czy już wiadomo czy gra fabularnie rozgałęzia się bardziej? Czy zawsze są tylko dwie ścieżki poprowadzenia fabuły po każdym akcie? Czy decyzja np. z aktu 2 mają wpływ na to co dzieje się w 4 i 5 akcie?

Edytowane 7 kwietnia 20168 l przez MaZZeo

O ranyyy panyyy o ile pierwszy akt to takie ''fajna gierka'' to im dalej to czysta zajebistość  QFB!  

Edytowane 7 kwietnia 20168 l przez Daddy

w alan wake miałem tak że musiałem robić przerwy bo "o znowu bieganie po lesie i wybiegający drwale rzucający siekierkami, dość na dziś" - tu gdybym miał więcej czasu czuje że bym siedział całą noc aż skończył, idealny balans strzelania-łażenia, a same walki tak dobre że zamiast myśleć jak w uncharted "jesu kolejny killroom" - mam banana na twarzy i już zacieram ręce jak rozwiązać walkę

W końcu dziś może przysiądę i przejdę trochę dalej, bo ciągle jestem po zakończeniu pierwszego aktu. Wasze opinie bardzo motywują, jeżeli faktycznie ten 1. akt to tylko takie 'dobra gra', a później wszystko się rozkręca, to

Edytowane 8 kwietnia 20168 l przez Hum

Fakt na początku jest więcej gadania mniej strzelania ale później akcja akcja i jeszcze raz akcja ja trochę żałuje, że było tak mało zabawa z fizyką cofaniem czasu aby przejść wyznaczoną drogę a tak po za tym tip top

No gdzieś musieli gracza wprowadzić w fabułę i w jego nowe zdolności

 

PS. Obejrzałem sobie wieczorem 3 (dwa zaległe i trzeci po 3 akcie) odcinki serialu. Specjalnie to nic nie straciłem poza poboczną historią jakiś randomów, a istotne kwestie dotyczące głównych bohaterów i tak były "hintowane" w samej grze. 

Edytowane 8 kwietnia 20168 l przez DonSterydo

no i obyło się bez rękoczynów

Spokojnie Kermit. Nie chciało mi się wieczorem grać to zamiast Comedy Central odpaliłem Quantum Break 

Pany a jak z  poziomem trudności ....?

Pany a jak z  poziomem trudności ....?

 

Bierzesz hard + wyłączasz aim assist i jest ok.

Btw, czy po przejściu gry raz na hardzie odblokowujemy jeszcze jakiś wyższy poziom, jak to np było w Alanie?

 

Jestem po pierwszym akcie, brak czasu aby grać dalej : / Ale mogę napisać tylko tyle. Strasznie mi podszedł klimat, a tego się najbardziej obawiałem, bo zarówno MP jak i AW były bardziej mroczne, a tutaj niespodzianka. Resztę przyjdzie ocenić jak zakończę całość : )

Nie, Hard jest najwyższym dostępnym poziomem trudności.

skonczylem co za gra Remedy jak zwykle dostarczylo rewelacyjna gre <3

 

no nic w weekend bedzie trzeba skonczyc raz jeszcze

to samo co wcześniej. Kod na American Nightmare po wykasowaniu jednej literki. Kto pierwszy ten lepszy

 

W6Y62-42GXW-F74HH-7_3GK-FG2MZ

#2016   

jestem po pierwszym akcie, na razie bawię się super i pomimo takich baboli gra wygląda bardzo ładnie.

Trzeba było chwile postać przy tym, tekstura by się wczytała : D Miałem to samo : D

Jeżeli o mnie chodzi, to żadna gra na mnie nie zrobiła takiego wrażenia pod względem wizualno-technicznym jak Quantum Break. Im dalej tym więcej szczegółów związanych z efektem załamania czasu się dostrzega. Ile ich to pracy musiało kosztować żeby to wszystko działało dynamicznie i nie chodziło w 10 fps to tylko oni wiedzą.

Ano zabawa czasem i fizyka to cos wspanialego

 

 

 

 

 

 

 

Do pełni szczęścia mi brakowało tej większej rozdzielczości, lepszych cieni i lepszego doczytywania się tekstur. Tutaj jest po prostu słabo co rzuca się w oczy podczas eksploracji. Natomiast podczas walk, czysta rozwałka wszystkiego i jest bardzo dobrze. Nie jest to pierwsza liga, ale porządnie wykonana gra.

Jakby ktoś miał jeszcze kod na Alan Wake American Nightmare to chętnie przyjmę, wstyd się przyznać ale nie ograłem tego dodatku a Alan Wake był dla mnie świetny

Edytowane 8 kwietnia 20168 l przez BuRRRza

Trzeba przyznac ze 720p to zawod ale czemu nikt nie zauwaza jaka w tej grze jest fizyka? Wszystkie odlamki tez reaguja na nasza manipulacje czasem, nic nie znika i nawet przeciwnicy z tymi urzedzaniami na plecach tez rzucaja wlasne swiatlo, a w dodatku mozna ich tak zawioszonych po smierci dowolnie przesuwac. To wszystko wymaga mocy i zapycha pamiec i wole takie efekty niz zeby gra wygaldala jak zycie ale nie da sie nawet szyby zbic z karabinu maszynowego.

Edytowane 9 kwietnia 20168 l przez hav7n

Moje pierwsze przejscie na hard bez specjalnego czytania znajdziek i ulepszania mocy zajelo jakies 10h. Drugie podejscie juz przeczytane wszystko i kazdemu polecam tak grac bo dowiadujemy sie duzo o fabule z tych znajdziek, a jest i kilka easter eggow.

 

Nie ma co sie iszukiwac ze QB u podstaw to korytarzykowy shooter ale Remedy odwalilo dobra robote dodaja wlasnie duzo czytania i efektywna walke z uzyciem mocy. Jakby zamienic to na 1080p to wyszlo by kolejne nudne strzelanie zza oslony, a tak bawilem sie wybornie

Edytowane 9 kwietnia 20168 l przez hav7n

No ja mam już ponad 10 h a nadal akt 5 nie ruszony. Czytam i staram się znaleźć wszystko. Motyw ze scenariuszem albo babka grająca w alana wake świetny. Fajne są te małe rzeczy jak quantum riples. Np możemy włączyć w radiu tych złych odtwarzanie erotycznego słuchowiska i potem w serialu to jest

Ja kilka pierwszych notatek nie przeczytałem, mam nadzieję że dużo mnie nie ominęło. W drugim albo trzecim akcie zacząłem czytać wszystko i teraz nie pojęte jest dla mnie olewanie tego. Samo wytłumaczenie jak działa Lifeboat jest mega interesujące. Już nie mówiąc o pamiętniku Beth <3 i notatkach Amaral.

Pamiętniki beth to goty. Sama zmiana myślenia genialnie ukazana.

Edytowane 9 kwietnia 20168 l przez blantman