Skocz do zawartości

Marvel Cinematic Universe


tk___tk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

,,Ryzyko" - będąc w Krakowie, ogólnie na tripie rekreacyjnym w Beskidzie, zahaczę o Cinema City Zakopianka i obejrzę sobie... no a co tam, w IMAX 3D, z dubblingiem prawdopodobnie, film "The Marvels". Sam obraz

Spoiler

, z polskim podkładem głosowym... bez przesady, to nie taka straszna rzecz: z roku na rok jakość i dobór naszych aktorów głosowych do ról w kinie superbohaterskim, czy filmie/serialu sci-fi, fantasy (wyobraźcie sobie, że film "The Meg 2" był emitowany z w polskim dubbingu!), jest naprawdę coraz lepsza. I to jest to ,,ryzyko": zaufam dubblarzowi "The Marvels", a fabuła i efekty wizualne w immersji IMAXowskiego 3D, to już inna sprawa. Ogólnie staram się chodzić na wszystkie ,,IMAXY" wyświetlane w technologii 3D, jeśli czas i plany na to pozwalają: nie ma lepszej immersji ,,trójwymiaru" w kinie - ta opcja, w Polsce mamy to w CC, jest po prostu najlepsza pośród wszystkich sieci kin pod względem odbioru obrazu i dźwięku, nawet jeśli większość filmu wyświetlanego w IMAX, i to w 3D, poddana jest procesowi DMR. Sfery obrazu z "The Marvels" oraz samego jego montażu, plus dźwięku i ścieżki dźw. skonstruowanej na rzecz tego tytułu - tych elementów nie będę tu brał pod uwagę przy ocenie dzieła tak dokładnie, jak się to powinno robić. Powód jest jeden: w formacie IMAX, i to z zapleczem 3D!, wizualia zawsze wyglądają lepiej od tego, co jest puszczane w takim ,,zwykłym" Heliosie czy Multikinie. Na ogólną ich jakość w połączeniu z tym, co i jak oraz jak to wpływa na Multiversum MCU, film przedstawia sobą fabularnie, na pewno zwrócę uwagę.

 

Mimo jadu sączącego się na "The Marvels" ze strony fandomu i krytyków, nie nastrajam się na seans negatywnie: idę z nastawieniem neutralno-optymistycznym: ,,może jednak wcale nie będzie tak źle, ale jak będzie to będzie, trudno".  :Coolface:

 


 

  • beka z typa 1
Opublikowano

asaa.jpg.6ad85eb0796040eb5823ed3ac14a6102.jpg

 

Taaaa... Mokry sen niejednego fana MCU - gdyby nie ten bigos, który naważyli włodarze Disneya wokół Kinowego Uniwersum Marvela, do czego też dodali swoje fani, na pewno spotkanie takich osobistości w kolejnym wielkim finale filmowym Marvel Studios, na pewno byłoby możliwe. Teraz ta grafika... to jedynie na pulpit, albo do druku, w ramkę i na ścianę. :Coolface:

 

 

 

 

1 godzinę temu, Masorz napisał:

 

 

 

limitless__gg-limitless.gif 

 

 

MCU jest w opałach od dawna, podejrzewam, że wszystko ,,to bardzo złe" zaczęło się tu jeszcze pod koniec 2019 roku, albo i wcześniej, gdy ,,zginilizna zaczęła się powoli zagnieżdżać", co na szczęście nie odbiło się na perłach popkultury, takich jak: "Avengers: Infinity War", "Avengers: Endgame" - te projekty akurat były już domknięte. Ale Ten Świat rozrywki... na pewno nie jest aż w takich tarapatach, aby nazywać sytuację wewnętrzną i organizacyjną, która  panuje w Disneyu i jego markach, jeśli chodzi o produkcję filmów i seriali Marvela: ,,pożarem". Bardziej, jak ten mem wskazuje powyżej, cała ta sytuacja ,,inside" Disney i Marvel Studios mnie po prostu intryguje, zastanawia, niż wywołuje salwy ironicznego śmiechu i nie wiadomo jakich reakcji. Nie wiem skąd ci zagraniczni dziennikarze i vlogerzy wzięli informację, że... (co jest cholernie zastanawiające w kontekście ewentualnej głupoty organizacyjnej i bardzo złego planowania produkcji Disneya i Marvel Studios) cytuję artykuł z linka: ,,(...) Ekipa ma powrócić na plan w styczniu – ponad pół roku po domknięciu głównej fazy produkcyjnej. Dokrętki mają potrwać aż do maja". Od kiedy dokrętki mają trwać tyle czasu... ile same główne zdjęcia? Autorzy polskiego wpisu zapewne się pomylili, albo to Marvel jest w totalnym chaosie organizacyjnym, jeśli w tekście widnieje taka adnotacja. Najgorzej by było dla Marvel Studios, gdyby faktycznie tyle trwały te niby-dokrętki, co oznaczało by, że w tym przypadku to nie są ,,dodatkowe zdjęcia" do nowego ,,Capa" w MCU, ale realizacja nowego scenariusza, nakreślonego z ogromną ilością poprawek. 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Mnie cieszą informacje o kolejnych coraz to bardziej spektakularnych klapach MCU.

 

Przyjdzie Secret Wars i reset MCU, to wtedy będą mogli wywalić scenarzystów identyfikujących się jako on/oni/one/ono i skończyć z tą propagandą politycznej poprawności.

 

Mieć tyle świetnego materiału źródłowego i kaszanić niemal każdy kolejny film.

  • Plusik 3
Opublikowano
1 minutę temu, SnoD napisał:

Mnie cieszą informacje o kolejnych coraz to bardziej spektakularnych klapach MCU.

 

Przyjdzie Secret Wars i reset MCU, to wtedy będą mogli wywalić scenarzystów identyfikujących się jako on/oni/one/ono i skończyć z tą propagandą politycznej poprawności.

 


Postać Wandy Maximoff, czy raczej jej aktualnej w MCU wersji Scarlet Witch, o ultra potężnych, wykraczających poza to, co potrafią inni Villains i Heroes w MCU, możliwościach swych zdolności w tym kinowym Świecie, to

Spoiler

jedno z tych ,,kluczy", rozwiązań, które zastosowane umiejętnie w kreowaniu fabuł w filmach Fazy V i VI MCU przez twórców, da temu Multiversum pewną przyszłość, przynajmniej ciekawą, pełną wielu wyzwań. I marzy mi się, aby w jednym z ostatnich obrazów np. Fazy VI, Scarlet Witch, prawie że pod koniec takiego filmu (może być to nawet jedna z ostatnich scen przed napisami końcowymi!), po prostu się mocno wk*****a i powied coś w stylu słynnego komiksowego momentu w Uniwersum Marvela (kadr poniżej!), wyciągając rękę przed siebie jak Lord Beerus w DB Super mówiący ,,zniszczenie!": nie musi to być ,,no more mutants", ale coś bardziej dramatycznego: ,,Enough! No more pain... no more... Extinction!". Po wypowiedzeniu tych słów, w ostatnim momencie ich zaakcentowania nastąpiłby efekt podobny do pstryknięcia Thanosa Rękawicą Nieskończoności w filmowym "Infinity War", z tym że w filmie z tym działaniem Wandy, Wszechświat zostałby powoli (to musiałoby wizualnie zostać bardzo starannie zaprojektowane, kadr po kadrze) wymazywany, tak aby nie zostało absolutnie nic - Wanda z Wszechświata tego akurat filmu, np. niech będzie to "Earth-866" (podałem przypadkowy numer) anihilując go przenosi swój byt do innego Kosmosu, np. do "Earth-886". I tak - teoretycznie rzecz jasna - można by zacząć całość albo część Multiversum MCU kreować od nowa.

 

21_9e4e.jpg

 

Opublikowano

Piękna klapa Marvels, nie wiadomo czy im się w ogóle zwróci koszt produkcji i marketingu.

 

A tymczasem chodzą plotki, że Silver Surfer, który pewnie pojawi się w filmie o F4, ma być kobietą :no:

Opublikowano
W dniu 14.11.2023 o 15:16, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał:


Postać Wandy Maximoff, czy raczej jej aktualnej w MCU wersji Scarlet Witch, o ultra potężnych, wykraczających poza to, co potrafią inni Villains i Heroes w MCU, możliwościach swych zdolności w tym kinowym Świecie, to

  Pokaż ukrytą zawartość

jedno z tych ,,kluczy", rozwiązań, które zastosowane umiejętnie w kreowaniu fabuł w filmach Fazy V i VI MCU przez twórców, da temu Multiversum pewną przyszłość, przynajmniej ciekawą, pełną wielu wyzwań. I marzy mi się, aby w jednym z ostatnich obrazów np. Fazy VI, Scarlet Witch, prawie że pod koniec takiego filmu (może być to nawet jedna z ostatnich scen przed napisami końcowymi!), po prostu się mocno wk*****a i powied coś w stylu słynnego komiksowego momentu w Uniwersum Marvela (kadr poniżej!), wyciągając rękę przed siebie jak Lord Beerus w DB Super mówiący ,,zniszczenie!": nie musi to być ,,no more mutants", ale coś bardziej dramatycznego: ,,Enough! No more pain... no more... Extinction!". Po wypowiedzeniu tych słów, w ostatnim momencie ich zaakcentowania nastąpiłby efekt podobny do pstryknięcia Thanosa Rękawicą Nieskończoności w filmowym "Infinity War", z tym że w filmie z tym działaniem Wandy, Wszechświat zostałby powoli (to musiałoby wizualnie zostać bardzo starannie zaprojektowane, kadr po kadrze) wymazywany, tak aby nie zostało absolutnie nic - Wanda z Wszechświata tego akurat filmu, np. niech będzie to "Earth-866" (podałem przypadkowy numer) anihilując go przenosi swój byt do innego Kosmosu, np. do "Earth-886". I tak - teoretycznie rzecz jasna - można by zacząć całość albo część Multiversum MCU kreować od nowa.

 

21_9e4e.jpg

 

 

Nie tyle co nie zwróci, tylko jeszcze będą około 200 milionów dolców w plecy.

 

Kurwa, zacytowało nie tego co trzeba :pawel:

  • Haha 1
Opublikowano
5 godzin temu, Masorz napisał:

 

Nie tyle co nie zwróci, tylko jeszcze będą około 200 milionów dolców w plecy.

 

Kurwa, zacytowało nie tego co trzeba :pawel:

 

,,No problemo!"... xD. W kwestii "The Marvels", przeglądałem przychody/dochody tej produkcji w GBO, na razie nie wygląda to jakkolwiek zachęcająco, jakkolwiek! Disney/Marvel Studios na chwilę obecną uzyskali 120 mln dol. z tytułu BoxOfficeu z filmu, o którym rozmawiamy; do "Shazam 2" i "Blue Beetle" brakuje mu odpowiednio: 13 i 9 mln dol. Kwota, na której BoxOffice dla "The Marvels" stanie to według mnie 150 mln dol. Jeśli tak będzie, to do nazwijmy to ,,Spółki" Disneya trafi około 60 lub 70 mln. ,,Korpo" będzie więc w plecy z produkcją, całym marketingiem i dystrybucją najnowszego filmu MCU, na około 250-270 mln. Nie wierzę, żeby było to mniej, a może być więcej od tej wartości. Marketing dla "The Marvels" wcale nie był taki zły, w sensie: o tym filmie mówiło się sporo, w różnych mediach, w różnych formach. Rzekomo sam "Disney" jest święcie przekonany, że ich najnowsza, wyglądająca na zrobioną scenariuszowo i technicznie bardzo porządnie, animacja pt. "Wish" zarobi co najmniej 450 mln. (coś koło tego), że będzie może to więcej, co pomoże marce odrobić straty... i reputację :reggie: 

Możliwe, że Sony, którego SMU (Sony Marvel Universe) ma bardzo dużą ochotę do włączenie się na stałe do MCU, uratuje jako taką kondycję produkcyjną Marvel Studios. Sony ponoć żąda tego, aby Venom, Spider-Man Hollanda, Kraven, Madame Web i inne postaci, wątki etc. od marvelowskiego Sony trafiły na tą główną Ziemię, na której rozgrywa się w zasadzie wszystko, co powstawało i powstaje w MCU. Nacisk na pojawienie się postaci SMU w "Avengers: Secret Wars"? Czyżby? 

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 20.11.2023 o 22:59, Shen napisał:

 

"The Marvels" to jeden z najgorszych filmów w historii całego dorobku MCU - tak uważa większość sympatyków, dziennikarzy, zagorzałego fandomu czy duża liczba popkulturowych geeków zaangażowanych w tematy superbohaterskie. Film widziałem - to był dopiero i aż pierwszy seans; na pewno nie był to - przynajmniej dla mnie - najgorsze ,,to coś" z Kinowego Uniwersum Marvela ever! Mogę ten film określić na: pomiędzy średni a dobry. To taki jednostrzałowiec superbohaterski, z ciekawym ,,komediowym polotem", z dziwnymi i niespotykanymi motywami w tego rodzaju kinie, od tego Studia, które były tak samo głupie i abstrakcyjne jak i odważne i świeże w gatunku: koty, ,,swip" w wyniku użyciu mocy bohaterek. No, powiedzmy: taka szósteczka w 10-stopniowej skali ocen "The Marvels" się należy - na plus przeważył sentyment do starych dobrych czasów MCU i jakaś ledwo, ale jednak, tląca się iskierka nadziei, że ten Kinowy Świat znowu wstanie na nogi i z każdą kolejną swoją produkcją - czy to serial na Disney+, czy film kinowy - będzie tylko lepiej. 

 

Najdziwniejsze jest to, że... meh, tak się pitoli i pitoli, że "The Marvels" to taka kaszana, a film nadal ma swoją emisję w kinach i... ludzie wciąż na to do kina chodzą. Troszkę niezrozumiała z obu stron sytuacja, ot impas. MCU jak i Star Wars, jak tak popatrzeć się na to, co dzieje się z tymi Studiami/Markami tworzącymi popkulturowe dobra; na to co sądzą o tych Uniwersach i franczyzach zarazem fani, krytycy, jakie treści się o ich ,,byciu w formie" w sieci i ogólnie w mediach tworzy, to można odnieść wrażenie, że MCU jak i Star Wars mają ,,ręce po łokcie w tym samym gównie". Oby, oby... tak jednak nie było! Oby 50% tego, co się o tym wszystkim mówi, pisze, było nad wyrost, jakby zbytnio przefiltrowane przez media na sposób mediów. xD

 
  • Plusik 1
Opublikowano
W dniu 19.11.2023 o 09:58, SnoD napisał:

A tymczasem chodzą plotki, że Silver Surfer, który pewnie pojawi się w filmie o F4, ma być kobietą :no:

Nie mam nic przeciwko jeżeli będzie mieć kształty jak modelka victoria's secret zanim zaczęli wspierać lgtv+

  • Dzięki 1
Opublikowano
53 minuty temu, Ryuk napisał:

Nie jest to raczej szok. Majors zostal zwolniony

Potrzebowali wyroku skazującego, żeby go zwolnić, od Deppa się odcięli po wywiadzie wariatki, bez żadnego procesu, ciekawe co różni tych dwóch mężczyzn. :)

  • Plusik 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...