Opublikowano 23 maja 20186 l 24 minuty temu, szejdj napisał: Avengers i Deadpool? Bardzo dobre filmy sci-fi o superbohaterach w swojej kategorii, trochę gorsze w kategorii dramatów obyczajowych. a teraz zm
Opublikowano 23 maja 20186 l 35 minut temu, milan napisał: A czy komiksy avengers i deadpool ci wchodziły bez zgrzytania? Nie czytałem Mówie o filmach, jako produkcji filmowej nie interesuje mnie akurat material źródlowy. 36 minut temu, milan napisał: Poza tym żałosne jest oglądanie xD
Opublikowano 23 maja 20186 l Godzinę temu, _Be_ napisał: Moze filmu, który da się ogladać bez zgrzytania zębami? Bartek napisz konkretnie, dlaczego na Avengersach i Deadpoolu zgrzytałeś zębami a na Cornej Panterze nie. Bo ja miałem dokładnie na odwrót.
Opublikowano 23 maja 20186 l No ja też miałem na odwrót, Deadpool zayebisty, Różowa pantera z Afryki cringefest. Nie wiem jak z Avengersami, bo żadnej części nie widziałem.
Opublikowano 23 maja 20186 l Ja mysle ze bartek jest wiezniem samego siebie. Nie wazne czy A3 czy D2 sa spoko czy nie.
Opublikowano 23 maja 20186 l Jestem więzniem bo nie podobał mi się Deadpool i Avengers Kurde a dziwnym trafem Thor, Pantera czy GOTG 2 mi się podobaly, spisek! Chyba ktoś zapomina o tym, że jest coś takiego jak osobiste preferencje, gust i inne takie. Wam może smakowac Pizza Hut i kasztelan ja wole coś innego, więc trzeba zwyzywać drugą osobę od żenujacych idiotów czyż nie? Stare konie a zachowują się nadal jak podstawówce. PRZESTAŃ NIE LUBIĆ TEGO CO JA LUBIĘ!
Opublikowano 23 maja 20186 l Nie pamiętam kiedy ostatnio kogos obraziłem personalnie na forum poza wujaszkiem. Nie personalnie też rzadko kiedy. Wolę inne spoosby wyprowadzania z równowagi.
Opublikowano 23 maja 20186 l nowe IW? no znakomity podział na humor, akcję, patos i przygodę. bałem się, że przez przeładowanie postaciami, będzie kupa z fajnymi momentami, a tak, prócz fajnego popkorniaka; jest i chemia między większością najważniejszych postaci (Thor i Strażnicy, IM, Strange i Spodermon i główny zły, z nareszcie sensownym punktem widzenia. No wiem co tu nie zagrało w pacingu, może bezbeczny Banner. 9/10 w kategorii odstaw fedorę i będzie ok
Opublikowano 23 maja 20186 l 4 minuty temu, milan napisał: Wolę inne spoosby wyprowadzania z równowagi. To weź się już wprowadz w równowagę bo nie da się czytać ostatnio twojego bełkotu. 2 minuty temu, nobody napisał: 9/10 w kategorii odstaw fedorę i będzie ok Chciałem, ale miałem tak, że kurczę no bardzo usypialem na tym filmie, jakbym mial iśc na to drugi raz to chyba bym wolał chodzić po szkle. W sumie podobnie mialem po ostatnich SW a 7 i Rouge mi się podobały ;c czyżbyś sugerował, że fedora mi się przykleiła stałe?
Opublikowano 23 maja 20186 l 2 minuty temu, _Be_ napisał: To weź się już wprowadz w równowagę bo nie da się czytać ostatnio twojego bełkotu. Wujaszka czuć w tobie dużego.
Opublikowano 23 maja 20186 l 1 minutę temu, milan napisał: Wujaszka czuć w tobie dużego. czy ja jestem pierwszą osobą, która to sugeruje? Nie, więc zastanów się na swoim zachowaniem bo nie chce dzwonić po qbka żeby tanczył kankana w komornikach
Opublikowano 23 maja 20186 l może nie na stałe, ale przysypianie na tak fajnie wyreżyserowanych scenach i chemii większości postaci, wydaje mi się abstrakcyjne no było mocno w stylu Platinum Games
Opublikowano 23 maja 20186 l 2 minuty temu, Masorz napisał: Ja sugeruję, żebyście dalej offtopowali w 'Pieprzeniu'. Ja już skończyłem. Ajgetłatajkejmfor
Opublikowano 23 maja 20186 l Winter Soldier to bardzo dobry dramat o poszukiwaniu własnego ja i odnajdywaniu się we współczesnym świecie. Czarna Pantera to jakieś pie.rdy o wysoko rozwiniętej cywilizacji murzynów, no saj-faj większe niż gwiezdne wojny.
Opublikowano 23 maja 20186 l 3 godziny temu, _Be_ napisał: Chciałem, ale miałem tak, że kurczę no bardzo usypialem na tym filmie Nawet na wątku w Wakandzie? BP to idealna pożywka dla afroamerykańskich kompleksów. Nie wystarczy czarny prezydent i masa powszechnie cenionych czarnych artystów i sportowców. Ciekawe ile jeszcze stuleci tej społeczności zajmie, żeby wyleczyć się z potrzeby udowadniania wszystkim, że czarny stronk i że black lives matter, oczywiście znacznie bardziej niż white. Podoba mi się, jak bardzo w tej swojej uberczarności czarna pantera popada chwilami w nieświadomy rasizm. Np. w pewnym momencie bez żadnego kontekstu ani sensu wbija się amerykański hip hop. Przepraszam bardzo, czy akcja tego filmu ma miejsce na bronxie? Czy nie bardziej pasowałby jakiś motyw plemienny albo jak już rapy, to może chociaż jakiś afrykański artysta? Bo tak, to wychodzi trochę głupio, że hip hop, no bo czarni ludzie na ekranie. Edytowane 23 maja 20186 l przez Tokar
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.