Skocz do zawartości

Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Po 2 epach jest w porządku, ale bez pierdolnięcia. Bitka tytanów niby się zgadza, ale czasami klateczek brakuje, oj brakuje. Waga tego co się dzieje taka bym powiedział średnio odczuwalna. Już nie pamiętam przez te półtoraroczne przerwy, ale to miasto było jakoś ewakuowane? Rozpierdol na całego, a jakoś ofiar wśród cywilów nie widać. Kolejna rzecz, której nie pamiętam, to jaki status mają ci obrońcy miasta, czyli odpowiedniki dawnych żandarmów, którzy teraz dla lepszego rozeznania noszą stroje w tym samym kolorze, co armia mareńska. Cały stary skład pozamykany razem z wykluczonymi przez ten idiotyczny wątek z winem, więc w sumie kim są ci obrońcy miasta, skoro ludzie Erena ubierają się teraz w dawne mundury żandarmerii? I dlaczego mimo sprzętu manewrowego są takim lamusami, że dają się masakrować zwykłym żołnierzykom z karabinkami?

 

Ktoś mi wyjaśni jakim cudem przeszła ta akcja z Transportowym na murze?

Spoiler

Cały oddział do niego leci, po czym zaczynają się cieszyć, że go pokonali, chociaż nikt nic nie zrobił :shieeet:

 

W sumie największe zdziwko to

Spoiler

zdjęcie plot armora Leviemu :notbad:

 

 

Najlepsza scena tych 2 odcinków 

 

murzynek.jpg

 

White supremacy na pełnej 

 

file.gif

 

 

Odnośnik do komentarza

Mi się czekać nie chciało i łyknąłem ostatnie 15 chapów w formie mangi, no i takie średnie to zakończenie. Ogólnie największa bolączka serii to kłopoty z pacingiem. Jest sporo trzymających w napięciu momentów i twistów by potem przez grube kilka odcinków chapterów mieć jakieś smutne pierdolenie chlip chlip wojna zła, które było wałkowane już tysiąc razy w innych dziełach popkultury.
No i w aot nie ma fajnych postaci :/ Jedynie dowódca Erwin zajebiście napisany, a cała reszta to banda klisz z chińskich bajek na czele z levim którego jedynym zadaniem jest mieć fajne walki

Odnośnik do komentarza

Największą siłą AoT, oprócz sieczki, była tajemnica świata za murami oraz zagadkowość natury samych tytanów. Motyw ciekawości świata jako motoru napędowego do działania choć prosty, to bardzo tu pasował i nadawał trochę wiarygodności tym w większości stereotypowym do bólu postaciom. 

Odkąd karty zostały wyłożone na stół, to poszli w wątki militarne i geopolityczne, gdzie to wszystko jest dość naiwne i sprowadza się do

23 godziny temu, Soban napisał:

chlip chlip wojna zła

 

Z samych tytanów zrobili typowe shonenowe maszynki do napierdalania. Na tym etapie to równie dobrze mogłyby być mechy czy cokolwiek. Reguły co jak działa i tak wydają się być modyfikowane na poczekaniu w zależności od tego, co tam akurat scenarzyście pasuje. 

 

Btw, długo jeszcze będą trzymać Ankę w tym krysztale? Jedna z fajniejszych postaci, a od początku drugiego sezonu na offscreenie :/

 

Odnośnik do komentarza
53 minuty temu, Tokar napisał:

 

Z samych tytanów zrobili typowe shonenowe maszynki do napierdalania. Na tym etapie to równie dobrze mogłyby być mechy czy cokolwiek. Reguły co jak działa i tak wydają się być modyfikowane na poczekaniu w zależności od tego, co tam akurat scenarzyście pasuje. 

 

 

 

Kiedyś czytałem, że koles mial na poczatku już przemyslane jak sie manga skonczy, ale sukces go zaskoczył i trzeba było wycisnac ile sie da. Takie samo uczucie mialem przy Bleach. No nie jest to One Piece, gdzie Oda wszystko przemyslał 30 lat temu.

Odnośnik do komentarza

Bleach to imo miał chyba tylko 1 arc soul society przemyślany, a potem to kopiuj wklej ten sam schemat, ale pewnie ten nowy sezon z 2022 łyknę, bo przynajmniej trailer pokazuje, że będzie bardzo ładnie wizualnie.
W tytanach słabe stało się to, że zupełnie rozmyło się gdzieś to poczucie zagrożenia z pierwszego sezonu i desperację w poczynaniach głównych bohaterów. Ostatnie kilkanaście chapterów jest tak przegadanych, co samo w sobie nie byłoby złe gdyby nie uczucie, że te dialogi pisał 15 latek, który chce być poważny.

Odnośnik do komentarza

No sporo było akcji w pierwszym sezonie. Czym są tytany, czemu niektórzy ludzie się zmieniają w tytany, czemu są w murach, później to kuszenie piwnicą milion lat xD no było tego trochę i później tak naprawdę to pamiętam 2 akcje z tej bajki. Odbijanie tego miasta z pierwszego sezonu i atak na to miasto tych "złych" dużo robiło to że byłem najebany i nazwałem tą babę która walczyła z erenem "tytanem kablowym" (bo była na kablu podłączona do niego hehe) śmiechu było co niemiara!

Odnośnik do komentarza

Pierwszy sezon bardzo spoko ale tez srodek byl jakis chyba przegadany bo nie pamietam co sie dzialo. Pierwszy epizod od razu lapal, potem przesluchanie erena przez livaja, troche krecenia sie z jego ekipa i swietny final z megatanokjodzin (las i miasto). W drugim to chyba pol epow siedzieli na drzewie i ten watek krolewski o ku.rwa. W trzecim ujawnienie na murze spoko a potem to juz tylko piewke pamietam.

 

A, pierwszy mial mega OST.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...