Skocz do zawartości

Marvel Cinematic Universe


tk___tk

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

6/10, to już Małpom dałeś więcej a były gorsze :confused:

Zmiana skali! Filmy od 1-4 to w nowej 1, czyli (pipi) mniejsze bądź większe, szkoda czasu, lepiej zmarszczyć freda, szkoda się rozdrabniać. 2 to film dopuszczony do obejrzenia, ale z całą masą wad, które mogą powodować chęć przewijania. 3 to dobre rzemiosło, spokojnie można polecić. 4 świetne kino, ale film nie zmienił mojego życia. 5 nie mam nic do dodania.

Edytowane przez Gość
  • Odpowiedzi 4,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

mutanci = inhumans w mcu - deal with it. olsen podczas panelu marvela w san diego użyła terminu "mutated people", nerdy zaczęły buczeć. nie ma żadnego planu konsolidacji:

 

spandex-wars-2.jpg?w=605

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano

A płakaliście jak

Vin Diesel zamienił się w kulkę, a szop mu powiedział "nie rób tego, zginiesz!"

?

Opublikowano (edytowane)

bylem wlasnie drugi raz.

 

wciaz 10/10

 

Wpis. Zazwyczaj jak oglądam jakiś film po raz drugi, trzeci, czy n-ty, to generalnie czekam na konkretne sceny, podczas gdy inne raczej mnie nudzą - tutaj całość dostarczyła mi równie dobrej rozrywki, co za pierwszym razem. Żadnych dłużyzn, zapychaczy, to będzie film do regularnego odświeżania na BR.

 

Trudno będzie Avengersom 2 dobić do tego poziomu.

 

 

Obejrzałem niedawno Zimowego Żołnierza i mam dwa pytania:

 

 

w scenie po napisach najpierw widzimy jakiś tajemniczy obiekt, czy to nie jest laga Lokiego? Druga rzecz to że widzimy Scarlet Witch i Quicksilvera w celach, z tym że wyglądają jak niedorozowje. W days of the future past Quicksilver ma się całkiem dobrze więc co, został porwany i eksperymentują na nim czy jak?

 

 

 

Piszecie tu o X-menach i innych Spider-Manach, to się ludziom miesza Marvel Cinematic Universe z filmami od Sony i Foxa :/ Mam nadzieję, że nie dojdzie do żadnej konsolidacji, bo Marvel Studios buduje swoje uniwersum z dużo większą dbałością o szczegóły (i przede wszystkim spójność), niż pozostałe studia.

Edytowane przez Hejas
Opublikowano

Ryzykuje życie, ale trudno. No właśnie takie motywy w tym filmie przeszkadzają mi, żeby móc się nim zachwycać. W 2014 chcą nas złapać na nostalgię związaną z kinem nowej przygody, dokładnie tymi samymi chwytami, którymi posługiwał Lucas czy Spielberg, tyle, że pod względem subtelności Gunn bardziej przypomina tego pierwszego. GOTG miejscami jest okrutnie pretensjonalne. Połowę z tych onlinerów spokojnie mogli sobie odpuścić (podobnie było w Thor 2, gdzie z fajnego Lokiego, chcieli zrobić jeszcze fajniejszego), bo co drugi to był mocny suchar. Sceny akcji raczej nie będą pamiętane, co w tego typu kinematografii zazwyczaj nie jest uznawane za plus. Dave pisze, że GOTG wyśmiewa klisze, a za przeproszeniem gdzie? To jest bardzo przewidywalne kino oparte o schematy, które chyba każdy zna od podszewki.
Rudy > Gunn

Opublikowano (edytowane)
Trudno będzie Avengersom 2 dobić do tego poziomu.

 

rok 2014 poprzeczkę postawił tak wysoko, że teraz każdy film z tak średniackim pierwszym aktem jak avengers to będzie zawód.

 

 

 

W 2014 chcą nas złapać na nostalgię związaną z kinem nowej przygody, dokładnie tymi samymi chwytami, którymi posługiwał Lucas czy Spielberg

 

nie widzę w tym nic złego.

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano (edytowane)

swoją drogą dużo w tym improwizacji. np. ok I'm standing up now to zasługo seana gunna który siedział podczas kręcenia sceny w miejscu rocketa w zielonym wdzianku żeby było z kim wchodzić w interakcje ;). tak samo środkowy palec star-lorda to po prostu wygłupiający się pratt, ale postanowili to zostawić.

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano (edytowane)

Jak już przy nostalgii jesteśmy, to mi się podobał motyw z

Footloose, przyznam, że mam mocny sentyment do tego sfingowanego musicalu. Też chciałem być jak Kevin Bacon. Szkoda, że Gunnowi zabrakło trochę jaj, żeby pociągnąć temat.

 

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

pewnie pociągnie i obsadzi go w roli adama warlocka w sequelu. są dobrymi koleżkami, bardzo fajnie im się współpracowało przy super no i kevin błyskawicznie spropsował guardiansów na twitterze ;).

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano

Przed chwilą wróciłem z kina. Świetny film. Najlepszy film o superbohaterach, nie licząc drugiego Batmanka Nolana. Do tych postaci świetnie pasuje humor którego w filmie jest dużo, ale nie za dużo i do tego jest, jak ktoś tu już wcześniej napisał, nienachalny. Np. w takim Thorze 2 gagi mi zupełnie nie pasowały, mimo, że nie były najgorsze. Resztę już napisaliście.

Skoro Avengersom dałem 9/10 to tutaj należy się 10/10, bo jeszcze nigdy nie oglądałem tak dobrego filmu o superbohaterach. Ważne, żeby nie oczekiwać "realizmu" i powagi, jakie zaserwował nam Nolan w swoich Batmanach. Tutaj szedłem z nastawieniem na dobrego popcornowca i trafiłem na małe arcydzieło. Teraz ciekawi mnie co zrobią z Ant-mana.

Opublikowano

Teraz ciekawi mnie co zrobią z Ant-mana.

 

podejrzewam, że pomimo zawirowań z wrightem będzie dobrze bo jak okazało się na comic-conie payton reed podobnie jak gunn ma niezły "nerd-cred".

Opublikowano (edytowane)

pewnie pociągnie i obsadzi go w roli adama warlocka w sequelu. są dobrymi koleżkami, bardzo fajnie im się współpracowało przy super no i kevin błyskawicznie spropsował guardiansów na twitterze ;).

Może Peter znajdzie jakieś kasety z lat 80, a jak Gunn jeszcze jakoś wkomponuje w całość tę scenę, to będzie 5/5 :D

 

 

 

edyta. wygrałeś :D

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Dodam jeszcze, że liczyłem, że Collector będzie kimś ważniejszym. Fajna postać i fajnie dobrany aktor, a trochę mało go było w filmie. Nie znam uniwersum GotG i spodziewałem się, że będzie on jakimś ich arcywrogiem, podczas filmu z kolei myślałem że będzie ich sojusznikiem z przymusu, coś jak Yondu. W końcu- nie wiem kim był. Można liczyć na jakieś jego ważniejsze wejścia w przyszłości? Pasowałby mi do spółki z Lokim w jakichś przyszłych Avengersach.

Opublikowano (edytowane)

będzie kimś bardzo ważnym. przecież to

tajniak thanosa.

marvel powoli wchodzi na wyższy stopień budowania filmowego uniwersum. zarówno w winter soldier jak i w gotg przedstawiają mini-wątki i postacie, które nie burza w żaden sposób samej konstrukcji fillmu, a dają pole do popisu w kolejnych.

 

btw - feige niedawno w jednym z wywiadów przyrównał rolę thanosa w mcu do imporatora z sw.

Edytowane przez Square
Opublikowano

Wizualne odniesienia do Imperatora były przecież więcej w GotG niż oczywiste. Ogromny hologram i wydawanie poleceń Ronanowi, obrotowy tron? ;)

 

 

 Połowę z tych onlinerów spokojnie mogli sobie odpuścić (podobnie było w Thor 2, gdzie z fajnego Lokiego, chcieli zrobić jeszcze fajniejszego), bo co drugi to był mocny suchar.

 

Nie wiem, na ile dobrze znasz język angielski i czy bazujesz na oryginalnych dialogach, czy ich polskim przekładzie, ale nie mogę się tu z Tobą zgodzić. Humor słowny był w tym filmie na zaskakująco wysokim poziomie, a nieświadomych sucharów jakoś sobie nie przypominam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...