The Last Guardian

[Daffy 10 568]

 

 

 

zgaduj balon

[balon 5 342]

Po co zgadywać jak jest napisane?

 

Tak czy owak taxi Nowak, dzięki za info.

[Starh 3 170]

Ok, trochę pograłem. Nie będę owijać w bawełnę. Ta gra powinna wyjść wtedy, kiedy miała wyjść. Dzisiaj to przestarzały produkt. Początkowo starałem się nie dostrzegać rzeczy oczywistych i trochę się oszukiwałem, ale po jakiejś godzinie "zabawy" zacząłem tracić cierpliwość. Przede wszystkim ta gra technicznie to jest absolutny bubel. Wygląda jak z przełomu ps2/ps3, ale to jeszcze jestem w stanie przeboleć. Natomiast całkowicie nie rozumiem, jak taka gra może mieć tak zły framerate. Chyba Assassins Creed Unity przed paczami lepiej chodził od TLG. To jest (pipi)ony skandal. Gry takie jak Rise of the Tomb Raider, nie wspominając o Uncharted 4, w zestawieniu z tą fuszerką wyglądają jak jakieś produkcje z dalekiej przyszłości. To jest gra za 240 złotych? Chyba kogoś tu po(pipi)iło. Art design póki co raczej mnie odpycha tym przepaleniem kolorów. Jakieś ruiny i jaskinie to również żadne osiągnięcie. No zobaczcie jak to wygląda, jakby ktoś siedział 15 cm od 100 watowej żarówki.No ok, ale to tylko technikalia. A jak sama gra? No cóż, trzyma poziom technikaliów. Sterowanie to jakiś koszmar. Ponownie - epoka ps2. Wszystko jest jakieś takie starszliwie koślawe i ślamazarne. Chłopek się w każdym miejscu ślizga, a nad tym panuje Wielki Brat Lag. Praca kamery to również dramat. Złapałem się, że wyginam szyję w różne strony, ponieważ ktoś tam uznał, że kamera raz powinna się przesuwać szybciej, a raz wolniej. No ale ok, jakoś tam da radę się do tego przyzwyczaić. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że odnoszę wrażenie, jakbym niemal wszystko robił przypadkowo. Już od początku biega się od ściany do ściany nie wiedząc co trzeba zrobić. Raz kręciłem się jak idiota, wołałem Trico, wskazywałem tarczą miejsca i nic. Sfrustrowany chciałem to już wyłączyć w cholerę, a tu nagle Trico sam wskoczył w miejsce, o którym nawet nie wiedziałem że może tam wskoczyć. Innym razem próbowałem podprowadzić Trico pod półkę, żeby z jego grzbietu na nią wskoczyć. Udało mi się, ale chłopek się wywalił. Próbowałem ponownie podprowadzić Trico, ale ni cholery już nie chciał. WTF? Po kilku minutach sam tam podszedł. No (pipi), jak tak ma wyglądać ta gra, to będzie prawdziwa droga przez mękę.No ok, trochę się powyżywałem, ale przecież nie może być aż tak źle? No niestety, nie mam dobrych wiadomości. Jest dokładnie tak źle, mimo że grałem może 2 godziny. Jedyne co mi się podoba, to sam Trico. No jest ten piesoptak za(pipi)istym słodziakiem, fajnie się zachowuje (chyba, że coś od niego chcemy) i to się w tej grze niewątpliwie udało. Spoko jest też muzyka. Cała reszta (a przynajmniej początek) to rynsztok.

 

 

Obawiałem się, że może być słabo, ale nie myślałem że będzie aż tak źle. Będę w to oczywiście grał dalej, ale zapowiada się spory kawałek frustracji na koniec roku Jeżeli ktoś się zastanawiał nad zakupem - niech nie kupuje.

Edytowane 6 grudnia 2016 przez Starh

[Wredny 9 553]

A ja kupię i tak - jutro po robocie jadę i nie ma bata, bym wrócił do domu bez tego szpila

[balon 5 342]

O boże kolejny argument żeby nie kupować, o boże hehe. Tak w ogóle to po tych 3 "strasznych" screenach powyżej mam jeszcz większe ciśnienie. Ale jutro będę wąchał swojego steelbooka mmmmmmmmmm.

[aux 3 784]

Wchodzę na Allegro, a tam już używki latają Podziwiam takich speedrunnerów, lecą przez gierkę żeby szybko sprzedać. A to się trzeba delektować, podziwiać widoczki, smakować japońską myśl developerską.

[Graczdari 297]

Mnie to rozje..ało Niewdzięczna bestia 

 

Edytowane 6 grudnia 2016 przez Graczdari

[balon 5 342]

Wchodzę na Allegro, a tam już używki latają Podziwiam takich speedrunnerów, lecą przez gierkę żeby szybko sprzedać. A to się trzeba delektować, podziwiać widoczki, smakować japońską myśl developerską.

Hehe no dla mnie takie przechodzenie na czas to jest strasznie słabe i zalatuje mi właśnie januszostwem czy delikatnym raczkiem (a nie kupowanie gierek od Ubi itp.). W przypadku TLG to będzie jedna z tych 30-40 gier ktôre zostawiam w kolekcji co generację, choćby przez całą tę "epopeję" powstawania oraz za (pipi)istego steelbooka.

[nobody 3 504]

Jeśli nie ograło się gier Uedy w latach 2001-2007, to raczej oczywiste że będzie się dopjerdolać wyłącznie do takich rzeczy. Przypał że rock solid 30 jest jedynie na PROsiaku i to nie w 4K, ale nic nowego.

 

Ograłem 2 lata temu te tytuły ponownie w wersji remastered i dostarczyły dokładnie to, czego brakuje 95% dzisiejszym dużym gierkom; poczucia że gra nie traktuje cię jak debila w kwestii eksploracji i puzzli i idącą za tym satysfakcję z pchania kampanii dalej. 

 

tl, dr: (pipi) graczy

 

 

 

 

[Nemesis 1 268]

Żal mi ludzi którzy patrzą na Last Guardiana tylko pod kątem technicznym. Jak dla mnie to w doopach się troszkę poprzewracało od tego liczenia klatek i pikseli. Już widzę jak swojego czasu Kolosy na ps2 miały idealną płynność działania.

[Pupcio 18 420]

SoTC to mi sie chyba nigdy nie znudzi, niesamowita gra komputerowa

[kes 1 462]

Pograłem dzisiaj ok. 6h (sick). Od strony technicznej nie powala, framerate jest słabiutki w wielu miejscach spadki są bardzo zauważalne a kilka razy obraz stanął na ułamek sekundy. Gra nadrabia natomiast w warstwie wizualnej jest na prawdę bardzo ładna, szczególnie oświetlenie robi spore wrażenie.

Sama rozgrywka to puzzle (do tej pory dosyć łatwe) i interakcje z trico, które dają bardzo sugestywny obraz obcowania z bestią. Z trico porozumiewamy się za pomocą kilku rodzajów gestów, których działania sami musimy się nauczyć. Zdarza się że nasz bohater odezwie się do trico. Znacznie częściej słyszymy jednak denerwujący głos lektora, którego kwestie są wspomnieniami chłopca. Wg mnie lektor jest niepotrzebny i psuje atmosferę rodzącej się więzi pomiędzy bohaterem a trico. Nie podobają mi się też wszechobecne podpowiedzi, których nie da się wyłączyć. Wygląda to tak jakby przez całą grę towarzyszył nam samouczek (np. naciśnij O aby ciągnąć pojawia się dokładnie we właściwym momencie). Mam też wrażenie, że gra od pewnego momentu nie wprowadza żadnego urozmaicenia w kwestii mechaniki, a rozwiązania kolejnych zagadek oparte są na podobnym zestawie ruchów. Za to klimat, muzyka, kreacja świata są bezbłędne.

O samej grze nie chcę więcej pisać, niech każdy zobaczy, usłyszy i poczuje to sam. Bez dwóch zdań gra zadowoli każdego fana ico i sotc.

Edit. Co do sterowania to rzeczywiście może sprawiać wrażenie topornego dla kogoś kto nie grał w ico i sotc, jest bardzo w stylu tych gier co nie jest ani wadą ani zaletą.

Edytowane 7 grudnia 2016 przez kes

[BieŃ 923]

Żal mi ludzi którzy patrzą na Last Guardiana tylko pod kątem technicznym. Jak dla mnie to w doopach się troszkę poprzewracało od tego liczenia klatek i pikseli. Już widzę jak swojego czasu Kolosy na ps2 miały idealną płynność działania.

Zal mi ludzi ktorzy podniecaja sie teraflopami ps4pro,4K,FHD i ogolnie super 60fps a jak wychodzi taki balas techniczny jak last guardian cale technikalia ida w chu.j bo dezajn panie ! klimat ! dzielo sztuki ! tutaj nie chodzi o wykonanie! 

Edytowane 7 grudnia 2016 przez BieŃ

[balon 5 342]

Hmm ciekawe czemu? Czekaj może dlatego, że takie rzeczy jak 4k czy hdr to dla nich tylko miły dodatek do gierek i potrafią docenić dobrą grę. Z drugiej strony akurat osoby które jarały się pro będa miały w tym przypadku najlepiej bo dostaną kozak oświetlenie z hdr i rock solid 30 k/s (co w tego typu gierce pełni styka), a co do 60 k/s to może coś przegapiłeś ale powiem tobie w wielkiej tajemnicy, że od czasów PS2 to w większości przypadków luksus zarezrwowany dla bardzo mocny pc master race, a nie konsolowego gejmingu. Tak w ogóle to co to za opcjaże konsolomaniaki nie mogą jarać się graficzką i technikaliami? Przecież to normalne, no bo kto się nie jarał np grafiką i technikaliami takiego Mario64 albo Donkey Konga na Snes, no ale czy to przeszkadzało jarać się brzydkimi gierkami z tej epoki?

Moim zdaniem bez sensu bicie piany. CW jest kilkapięter niżej.

 

Wracając do tematu to już dziś jak za ok 1 h wyjdę z domu to wrócę już ha grzbecie szczuropsa

Edytowane 7 grudnia 2016 przez balon

[kanabis 22 470]

 

Żal mi ludzi którzy patrzą na Last Guardiana tylko pod kątem technicznym. Jak dla mnie to w doopach się troszkę poprzewracało od tego liczenia klatek i pikseli. Już widzę jak swojego czasu Kolosy na ps2 miały idealną płynność działania.

 

Zal mi ludzi ktorzy podniecaja sie teraflopami ps4pro,4K,FHD i ogolnie super 60fps a jak wychodzi taki balas techniczny jak last guardian cale technikalia ida w chu.j bo dezajn panie ! klimat ! dzielo sztuki ! tutaj nie chodzi o wykonanie!

A to akurat prawda, no ale hipokryzja na forum to raczej rzecz oczywista.

 

Jak sie lubi klimat to i tak sie bedzie czlowiek dobrze bawil , na mafie 3 tez pier.dolili a wystarczylo przymknac oko na kilka spraw , rozkoszowac sie nie psxowym widokiem w lusterku a janis joplin w radiu i zabawa byla przednia.

 

Jak sobie przypomne jaki byl czasem pokaz slajdow w sotc to beka wnusiu. No ale to bylo

 

No ale to bylo 11 lat temu. Teraz juz tak sie nie robi. Przynajmniej nie powinno. Oby wyszlo takie 8/10 to bedzie dobrze

[M.Bizon24 2 612]

Żal mi ludzi którzy patrzą na Last Guardiana tylko pod kątem technicznym. Jak dla mnie to w doopach się troszkę poprzewracało od tego liczenia klatek i pikseli. Już widzę jak swojego czasu Kolosy na ps2 miały idealną płynność działania.

 

Takim jak tobie pewnie jest zal a innym jest po prostu smutno, ze w 2016 roku gra z PS3 jest po prostu kulawa i 20fps bije w oczy. Ale nie mozna niczego zlego powiedziec bo przeciez 10 lat robione, oh i ah. Niedlugo developerzy przyzwyczaja was do 15fps i tez wszyscy beda zadowoleni no bo "obczaj ten bajkowy swiat". I nie chodzi tu o jakieś hdry i 4k bo to jest sztuczne dmuchanie balona. Tam gdzie mozna zaaplikowac te efekty bez utraty wydajnosci to ok ale nie jest to jakis ogromny game changer. Duzo osob kupujac Ps4 po prostu chce miec mozliwosc zagrania w gry w przyzwoitej, nie wypasionej ale przynajmniej przyzwoitej plynnosci. A tu niektorzy forumowicze potrafia przytoczyc argument, ze filmy w kinie sa w 24fps. No swietny argument. Co bedzie kolejne, slajdy w PowerPoincie, 10fps gify z tablicy korkowej dostarczajace radosci?

[Nemesis 1 268]

 

Żal mi ludzi którzy patrzą na Last Guardiana tylko pod kątem technicznym. Jak dla mnie to w doopach się troszkę poprzewracało od tego liczenia klatek i pikseli. Już widzę jak swojego czasu Kolosy na ps2 miały idealną płynność działania.

 

Zal mi ludzi ktorzy podniecaja sie teraflopami ps4pro,4K,FHD i ogolnie super 60fps a jak wychodzi taki balas techniczny jak last guardian cale technikalia ida w chu.j bo dezajn panie ! klimat ! dzielo sztuki ! tutaj nie chodzi o wykonanie!

Gdzie ja się podniecalem PS4 Pro? Spoko, to miły dodatek ale nie będę jechał po Last Guardian tylko dlatego, że ma mniej klatek momentami. Recenzentom nie przeszkodziło to aby wysoko ocenić gierkę więc musi być w niej coś magicznego. Remaster Team Ico też ma słabe tekstury lekko podrasowane ale nie przeszkadza mi to by cieszyć się grą. 9 lat produkcji musiało się na czymś odbić a twórcom zależało w pierwszej kolejności na warstwie artystycznej.

 

@bizon

 

Ale tego można się było spodziewać od dawna, ze technicznie Last Guardian może nie dawać rady w pewnych kwestiach. Pozostaje liczyć na łatki poprawiające wydajność i tyle. Kupujesz albo nie i tyle w temacie.

Edytowane 7 grudnia 2016 przez Nemesis

[messer88 6 472]

Udało mi się wczoraj pograć może z godzinkę ale co nieco napiszę. Nigdy nie grałem w ico ani sotc więc nie do końca wiedziałem czego się spodziewać po tlg i pierwszy efekt wow bo jak na dzisiejsze czasy to gierka jest czymś świeżym a raczej powrotem do tego jak gry wyglądały kiedyś i nie mam tu na myśli grafiki bo gra wygląda bardzo ładnie i schludnie chociaż jak ktoś wali konia do unczarted to pewnie będzie narzekał. Brak kompasów i tysiąca ikon na ekranie fajna sprawa denerwują tylko hinty odnośnie sterowania co wyskakują co jakiś czas i chyba nie da się ich wyłączyć. I samo sterowanie tutaj nie rozumiem narzekań. Gówniak chińczyk jest 100x bardziej responsywny od np kloca z wiedźmina a jeśli ktoś ma problemy z tym że trzeba mierzyć idealnie skoki bo się nie złapie automatycznie krawędzi jak lara w ostatnich tombach i stawia to jako minus no to Zdecydowanie nie jest to tytuł dla koneserów gier od ubi i innych raków. No i technicznie tutaj to faktycznie dali dupy bo spadki klatek są wyczuwalne (gram na 4 dla biedaków) ale gierka spokojnie to rekompensuje klimatem i samym triko, no triko jest za(pipi)isty

[kanabis 22 470]

Kiedys konsole od kompow roznilo to ze jak kupie gre to nie musze sprawdzac ustawien ale przede wszystkim gry chodzily plynnie bez zadnych zwiech, przynajmniej te lepsze.

 

Oczywiscie w takiej produkcji najwazniejszy jest klimat ale jesli gra ma byc stawiana obok lepszych produkcji to techniczne wymagania tez ma spelniac to chyba jasne. To nie czasy psx gdzie trzeba bylo przy kanciatych polygonach cwiczyc wyobraznie. Przy obecnej technologii to gra ma odzwierciedlac nasza wyobraznie. Juz wspomne o mafii bo tojedna z moich ulubionych serii, gralem, bawilem sie super ale nie ukrywam ze czulem bardzo mocny niesmak kiedy w nocy spojrzalem w lusterko na lodce a tam jak w paincie szary obszar przedielony czarnym, bo plynalem noca. Sory ale w dzisiejszych czasach sam doskonaly pomysl nie wystarczy.

Edytowane 7 grudnia 2016 przez kanabis

[ireniqs 3 025]

@messer88: Czyli jest tak jak myślałem. Gracze pokolenia Ubi nie mają tu czego szukać.

 

@kanabis: No chyba jednak nie do końca nie wystarczy skoro indyki mają się nadal bardzo dobrze. Tzn. tak: są osoby którym wystarczy trochę złych tekstur i już będą mówić że gra AAA jest do dupy, ale są też osoby którym wystarczy jakiś fajny niuans gamepleyowy i będą się przy grze bawić bardzo dobrze. Myślę że nie należy generalizowac. Jak komuś prseszkadza strona techniczna danej pozycji to niech nie kupuje. Po co te wszystkie lamenty?

Edytowane 7 grudnia 2016 przez ireniqs

[balon 5 342]

Kanabis no nie do końca wszystkie dobre gry chodziły kiedyś płynnie. Ostatnio pograłem trochę na PSX w Syphona i pierwszego Tomba. Jak to mówi młodzież, oka trochę krwawiły, bo  były czasami mega spadki, a w ogóle mi to nie przeszkadzało w graniu.

Robi się trochę OT i temat do konsolowej tęczy.

edyta: Kyokuschin liczący każdy pixel, prześladowany manią ziarna, plusuje post bizona nt technikaliów, o ironioooooooo

Edytowane 7 grudnia 2016 przez balon

[kanabis 22 470]

Bo patrzyles przez pryzmat dzisiaj a nie 20 lat temu.

[Graczdari 297]

Ostatnia wcinka nt. klatek, ale związana z produkcjami UEDY. Chciałem odpaliś SoTC na PS2, ale jakoś nie znalazłem czasu, więc przekopałem YT i w sumie i tak jest progres ;D W SoTC na PS2 luksusem często było i 20 k/s

 

 

Coś cisza w tym temacie. Gorący ex SONY, 9 lat produkcji to spodziewałem się, że już w nocy sporo osób napisze first look bo odpaleniu wersji z PSN.

[balon 5 342]

No z tego co widać po temacie to większość osób kupi pudełko:

a) żeby szybko przejść i sprzedać

b) żeby zostawić w kolekcji na półce.

[Nemesis 1 268]

Taka moda na narzekanie na brak klatek.