczoraj cala gre, wprawdzie zostal mi jeden achievement za misje alkoholowe w barze z ktorym bede sie pewnie meczyl drugie razy tyle, ale ogolnie 95% mam zaliczone. W zwiazku z tym uznaje, ze mam wystarczajaca wiedze by wypowiedziec sie na temat tej produkcji. Sprawa jest prosta... ta gra to pomylka. Fabula to dno ktore zachwycic moze tylko jakis nastolatkow. Nie pojmuje jak mozna zapowiadac (teaserem) powazna produkcje ktora w kapitalny sposob wykorzystuje blackout w US z 2003 i zrobic ze story taka kpine. Poza absurdalnymi i przewidywalnymi do bolu zwrotami akcji gra stara sie wywolac w graczu jakis zwiazek miedzy glownymi bohaterami, a graczem... kompletnie sie to nie udaje. Postacie wykreowane sa zalosne, dialogi to jakas paranoja pisana przez autorke nowelek harlequin’ow.

Rozumiem, ze moje oczekiwania odnosnie fabuly byly inne co tylko doklada do poziomu rozczarowania i rozumiem, ze ubisoft musial sprzedac 30 milionow sztuk watch dogs w zwiazku z czym nie mogl sobie pozwolic na ambitna fabule, ale to co zaprezentowali jest po prostu kpina.

No i niby gra fabularnie ma jakis tam drugi poziom intrygi ale ten poziom jest tylko tlem zenady ktora jest nam serwowana i nie tylko wyplywa dopiero pod koniec gry ale dodatkowo jest od razu przykryty bullshitem.

Kolejna kpina jest rozgrywka. Gra posiada jedna dobra misje i jest to ostatnia misja watku glownego. Cala reszta to kopiuj wklej z poprzednich produkcji Ubisoftu. Stworzyc kapitalny setting w ktorym wiele rzeczy sie moze wydarzyc i spartolic to rozgrywka ktora jest kopiuj wklej far cry, assassins creed i gta. Z litosci pomine mini gierki i misje poboczne ktora szybko powoduja odruch wymiotny. Znajdzki to tez kpina, tak samo jak koncowe misje za qr codes czy zabojce...

 

Jako jednak, ze produkcja jest pierwsza czescia pewnie kolejnego tasiemca to oceniam na 7-/10 liczac, ze nastepne odslony beda lepsze.

Edytowane przez Zeratul
Gość suteq
Opublikowano

Teraz przyznaję rację easye. Po ch*j siedzieć przy ch*jowej grze tyle czasu. Aż tak bardzo nie ma w co grać?

Opublikowano

Teraz przyznaję rację easye. Po ch*j siedzieć przy ch*jowej grze tyle czasu. Aż tak bardzo nie ma w co grać?

Dokładnie, chciałem napisać to samo. Typ rozpacza jaka gra jest h.ujowa itp, charczy aż prawie no ale zrobił jej 95% czyli masa grania jekieś 30-40 h (bo to dość duży sandbox). Mi tam się dość podobała tak na 8 ale po singlu nie licząc wież już mi się nie chciało masterowac.

Nigdy tego nie mogłem zrozumieć, grać i to jeszcze masterować jak gra kogoś męczy. Mi jak coś się nie podoba to nie gram i tyle.

Opublikowano (edytowane)

Chyba wiem już na czym ubi się wzorowało projektując głownego bohatera

 

imposter_e345_N2.jpg

 

screen pochodzi z filmu The Imposter, który opowiada o nastolatku pochodzącym z francji, który podaje się za zaginionego chłopca z usa. Taka tam ciekawostka.

Edytowane przez _Be_
Opublikowano (edytowane)

Dziś miałem kozacką akcje w hakowaniu - udawałem drzewo :D Przeciwnik biegał jak opętany mijając mnie dosłownie o milimetry, a ja, niczym prawdziwy ninja, nie ruszałem się i zamarłem jak kameleon. Coś pięknego. Szkoda, że gram na ps3, bo chętnie bym zashareował.  Zabawa w chowanego jest spoczko i byłoby super jakby wrzucili coś takiego do nowego asasyna. 

Edytowane przez Kalinho_PL
Opublikowano

Dziś miałem kozacką akcje w hakowaniu - udawałem drzewo :D Przeciwnik biegał jak opętany mijając mnie dosłownie o milimetry, a ja, niczym prawdziwy ninja, nie ruszałem się i zamarłem jak kameleon. Coś pięknego. 

Ja miałem akcję, że koleś mi się wtopił w kubły od śmieci przy jakimś budynku na przedmieściach. Nie do odróżnienia w mroku, przykucnięty, sam wyglądał jak trzeci kubeł. Dorwałem go w ostatniej chwili bo bez sensu chyba się lekko poruszył (pewnie kamera mu uciekała)... Niezła frajda jak cały magazynek tego automatycznego shotgana dostał w twarz za to, że chciał być "cwańszy"  :good2:

Opublikowano

Ja (pipi)ie - siedziec 60h (jak nie wiecej ^^) przy grze, ktora sie nie podoba...

Drugi Maciomaniak  :teehee:

 

 

Lubie grac w gry... niestety takowych brak. Mam wymasterowane wiekszosc gier na Xbone i skonczylem Killzone i Infamous na PS4. Nie do konca interesuje mnie granie w indie. Z braku laku majac do wyboru ponownie przechodzenie Thiefa lub Watch Dogs, to wybralem WD.

Opublikowano

 

Ja (pipi)ie - siedziec 60h (jak nie wiecej ^^) przy grze, ktora sie nie podoba...

Drugi Maciomaniak  :teehee:

 

 

Lubie grac w gry... niestety takowych brak. Mam wymasterowane wiekszosc gier na Xbone i skonczylem Killzone i Infamous na PS4. Nie do konca interesuje mnie granie w indie. Z braku laku majac do wyboru ponownie przechodzenie Thiefa lub Watch Dogs, to wybralem WD.

 

 

A nie masz innej możliwości spędzenia wolnego czasu niż granie w grę, która Tobie nie odpowiada ?

Opublikowano

 

 

Ja (pipi)ie - siedziec 60h (jak nie wiecej ^^) przy grze, ktora sie nie podoba...

Drugi Maciomaniak  :teehee:

 

 

Lubie grac w gry... niestety takowych brak. Mam wymasterowane wiekszosc gier na Xbone i skonczylem Killzone i Infamous na PS4. Nie do konca interesuje mnie granie w indie. Z braku laku majac do wyboru ponownie przechodzenie Thiefa lub Watch Dogs, to wybralem WD.

 

 

A nie masz innej możliwości spędzenia wolnego czasu niż granie w grę, która Tobie nie odpowiada ?

 

 

No spedzam... na czytaniu ksiazek, chodzeniu na silownie, graniu w pilke, itd... stad WD meczylem do maja az do teraz... inaczej gra by pekla w 4 dni.

Opublikowano

Kolejni hipokryci, którzy będą uczyć że są lepsze sposoby spędzania czasu niż granie w gierki na forum konsolowym.

 

Jeżeli gościu chce spędzać 20h przy Hannah Montanna i zawalić sobie z tego powodu życie/pracę/przeżywać katusze to jego sprawa. Co wam do tego?

 

Jeżeli ktoś ma czas tylko na 1h na tydzień przy konsoli to też jego sprawa. Przestańcie mierzyć innych swoją miarką.

 

To, że ktoś poświęcił kupę czasu i ocenił grę, nawet negatywnie, powinno być powodem do podziękowania za konstruktywną krytykę, a nie szansą na pojazd z dupy.

 

Jakby zeratul wypowiedział się pozytywnie to byście go plusowali i uznali, że jego opinia jest bardzo wartościowa po graniu przez tak długi czas.

 

To, że wydaliście dwie stówy nie czyni z tej gry świętej krowy.

Opublikowano (edytowane)

Kolejni hipokryci, którzy będą uczyć że są lepsze sposoby spędzania czasu niż granie w gierki na forum konsolowym.

 

Jeżeli gościu chce spędzać 20h przy Hannah Montanna i zawalić sobie z tego powodu życie/pracę/przeżywać katusze to jego sprawa. Co wam do tego?

 

Jeżeli ktoś ma czas tylko na 1h na tydzień przy konsoli to też jego sprawa. Przestańcie mierzyć innych swoją miarką.

 

To, że ktoś poświęcił kupę czasu i ocenił grę, nawet negatywnie, powinno być powodem do podziękowania za konstruktywną krytykę, a nie szansą na pojazd z dupy.

 

Jakby zeratul wypowiedział się pozytywnie to byście go plusowali i uznali, że jego opinia jest bardzo wartościowa po graniu przez tak długi czas.

 

To, że wydaliście dwie stówy nie czyni z tej gry świętej krowy.

Wydałem 220 nie 200, a teraz wróć i przeczytaj raz jeszcze ten temat albo pierwsy raz jak zauważył suteq. Nikt tu nie krytykował ludzi za negatywne opinie o WD, przecież to normalne, że komuś może się podobać coś lub nie. Tu chodziło o to, że Zeratul spędził z grą, która mu się nie podoba z 50 h (chyba że jest zgredziolem?), a mógł to skrócić do 20 , bo tyle trwa ok fabuła, ty też maksujesz gry, które ewidentnie Tobie nie pasują? (Nie musisz odpowiadać bo wiadomo, że nie) i to o to chodiło, a nie że komuś nie podobała się ta lub inna gierka.

 

Edyta

 

Jakby tak na forach internetowych nie można byłoby komentować takich wpisów bo nic nam do tego to chyba połowa for by zniknęła na czele z tym, bo co nam o tego jaką ktoś ma opinie albo odczucia!

Edytowane przez balon
Opublikowano

Misku nie bede czytac calego tematu bo mnie zwyczajnie nie interesuje. Ja tez mowie dokladnie o tym, ze jedziecie po gosciu dlatego ze spedzil z niepodobajaca mu sie gra 50h, a nie 20 bo tyle trwa fabula. Jak zarzucacie mi problemy z czytaniem to radze spojrzec w swoja strone.

 

Anyway, napisalem co chcialem. Zdania na temat WD sa bardzo rozne i chyba samo to swiadczy o tym, ze gra wzbudza jakies emocje w ludziach. A to juz polowa sukcesu.

Opublikowano

Misku nie bede czytac calego tematu bo mnie zwyczajnie nie interesuje. Ja tez mowie dokladnie o tym, ze jedziecie po gosciu dlatego ze spedzil z niepodobajaca mu sie gra 50h, a nie 20 bo tyle trwa fabula. Jak zarzucacie mi problemy z czytaniem to radze spojrzec w swoja strone.

Anyway, napisalem co chcialem. Zdania na temat WD sa bardzo rozne i chyba samo to swiadczy o tym, ze gra wzbudza jakies emocje w ludziach. A to juz polowa sukcesu.

Dobra Misku to idąc twoim tokiem rozumowania co ci do tego co my piszemy n/t Zeratula? to nasza opinia i nic ci do tego! Napisaliśmy co chcieliśmy!

Moim zdaniem bezsensowna retoryka jak na gierkowe forum internetowe...

Opublikowano (edytowane)

No ale w tym temacie cały czas były wymiana argumantów  ludzi za i przeciw, wyjątek pojawił się jak wpadł Zeratul i pojechał grę z drugiej strony mówiąc, że ją scalakował. No ale ty wpadasz , czytasz dwa posty z brzegu i wielki bulwer. Idź i napij się wody albo zrób sobie przerwę od forumka bo widać, że ostatnio twoja większa aktywność źle na ciebie wpływa.

 

Z drugiej strony jak osoba, której podoba się fabuła w Halo ostro dopierdala się do jednej z najlepszych fabuł w gierkach w ostatnich czasach to ciężko po ra n-ty pisać, że fabuła jest ok itp itd.

 

 

edyta:

 

Jak ci to pomoże w obniżeniu ciśnienia to powiem Tobie w tajemnicy, że to mój ostatni post w tym temacie.

Edytowane przez balon
Opublikowano

Cisnę platynę i o ile kampania trzymała przyzwoity poziom, tak misje poboczne to popłuczyny. Różnych zadań jest może z 5, a reszta to ctrl+c, ctrl+v x 20. Ta gra jest doprawdy podobna do AC1, bo zupełnie jak w przygodach asasynów, misje są bardzo powtarzalne, ale nie można odmówić grze klimatu i pomysłu na siebie. Wnerwia mnie, że nikt nie chce mnie śledzić, bo nadal nie wpadł trofik 'traced'. Podobnie jak Zeratul, siedzę z grą już kilkadziesiąt godzin, a uważam, że jest to tytuł 7=/10 :P Niemniej jednak, nie mogę się doczekać kontynuacji, bo chętnie zobaczyłbym jak twórcy rozwiną pomysły zawarte w jedynce. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...