G R Wildlands.

Fjne to. Sporo customizacji, zarówno broni, jak i osprzętu i ubioru. Świetne strzelanie ze snajperek i możliwością przełączenia celownika z tpp na fpp.

I ta grafa...

Ps nie grałem jeszcze coopa :F

INSIDE - co to w ogóle, za giera jest to ja Wam mowie.  Łeb rozj.ebany na maxa. Totalnie nie tego sie spodziewałem, a to jeszcze nie koniec gry. Juz za pomysł daje 9/10     

Edytowane 14 kwietnia 20177 l przez MEVEK

Driveclub - ta gra jest fantastyczna, uwielbiam ją. Z tego co widzę Pro trophy przede mną i ostatnia prosta do tych końcowych zawodów, żeby mieć 225/225 gwiazdek z tych głównych mistrzostw gierki, a jeszcze mnóstwo innych czeka. Nie wiem co to jest, ale model jazdy mi wyjątkowo siedzi, do tego stopnia, że często jedynie Welna mnie odstawia w czasach osiąganych w zawodach, co niewątpliwie podbija mi radochę z gry :P.

 

Horizon Zero Dawn - jak tylko znajdzie się czas na dłuższą posiadówę, to właśnie w tą gierkę śmigam.

DriveClub ma właśnie to do siebie, że model jazdy albo podejdzie albo odrzuci, ale jak już podejdzie to nie odpuszcza. Z przyjemnością odpala się jeszcze jeden wyścig, a potem następny i następny.

Może jakieś forumowe granie trzeba zorganizować w multi? Kilka osób na pewno by się znalazło.

Wykańczam Horizona, zostały mi 2lvl do 50, a pomiędzy Watch Dogs 2. Jak się dorwie do lepszych zabawek i umiejętności gra się fajnie.

We wtorek w końcu w łapska wpadnie mi Arkham Knight, bo używki grosze kosztują.

Moi kochani wlasnie zaczalem Dziki Gon. Poczatek byl... dziwny, jakis dretwy, ogrom mozliwosci powodowal zagubienie, ale czym dalej w las( a te questy na serio potrafia zatrzymac przy grze) tym apetyt rosnie. I tak po kilku godzinach zaczynam uwazac, ze wlasnie zagrywam sie w male arcydzielo.... wsiakam dalej

Pogrywam (już od trzech lat z przerwami na w inne gry) w Elder Scrolls Online. Uporałem się z całym contentem PvE i w zasadzie do platyny w ESO pozostał mi do zdobycia tylko Emperor na PvP. Nie będzie łatwo i nie obejdzie się bez zabukowanego urlopu/holidaya (jak zwał tak zwał) oraz tony kawy na wielogodzinne konsolowe sesje. Ale to później, obecnie nastąpił powrót do niedokończonego Horizona, do zrobienia tylko loża łowców i kilka questów z wątku głównego.

 

Poza tym ostatnio na PS Store jest za darmo do zassania Tales from the Borderlands, przy które jest świetnie. Gra typu "telltale" ze wspaniałą fabułą i wieloma humorystycznymi wątkami. Jak ktoś nie grał to gorąco polecam

Edytowane 23 maja 20177 l przez Gość

Po ponownym zakupie ps+ wróciłem do The Crew i multi Titanfalla 2.

Wbiłam ponad 100 godzin w Hitmanie 2016 i dopiero jestem na 3 epizodzie. 

Watch Dogs

Obcy: Izolacja

Child of Light z promo PSN. Czemu taka prosta gierka pseudo 2D malowana farbkami wciąga mnie bardziej niż inne kancerogenne produkcje tej firmy (obie Ubi z tego co widzę).

W przerwie skaczę sobie do gitarowej muzyczki w Giana Sisters Twisted Dreams. Jezu jakie fajne, jak gierki z dzieciństwa (czyli wczesne lata 50'te ubiegłego wieku :pawcio: )

Moja dziewczyna kiedys grala w diablo 2 na pc. Bylismy w media markt kupic jakis blender. Przechodzilismy obok gier z ciekawoaci sprawdzic co lezy i ona wypatrzyla diablo 3 w wersji reaper souls na ps4. Prosila kupmy kupmy kupmy no i kupilismy. Ja za diablo nigdy nie przepadalem a ona za graniem na konsolach.

 

 

Teraz siedzimy na kanapie i gramy razem jak po.yebani :)

Edytowane 31 maja 20177 l przez u55r

Child of Light z promo PSN. Czemu taka prosta gierka pseudo 2D malowana farbkami wciąga mnie bardziej niż inne kancerogenne produkcje tej firmy (obie Ubi z tego co widzę).

 

Weź sobie jeszcze Valiant Hearts jeśli nie grałeś, też jest na promce i też zaskakuje jako gierka od ubi. 

Granie to za duzo powiedziane w przypadku VH.

Kilka dni wolnych to sobie zapodałem DLC:  "Krew i Wino" z Wiedźmina 3. Co by w końcu calaka zrobić. 

 

Chwile wcześniej ogrywałem demo z PSS: Hitman'a. Bardzo mi przypadło do gustu. Skusze sie na całość, za jakiś czas. 

raz na jakis czas pykne sobie w puyopuyo tetris i wiecie co wam powiem? Po pierwsze to fajnie, ze mozna sobie poukladac klocki na ps4 chociaz jestem za stary na te chinsko- cukierkowa oprawe graficzna a kazdy mozliwy dialog przewijam. Po drugie: mozna sobie w to pograc ale jak! Nie spodziewalem sie tak fajnych pojedynkow w arcade solo! Juz jeden nieopatrznie polozony przez hard dropa klocek moze cie w nieodpowiedniej chwili kosztowac cala rozgrywke. Liczy sie czas, zwinnosc i pomyslunek. I za to wielki, na prawde solidny plus

Darksiders 2, staram się skończyć wszystkie gry jakie kiedyś kupiłem przed premierą Destiny 2.

Rzadko to piszę ale chciałbym zeby gra już się skończyła :)

Historia prowadzona jest ślamazarnie, co chwilę musimy zdobyć 3 sztuki tego 3 tamtego, do tego za długie poziomy, za dużo nudnych puzzli, za mało walki.

Pierwsza część bardzo mi się podobała, ale przy dwójce jestem już mocno wynudzony.

Ja z kolei byłem dwójką bardzo zachwycony, bo nie spodziewałem się takich zmian i byłem przekonany że dostaniemy bezpieczny sequel - za to szacun twórcom, że podjęli ryzyko.

Owszem, te wielkie lokacje wieją nudą, ale już mniejsze labirynty i "PoPowy" sposób ich pokonywania...

 

Ja z kolei wróciłem na PS3, by domknąć serię Assassin's Creed na poprzedniej generacji i ogrywam AC Rogue. Wróciłem po jakimś czasie, bo kiedyś porzuciłem w trakcie i bawię się całkiem nieźle, do tego zauważam, że to pływanie strasznie mnie relaksuje  i będzie mi go brakować w następnych odsłonach.

Całe szczęście mam jeszcze w zanadrzu Black Flag na PS4 (na PS3 wbite 100%), więc jeśli po Unity i Syndicate poczuję głód wypraw morskich to zawsze mogę wrócić na pokład statku w przygodach Edwarda Kenwaya.

Cały czas wracam do "This War of Mine" i się zastanawiam kiedy mnie znudzi ta gra. Najlepsza strategia na ps4, z genialnym, depresyjnym klimatem.

Edytowane 21 lipca 20177 l przez Pauli87

Pomimo zwiększonych ilości dni w pracy, przed spankiem włączam sobie AC Syndicate na PS4 aby troszkę pobiegać z ziomkami z bandy i zakosić kilka powozów albo poszukać znajdziek. Konkretniejsze sesje i nadrabianie growych zaległości dopiero za ok dwa tygodnie, jak się wyprzedaż w robocie skończy.

Ogrywam cudne i stylowe Transistor i dokańczam Wieśka. No i masteruję Resoguna na wyższych poziomach.

Edytowane 21 lipca 20177 l przez Figaro

Darksiders 2, staram się skończyć wszystkie gry jakie kiedyś kupiłem przed premierą Destiny 2.

Rzadko to piszę ale chciałbym zeby gra już się skończyła :)

Historia prowadzona jest ślamazarnie, co chwilę musimy zdobyć 3 sztuki tego 3 tamtego, do tego za długie poziomy, za dużo nudnych puzzli, za mało walki.

Pierwsza część bardzo mi się podobała, ale przy dwójce jestem już mocno wynudzony.

Miałem dokladnie tak samo. Po prostu w tej części level design jest spyerdolony jak talala

Aktualnie gram w Micro Machines: World Series ale szukam chętnych do gry w Friday The 13th Game. Szukam ekipy 25+ do klimatycznego grania, bez obelg i z wczuwą w rozgrywkę. W grę wchodzą weekendy, rzadziej gry w tygodniu. Anyone?

The Witness. Od platyny dzieli mnie juz tylko challenge, a tego niestety nie ma na yt'bie. Puzzle sie zmieniaja, wiec mysze cwiczyc te z ktorymi se nie radze.

The Witness. Od platyny dzieli mnie juz tylko challenge, a tego niestety nie ma na yt'bie. 

 

Super wbijanie platynki!

Nie mam czasu na trudniejsze puzzle, wiec nie bede sciemnial, ze sam ukonczylem gre. Wiekszosc zdecydowanie sam, ale domek na drzewie juz sie gubilem. Grunt, ze kupilem i zagralem, a nie obejrzalem, jak inni na yt. Co sie czepiasz? Wez idz i skoncz Crash'a, chodz jedna czesc to pogadamy.