Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Jeśli ktoś szuka kolekcjonerki w niezłej cenie to MM i Saturn mają ich na pęczki za 399 złotych :)

 

Euro mi zrobił przysługę anulując zamówienie u nich :lapka:

 

W porę, miałem dzisiaj odebrać zamówienie z empiku, a tak to biorę z MM, dzięki :D

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Wyświetleń 163,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • Ty też wyszedłeś praktycznie z okolic dupy i masz prawo bytu, więc może to nie takie złe źródło?

  • Fanek ikona wspolczesnego gracza.

  • Czym tak ludzie sie jaraja ? Gra wyglada bardzo przecietnie, na poczatku myslalem ze to jest jakas indyk. No jak was jara bieganie jakims dzieciakiem i stworem czy huk wie czym, jak dadza w przyszlos

Opublikowano

Co to za interes jak media 399 a w empiku 350?

 

edit: 450 w empiku :/ nie wiem co mi sie ubzduralo

Edytowane przez Shen

Opublikowano

Jaranka Guardianem dzień 2.

Czy wy też tak macie że połowe gry gracie z kamerą na Trico i obserwujecie co on robi, jak się zachowa! xD Kłerwa jakie to jest za (pipi)iste. Co do grafy to mega mi się podoba. Świetny baśniowy design z kozackim hdr-owym oświetleniem robi niesamowitą robotę. Dzięki Trico każdy moment w tej grze to coś nowego, innego. Jak narazie mocne 9 i poważny kandydat na moje GOTY 2016.

Edytowane przez balon

Opublikowano

Tobie to dobrze bo rock solid 30 na prosiaku :v ja nadal czekam na wersje z płynnym 20 fps, bo kopia wciąż czeka na wysłanie ;/

Edytowane przez nobody

Opublikowano

A ja się dziś pierwszy raz zaciąłem. Kierwa, do łba by mi nie przyszło, żeby w pewnym momencie

szukać przejścia w kracie, skoro wcześniej były one nienaruszalne

, więc latałem po lokacji jak debil, próbując zmusić Trico do rzeczy, której zrobić nie mógł. 

Trico ogólnie słodki zwierz, mogę bez końca patrzeć jak macha uszkami, drapie się po karku czy tapla w wodzie. Albo jak wsadzi łeb w zbyt małe dla niego przejście :D 

 

I gdzie ta spadki płynności, bo jakoś na razie nie zauważyłem?

Opublikowano

No ja przez te zachowania i ruchy Trico mam takiego bana jak dawno nie pamiętam. Dlaczego? Bo z takim patentem/zachowaniem spotykam się pierwszy raz w gierkach, a po 26 latach gejmingu ciężko o jakąś zaskoczkę grową.

Opublikowano

Dokładnie tak. Czegoś takiego drugiego po prostu nie ma. Warto zagrać, warto wspierać takie produkty. 1000% lepsze niż kolejne cody, assassyny czy inne bfy.

 

Z tego narzekania na fpsy mam coraz większą bekę. Takie poważniejsze dropy miałem może ze 3 razy (i to tylko chwilowo tak jakby gra doczytywala coś w locie), ale nie było to nic co zepsuloby zabawę. Poza tym gra chodzi ok. Przypominam że to nie jest shooter bijatyka czy gra wyścigowa żeby było wymagane 30-60fpsow. :cool: Dodam ze mam konsole bez oznaczenia Pro. :lapka:

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Dopiero dziś znalazłem czas aby usiąść do TLG. Ile to lat minęło od ostatniej gry Uedy? Zdecydowanie zbyt dużo. Już po kilku minutach czuć, ze to gra ludzi od Ico/SOTC. Zaczynając od palety barw, graficznym stylu, ciężaru postaci, a kończąc na architekturze otoczenia czy animacji. Gołym okiem widać, ze to ten sam świata, co w poprzednich częściach, czego Ueda nie kryje (rozglądam się tu i ówdzie w poszukiwaniu Yordy ;)).

Największy minus po tych 2-3h gry? Osoba odpowiedzialna za kamerę powinna zmienić zawód, na szczęście ktoś wpadł na pomysł aby pod L1 kierować automatycznie kamerę na Trico, co mocno ułatwia grę.

 

Obecnie największym plusem gry, to zachowanie Trico, sam gameplay, klimat oraz animacja, która jest genialna. To w jaki sposób chłopczyk pokazuje Trico gdzie ten ma iść, wywołuje wielki uśmiech na twarzy. Skoki, potknięcia, skradanie, bieg, wszystko jakby wyjęte z jakieś bajki i co ważne, idealnie pasuje do całej otoczki, która panuje w grze.

Gameplayowo jak już kilka osób napisało, gra z czasów PS2. Zero podpowiedzi, tylko my, lokacie i nasza pomysłowość oraz oczywiście Trico, który wprowadza bardzo dużo świeżości i pomysłów do rozgrywki. Ciekawy jestem reakcji graczy wychowanych na assasynach, CoD itp. rakach. Zapewne mocne i bolesne zderzenie.

 

Jeżeli macie możliwość, to grajcie ze swoimi dziewczynami. Około 3h gry, a relacje (oraz to w jak świetny i pomysłowy sposób sa budowane) między chłopcem i Trico już pokazują, ze niejedna osoba uroni łezkę. Trico zachowuje się jak prawdziwe zwierzę, to zdecydowanie teraz robi największe wrażenie. Wszelkie jego ruchy, skomlanie, lub np. momet gdy ma opory aby wskoczyć do wody, ten jego wyraz pysku. Oj, jest słodko i uroczo. Musiało to kosztować ogrom pracy i pewnie mocy PS4, bo w grach spotykam się z czymś takim pierwszy raz.

 

To dopiero początek przygody, zapewne takiej, którą zapamięta się na lata, a sama gra zajmie godne miejsce obok Ico i SOTC, ale po tych kilku godzinach mogę napisać, ze to w 100% gra Team Ico. Wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju, z wadami i największymi zaletami, do których przyzwyczaiło nas to studio. Spadam grać, a raczej przeżywać :)

Edytowane przez YETI

Opublikowano

Trochę spoilerów tam jest, nie powiem - zobaczyłem tylko drugiego

Trico

i wyłączyłem - dobrze, że przed premierą nie oglądałem niczego. Teraz zbliżam się do końca tej przygody i nie mam zamiaru trafić na jakiś moment, którego jeszcze sam nie przeżyłem.

Opublikowano

Naucz się pisać spoilery. Przecież po samym "drugiego" wszystko wiadomo, co za typ.

Opublikowano

Mylisz się. Może tam być ukryte "przeciwnika", "adwersarza", "bossa" itp. - spoiler zrobiony w ten sposób rozmyślnie, jakbym zostawił tylko "zobaczyłem" to każdy by klikał z ciekawości, czy z rozpędu, a tak ten kto już tam doszedł to wie, a ten który jeszcze nie - może się najwyżej domyślać.

Opublikowano

Oprawa wizualna rodem z ps3, 10 lat developingu, o mamy tylko na Pro solidne 30fps. No mega smiech na sali. Bez przegiecia kruwaa, ten software powinien smigac jak zyleta w 60fps na zwyklym ps4! To nie jest indyk Za grosze, to gra Za ponad 200zl.Niewiarygodne jest, ze majac ps4 mozna tak s(pipi)ilooc sprawe. Alez Ci programisci odpowiedzialni za. optymalizacje musza byc nieudacznikami.Szok!

Opublikowano

No i już wiem co będę ogrywal na Gwiazdkę. Teraz mam jeszcze odkurzone z półki remastery Ico i Kolosòw więc chciałbym sobie wreszcie ograć. Dziś specjalnie zagrałem trochę w Ico i cholernie się wkrecilem.

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Uuu... pany...

W nocy skończyłem tę niezwykłą opowieść. Czas gry to coś koło 13h (szkoda że nie ma licznika w grze), normalnym tempem, z podziwianiem widoków (a jest co podziwiać), animacji i samodzielnego rozkminiania naturalnie sensownych łamigłówek.

 

Nigdy nie spadłem w przepaść z powodu kamery (która faktycznie często się gubi w ciasnych pomieszczeniach, zwłaszcza jak siedzimy na grzbiecie Trico), albo szarpiącej animacji (zdecydowanie gruba przesada, może i nie jest ultra płynnie, ale tak naprawdę dropnęło ze dwa/trzy razy w ciągu całej gry) - wystarczy stąpać z rozwagą i dwa razy zastanowić się przed wykonaniem jakiegoś skoku - to nie Lara czy inny Drake, którzy mają autopilota w dłoniach, który zawsze ich nakieruje na najbliższą krawędź.

Sterowaniu też nic nie zarzucę, bo co? Złe obłożenie przycisków? Niedzisiejsze? To się trzeba przestawić i już - kwestia przyzwyczajenia. A bezwładność chłopca i jego animacja przypominają mi stare Prince of Persia, Another World czy innego Flashbacka - cudownie się na to patrzy.

 

Minimalna ilość podpowiedzi (bo jednak jakieś są, subtelne, ale jednak) i świetne wdrażanie nowych patentów, dzięki którym ciągle robimy coś nowego i nie ma znużenia.

 

Trico to temat na osobny akapit, ale nie będę tu powtarzał, jak bardzo jest żywy i naturalny (zarówno pod względem wyglądu, animacji, jak i zachowania) i jak bardzo się z nim zżywamy. Zagrać w TLG więcej niż dwie minuty to pokochać Trico i martwić się każdym jego nieudolnym skokiem czy upadkiem...

 

Ueda znów tego dokonał, stworzył dzieło ponadczasowe, które śmiało można stawiać w jednym rzędzie z największymi klasykami branży z ICO i Shadow of the Colossus na czele. Śmiem twierdzić, że to najlepsze dzieło Uedy, bo nie pamiętam, by którakolwiek z poprzednich jego gier wycisnęła ze mnie krokodyle łzy przed napisami końcowymi i po nich. 

 

Dla tego tytułu warto posiadać PS4 i ebać wszystkich, którzy narzekają na technikalia - to nie do nich kierowany jest ten tytuł. Docelowy odbiorca tego dzieła będzie zachwycony, a reszta niech wraca do CoDów - tam znajdzie to, czego oczekuje - ostrą jak żyleta grafikę i 60fpsów.

Opublikowano

Ja po końcówce ico płakałem. Pamiętam to była wigilia, bodajże 2003 rok. JUż nie mogę się doczekać kiedy w końcu zanurzę się w ten niesamowity klimat.

Opublikowano

Chyba jedyna gra ktora nia zostala, po tylu latach nadal jest tym czym nie musi udawac jak 90% barachla jakie teraz powstaje.

Edytowane przez U Heisenberg U

Opublikowano

Fajna gierka. Zwierzak jest największą zaletą tej gry jak jej i wadą. Gra jest dość prosta, a jedyne problemy to te by namówić Trico to wykonania dokładnie tego czego od niego oczekujesz. Człowiek zżywa się z tym potworkiem, obserwuje jego cudne zachowania i reakcje, ale po chwili ma ochotę wejść mu na łeb i kopać go po oczach ;P Póki co przyjemnie się w to gra, ale nie wyobrażam sobie by robić drugie podejście.

Opublikowano

To jak Trico sie zachowuje to jest mistrzostwo swiata, nie widzialem czegos takiego w grach.

Opublikowano

Fajna gierka. Zwierzak jest największą zaletą tej gry jak jej i wadą. Gra jest dość prosta, a jedyne problemy to te by namówić Trico to wykonania dokładnie tego czego od niego oczekujesz. Człowiek zżywa się z tym potworkiem, obserwuje jego cudne zachowania i reakcje, ale po chwili ma ochotę wejść mu na łeb i kopać go po oczach ;P Póki co przyjemnie się w to gra, ale nie wyobrażam sobie by robić drugie podejście.

 

w sensie nigdy nie miałes zwierzaka i lepiej nie miej xD

Edytowane przez U Heisenberg U

Opublikowano

W sensie, że mam zwierzaki i lepiej mieć nie mogą ? ;]

 

 

Miałem teraz dwa takie momenty, że krew mnie zalewała. Pierwszy to próba namówienia bestii do uderzenia łapą w wózek by ten wybił mnie do kraty powyżej, trochę irytacji, ale jeszcze ok. Następne próba zmuszenia do zanurkowania ... ło matko. Ja wiem, że to nie do końca okiełznany zwierz, ale bez przesady.

 

Edytowane przez Ins

Opublikowano

Przy tym pierwszym u mnie zareagował od razu - tylko na początku się wahał i podkurczył łapę, jakby się przymierzał, żeby mi krzywdy nie zrobić.

 

Z drugim też miałem problem, dwukrotnie - tu chyba jest kwestia miejsca, w którym musi się on znajdować, no i odpowiedniej komendy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.