12 minut temu, nobody napisał:

To ma być jeden film? Jeżeli tak to nie wierzę by miał się udać z takim nagromadzeniem postaci. Dwa obrazy po 2,5h byłyby w sam raz

Przecież rozwalili to na dwa filmy po 2,5h

Będą dwa osobne Filmy z Thanosem, w przyszłym roku jeszcze roboczo nazywany Avengers 4

 

Cytat

Dlaczego Avengers: Wojna bez granic i Avengers 4 nie są już dwuczęściową opowieścią? Twórcy wyjaśniają

Duet reżyserski, który stanął za kamerą nadchodzącego widowiska Marvel Studios wypowiedział się na temat powiązań pomiędzy filmem a kolejną częścią przygód Avengers oraz zdradził czego możemy spodziewać się ze strony złoczyńcy tegorocznej produkcji.

 

Bracia Joe i Anthony Russo, twórcy nadchodzącego widowiska Avengers: Wojna bez granic oraz przyszłorocznego Avengers 4 udzielili wywiadu portalowi comingsoon.net. Reżyserzy wypowiedzieli się na temat tego, dlaczego obydwa filmy nie są już dwuczęściową, spójną historią.

 

"To po prostu ten sam sposób w jaki Zimowy żołnierz nawiązuje do Wojny bohaterów, a Wojna bohaterów  odwołuje się do Wojny bez granic. Te dwa filmy również będą ze sobą związane. Mamy wątek, który łączy te dwie produkcje, zachowując przy tym ich niezależność pod względem doświadczenia oraz tego, dokąd zmierza cała historia. To nie jest prawdziwa, dwuczęściowa opowieść i myślę, że ta koncepcja była obecna, gdy Marvel chciał uczynić z tych widowisk punkt kulminacyjny MCU. Jednak, gdy rozpoczęliśmy prace nad filmami, skończyło się na tym, że stały się one dwoma osobliwymi wyrażeniami."

 

Twórcy wypowiedzieli się także o postaci Thanosa w filmie. Russo twierdzą, że antagonista dokona wielu naprawdę złych rzeczy.

 

"Fabuła jest napędzana decyzją Thanosa i jest dla niego okazją do bardzo agresywnego ruchu wobec Kamieni Nieskończoności, bardziej efektywniejszego posunięcia niż kiedykolwiek wcześniej. Kiedy Thanos postanawia to zrobić, to naprawdę brnie w to i znajduje się zawsze o krok przed naszymi bohaterami przez cały film, sprawiając, że przeżywają oni wiele bólu w czasie tego procesu. […] Nasza praca z Thanosem polega na uczynieniu z niego wybitnego złoczyńcy w świecie Marvela. To jest jego rola w komiksach, to jego rola w tych filmach, a żeby być wybitnym czarnym charakterem, trzeba robić naprawdę złe rzeczy.

Premiera filmu już 26 kwietnia."

https://naekranie.pl/aktualnosci/dlaczego-avengers-wojna-bez-granic-i-avengers-4-nie-sa-juz-dwuczesciowa-opowiescia-tworcy-wyjasniaja-3023589

Ant-man i Captain Marvel maja właśnie dopiero w A4 pokazać

Z jednej strony chciałbym, żeby ten power z filmów Marvela został przeniesiony do Star Wars, chętnie zobaczyłbym takie epickie walki, crossovery itd. Z drugiej strony podoba mi się pewien mistycyzm, pewna mitologia związana ze Star Wars. Ale to jak oni wykreowali takie ciekawe postaci z takich nijakich pierwowzorów komiksowych to im się należą oklaski. 

Aaaaach. Genialne, myślą tak jak ja.

1 minutę temu, MAJOR SZEJDI napisał:

Z jednej strony chciałbym, żeby ten power z filmów Marvela został przeniesiony do Star Wars, chętnie zobaczyłbym takie epickie walki, crossovery itd. Z drugiej strony podoba mi się pewien mistycyzm, pewna mitologia związana ze Star Wars. Ale to jak oni wykreowali takie ciekawe postaci z takich nijakich pierwowzorów komiksowych to im się należą oklaski. 

Że co z gwiezdnych wojen?"Mistycyzm?"

1 "Przebudzenie mocy" Pokażmy że lubimy Star Warsy i wiemy o co chodzi jakby 

2"Łotr Jeden" Zróbmy film wojenny bez Jedi-tutaj efekt był ok

3 "Ostatni Jedi" Dajmy facetowi co miał za sobą  jeden udany  film napisać i wyreżyserować film po swojemu.Majac w tyłku wszystkie plany.

Patrzać na ilość materiału z którego mogą czerpać(stare uniwersum, legendy) , bez problemy mogliby robić akcje jak Marvel ale brakuje tam wizjonera u celu, tyle

Najwięcej czasu w filmie dostaną Thor i Thanos

https://screenrant.com/avengers-infinity-war-thanos-thor-screen-time/

Dopiero zobaczyłem okładki sprzed dwóch stron i ta zbroja Iron Mana zayebista. Nic nie oglądałem od pierwszego trailera więc liczę na dużo rozwałki i śmierć któregoś z bohaterów.

 

Bracia Russo jak na razie nie zawiedli więc liczę, że i teraz dowiozą dobry film. 

 

Aż sobie dzisiaj włączę pierwszego Iron Mana.  

 

Obejrzałem "Panterę" i poza tym, że to kolejny generyczny Marvel to mam spory ból du.py o technologię Wakandy. Rozumiem tarczę Rogersa ale tutaj vibranium jest odpowiedzią na wszystkie problemy. Broń? vibranium! Stroje? vibranium! Postrzelili cię? wsadź sobie w ranę vibranium. Całe miasto jest zbudowane z vibranium. Jak ciemny afrykański lud był w stanie przerobić ten metal? Pewnie zrobili narzędzia z vibranium... Technologia Starka wygląda przy tym jak zabawa w przedszkole a Tony mógłby siostrze T'Challi śrubokręt podawać. Serkis szarżuje i

Spoiler

nie spodziewałem się, że tak szybko go odstrzelą

doktora Watsona to w ogóle mogłoby tam nie być, Boseman wypada imo gorzej niż w Civil War, już bardziej podobał mi się Jordan. Obejrzane, odhaczone, można czekać na Infinity War.

Kilka nowych scen

 

 

 

 

ojej a co to się stanęło z tym kostiumem ;/////

 

 

Wygląda to na wyrzekanie się oryginalnego kostiumu do reszty, jakby czerwony kostium to była siara,  w zasadzie sami  siebei kopią po jajkach.

Ten wygląda jak power ranger, no kogoś poniosło.

Przecież na trailerze już był pokazany ten kostium. Jest czerwono-niebieski ze złotymi wstawkami.

To ten sam kostium co był na końcu Homecoming.

Thanos leci na ziemie zrobić roz(pipi) to dali mu pancerz żeby mógł przynajmniej te dwa strzały wytrzymać, proste.

Typy poczytajcie komiksy. To Iron Spider Armor i tak samo jak w komiksach zbudował go Tony dla Pająka. Poczekajcie aż pokażą "odnóża". Chociaż gdzieś czytałem, że filmowa zbroja powstała w oparciu o późniejszy komiksowy model. 

Skoro budował Stark to musi mieć jego motywy. Ale strój z komiksowego Civil War to to nie jest.

 

 

 

No na pewno nie jest przeniesiony 1 do 1, ale też stawiam, że to Iron Spider Armor.

 

 

 

Bilety na 25 kwietnia kupione, jeszcze tylko tydzień i rozpie.rdol.

 Czy dorwał ktoś już Panterę w jakiejś wypożyczalni w dobrej jakości? Warto obejrzeć przed IW?

Jeżeli pytasz czy Pantera łączy się jakoś szczególnie z zawiłością MCU to nie. BP nie jest typowym originem ale bliżej mu do typu 'stand alone' w MCU. Wakanda to tajemniczy i zamknięty dla postronnych kraj więc i sam film pilnuje swojego podwórka (podobnie jak ostatni Thor). Oczywiście są nawiązania do  Civil War ale subtelne. A czy warto? Jak najbardziej. Pomijając już nawet kwestię, iż lepiej ogarniesz się w postaciach z uniwersum Black Panther to po prostu film jest solidnym kinem rozrywkowym. 

Samo IW będzie mocno czerpało z Wakandy i jej mieszkańców więc lepiej wiedzieć kto jest kim i co robi. Pozwoli to skupić się na ważniejszych rzeczach.

Jest wiele komiksów z MCU. Często wychodzą wstępy do filmów w postaci komiksów. IW nie jest wyjątkiem. Są już dostępne dwa zeszyty z serii Avengers Infinity War Prelude, które są wprowadzeniem do najnowszego filmu.

 

Nie rozumiem narzekań na IM3. Znaczy rozumiem ale ja tych wad nie widzę. Zawsze traktowałem trójkę jako opowieść o Starku, nie o Iron Manie.

Spoiler

 

Mandaryna bym nie skreślał jeszcze. Polecam One Shoty Marvela

Co do reaktora to jest niestety błąd i to spory. Było już wspominane w sieci, ze Marvel ma mocno s(pipi)ą chronologię w swoich filmach. Zakończenie IM3 nawet pasowałoby do wszystkiego gdyby nie scena z wyrzuceniem reaktora.

 

Natomiast w powrotach czekam na Red Skulla ze zrytą psychą gdzieś pod butem Thanosa.

 

jeśli dobrze pamiętam to Pepper zyskała jakieś super moce w IM3. Ten wątek też umarł. Nie wspominam nawet o ukochanej Bannera, która została zapominana przez wszystkich.

Edytowane 22 kwietnia 20186 l przez Shankor