Luqat 975 Opublikowano 2 czerwca 2019 Opublikowano 2 czerwca 2019 (edytowane) Bardzo fajnie, ale tak żeby się czepić, to po pierwsze temat brzmi "W co teraz grasz?", a nie "Właśnie skończyłem". Po drugie, to jest dział PS4, a nie PS2, ale tak tylko mówię Edit: Właśnie załapałem, że chodzi o odświeżoną wersję na ps4 jak mniemam, więc sorki. No, ale pierwszy punkt podtrzymuję Edytowane 2 czerwca 2019 przez Luqat Cytuj
Square 8 711 Opublikowano 2 czerwca 2019 Opublikowano 2 czerwca 2019 Nie ma czegoś takiego jak odświeżona wersja na PS4, jest wersja HD na PS3 i wersja emulowana z PS2 na PS4. To jak już się czepiamy Cytuj
Luqat 975 Opublikowano 2 czerwca 2019 Opublikowano 2 czerwca 2019 No, ok. W każdym razie jakaś wersja, w którą grał na piesfor Cytuj
Josh 4 831 Opublikowano 9 czerwca 2019 Opublikowano 9 czerwca 2019 The Surge - trochę popykuję, ale ciężko mi się wkręcić. Setting jest dla mnie tragiczny bardzo nie lubię blaszanych lokacji w grach, jakoś to wszystko pozbawione klimatu i strasznie się ze sobą zlewa, często nawet nie widzę przeciwnika stojącego 3 metry ode mnie, bo wygląda po prostu jak element otoczenia. Cała reszta = zrzyna z Soulsów, co niekoniecznie jest złe, ale no w sumie ile można? Póki co gram dalej, może nawet skończę. Driveclub - tutaj wręcz przeciwnie, bawię się bardzo dobrze. Chyba sam sobie nie zdawałem sprawy jak bardzo potrzebowałem takiego racera w moim życiu. Wiadomo, Forza to nie jest, ale miejscówki i tak są śliczne, trasy normalne, a nie k*rwa jakieś osrane krzyżówki po mieście jak w Burnout:Paradise, elektroniczny soundtrack momentalnie wpada w ucho i najzwyczajniej w świecie gra się mega przyjemnie. Może nawet wbiję platynę. Cytuj
PiotrekP 1 882 Opublikowano 12 czerwca 2019 Opublikowano 12 czerwca 2019 Spider-Man Wszystko ładnie, fajnie, płynnie. Ale ta zapętlona krótka nutka podczas bujania się po mieście już mnie wnerwia. No i jeszcze Days Gone . Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 23 czerwca 2019 Opublikowano 23 czerwca 2019 Po przyjemnej platynie w Lara Croft Go wziąłem się za Hitman Go i przyznam, że to chyba najlepsze mini wydania dużych tytułów w które przyjemnie się gra (zwłaszcza, że wymagają jednak ruszenia głową). To chyba najlepiej wydane 15zł (łyknąłem oba tytuły jakiś czas temu na promocji) na gry w moim życiu. Cytuj
izon 1 005 Opublikowano 24 czerwca 2019 Opublikowano 24 czerwca 2019 (edytowane) Bloodborne - ale nie wiem, czy przejdę. Póki co utknąłem przy 3 bossie. Ta gra coś w sobie ma, w każdym innym tytule chyba bym już olał sprawę po takiej ilości zgonów ale tutaj coś pcha mnie do przodu. Klimat, ukryta fabuła, tajemnica, podrażonione ego gracza? Chyba wszystko po trochę. Jakby był 10 lat młodszy to młóciłbym w to całymi dniami, niestety teraz przy tak małej ilości czasu na granie stwierdzam, że takie tytuły już nie są chyba dla mnie, nie mam czasu na uczenie się ruchów przeciwników, zapamiętywanie mapy itd. a szkoda. Grę tak czy siak polecam! Edytowane 24 czerwca 2019 przez izon Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 24 czerwca 2019 Opublikowano 24 czerwca 2019 Spoko mialem takie samo zdanie przy Soulsach, ale Bloodborna machnalem nawet bez wiekszego bólu i powtarzania tysiac razy jednego bossa. Dasz rade :] Na tapecie aktualnie zaleglosci z backlogu: Dishonored Death of The Outsider. Potem moze w koncu wyjme z folii Batmana Enemy Within, bo kcem poznać historię Jokera. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 24 czerwca 2019 Opublikowano 24 czerwca 2019 4 minuty temu, _Red_ napisał: Spoko mialem takie samo zdanie przy Soulsach, ale Bloodborna machnalem nawet bez wiekszego bólu i powtarzania tysiac razy jednego bossa. Dasz rade :] Nie da Cytuj
izon 1 005 Opublikowano 24 czerwca 2019 Opublikowano 24 czerwca 2019 (edytowane) 3 godziny temu, milan napisał: Nie da a może?:) Wjechał jeszcze dzisiaj Days Gone idealna odskocznia po ciężkiej sesji w Bloodbornie, gra to czysty relaks:) Edytowane 24 czerwca 2019 przez izon Cytuj
mario10 548 Opublikowano 25 czerwca 2019 Opublikowano 25 czerwca 2019 Zabrałem się za Dragon Quest XI, Borderlands idzie ponownie w odstawkę, ale jak skończę DQ to muszę powalczyć porządnie. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 25 czerwca 2019 Opublikowano 25 czerwca 2019 11 godzin temu, izon napisał: a może?:) Wystarczy jedynie trochę samozaparcia, zawsze możesz trochę pofarmić level lub skorzystać z pomocy kogoś w co-opie na bossa. Gra nie jest trudna tylko wymaga skupienia i tak jak mówisz o to w dorosłym życiu może być cięzko zwłaszcza, że samoprzechodzące się debilne gry rozleniwiły nas w tym aspekcie. Cytuj
kotlet_schabowy 2 734 Opublikowano 25 czerwca 2019 Opublikowano 25 czerwca 2019 No ja wolę trudność takiego Cupheada, gdzie też 30 razy muszę powtarzać walkę z bossem, ale cały czas mam na to ochotę, łapię "flow" i adrenalinę, a wszystko odbywa się błyskawicznie, niż mozolne przebijanie się po korytarzach, żeby dostać w łeb dwoma ciosami, zginąć i czekać aż minie loading i od nowa biec na miejsce. Ja odłożyłem BB może po godzinie, więc praktycznie i tak jeszcze nie wiem, o co tutaj chodzi, standardowo dam drugą szansę, ale jak nie pyknie, to się pożegnamy, bo i tak raczej to nie są moje klimaty. Teraz gram w Nier: Automata, po ok 6 h mocniej się wkręciłem, bo na początku to tak trochę meh było. Parę upgrade'ów i pojawienie się szybkiej podróży skutecznie poprawiło doznania. 1 Cytuj
izon 1 005 Opublikowano 25 czerwca 2019 Opublikowano 25 czerwca 2019 1 godzinę temu, kotlet_schabowy napisał: No ja wolę trudność takiego Cupheada, gdzie też 30 razy muszę powtarzać walkę z bossem, ale cały czas mam na to ochotę, łapię "flow" i adrenalinę, a wszystko odbywa się błyskawicznie, niż mozolne przebijanie się po korytarzach, żeby dostać w łeb dwoma ciosami, zginąć i czekać aż minie loading i od nowa biec na miejsce. Ja odłożyłem BB może po godzinie, więc praktycznie i tak jeszcze nie wiem, o co tutaj chodzi, standardowo dam drugą szansę, ale jak nie pyknie, to się pożegnamy, bo i tak raczej to nie są moje klimaty. Teraz gram w Nier: Automata, po ok 6 h mocniej się wkręciłem, bo na początku to tak trochę meh było. Parę upgrade'ów i pojawienie się szybkiej podróży skutecznie poprawiło doznania. Ale faktem jest, że po tych początkowych wrażeniach ( mówię o BB) jak już łapiesz skilla, ogarniasz poziomy itd. wszystko idzie szybko. Jak chcesz powtórzyć walkę np z bossem, wcale nie musisz młócić ponownie całej mapy, wystarczy wiedzieć, którędy pobiec i restart masz po 1 minucie. Ale fakt gra jest nietypowa, wymaga zapamiętywania, rozwagi i planowania. Co do Niera to próbowałem, gra mi kompletnie nie podeszła, w sumie nie wiem czemu polecił mi ją ten sam kumpel, który zachęcił mnie do Persony 5, w której wsiąkłem na 100 godzin. Fabuła mnie zupełnie nie ruszyła, a gemeplay jakiś taki niemrawy, daj znać jak po tych 6 godzinach, może jeszcze dam szansę:) Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 25 czerwca 2019 Opublikowano 25 czerwca 2019 Czekaj, jak to szlo. "Niera mozna ocenic dopiero po 3 przejsciach. I tylko pozytywnie" Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 26 czerwca 2019 Opublikowano 26 czerwca 2019 (edytowane) 12 godzin temu, _Red_ napisał: Czekaj, jak to szlo. "Niera mozna ocenic dopiero po 3 przejsciach. I tylko pozytywnie" Jezu xD ale czemu robisz z siebie błazna kolejny raz? Zobacz sobie na YT jak wygląda trzecie przejście i przestań już prosze cię bo naślemy qubka. Edytowane 26 czerwca 2019 przez _Be_ Cytuj
Paolo de Vesir 9 234 Opublikowano 26 czerwca 2019 Opublikowano 26 czerwca 2019 IMO nie byłoby problemu ze zrobieniem Nier nawet kilka razy, ale gameplay-drewno stoi na przeszkodzie. 1 Cytuj
damianos27 13 Opublikowano 26 czerwca 2019 Opublikowano 26 czerwca 2019 uncharted kres zlodzieja wlasnie koncze grać,a poleci ktoś dobrą gierkę na ps4 ?? :D Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 26 czerwca 2019 Opublikowano 26 czerwca 2019 Godzinę temu, _Be_ napisał: Jezu xD ale czemu robisz z siebie błazna kolejny raz? Zobacz sobie na YT jak wygląda trzecie przejście i przestań już prosze cię bo naślemy qubka. Lmao, rybki same wskakują xd Przeszedlem trzeci "czapter" wlacznie z galaxianem na końcu i opcja poswiecenia sejva, wiec mam prawo komentowac. Przepros Cytuj
kotlet_schabowy 2 734 Opublikowano 26 czerwca 2019 Opublikowano 26 czerwca 2019 20 godzin temu, izon napisał: Co do Niera to próbowałem, gra mi kompletnie nie podeszła, w sumie nie wiem czemu polecił mi ją ten sam kumpel, który zachęcił mnie do Persony 5, w której wsiąkłem na 100 godzin. Fabuła mnie zupełnie nie ruszyła, a gemeplay jakiś taki niemrawy, daj znać jak po tych 6 godzinach, może jeszcze dam szansę:) Zależy, gdzie odpuściłeś. Jeżeli po prologu, to warto dać znowu szansę, bo gra zaczyna pokazywać swoje prawdziwe oblicze dopiero po trafieniu do otwartego świata (trochę się go "bałem", bo męczą mnie open worldy, ale ten jest dosyć skondensowany). Sam system walki mi przypasował od razu, a wielkich zmian już raczej później nie ma, więc jak Ci nie pykło, to raczej lepiej nie będzie. Gra z czasem zaczyna mocno wciągać i 3 godzinki, które zwyczajowo spędzam przy konsoli, lecą momentalnie, a człowiek chętnie zrobiłby coś jeszcze. Faktem jest, że przesadny hype może zaowocować mocnym zonkiem, bo na ten moment mogę powiedzieć, że Nier to żadne cudo i zupełnie mnie nie dziwi, jeśli kogoś od razu odrzuca. Więcej napiszę standardowo, jak skończę. Cytuj
izon 1 005 Opublikowano 26 czerwca 2019 Opublikowano 26 czerwca 2019 3 godziny temu, kotlet_schabowy napisał: Zależy, gdzie odpuściłeś. Jeżeli po prologu, to warto dać znowu szansę, bo gra zaczyna pokazywać swoje prawdziwe oblicze dopiero po trafieniu do otwartego świata (trochę się go "bałem", bo męczą mnie open worldy, ale ten jest dosyć skondensowany). Sam system walki mi przypasował od razu, a wielkich zmian już raczej później nie ma, więc jak Ci nie pykło, to raczej lepiej nie będzie. Gra z czasem zaczyna mocno wciągać i 3 godzinki, które zwyczajowo spędzam przy konsoli, lecą momentalnie, a człowiek chętnie zrobiłby coś jeszcze. Faktem jest, że przesadny hype może zaowocować mocnym zonkiem, bo na ten moment mogę powiedzieć, że Nier to żadne cudo i zupełnie mnie nie dziwi, jeśli kogoś od razu odrzuca. Więcej napiszę standardowo, jak skończę. No właśnie po prologu jak wybiegłem na te puste tereny wyglądające rodem jak z PS2 to jakoś szybko mi się znudziło:) Natomiast Bloodborne mnie pochłonął bez reszty - 3 boss ubity i pierwszy kielich zdobyty:) Cytuj
zagul 326 Opublikowano 27 czerwca 2019 Opublikowano 27 czerwca 2019 21 godzin temu, damianos27 napisał: uncharted kres zlodzieja wlasnie koncze grać,a poleci ktoś dobrą gierkę na ps4 ?? Możesz próbować Tomb Raidera, a jak nie masz dość to weź Uncharted z Chloe bez Drake'a. Co do NIER:Automata, odpadłem po 1 przejściu, gameplay taki o, a fabuła w ogóle mnie nie porwała, ale co kto lubi. Cytuj
Jakim 1 797 Opublikowano 27 czerwca 2019 Opublikowano 27 czerwca 2019 Zawsze sie zastanawiam czemu nazywa sie to pierwsze "przejscie"? Precyzyjniej bylo by mowic- przeszedlem pierwszy czapter. Pierwszy z trzech dostepnych. Cytuj
kotlet_schabowy 2 734 Opublikowano 3 lipca 2019 Opublikowano 3 lipca 2019 W dniu 27.06.2019 o 10:21, Jakim napisał: Zawsze sie zastanawiam czemu nazywa sie to pierwsze "przejscie"? Jako, że jestem świeżo po drugim scenariuszu: no akurat A i B, pomijając pewne pomniejsze różnice gameplay'owe (hackowanie, trochę zmieniona walka, otwieranie skrzynek) i dodatkowe misje poboczne to w 3/4 taka sama gra. Narracyjnie momentami wykorzystuje pokazanie innej perspektywy, ale za rzadko. Dla mnie na ten moment to jest klasyczny przypadek jak w starych gierkach typu RE2, gdzie mieliśmy kompanie dwiema postaciami i parę różnic między scenariuszami. Nie przeczę, że zamysłem twórcy było przekazanie całej historii dopiero po ukończeniu ich wszystkich (i tak też zamierzam zrobić), ale przyjęto formę endingów z creditsami (inb4 jak się zabiję po godzinie gry to też mam ending) itd., więc ciężko tu na siłę udawać, że to ciąg dalszy tej samej historii. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.