Marvel Cinematic Universe

[XM. 10 888]

Właśnie wyszedłem z kina - jeden z najgorszych SM - słaby przeciwnik, słaby ost, nawet cinematic experience słaby.
Może to dziwnie zabrzmi w tego typu filmie, ale nawet fabula słaba i nie interesuje co się wydarzy.

Edytowane 14 lipca 2017 przez XM.

[Gość ragus]

to nie idę

 

 

 

 

<3

[Gość mastafaker]

Wlasnie koncze seans w Skoda 4DX. O kur.wa, musze sobie sprawic taki pokoj.

 

Najlepszy film o pajaku.

[Gość]

garfield xD przecież ten gość zagrał zaprzeczenie pjetrera parkiera

 

 

a co, Maguire wykapany Parker? xd

no zagrał lamusa obesranego a nie cool dzieciaka czyli był lepszy

 

 

Ocho! Mamy tutaj fana nowego spidermana

[ornit 2 965]

Nie jestem rasistą ale jak czytam o tych rotacjach karnacyjnych w komiksowych rebootach i w nowo powstających filmach to mi się rzygać chce od poprawności politycznej. Po Avengers 2 i Civil War położyłem lachę na MCU. Jedyna nadzieja w mutantach i w klaunie ruchaczu.

[Farmer 3 276]

Ale o co chodzi? To film o Parkerze, a nie o Moralesie. Jak już to można czepiać się panny Zendaya, którą Marvel po hejtach błyskawicznie przemodelował z MJ na "Michelle". Podobno nawet w filmie widać, że postać nie jest do końca określona.

 

A co do poprzednich "spajderów" to:

Garfield > Tobey

Green Goblin/Dr Octopus > Electro/Rhino/Harry

A najlepiej będzie jeśli wszyscy zapomnimy o trzecim Pająku z Sandmanem i Venomem

[Pupcio 18 457]

emo tobey> garfield śmieć

[Shen 9 636]

Ale o co chodzi? To film o Parkerze, a nie o Moralesie. Jak już to można czepiać się panny Zendaya, którą Marvel po hejtach błyskawicznie przemodelował z MJ na "Michelle". Podobno nawet w filmie widać, że postać nie jest do końca określona.

 

 

podko(pipi)e sie w Parkerze, ma ciety język, ale nie jest taka gwiazda jak ruda z komiksów. No i mowia na nią MJ

 

[Farmer 3 276]

O żeż, a więc jednak. Różnie można odbierać takie zagrania. Prawdą jest, że większość kultowych postaci z kart komiksów powstała mniej więcej w połowie XX w. Był to czas różnic kulturowych, rasizmu i uprzedzeń (dziś niewiele się zmieniło) i herosi w większości musieli być biali i najlepiej w amerykańskie barwy. Nie jest to powód do dumy ale czy celowe "kolorowanie" ponad 50-cio letnich postaci nie jest próbą wymazania przeszłości? O przeszłości nie da się zapomnieć. Należy jednak uczyć się na jej błędach. Da się umiejętnie przekazać pałeczkę następcy co wielokrotnie pokazano. Np. z Deadshotem z SS pokazano jak tego nie robić.

Marvel teraz ma wypuścić "Geneations" czy coś, czyli formę współistnienia starych i nowych bohaterów: Rogers/Wilson, Banner/Cho, Tonny/ta nowa w zbroi, itd

 

 

@Pupcio, bo pójdziesz do kąta.

[Masorz 13 197]

Z tego co wiem to Zendaya

nie jest Mary Jane. Tylko mówią na nią w skrócie 'MJ' i na tym podobieństwo postaci się kończy.

 

 

Pupcio

 

A co do tego nowego eventu w komiksach to już nawet siły nie mam aby tym gardzić.

DC zrobiło to samo. Zamiast wymyślać nowe rzeczy to oni robią przywracanie starych herosów, bo nowe originy itp stały się chyba mało opłacalne i nie dla tzw purystów.

[Shen 9 636]

Tak jak piszesz Masorz, ale wiadomo o kogo chodzi, co tu imie zmienia. Ja jestem chyba zbyt duzym ortodoksem, nie lubi takich zmian w klasycznych historiach.

[Gość]

emo tobey> garfield śmieć

Jesteś jeszcze młody, jak będziesz już taki stary jak my, to będziesz się śmiał 3 dni i 3 noce z tego co napisałeś.

[blantman 5 780]

Obaj do zaorania. Nie było jeszcze naprawdę dobrgo filmu o pajączku. Tylko bajka z lat 90-tych

[Gość]

Czołówka jakiegoś serialu, który się oglądało za gówniaka uważając go za GOTY, to zawsze jest dilbrejker w takich przepychankach. Gorzej jak człowiek sobie odpali fragment i po chwili uznaje swoje dzieciństwo za zmarnowane.

[Farmer 3 276]

Thanos ma już swoją rękawice i wymienił już spojrzenia z Iron Manem. To będzie piękna bitka.

https://twitter.com/AgentM/status/886346999150157824/photo/1?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fscreenrant.com%2Fthanos-black-order-villains-avengers-infinity-war%2F

[blantman 5 780]

Byłem na nowym spidermanie. Od razu zaznaczam że z kumplami wczoraj wieczorem raczyliśmy się śmiesznymi papierosami przed seansem. Film nam się bardzo podobał. Śmieszny bez spiny i emo dramatów jak wcześniejsze spidermany. Taki sobie akcyjniak, taka sobie drama dla nastolatków ale bardzo fajna komedia.  Wszyscy po seansie stwierdziliśmy że film nam się podobał. Nie jest to najlepszy film marvela ale 7/10 spokojnie mogę dać. Lepszy od wcześniejszych spider manów bo cholernie luzacki. Mi tam podoba się to podejście bo za dużo epicko pompatycznych filmów ostatnimi czasy. 

 

Oczywiście ocena ta jest oceną kompletnego nooba komiksowego. Oglądam tylko filmy a kiedyś kreskówki z tymi bohaterami. Nigdy nie czytałem komiksów. 

 

P.S.Scena po napisach rozbawiła nas setnie a wtedy to już na pewno działanie śmieszny papieros stracił. 

[tukan 1 917]

 

 

O kim rozmawiał w ciupie Tooms z drugim kolesiem?

 

 

[Pupcio 18 457]

Czy ja miałem inną scene po napisach? blant co was tam rozbawiło?

[blantman 5 780]

 

kapitan ameryka i jego teksty o cierpliwości

 

[Pupcio 18 457]

aa myślałem że mówisz o tej scenie co koval. 

[XM. 10 888]

 

 

O kim rozmawiał w ciupie Tooms z drugim kolesiem?

 

 

 

O SM. Tooms ukrył tożsamość spajdera żeby pewnie samemu się z nim rozprawić. Poza tym dobry hint ze ten drugi typ ma na szyi wytatuowanego skorpiona co może oznaczać właśnie postać Scorpiona w następnej części.

 

Edytowane 16 lipca 2017 przez XM.

[Shen 9 636]

 

 

 

O kim rozmawiał w ciupie Tooms z drugim kolesiem?

 

 

 

O SM. Tooms ukrył tożsamość spajdera żeby pewnie samemu się z nim rozprawić. Poza tym dobry hint ze ten drugi typ ma na szyi wytatuowanego skorpiona co może oznaczać właśnie postać Scorpiona w następnej części.

myslalem, ze odpuscil mu

za uratowanie życia, tak jak mu dał szanse na odejście za uratowanie córki

 

Edytowane 16 lipca 2017 przez Shen

[Gość ragus]

Słabizna straszna. Przecież to jest praktycznie to samo, co w jedynce od Raimiego, tylko z większą ilością żenującej licealnej dramy i z ugrzecznioną wersją Dafoe pod postacią Keatona. A jak już zaczął zdalnie sterować tymi swoimi skrzydłami, to tylko czekałem, aż wysunie z nich nożyk i sam się na niego nadzieje.

 

Przydupasy Parkera też piz,dowate, po co była ta cool dziewczyna, która pokazywała tylko środkowy palec i na siłę chciała pokazać, jakim to jest specjalnym płatkiem śniegu? Gruby też był irytujący. Boy z Grand Budapest Hotel też. Wszyscy byli.

 

Mizeria. Miała być nowa jakość, a dostaliśmy trzeci raz to samo. Twórcy mogą się wykręcać, że nie jest to origin story, ale błagam xD. Oczywiście, że jest, tylko średnio sprytnie zamaskowany. Nudy. Ciekawe czy dzieciom się podoba, ja bym chyba na ich miejscu mocno ziewał, przecież tutaj nic się nie działo.

 

marveltykur,wo/10

Edytowane 17 lipca 2017 przez ragus

[Pupcio 18 457]

 Ciekawe czy dzieciom się podoba, ja bym chyba na ich miejscu mocno ziewał, przecież tutaj nic się nie działo.

 

 

podoba sie  ;) :)

[Gość]