Mejm 15 400 Opublikowano 26 listopada 2024 Opublikowano 26 listopada 2024 Marvel skonczyl sie po endgame. Faza czwarta to juz era woke go.wna, bez pomyslu na historie za to z pomyslami na strong female protagonist i szczerze podziwiam, ze ktos swiadomie obejrzal cokolwiek z tej serii. Rajtuzaki juz sie koncza, przemielili to co bylo dobre w komiksach i weszli w ten sam motyw co tam czyli multiversa. W ogole kinematografia ostatnich 10 lat to jest jakies wolanie o pomoc. Cytuj
Homelander 2 293 Opublikowano 27 listopada 2024 Opublikowano 27 listopada 2024 5 hours ago, Rudiok said: D&W bawiłem się na seansie super, ale tak jak teraz myślę to raptem kilka scen pamiętam, a fabuły za chuja bym nie streścił. Buddy movie na odmóżdżenie I fanserwis wciskany prosto do gardła z połykiem. Czy to źle? Nie, ale doszukiwać się tu czegoś więcej to nie ten adres. No i o to w tym filmie chodziło. O zabawę. Film jest tego świadomy, co jest super, bo nie stara się być niczym ponad to 5 hours ago, Mejm said: Marvel skonczyl sie po endgame. Faza czwarta to juz era woke go.wna, bez pomyslu na historie za to z pomyslami na strong female protagonist i szczerze podziwiam, ze ktos swiadomie obejrzal cokolwiek z tej serii. Rajtuzaki juz sie koncza, przemielili to co bylo dobre w komiksach i weszli w ten sam motyw co tam czyli multiversa. W ogole kinematografia ostatnich 10 lat to jest jakies wolanie o pomoc. Musieliby zaorać wszystko i zrobić jakiś ostry reboot, bo inaczej z tego multiversium nie wyjdą nigdy. Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 122 Opublikowano 28 listopada 2024 Opublikowano 28 listopada 2024 Ciekawe, podobno dalej projekt z Blade'm w MCU ma się kiepsko. Rzekomo już nie ma... nikogo kto chciałby się tym zajmować. Założę się, że - i kij wie, kto to wyreżyseruje, nieistotne - ktokolwiek ostatecznie będzie za ,,to coś" odpowiedzialny w reżyserii i scenariuszu, to zapewne ,,Blade" skończy jako miniserial, np. 5 odcinkowy, po około 1h na epizod. Ktoś to w końcu napisze, wybierze lokalizacje, stroje, dostroi efekty CGI i szybko zrealizuje, jako serial... żeby o tym zapomnieć, i żeby jakoś na Disney+ sobie było. W dniu 26.11.2024 o 16:30, Homelander napisał(a): Znaczy multiversium. Do End Game ta historia układała się w jakąś całość. Dla mnie teraz to są po prostu oderwane od siebie filmy bez jakiegoś większego znaczenia. Nie wiem co zamierzają z tym zrobić dalej. Masakra, fakt, Multiversum w MCU trochę zamieszało: teoretycznie wiemy o co chodzi, ale praktycznie z powodu istnienia Multiversum jako serca wszystkiego co stanowi ten Świat, i o tym Świecie, mamy do czynienia ze zbyt dużą ilością możliwości fabularnych, które bardzo istotnie mogą wpłynąć na przyszłość MCU: pierdyliard Thanosów (jeden z nich mógłby znowu nawiedzić daną Ziemię etc.), byty trzymające funkcjonowanie Multiświata w całości, Obserwatorzy, entej ilości tych samych złoli i tych samych bohaterów. Mało tego, podróże w czasie po tej samej linii czasu, podróże pomiędzy Wszechświatami i ich liniami czasu... Paradoks za paradoksem. Tak, a pomyśleć, że wszystko zaczęło się od ,,Lokiego" i tego słynnego Spoiler zaprezentowania, że istnieją ,,Warianty" a takie tam przepotężne Kamienie Nieskończoności w skali istnienia nieskończoności Multiświatów nie mają kompletnie żadnego znaczenia, można je schować do szufladki jako pamiątka. 2012-2019, to były czasy W MCU! Ach... Cytuj
smallv86 864 Opublikowano 30 listopada 2024 Opublikowano 30 listopada 2024 Czas powoli przeskoczyć do obozu DC i zobaczyć co gunn tam dobrego z tego ugotuję. Cytuj
Mejm 15 400 Opublikowano 30 listopada 2024 Opublikowano 30 listopada 2024 W dniu 27.11.2024 o 02:27, Homelander napisał(a): Musieliby zaorać wszystko i zrobić jakiś ostry reboot, bo inaczej z tego multiversium nie wyjdą nigdy. Chcialem napisac, ze bez sensu reboot jak przeciez te filmy byly dopiero co niedawno, a przeciez od Batmana z 1989 do Batman Begins (2005) minelo tyle samo lat co od Iron Mana (2008) do teraz [*] Cytuj
Homelander 2 293 Opublikowano 30 listopada 2024 Opublikowano 30 listopada 2024 5 minutes ago, Mejm said: Chcialem napisac, ze bez sensu reboot jak przeciez te filmy byly dopiero co niedawno, a przeciez od Batmana z 1989 do Batman Begins (2005) minelo tyle samo lat co od Iron Mana (2008) do teraz [*] Chcesz poczuć się stary? Od czasów akcji GTA Vice City do czasu wydania gry minęło mniej lat niż od czasu wydania gry do dziś lol Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 122 Opublikowano 14 grudnia 2024 Opublikowano 14 grudnia 2024 W oczekiwaniu na ,,niewiadome" w GlobalBoxOffice otwarcie filmu MCU (Faza V czy VI? Kij wie. xD) Kapitan Ameryka - Nowy wspaniały świat, bo może to zżerające budżet wielkie hollywoodzkie coś okazać się klapą (albo i nie) jak podobno średni ,,Kraven" od SMU (SonyMarvelUnivers), warto oglądnąć sobie Deadpoola i Kidpoola w akcji, w takim oto filmiku, w takim oto towarzystwie. W końcu Święta idą, to i pstryczek w nos DC się należał. xD Kidpool jest masakrycznie bekowy - chciałoby się go w jakimś serialu MCU albo w filmie Marvel Studios również, gościnnie w jakieś skromnej roli wraz z Deadpoolem. Ależ by to było!!! Cytuj
Masorz 13 238 Opublikowano 19 grudnia 2024 Opublikowano 19 grudnia 2024 https://naekranie.pl/aktualnosci/spiderman-4-mefisto-marvel-sacha-baron-cohen-zloczynca-obsada-1734543478 Ponoć w Spidermonie 4 mają być Spoiler Mefisto, Daredevil i Venom Nie powiem, zapowiada się to nieźle. Cytuj
Homelander 2 293 Opublikowano 20 grudnia 2024 Opublikowano 20 grudnia 2024 Obejrzałem sobie przy okazji robienia czegoś tych pierwszych Avengersów. Ależ to jest zajebisty film nadal, esencja rozrywkowego kina akcji. Aż z rozpędu obejrzę Infinite War i End Game. To były czasy, kiedy można było być fanem MCU i jarać się tymi filmami Cytuj
Zwyrodnialec 1 736 Opublikowano 20 grudnia 2024 Opublikowano 20 grudnia 2024 Przeskok z pierwszych Avengers na Infinity War gdzie Hulk najpierw zostaje przedstawiony jako nieokiełznana siła która wzbudza obawy do tej pizdeczki co dostaje liścia i zostaje upokorzony przez Thanosa musi być bolesny, a w Endgame zostaje Shrekiem. Brakowało tylko osła. 1 Cytuj
McDrive 3 118 Opublikowano 25 grudnia 2024 Opublikowano 25 grudnia 2024 W dniu 20.12.2024 o 10:17, Zwyrodnialec napisał(a): Brakowało tylko osła. Jak brakowało jak jest antman i jego zjebana córka. Cytuj
Homelander 2 293 Opublikowano 26 grudnia 2024 Opublikowano 26 grudnia 2024 Odświeżyłem sobie i Infinite War i Endgame. Abstrahując od tego, jak zajebiste są te filmy, a są bardzo, to scena pogrzebu Starka jest pełna emocji i wzruszeń. No i co? I nic, bo Marvel się na to wysrał i w innym timeline Stark żyje i ma się spoko. I co im zrobisz? Nic nie zrobisz. Koszmar. Jestem serio wkurwiony o to Cytuj
Sedrak 828 Opublikowano 27 grudnia 2024 Opublikowano 27 grudnia 2024 Widać, że totalnie nie wiedzą w czym problem. Machną twarzą Starka i myślę, że nostalgia wjedzie mocno i sukces, a nie widzą problemu, że robią totalne gówno, którego nikt nie chcą oglądać. Cytuj
Square 8 764 Opublikowano 27 grudnia 2024 Opublikowano 27 grudnia 2024 Obejrzałem ostatnio The Marvels - no i słabo muszę przyznać. Najgorsze, że nawet Fury zawodzi i jest teraz smutnym dziadkiem. Monika najsłabsza z ekipy, Kamala na plus. Obejrzeć raz i zapomnieć. Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 122 Opublikowano 28 grudnia 2024 Opublikowano 28 grudnia 2024 ,,What if... ?", MCU (a właściwie to nie MCU, bo teoretycznie to, co przedstawia ta antologia nie powinno być kanoniczne; cholibka, każdy z odcinków to tak naprawdę historia związana z innym z Wszechświatów, których w Multiversum jest kurnia multum. Także tą produkcję należy traktować bardziej w charakterze ciekawostki, niż coś konkretnego), odcinki s03: 1-4. To, co rozgrywa się ogólnie w każdym z tych Epizodów/Wszechświatów po raz kolejny, czyli w stosunku do poprzednich sezonów i ich treści, zwala z nóg: popaprana, nielogiczna w stosunku do tego, z czym kojarzyliśmy postaci i wydarzenia w MCU dotychczas, historia. Ale za to, jak ta szaleńcza opowieść jest w swej alternatywie wobec klasyki MCU konsekwentna, jak naprawdę to wszystko spina się ładnie w swej wyjątkowości w całość, to Łej Panie, no nie pomyślałbym, że to tak dobrze wyjdzie. Jako ,,jednostrzałowe alternatywy", każdy z odcinków s03 ,,What if... ?", o których wspomniałem się sprawdza, ale nie jako coś, co można by kiedyś w podobnej konwencji przenieść na wielki ekran - to zalatywało by wtedy kiczem. Oryginalny styl i technika animacji 3D, która w tej animacji najpiękniej zdaje egzamin w dłuższych ujęciach, czy sekwencjach akcji, oraz dalszych planach, elementach związanych z eksplozjami, erupcjami mocy, walkami postaci etc. Mimika bohaterów, zwłaszcza w ukazaniu ich fizjonomii i emocji, w bliższych planach - precz z tą techniką i stylem. Ogólnie obecny sezon, od odcinków 1-4 oceniam na: 8,5/10. Cały serial do obejrzanego ostatniego epizodu: 9/10. Cytuj
Masorz 13 238 Opublikowano 28 grudnia 2024 Opublikowano 28 grudnia 2024 Erkhm. What If się kończy, bo reszta marvelowego uniwersum wystrzeli na pełnej piździe, z czym nie kryje się już nikt. Chris Evans i Scarlett wracają jako evil wersje swoich bohaterów. W nowych Avengersach będą się nadupcać z Dr Doomem i alternatywnymi wersjami samych siebie a potem z tego powstanie prime earth, gdzie zawsze byli mutanci. To taka plotka od średnio wiarygodnego kolesia. Cytuj
Shankor 1 652 Opublikowano 30 grudnia 2024 Opublikowano 30 grudnia 2024 Wątpię, żeby Scarlett wróciła po tym jak sądziła się z Disneyem o kasę za Czarną Wdowę. No chyba że faktycznie są zdesperowani. Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 122 Opublikowano 30 grudnia 2024 Opublikowano 30 grudnia 2024 ,,What if ... ?". Finał 3-ego sezonu tak niezwykłej technicznie, stylistycznie i fabularnie animacji, za mną. 8 świetnie ch i całkowicie nieprzewidywalnych wątkowo, zdarzeniami i fabularnie odcinków, mimo iż była to różnorodny owoc antologii MarvelStudios. Bo, co tam się w ostatnich epizodach s03 ,,powydarzało", oł krejzy OMG! Jeśli kiedykolwiek powstanie sezon 4 tej antologii, a nie jest według mnie to niemożliwe, to rola Obserwatora widzom tego serialu może w tym tytule i samym MCU wydać się nieco... inna, bardziej rozszerzona i ważniejsza niżeli samo ,,watchingowanie" materii Multiversów, z których rasa tych nadistot niebiańskch i abstraktów słynie. Dzięki kreacji Uatu i pozostałych Watcherów, ich możliwości w zasięgu Mocy w MCU (i poza!), wpływu tego, co i jak robią na całą multimaterię tworu, na który składają się Oceany Multiversów i wszystko poza i pomiędzy nimi, dostajemy w tym cholernym s03 tak naprawdę obraz prawdziwej potęgi jakiejkolwiek istoty lub bóstwa i jej/ich wyniesienia ponad wszystko, co w MCU etc. jest niby potężne. Nawet ,,Nieskończony Ultron" nie był w stanie w ,,piątym wymiarze" zagrozić Watcherom. A ktokolwiek kto byłby w stanie przejąć kontrolę nad ,,domem" tych Istot, to miałby kontrolę nad Wszechoceanem MCU. XD. Nie wiem jak to inaczej jeszcze określić, ale zdarzenia z ostatnich dwóch odcinków s03 wskazują na to, iż Spoiler Peggy Carter prime, także jej wszystkie warianty przestają istnieć. Bohaterka nigdy nie powinna plw czymkolwiek z MCU powrócić. Chyba że... dostaniemy 4 sezon, chyba że ta seria... nie będzie brana pod uwagę na poważnie. Cóż, geniaaaalne. Oceniam ogólnie całość 3 sezonów ,,What if... ?" na: 9/10. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.