Skocz do zawartości

Assassin's Creed IV: Black Flag


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Są o wiele bardziej bogate w kontent poboczny oraz nowe mechaniki więc jest więcej kombinowania ale ogólnie podobnie schematyczne. Jeśli na prawdę nie podobała Ci się 1ka i nie znalazłeś nic dla siebie to możesz sobie darować serię. Ewentualnie Black Flag bo pirackie wojaże są spoko i mogłyby być osobną marką nawet IMO.

Edytowane przez KIELiCH
  • Plusik 1
Opublikowano

To prawda, bycie piratem wciągneło mnie bez reszty. Od kiedy wszedłem w posiadanie floty, wątek główny leży prawie nie ruszany. Choć osobiście dodałbym kilka rzeczy do tego trybu - żołd dla załogi, koszt utrzymania okrętów (bo samo naprawianie po rejsie/bitwie to ciutkę za mało), rozbudowanie bitew morskich, większy wpływ na ich przebieg. Dodałbym też możliwość wysyłania statków do podbijania wrogich fortów. O właśnie, brakuje też ataków innych band pirackich, a nie wiem jeszcze czy istnieje ryzyko zaatakowania naszej bazy.

 

Aha, żeby nie było, że narzekam ;)

Opublikowano

Właśnie, to co wymieniasz mogliby bez problemu zaimplementować w nowym IP. Skoro sprawdziło się w AC, to przy dobrym marketingu mogliby sprzedać jakiegoś nowego bohatera :) Wcale bym się nie pogniewał na takie rozwiązanie :D

Opublikowano

Nie widze tematu o jedynce, wiec tutaj zapytam. Czy kolejne czesci sa tak samo monotonne jak pierwsza odsłona?

Ograj dwójke i jak się spodoba, a wątek animusa masz w (pipi)e, to przeskocz od razu na Black Flag. 

 

Brotherhood i Revalations to po prostu AC2 z przekombinowanymi dodatkami i nową fabułą, więc można olać.

AC III to bieda na wielu płaszczyznach, a wszystko, co było w tej części dobre trafiło do znacznie lepszego black flag.

 

Dodatkowo różnica między AC II a black flag jest dość spora, dzięki czemu nie powinieneś odczuć, że grasz w kotleta.

Opublikowano

Black flag jest najlepszą częścią i to z jednego ważnego powodu :) niby wszystko to samo ale...

 

JESTEŚ PIRATEM I MASZ SWÓJ WŁASNY STATEK :) I KONIEC

 

Klimat jest za(pipi)isty, i wynagradza kopiuj wklej z poprzednich części, żałuje tylko że kawka się nie rozbudowuje bo niby kupuję działa i inne rzeczy a ta łajba wygląda tak samo mała, a ja chce by wyglądała jak liniowiec :)

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ja miałem używkę bez kodów i grałem w multi. Nie zauważyłem, żeby było coś wycięte. Ale że multi średnie i nie gra dużo osób, to odpuściłem :P

 

E: Trofea też jakieś wpadły i powinno dać się zrobić platynę w podstawce bez żadnych kodów, jeśli na tym Ci zależy.

Edytowane przez KIELiCH
Opublikowano

Może się mylę, już nie pamiętam dokładnie, ale Przepustka Sezonowa dała mi dwa dodatki do multi (zbędne rzeczy, jeśli multiplayer serio nie traktujesz, chyba postacie), dodatek do trybu kampanii (specjalne żagle, broń czy coś w ten deseń - idzie się bez tego obyć) oraz dodatkową mini kampanię Freedom Cry (fajna, zwłaszcza na morzu, no i jeśli lubisz tematykę wolności i niewolnictwa).

Opublikowano

Panowie też mieliście problem z pucharkami za zabicie wroga który uderza w dzwon ? oraz użycie panienek do towarzystwa by uratować piratów. Robiłem już parę razy i nie wpada, do tego mam na max statek i dopiero pierwszy legendarny statek zniszczyłem, macie jakiś na nie patent ?

Opublikowano

Jeśli chodzi o statki to te pojedyncze rozwalaj "od tylca" wieżdzając taranem, natomiast raz będziesz musiał rozwalić dwa naraz i tutaj tak samo wjeżdzaj na nie dziobem (i strzelaj też) ale wykańczaj je stopniowo i stopniowo zużywaj energię. Chodzi o to żebyś nie próbował skończyć jednego i brał się za drugiego bo wtedy temu drugiemu włącza się jakiś "wku.rw" i nie ma szans go dobić :) (fajnie wytłumaczyłem ale dasz radę)

Natomiast z dwoma pierwszymi pucharkami nie miałem problemów.

  • Plusik 1
Opublikowano

Panowie też mieliście problem z pucharkami za zabicie wroga który uderza w dzwon ? oraz użycie panienek do towarzystwa by uratować piratów. Robiłem już parę razy i nie wpada,

nie miałem żadnego problemu ale z dzwonnikiem jest chyba tak, że trzeba go zdjąć, jak biegnie do niego a nie jak dzwoni...

  • Plusik 1
Opublikowano

Jeśli chodzi o statki to te pojedyncze rozwalaj "od tylca" wieżdzając taranem, natomiast raz będziesz musiał rozwalić dwa naraz i tutaj tak samo wjeżdzaj na nie dziobem (i strzelaj też) ale wykańczaj je stopniowo i stopniowo zużywaj energię. Chodzi o to żebyś nie próbował skończyć jednego i brał się za drugiego bo wtedy temu drugiemu włącza się jakiś "wku.rw" i nie ma szans go dobić :) (fajnie wytłumaczyłem ale dasz radę)

Natomiast z dwoma pierwszymi pucharkami nie miałem problemów.

 

Ja te dwa statki rozwaliłem jeden po drugim. Najskuteczniejsze są moździerze. I bardzo skutecznie wpłynąć im w burtę, i jak zaczynają nas gonić to wypuszczać wybuchowe beczki. Trochę się z nimi namęczyłem, ale najwięcej dmg zadaje się statkom jak w nie się wpływa, potem na odległość jak uciekają to moździerze, jak nas gonią to beczki, a jak są obok to walnąć z armat bez celowania (ciężkie kule).

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

AC4 pod każdym względem bije na głowę tego gniota z lasu. 

  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jednak w AC4 jest to samo. Mimo ze bije na głowę AC3 (i tu pełna zgoda), to SI przeciwników jest takie jaki pisze Guernica. 

Trącisz jednego - pół miasta Cię goni. To jest do poprawy w AC:U.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ludzie piszą, że to lepsze od AC3. Czemu? Do trojki kochałem ta serie. I jak ludzie narzekali na brotherhood jak gralem i revelations to samo ;)

3 ssie na calej lini. Cos strace jak nie zagram w 4? Fabularnie ma jakiekolwiek powiązanie z poprzednimi częściami

Opublikowano

Nie wiem dlaczego niby lepsza od 3, ale dla mnie to ta sama gra tylko z motywem zeglarskim jako główny catch. Jak podobało ci się pływanie w 3 to tutaj masz dużo więcej. A i na past genach nie polecam grać framerate pasciarski i slaba widoczność (mgła wszędzie). Ja 3 zmeczylem (nie wiem jak to zrobiłem) a przy IV męczyłem się tak samo bo gra się różni tylko settingiem, ale nadal gra dla daunów.

Opublikowano

Fabularnie? Żadnych powiązań z poprzednimi. To jest inny świat, inna postać inne klimaty. Takie GTA na morzu. Pomimo tej samej mechaniki, która mnie osobiście wknrwia do granic możliwości i nie pozwala cieszyć się wspaniałymi klimatami piratów, walk na morzu, otwartego świata i fajnych lokacji. To staram się skończyć te grę od ponad roku na PS4 i idzie mi jak krew z nosa. Przez te skakanie, bieganie, walki w szczególności na miecze, strzelanie z jednostrzałowca i sterowanie statkiem podczas bitwy morskiej albo po prostu z innym statkiem przyprawia mnie o wymioty. A pomimo to gram bo podoba mi się klimat. Ale jak skończę Black Flag to nigdy nie zagram w żadne AC. Nawet Unity oleje ciepłym moczem.

 

bluber ma racje, gra dla daunów.  :pinch:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...