Skocz do zawartości

Destiny


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie mam pojęcia ;) rzadko siedzę w patrolu na więcej niż 1 postaci (bo po co lol) a akurat w zeszłym tygodniu po twoim poście przypadkiem zrobiłem tego samego dnia po 1 evencie na dwóch postaciach i za każdym razem dostałem marki engram itd. Google tez mówi ze bonus jest per postać a nie per konto. Może masz więcej niż 200 marek albo robisz archon forge który się nie liczy?

Opublikowano

Prosta rzecz. Wszystkie tygodniowe lub dzienne misje, crucible lub heroic strike'i są liczone per konto. Public eventy są liczone per postać/1 dzień.

Czyli mając 3 postaci można dostać 45 marek za zrobienie 3 public eventów na Gold dziennie. Reszta jest liczona per konto, a nie postać.

Dzień jest liczony od-do resetu w Destiny, czyli 11 polskiego czasu.

  • Plusik 1
Opublikowano

Koledzy, mam podstawkę Destiny. Na ile to ma jeszcze sens? Nie wbiję w to już wielu godzin przed premierą D2, ale tak sobie pomyślałem, że jak już będę miał spokojniejszy czas w sierpniu/wrześniu to sobie pewnie chętnie obczaję z czym to się i w ogóle mi się podoba. Nie muszę mieć całego contentu, ważne dla mnie jednak żebym nie natykał się na ściany co kilka sekund. Czyli jakieś solo misje i ekwipunek do tychże misji mnie jak najbardziej zadowoli, nie wiem czy rozumiecie. Czy to jest coś jak GTA IV i epizody albo Borderlands 2 i jego DLC gdzie mogłeś grać podstawkę przed dodatkami i nic nie traciłeś z miodu czy bardziej jak np. Cywilizacja, gdzie dodatki rozszerzają każdy możliwy aspekt już istniejącej rozgryki? Nie muszę mieć najnowszych raidów ani nie wiadomo jak zaawansowanego end contentu.

 

Ewentualnie jest opcja zakupu jakieś wersji gdzie jest Destiny + trzy pierwsze dodatki bez ROI tylko, czy to miałoby więcej sensu?

 

Bo kolekcji za 200 zł na tą chwilę raczej nie będę kupować mając D2 za rogiem. Więc sobie kombinuję jak tutaj obczaić sobie z czym to się je bez wydawania kokosów, ale też bez tracenia 80% zawartości gry.

Opublikowano (edytowane)

sama podstawka - zobaczysz 'z czym to się je' w takim sensie że obczaisz sobie gunplay, formułę klas i umiejętności, konstrukcję świata, jak mniej więcej wyglądają pvp/strike'i - dobre żeby sprawdzić na parę godzin czy ogólnie taki model gry ci się podoba. nie będzie ścian w takim sensie,  że spokojnie ograsz sobie misje z podstawki. 

 

problem w tym, że - niestety - early game jest w Destiny najgorszy. nie ma za bardzo radochy z levelowania postaci, story i same misje są bardzo słabe a open world pusty. plus dostajesz od razu na twarz kilkoma systemami (klasy/umiejętności/ekwipunek), które na początku średnio będziesz ogarniał i prawdopodobnie będziesz grał sam. 

 

kupno dodatków przed ROI czyli jak rozumiem Taken King - fabuła jest trochę lepsza i misje, ale nadal du.py nie urywa plus nadal nie jest to kontent, który w tej chwili się ogrywa. Moim zdaniem szkoda kasy. Nawet gdybyś miał ROI, to wgryzienie się w Destiny wymaga sporej inwestycji czasowej, żeby odkryć naprawdę fajny kontent, którym jarają się ludzie. 

 

na twoim miejscu pograłbym niezobowiązująco w podstawkę nie oczekując zbyt wiele. plus zaczynając grę w D2 mają być jakieś fanty za skończenie podstawki - bodaj za wbicie lv 20 i skończenie fabuły podstawki będziesz mógł sobie przenieść guardiana. 

 

a no i kwestia czasu -  D2 wychodzi na początku września. I jeśli myślisz o zakupie - to jest MMO, czyli jak najbardziej warto ogrywać je w tych pierwszych tygodniach - będzie najwięcej ludzi i fun z odkrywania nowych rzeczy (open world, raidy)

Edytowane przez froncz piotrewski
  • Plusik 1
Opublikowano

Dzięki, to pomęczę podstawkę :). Pamiętam jak dobrze się bawiłem grając w Borderlands 2 i czuję, że ta gierka może mi dać dużo godzin dobrej zabawy, chciałem więc potraktować teraz jedynkę jak demo i sprawdzić czy klimat i systemy mi podejdą. Jak D1 wychodziło to nie miałem za bardzo warunków żeby w to grać, ale na D2 mogę być dużo lepiej przygotowany. Plusik wjedzie jak mi się odnowią.

Opublikowano (edytowane)

ekipa xboxa - VoG jutro lub w czwartek? najchętniej templar normalnie a Atheon bez challenga bo po ch.uj się męczyć

Bez challenge'a? Fronczu, szanuj się trochę :(

Edytowane przez wrog
Opublikowano

Pamiętam jak dobrze się bawiłem grając w Borderlands 2 i czuję, że ta gierka może mi dać dużo godzin dobrej zabawy, chciałem więc potraktować teraz jedynkę jak demo i sprawdzić czy klimat i systemy mi podejdą.

 

 

 

Destiny to nie Borderlands - to jeden z bardziej powszechnych błędów w myśleniu od jej premiery i jeden z winowajców sporej ilości zawodów, że gierka nie jest taka, jak sobie wyobrażaliśmy.

 

No i grając w podstawkę będziesz miał dosłownie DEMO :)

Opublikowano

Ja właśnie zacząłem ogrywanie gry praktycznie od zera, ale przede mną jeszcze wiele do odkrycia, bo mam wersję ze wszystkimi dodatkami. Powiem jedno - żałuję, że nie dałem wcześniej szansy Destiny. Poziom wyzwania i feeling strzelania rekompensują wystarczająco marną fabułę (przynajmniej na początku gry) i schematyczność misji.

Opublikowano

Fabuła z podstawki jest tłem. Praktycznie nie istnieje. W dodatkach jest z nią coraz lepiej. Tutaj mam nadzieje, ze dwójka dużo bardziej dostarczy.

 

A co do samej gry - teraz od zera zaczynać by mi sie nie chciało, choć powracając do gry, na której przygodę zakończyłem po dodatku House of Wolves tez jest co robić. Gra ma jednak coś w sobie co cały czas nie pozwala sie z nią rozstać na stałe.

Opublikowano

w dodatkach też jest słaba, tylko w ogóle istnieje ;) w takim np. ROI masz ze 2 dobre misje, reszta to jakaś kretyńska obudowa. Postacie też dalej są z kartonu, tylko... no w przeciwieństwie do podstawki w ogóle są. Cayde-6 to byłby cringe w każdej innej grze, ale przynajmniej ma jakąkolwiek osobowość, więc w się broni (+ jak każda z głównych postaci ma b. dobry voice acting). 

 

bardzo szkoda, bo samo L O R E  Destiny jest bardzo ciekawe jak ktoś się wczyta w te wszystkie Grimoiry. polecam te wszystkie kanały na jutubku, które tłumaczą o co chodzi w Destiny zwłaszcza Myelin Games. Liczyłem, że w 2 bardziej pójdą w tą stronę ale chyba nie bo grimoiry zescrapowali całkiem. więc pewnie będzie bardziej normalna/filmowa fabuła z lepiej napisanymi postaciami ale słabiej opisane lo.re

Opublikowano

Adrian sie zdeklarowal, Piotros, ja, ty no i brakowaloby dwoch. Moze Wrog dalby rade. Chlopak prawie zawsze chetny, a miejsca dla niego brak. I wlasnie Gienek moze.

 

Edit

Napisalem do Wroga. Mozliwe, ze on znalazlby szostego. Czekamy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...