Opublikowano 20 kwietnia 201311 l http://gamerant.com/evil-within-game-trailer-images-bethesda/ no nie moge sie doczekac tej gry. czuje tam wszystko co najlepsze.
Opublikowano 22 kwietnia 201311 l Autor http://uk.ign.com/articles/2013/04/22/the-evil-within-first-look?abthid=5175427de0cbbcba3a000005 wiecej. no nie wytrzymam do premiery.
Opublikowano 22 kwietnia 201311 l nie chcę Cię martwić, ale po za twórcami chyba tylko Ty się tym jarasz.
Opublikowano 22 kwietnia 201311 l Autor resident evil 4 + silent hill + motywy skradanki + duzo makabry = uczta survival horror. czekalem na cos takiego od paru lat.
Opublikowano 23 kwietnia 201311 l nie chcę Cię martwić, ale po za twórcami chyba tylko Ty się tym jarasz. Ty też zaczniesz, jak pół roku po premierze gra będzie w Plusie. EDIT: kurfa to nie Mendrek xDDDDDDDD Edytowane 23 kwietnia 201311 l przez MaZZeo
Opublikowano 23 kwietnia 201311 l nie chcę Cię martwić, ale po za twórcami chyba tylko Ty się tym jarasz. Ty też zaczniesz, jak pół roku po premierze gra będzie w Plusie. EDIT: kurfa to nie Mendrek xDDDDDDDD hahaha nie zacznę bo średnio mnie jarają survival horrory. to nie na moje nerwy
Opublikowano 23 kwietnia 201311 l No na blokowisku teki omalo co ci glowa nie odpadla, tak sie czesto rozgladales czy cos nie czycha na ciebie w krzakach.
Opublikowano 23 kwietnia 201311 l No na blokowisku teki omalo co ci glowa nie odpadla, tak sie czesto rozgladales czy cos nie czycha na ciebie w krzakach. to nie ja. z kim jeszcze mnie pomylicie?
Opublikowano 23 kwietnia 201311 l To chyba ten karzeł ze zdjęcia grupowego z PST. Skoro gatunek Cię nie jara to po co w ogóle tu piszesz?
Opublikowano 7 maja 201311 l Autor znowu pomyslalem o tej grze. w zasadzie juz kiedy gralem w pierwszego dead space i alana wake poczulem, ze mi brakuje survival horroru troche bardziej osadzonego w klasycznym srodowisku (na naszej planecie i w zrujnowanych budynkach) i z doza soczystej przemocy. dead space mialo soczysta przemoc ale to byl horror s- f. giera dawala klimat terroru ale jednak bylo to wszystko troche nie w moim guscie, bo wole bardziej klasyczne lokacje i bronie a terror bardziej na plaszczyznie psychologicznej. alan wake z drugiej strony mial juz bardziej swojskie srodowisko ale zabraklo w nim posoki i hardkoru jaki powinien towarzyszyc rozprawianiu sie z maszkaronami. bardziej czulem, ze walcze i zabijam duchy a nie konkretne mieso armatnie. silent hill jest takim moim idealem w zasadzie ale tam znowu zawsze szwankuje system walki i mimo, ze klimat jest przyjemnie gesty to wlasnie walka jest w niej drewniana jak kloc drewna. jest jeszcze shadows of the damned, ktore prawie idealnie trafilo w moj gust. prawie bo miejscowki byly swietne, mroczne i swojskie, walka pelna krwi i flakow ze sprawna i lekka mechanika ale calosc miala mocno humorystyczny odcien. humor to byl z reguly czarny ale czesto niepowaznie lekki. no bardzo lubie ta gre, lyknalem ja juz pare razy i ja polubilem za to czym jest ale przed premiera wyobrazalem ja sobie inaczej. tymczasem the evil within wyobrazam sobie jako idealna miksture. mechanika bedzie dobra bo shinji mikami jest w tej kwestii kozakiem i profesjonalista. atmosfera i lokacja pasuja mi idealnie. klimat zapowiada sie na mroczny i powazny a walka z maszkaronami na soczysta i pelna frajdy. jeszcze tak duzo czasu do premiery.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.