Skocz do zawartości

Assassin's Creed IV: Black Flag


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja od czasów pierwszego assasyna, a konkretnie pierwszej lokacji nie bawię się w zbieractwo. Nie sprawia mi to żadnej radości i nie widzę w tym sensu, choć w III kilka razy pobiegłem za stroną, bo dodawała coś  do gry z tego co pamiętam. Zastanawiam się jakie zdanie o III częśći mają amerykanie, bo myślę, że to głównie na ich rynek była skierowana ta gra. Postać może bardziej przypadła im do gustu etc.

 

W III właśnie pływanie statkiem bardzo miło mnie zaskoczyło. Pierwsza myśl WTF?! ale jak się wgrałem, bitwa podczas szturmu na pełnym morzu to było świenie. Na początku zakładałem, że przejdę tylko misję obowiązkowe ale tak mi się spodobało, że grałem też w dodatkowe. Zobaczymy co im z tego wyjdzie.

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Jedynkę przebiegłem dla ogólnego zarysu fabuły (a mogłem nie tracić czasu i na YT zaliczyć), dwójka tak mnie zachwyciła, że starałem się robić wszystko, co tylko możliwe, brotherhood podobnie, ale już nie z takim polotem. Revelations pomimo zmian w rozgrywce (petardy itp) to to samo co poprzednie części.  Zastanawia mnie jednak wątek fabularny, więc na pewno to skończę.

 

Co do IV: dawno temu bardzo mi się podobała gra Piraci z Karaibów na PC: eksploracja terenu + bitwy morskie, od tamtego czasu praktycznie nic w tym temacie nie wyszło, więc wziąwszy olbrzymi teren w AC i możliwość sterowania statkiem - musi być dobrze.

Opublikowano

Z trójką był ten sam problem co z jedynką, dużo gadania o niczym, tu zaś mam wrażenie, że dostaniemy assassyna na miarę genialnej dwójki ;)

  • Plusik 1
Gość Szprota
Opublikowano

W trójce po prostu bylo mało Assasina w Assassinie

Opublikowano

No właśnie trójka najbardziej mi się podobała. Ale lubię tamte realia historyczne i bieganie po lesie.

 

IV - nie wiem, niby zapowiada się dobra gra, ale takie tempo to chyba za dużo już. Nie lubię mody na tworzenie flagowej marki i rąbanie nowych odsłon co rok.

Gość Szprota
Opublikowano

No dobrze,ale sam przyznasz że Connor nie byl prawdziwym Assasinem...Był taki bez wyrazu,bez tego "czegoś" co mial Altair czy Ezio. Już jego ojciec bardziej by się nadawał na głównego bohatera gry ;)

Opublikowano

Z trójką był ten sam problem co z jedynką, dużo gadania o niczym, tu zaś mam wrażenie, że dostaniemy assassyna na miarę genialnej dwójki ;)

W 3 było za dużo gadania? Właśnie jakby miała więcej, bez powycinanych scenek, to może miałaby jakikolwiek sens.

Opublikowano

 

Z trójką był ten sam problem co z jedynką, dużo gadania o niczym, tu zaś mam wrażenie, że dostaniemy assassyna na miarę genialnej dwójki ;)

W 3 było za dużo gadania? Właśnie jakby miała więcej, bez powycinanych scenek, to może miałaby jakikolwiek sens.

Miałem na myśli hype robiony przez producentów gry.......to samo było z AC dużo gadania o niczym.

Opublikowano

Pewnie nie chciało wam się obczaić smaczków historycznych...stąd też "gadanie o niczym" w AC. Mi 'jedynka' poza tym że była powtarzalna do bólu, strasznie się podobała. Wątek Animusa...pomysł był ciekawy, ale jakoś go nie kupiłem i przez to wątek Desmonda trochę zlałem. W kolejne części AC póki co nie miałem okazji przejść, ale kiedyś nadrobię to na pewno. 

  • 2 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...