Wredny 9 553 Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 Heh, nie spodziewałem się hiszpańskiej inkwizycji :) To nowe konto, stare zbanowali, bo komuś nie spodobał się użyty jako PSN ID cytat z polskiego przekładu Pulp Fiction :) Cytuj
Cedric 1 313 Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 Ja jednak ogrywałem ją dużo później, w międzyczasie zaliczając naprawdę ładne i rozbudowane sandboxy, stąd pewnie moje wrażenie "amatorszczyzny". No według Twojego gamercarda ogrywałeś grę rok później niż ja, a dla mnie jedynka była bardzo dobrą grą. Żadnej amatorszczyzny nie stwierdziłem. I jestem ciekaw jakie to były te ładne i rozbudowane sandboxy. Godfather II? Burnout? ;) Dla mnie też to była bardzo dobra gra, ale uczciwie trzeba przyznać filmiki przerywnikowe na silniku gry wiały mocno starą generacją. Minimalna mimika, sztywna reżyseria itp. itd. A to był rok 2009, więc było już po premierze Uncharted, Arkham Asylum czy GTA IV. Można to było zrobić dużo lepiej co dobrze pokazał Infamous 2 Przykład z jedynki: https://youtu.be/flWEdHhx17A?t=966 Druga rzecz, która nie podobała mi się jedynce to jednak nieco zbyt wolny progres w początkowej fazie gry. Tzn. zbyt późno dostawaliśmy niektóre moce np. szybowanie. Cytuj
estel 806 Opublikowano 26 kwietnia 2017 Opublikowano 26 kwietnia 2017 Ja bardzo lubie inFamous jako serie, ale niestety ile to juz lat minelo od premiery SS - 3, 4? Watpie, zeby robili nastepna czesc gry. Podejrzewam, ze albo wroca do Sly'a albo robia cos zupelnie nowego. Mam nadzieje, ze uslyszymy wiecej na E3. Cytuj
Gość Kasias Opublikowano 26 kwietnia 2017 Opublikowano 26 kwietnia 2017 Według Shinobiego, SP pracują od dawna nad nowym IP na PS4. A gościowi można wierzyć, bo w ostatnich dwóch latach udowodnił, że ma info z pierwszej ręki: zapowiedzi TLoU II, WipEout Omega Collection, God of War w Skandynawii, Days Gone, skasowanie Scalebound, Marvel vs. Capcom: Infinite - to wszystko się sprawdziło. SP grzeje pewnie coś wielkiego na miarę Horizon, zapowiedź pewnie na E3. Cytuj
Amer 1 371 Opublikowano 30 maja 2017 Opublikowano 30 maja 2017 Skuszony opcją "cebula mode on" zabrałem się za ten tytuł. Graficznie spoko, ale... czy tylko moim zdaniem, ta gra ma kompletnie z(pipi)*** dźwięk? To nie jest tak, że ona "kiepsko brzmi" - ona praktycznie nie brzmi wcale. Wszystko (pomijając dogrywane kwestie dialogowe w PL) jest tak ciche i bez mocy, że brak mi słów. Napierniczam łańcuchem po autach - niby odpala się jakiś alarm, ale trzeba się wsłuchiwać bo wycie dochodzi jakby z tła. Odgłosy miasta? Zapomnij! Moce bohatera - tu wszystko brzmi jakby leciał na oparach, zero przysłowiowego "pier-dol-nię-cia". I serio, zastanawiam się już powoli czy to kwestia jakiś sekretnych ustawień czy inne licho. Głośniki mam raczej mocne (przez co inne gry ryczą i brzmią jak należy), a tutaj kompletna padaczka. Przez ten zonk cholernie ciężko jest mi się wrzuć w całość. Cytuj
Rudiok 3 368 Opublikowano 30 maja 2017 Opublikowano 30 maja 2017 Pierwsze słyszę, dźwięk był w sam raz. Chyba że jesteś jakimś audiofilem, który wygrzewa kable. Cytuj
Wredny 9 553 Opublikowano 30 maja 2017 Opublikowano 30 maja 2017 Albo polska wersja jest skopana. Zagraj po angielsku, jak Pan Bóg przykazał i wtedy zdaj relację :) Ja nie przypominam sobie problemów z dźwiękiem. Cytuj
Square 8 604 Opublikowano 30 maja 2017 Opublikowano 30 maja 2017 Przy niektórych atakach może się tak wydawać (najlepiej to widać i słychać przy ataku Uderzenie Komety czy jak tam się ten atak z powietrza nazywa). Ogólnie udźwiękowienie jest poprawne. Cytuj
Amer 1 371 Opublikowano 30 maja 2017 Opublikowano 30 maja 2017 Po zmianie na angielski jest tak samo. Miasto ciche i smutne. Walka kompletnie bez powera. Cytuj
Wredny 9 553 Opublikowano 30 maja 2017 Opublikowano 30 maja 2017 Hmmm... może ta gra tak ma. Mi się wydała sterylna i ogólnie mało żywa, jak na sandboxa, więc może i ten dźwięk nie zrobił na mnie takiego wrażenia, skoro reszta gry miała podobnie :) Zresztą był to mój pierwszy tytuł na PS4, nawet jeszcze swojej konsoli nie miałem, więc byłem podjarany tak czy siak :) Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 30 maja 2017 Opublikowano 30 maja 2017 Graficzna wydmuszka niestety. Jedynkę i dwójkę przechodziłem z bananem na ustach, tutaj przestałem grać po 7 godzinach. Cytuj
Amer 1 371 Opublikowano 31 maja 2017 Opublikowano 31 maja 2017 Nom, gra nabiera ikry dokładnie w chwili gdy pojawiają się napisy końcowe. Cytuj
bloody_gipsy 70 Opublikowano 31 maja 2017 Opublikowano 31 maja 2017 Moim zdaniem gameplay podobny do poprzednich części więc jak ktoś je ograł to nie wiem czego się spodziewał po 3? Jazdy no koniu? Cytuj
Mikołaj 348 Opublikowano 31 maja 2017 Opublikowano 31 maja 2017 (edytowane) Nudziła mnie historia, nie potafiła sobą zainteresować bo jest zwyczajnie chuyowo poprowadzona. Po kilku godzinach zapomniałem jaki jest mój cel, o co chodzi w misji. W ciągu całej gry wielokrotnie zaglądałem do menu żeby przypomnieć sobie o co chodzi. Bohater ma jakieś tam motywacje aby przeć dalej ale jest to zwyczajnie nieciekawe. Tandetne dialogi najbardziej mi przeszkadzały. Poprowadzenie pewnej misji to taka żenada, że aż mnie skręciło przed ekranem. Wybory moralne też jakieś takie nieangażujące oprócz jednego z ostatnich. Moce fajnie wymyślone, pomysłowe. Dzięki przedostatniej mocy poczułem dynamike i akcje ale to za mało. Robi wrażenie daleki dystans widoczności i efekty cząsteczkowe. Miasto wydaje się nieżywe, nie wiem dlaczego po prostu mam takie wrażenie xd przechodnie spacerują, ruch uliczny jest, jacyś manifestanci są, posterunki i aktywności też, no coś jest nie tak. Ostatecznie to takie 7-/10. Można zagrać pomiędzy premierami innych gierek. A no i nalepiej kupić jak ja, na promo za 33zł Edytowane 31 maja 2017 przez Heavy Deszcz 1 Cytuj
bloody_gipsy 70 Opublikowano 31 maja 2017 Opublikowano 31 maja 2017 To nie jest taka gra że siadasz na 5 godzin i grasz. Krótkie sesje nie powodują znużenia. Cytuj
Mikołaj 348 Opublikowano 31 maja 2017 Opublikowano 31 maja 2017 Że co? Gra nie przyciąga do siebie, po prostu. Co to za argument "to nie jest gra na długie sesje". Jeśli byłaby to dobra gra to by zwyczajnie nie nudziła po 2-3h grania. Może powinni na okładce napisać 'grać godzinę dziennie aby nie odczuwać znudzenia' no bez jaj xd 1 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 1 czerwca 2017 Opublikowano 1 czerwca 2017 No ta gra to tylko pokaz grafiki PS4. Nie wyobrażam sobie w 2017 w to grać gdy w około tyle sztosów nawychodziło. Cytuj
bloody_gipsy 70 Opublikowano 1 czerwca 2017 Opublikowano 1 czerwca 2017 To po prostu tego typu gra. W ryse grało mi się podobnie a ani ryse ani infamous nie są złymi grami. Cytuj
MartaJD 22 Opublikowano 1 czerwca 2017 Opublikowano 1 czerwca 2017 Myślałam teraz o zakupie, polecacie :)??? Cytuj
Farmer 3 272 Opublikowano 1 czerwca 2017 Opublikowano 1 czerwca 2017 To zależy. Jeśli miałaś styczność z poprzednimi częściami to może być różnie. Graficznie jest to uczta dla oczu zwłaszcza po uzyskaniu dostępu do neonu. Fabularnie jest średnio. Historia z 2 jakoś bardziej mi pasowała, postać głównego bohatera też. Dobrze, że dostajemy tym razem kilka mocy bo gameplay opiera się na tych samych rzeczach. Na mieście nie ma za bardzo co robić. Misje poboczne są trochę na odwal. Jedynie graffiti to ciekawa alternatywa, a tak to mamy przejmowanie dzielnic, ratowanie npc-tów poprzez oklepanie bandziorów, zbieranie odłamków, niszczenie kamer, itd. Dodatek ma wątek fabularny (miejscami lepszy niż podstawka) ale całość opiera się na podobnych zamysłach jak podstawka (kamery, grafiti, npc-ty). Wyjątkiem są areny na których możemy walczyć. Są to swojego rodzaju wyzwania, za które odblokowujemy moce. Zresztą: http://www.psxextreme.info/topic/96750-w%C5%82asnie-ukonczy%C5%82em/page-257?do=findComment&comment=3886268 Cytuj
Square 8 604 Opublikowano 1 czerwca 2017 Opublikowano 1 czerwca 2017 Jak grało się w poprzednie części to mniej więcej wiadomo czego się spodziewać po SS, bo to to samo. Chociaż w porównaniu do dwójki brakuje np walk z dużymi przeciwnikami i miejscami nie czuć mocy ataków. Jeżeli wybierać tylko jednego inFamous na PS4 to zdecydowanie lepiej zaopatrzyć się w First Light. Przygody Fetch są pod każdym względem lepsze. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 1 czerwca 2017 Opublikowano 1 czerwca 2017 Najlepsze są te misje poboczne xd Cytuj
Cedric 1 313 Opublikowano 1 czerwca 2017 Opublikowano 1 czerwca 2017 Second Son spoko gierka, ale widać u niej ewidentny brak "końcowego szlifu" i czasu, przez co wszelkie treści dodatkowe i cały content trochę cierpi. Bo prostu albo go nie ma, albo jest zrobiony po łebkach. Zapewne gra pierwotnie miała być dłuższa, lepiej poprowadzona i z większą zawartością, ale Sucker Punch musiało się wyrobić, aby było w co grać na PS4 w pierwszych miesiącach życia konsoli. :P Dla mnie jako fana serii, Second Son się podobał - głównie przez fajne moce, responsywność walki, klimacik i oczywiście graficzkę. ;) Cytuj
MartaJD 22 Opublikowano 1 czerwca 2017 Opublikowano 1 czerwca 2017 To zależy. Jeśli miałaś styczność z poprzednimi częściami to może być różnie. Graficznie jest to uczta dla oczu zwłaszcza po uzyskaniu dostępu do neonu. Fabularnie jest średnio. Historia z 2 jakoś bardziej mi pasowała, postać głównego bohatera też. Dobrze, że dostajemy tym razem kilka mocy bo gameplay opiera się na tych samych rzeczach. Na mieście nie ma za bardzo co robić. Misje poboczne są trochę na odwal. Jedynie graffiti to ciekawa alternatywa, a tak to mamy przejmowanie dzielnic, ratowanie npc-tów poprzez oklepanie bandziorów, zbieranie odłamków, niszczenie kamer, itd. Dodatek ma wątek fabularny (miejscami lepszy niż podstawka) ale całość opiera się na podobnych zamysłach jak podstawka (kamery, grafiti, npc-ty). Wyjątkiem są areny na których możemy walczyć. Są to swojego rodzaju wyzwania, za które odblokowujemy moce. Zresztą: http://www.psxextreme.info/topic/96750-w%C5%82asnie-ukonczy%C5%82em/page-257?do=findComment&comment=3886268 No właśnie nie grałam. Kiedyś przeczytałam dobre recenzje, zobaczyłam gameplay i mnie zainteresowała. Raz byłam bliska kupna, ale zrezygnowałam i nie wiem dlaczego, ale wczoraj o niej pomyślałam. Musiałam coś gdzieś zobaczyć. Graficznie wygląda cudownie, ale czy fabuła da radę... Czy będzie fun z używania tych jego mocy, czy są fajnie rozbudowane, różnorodne. Bohatera chyba nie da się lubić, takie pierwsze wrażenie daje. Przeczytałam Twoją recenzję i powiem szczerze, że opisałeś tam minusy, których się najbardziej obawiałam. Ale jak już wspomniałam wcześniej, widziałam gameplay i nawet u kogoś innego widać, że gra idealna nie będzie. Gra, która sprawia, że skupiamy się tylko na misjach, bo po za tym to raczej nie będzie w niej co robić. Do zabicia czasu. Tak czy siak kiedyś będę musiała spróbować i sama ocenić. Jak grało się w poprzednie części to mniej więcej wiadomo czego się spodziewać po SS, bo to to samo. Chociaż w porównaniu do dwójki brakuje np walk z dużymi przeciwnikami i miejscami nie czuć mocy ataków. Jeżeli wybierać tylko jednego inFamous na PS4 to zdecydowanie lepiej zaopatrzyć się w First Light. Przygody Fetch są pod każdym względem lepsze. Ale First Light to samodzielny dodatek, który pewnie zajmuje 4 godziny :D. Za mało! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.