Po prawie trzech latach kiedy ograłem U4 w czasie jego premiery (wówczas na konsoli mojego Brata) nadszedł czas na cudowne delektowanie się tym tytułem gdy powoli acz sukcesywnie sobie go platynuje. Żadnego wykorzystywania exploitów aby jak najszybciej wszystko zrobić. Tylko ja, naładowany pad, słuchawki i jedna z najlepszych przygodówek w historii gamingu. Dzięki Panie Naughty Dog

Edytowane 9 marca 20196 l przez chrno-x

Jak jest czas to niezmiennie World of Tanks. A ze go ostatnio duzo nie mam to leza rozgrzebane inne gry (Resident 2 i God of War)

METRO Exodus - dobijanie pierdół, aktualnie znajdźki, które w tych większych levelach są dosyć upierdliwe.
No i PUBG, ostatnio głównie ze znajomkami, choć solo gra mi sie jakoś łatwiej, ale chciałbym w końcu zaliczyć pierwszą wygrana w składzie

Kingdom Come Deliverance oraz Dragon Quest XI, na przemian jedna przez drugą. Na rycerzyku skupiam się raczej w weekend gdy mam możliwość pogrania dłużej niz godzinę lub dwie. DQuest to w zasadzie sesje po pracy przed pójściem spać. Obecnie pod względem "growym" nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba 

World of Tanks, Boziu jaka ta gra jest dobra. Kupka wstydu single rosnie mocno

Zakupiłem dzisiaj Season Pass w promocyjnej cenie za 25 zł na pół roku do Batman Arkham Knight. Podobno DLC są krótkie do B:AK, ale przy mojej obecnej dyspozycji czasowej na granie, to te pół roku akurat w sam raz...

Edytowane 16 marca 20196 l przez Milo

Katuje tego Grip'a. Kampania skonczona.  Teraz jestem juz na trialach, wlasciwie przy ostatnich   

Edytowane 17 marca 20196 l przez MEVEK

Wróciłem po długim czasie do The Last of Us i w moment przeszedłem wąskie gardło przy którym zostawiłem grę. O pańciu, gdyby nie ta nachalna walka to byłoby ideolo. 

Wkręciłem się we wbijanie prestiżu w Titanfall 2, a miałem skończyć ME2 do platyny. No i Gwint znowu wrócił do łask, Meve łoi aż miło.

Sekiro i....nic wiecej 

Właśnie skończyłem far cry 4, jednakże brakuje mi dwóch ostatnich trofeów. Wykonać eliminacje jadąc jako pasażer i odbicie posterunku jako hurk. Trochę dziwne, że do platyny musimy grać online co dyskryminuje ludzi bez neta. PS czy byłby ktoś skłonny pomóc mi zdobyć te dwa osiągnięcia? Mój nick to: Czarek250885 

54 minuty temu, czarek250885 napisał:

Właśnie skończyłem far cry 4, jednakże brakuje mi dwóch ostatnich trofeów. Wykonać eliminacje jadąc jako pasażer i odbicie posterunku jako hurk. Trochę dziwne, że do platyny musimy grać online co dyskryminuje ludzi bez neta. PS czy byłby ktoś skłonny pomóc mi zdobyć te dwa osiągnięcia? Mój nick to: Czarek250885 

Czarek, tu cięzko Ci będzie kogoś znaleźć, więc polecam nastawione na to grupy na fb, np ta:
https://www.facebook.com/groups/TrofeaPlaystation/

Po skończeniu The Last of Us padło na Bloodborne, ale powrót do gry po tak długim czasie wymaga uczenia się lokalizacji na nowo.  

Kończe Borderlands 2, odpaliłem na chwilę Bloodborne ale się odbiłem jakoś klimat mi nie podchodzi ale za jakiś czas dam na pewno szansę też grze, rozpocząłem ponowne przejście Nioh

 

U mnie cały czas SEKIRO, choć sumienie coraz częściej dopomina się o odpalenie The Division 2, które zostało porzucone, no i ziomki co jakiś czas na PUBGa nawołują

W dniu 1.04.2019 o 20:05, Wredny napisał:

Czarek, tu cięzko Ci będzie kogoś znaleźć, więc polecam nastawione na to grupy na fb, np ta:
https://www.facebook.com/groups/TrofeaPlaystation/

Kurde dzięki wielkie platyna zdobyta. Ta grupa na fb świetna sprawa. 

Chwilowa przerwa w ogrywaniu Borderlands Pre-Sequel na rzecz God of War. Gow już raz ograny ale mam go tylko na 2 tygodnie więc trzeba sobie ograć jeszcze raz.

Powrót do przeszłości. Pięknie wchodzi kolekcja DMC, a szczególnie ponadczasowa trójeczka. Jak to do dziś robi, jak tam są ogarnięte cutscenki, dynamika, nawet graficznie jest ładnie To nadal jest PS2?! Chociaż te menusy to faktycznie są jakieś żarty. Dwójkę sprawdzę, a może nawet skończę, żeby mieć porównanie i odpowiednie rozgrzanie przed V.

Drugi "powrót" to pierwsza styczność z DEAD RISING i ... jestem zaintrygowany, gra się naprawdę cool. Chociaż przyznam, że troszkę nie ogarniam paru spraw i stresuje mnie goniący czas  Ile to wychodzi w real life? 

Czego nie wiesz w DR, chętnie pomogę.

 

Każda godzina w grze to 5 min w życiu.

6 minut temu, XM. napisał:

Czego nie wiesz w DR, chętnie pomogę.

 

Każda godzina w grze to 5 min w życiu.

Chodzi o te wszystkie ratowania, czelendże, bo to wszystko jest czasowe i mam stresa, że nie zdążę xd Ogólnie widać, że gierka wyprzedziła swoje czasu w pewnych kwestiach. Ta swoboda działania, ilość zombie. Robiło to pewnie kolosalne wrażenie. Jak coś to będę pisał XM :*

Ogólnie nastaw się na to, że nie przejdziesz gry za pierwszym razem tylko za 2-3 z już wyższym lvl.  Ogólnie żeby było prościej to trzeba znać dobrze już gra, że o danej porze pojawia się psychol w danej lokacji i np. odblokowuje dostep do shotguna, Adama trzeba zabić dla najleoszej broni w grze - jego piły. Chodz po ksiegarniach i czytaj ksiazki - mozna dzieki nim zwiekszyc trwalosc broni czy zdolnosci lecznicze. Rob napoje w shakerze. Biegaj na bierzni, rozwalaj worki na silowni dla dodatkowego expa. Pamietaj ze to rozwalanie zombie w pierwszym DR to nie priorytet - zwłaszcza na poczatku jest trudno, to nie musou.

Pamiętaj o katanie w pierwszej części centrum handlowego gdzie wychodzi się z kryjówki- zeskakujesz z restauracji na pierwszym piętrze na daszek. 

Zmulony ciągłym strzelaniem i grami z widoku pierwszej osoby, porzuciłem Borderlandsy na rzecz Infamousa: Second Son, którego też kiedyś porzuciłem, bo był bardzo powtarzalny. Ale muszę odpocząć od strzelanek (oprócz od wiadomo której ) i trochę beztrosko poskakać.

inFamous SS spoko gierka, choć wyraźne zmęczenie formuły - niby inny bohater (ciekawszy), ale to tylko inne miasto i inny zestaw mocy. Monotonne czyszczenie dzielnic...
Dobrze, że chociaż niedługa, więc kończy się, zanim zacznie konkretnie przymulać - wciąż najlepszą odsłoną jest dla mnie inFamous 2, choć nie grałem jeszcze w samodzielny dodatek z Fetch. 

11 minut temu, Wredny napisał:

nie grałem jeszcze w samodzielny dodatek z Fetch.

Trochę słabo się zachowujesz, idź nadrobić czym prędzej. Jeżeli podobało Ci się wykorzystanie Neonu w SS to tutaj będziesz w siódmym niebie. Czuć ładnie potęgę Fetch przy korzystaniu z umiejętności. Sam planowałem ostatnio ponownie przejść SS i FL, będzie trzeba to zrobić przed wrześniem.

To malowanie sprejem trzymając kontroler jak puszkę jest w SS, czy w FL?

Edytowane 8 maja 20195 l przez Rozi