Ins 5 756 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Beth to dla mnie mega postać. To co się działo na końcu 4 aktu po prostu mnie rozłożyło. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Ja wczoraj zacząłem grać ponownie z innymi wyborami jestem w połowie aktu 2, świetna produkcja, mam nadzieje se następny projekt Remedy rownież będzie czymś świeżym i tym razem branża to doceni Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. MaZZeo 14 182 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 9 kwietnia 2016 (edytowane) Skończyłem wczoraj po 16 godzinach. Dla mnie to najlepsza gra akcji jaka się ukazała od czasów The Last of Us. Szczerze to gierka mi się spodobała nawet bardziej niż swego czasu Alan Wake, który wyróżniał się klimatem i historią, ale gameplay jednak nie był najwyższych lotów. Gameplay w Quantum Break sprawił, że robiłem to samo co z Max Payne 1 i 2 paręnaście lat temu - walka jest tak dobra że restartowałem checkpointy by przejść potyczkę trochę inaczej, sprawdzić co uda się tym razem zrobić albo by zabić wszystkich bez uszczerbku na zdrowiu. Wpierw rzeczywiście miałem obawy czy aby na pewno to nie jest cover shooter, gdzie moce sprawiają że gra jest samograjem ale jest wręczprzeciwnie. Specjalnie nie ma tu żadnego przycisku do klejenia się do osłon, po to by cały czas być w ruchu i korzystać z mocy. Na poziomie Hard AI przeciwników jest bardzo dobre, zachodzą od tyłu, flankują, chowają się za osłonami, dobrze strzelają. Walka jest dynamiczna i wciągająca, a po każdej potyczce aż miło połazić po pomieszczeniu by podziwiać efekty rozp.ierdolu. Fabuła w grze jest o wiele przyjaźniej podana niż w Alan Wake, gdzie żeby zrozumieć wszystko trzeba było przejść go 2 albo 3 razy nawet. Tutaj wszystko jest w miarę jasne, fajnie wytłumaczone i nawet jak na historię science-fiction to nie zauważyłem jakiś fabularnych głupot. Świetnie nakreślone postacie i gra aktorska (mnie szczególnie podobała się Beth <3 i Hatch), dobre dialogi. Jest parę twistów fabularnych których troszkę się nie spodziewałem i cieszę się, że czeka mnie drugie przejście gdzie będę mógł podjąć inne decyzje by zobaczyć, jak to mogło wyglądać inaczej. Jednak z historią wiążą się dwa największe minusy gry (i chyba tak naprawdę jedyne). Serial, zrobiony bardzo dobrze, sra z 10 piętra na jakikolwiek serial, który został stworzony jako uzupełnienie gry. Mimo tego nie wiem czy to był dobry pomysł by wplątywać go między rozgrywkę, ponieważ naprawdę mocno on wytrąca z rytmu. Człowiek chce dalej grać dalej a tu JEB 25 minut przerwy na serial. Druga wada moim zdaniem to wszystkie maile i dokumenty. Świetnie rozszerzenie historii ale litości, niektóre z nich to były takie elaboraty, że chyba trzeba 15-20 minut scrollować by przeczytać do końca, to też wytrąca z flow gry. Chociaż przyznam że przy dwóch znajdźkach szczególnie dużo czasu się przytrzymałem. pamiętnik Beth - geniusz. A pod koniec gry przeczytałem wszystko co było na tych tablicach Paula w jego biurze, wszystkie wydarzenia od 1999 roku do 2021. To co mnie mocno zaskoczyło to fakt, że Quantum Break ma ogromną ilość nawiązań do aktualnych wydarzeń. Kryzysy finansowe, 11 września, Facebook, youtube, nawet ostatnia afera z Volkswagenem została dostrzeżona. Dodatkowo historia, a szczególnie jej początek mocno mi przypomina... pierwszego Half-life. Ogromny plus za to. Grafika, o jezu. Gdyby ktoś mi powiedział, że to 720p to w życiu bym nie uwierzył. Nie wiem dokładnie jak to tu rozwiązali, ale jakość obrazu przypomina bardziej 900p albo jakieś dziwolągi typu 1400x1080p. Daleko temu tez do pełnego full hd, ale mnie to nie przeszkadza. Framerate jest stabilny, a poziom graficzny jest wyższy IMO niż w Ryse. Globalne oświetlenie, efekty cząsteczkowe, wszystkie efekty związane z mocami i upływem czasu, modele, tekstury (które czasami jednak mają problem z wczytaniem się), wykonanie postaci (kosmiczny), mimika twarzy, ta gra śmierdzi next-genem. Jedyne co rzeczywiście jest zauważalne to ghosting, szczególnie przy szybkich ruchach gałką. Do reszty nie mam się co przyczepić. Dla mnie to pierwsza gra od dawna, gdzie autentycznie podziwiałem widoki i przyglądałem wielu rzeczom. I tak jak 13 lat temu przy Maksiu 2 łaziłem po pomieszczeniach by oglądać trupy i rozwalone pudełka, tak tutaj biegałem od jednego trupa do drugiego by zobaczyć efekty walki. Fizyka w grze to najwyższa klasa i robi to wszystkie wielkie wrażenie podczas walki jak rozwalają się ściany, przesuwają biurka i pudła. Efekty zatrzymanego czasu (szczególnie na moście) to coś zaje.bistego. Co ciekawe, ciała przeciwników i obiekty przy zatrzymanym czasie zostają permanentnie w tym samym miejscu, nawet jak je przesuniemy i zaczniemy się bawić to po chwili wrócą do pierwotnego ułożenia. Quantum Break ogólnie robi o wiele większe wrażenie niż swego czasu Alan Wake. Dźwięk jest świetny, prawie poziom DICE i doprowadził do tego, że kupiłem słuchawki stereo by zrobić drugie przejście w jeszcze lepszych warunkach. Soundtrack bardzo przyjemny, współgra doskonale z tą całą futurystyczną otoczką, szkoda że czasem jest jednak za cichy. Najfajniejsze w grze nie jest jednak suma tych wszystkich wymienionych zalet, ale to, że od początku do końca czułem że gram w coś świeżego, coś czego nie było i coś czego pewnie długo nie będzie. Remedy znowu nie zawiodło. Najlepszy ex Xboxa, jeśli chodzi o singleplayer. chuj w dupe jebanym tępakom którzy dali gdzie 6/10 albo i mniej i tym samym mogą doprowadzić do przykrych konsekwencji dla developera. Błagam MS, trzymajcie ich bo to skarb. 9/10 Edytowane 9 kwietnia 2016 przez MaZZeo 17 1 Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Z tym The Last of Us to napisałem dokładnie to samo kumplowi wczoraj. PS. Jestem w drugiej połowie 4 aktu. Jak ta gra fabularnie gniecie to głowa mała Beth <3 Cytuj
Hum 3 699 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Również jestem w połowie czwartego aktu. Te dźwięki mocy, zwłaszcza Time Rush, aż proszą o zgłośnienie kina domowego To jest po prostu masakra jak ta gra jest udźwiękowiona i jak bardzo pasuje to do tego, co dzieje się na ekranie. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Nie popadajmy w histerię z tymi ocenami. 77% to może i za niska średnia jak na taką grę ale po user score widać że się podobało, a sequal i tak zależy od sprzedazy. Na amazonie US gra ciągle jest najlepiej sprzedająca się produkcją na Xboxa, w UK była na pierwszym miejscu w grach video w ogóle i na storze też poszło najwięcej cyfrowej QB w tygodniu. Nie licząc Windows10 myślę że na samego Xa poszło więcej niż swojego czasu Alana na 360 Cytuj
kermit 6 998 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 tez mi rece opadaja jak widze ta srednia na metacritic a potem cisne w gierkę i jest coraz lepiej i lepiej dziennikarstwo growe juz dawno [*] Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Jak to wszystko się zazębia w piątym akcie, co chwilę banan na twarzy Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 (edytowane) Po akcie czwartym chyba wszyscy odetchnęli po ostatnich sekundach gry Czekam na sequel O cholera, w scenie po napisach aż mi ciarki po plecach przeszły. PS. Odejmując półtorej godziny na serial, to sama gra zajęła mi ponad 12h. Czytałem tylko najważniejsze znajdźki. Edytowane 9 kwietnia 2016 przez DonSterydo Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 14 h ukończyłem grę. Za(pipi)ista gra grałem na hardzie i radzę na tym poziomie grać bo najlepiej wtedy można mocami się pobawić. Fabularnie poziom wysoki jak na grę i naprawdę w 2 miejscach można się zdziwić. Gra piękna mimo 720p i fizyka genialna. Polecam 8/10 Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Wiedzieliscie, ze w menu mozna odsluchac pamietniki Beth w wersji audio? Cytuj
Kyokushinman 38 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Świetna recka MaZZeo, chyba najlepsza jaką czytałem Cytuj
Ins 5 756 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Ja pierdziele co za tytuł. Podpisuje się pod wszystkim co napisał MaZZeo. Oby gra się dobrze sprzedała bo chce już kontynuacje. No a teraz czas na drugie przejście. 9/10 Beka z typów co dali tej grze coś poniżej ósemeczki i pisali o singlu na 4/5 godzin. PS. Jest nawet easter egg z The Last of Us: xD Cytuj
yab 572 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Opublikowano 9 kwietnia 2016 Wpis. Przede mną 5 akt, co za fabuła . Co te Remedy narobiło Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Przejrzałem znajdźki i znalazłem dwie, które tłumaczą obecność jednej postaci po napisach końcowych, niezły plot twist i wykorzystanie jednej z teorii fizyki kwantowej. Teraz już rozumiem o co kaman Cytuj
Dhel 2 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Jako nowy na forum witam wszystkich. Co do gry, to jest to pierwsza gra, gdzie miałem takie odmienne odczucia: zapowiedź gry parę lat temu mnie kompletnie nie ruszyła, przed premierą oglądnąłem z jeden gameplay i mnie porwało, ale niektóre recenzje parę dni potem stonowały moje odczucia, jednak grę kupiłem i pełen pozytywnego nastawienia zacząłem grać. No i moje odczucia do gry trochę oziębły po pierwszych wymianach ognia - dziwny cover system, którego nie ma, zautomatyzowane kucanie - pierwsze wrażenia naprawdę średnie. Ale stwierdziłem że dam grze drugą szansę następnego dnia i tak jak zasiadłem - ło matko, poezja!! Gra jest niesamowita, grafika naprawdę ładna - ci co liczą klatki i piksele w grach powinni policzyć szare komórki, bo nie o to w grach chodzi! W tej grze trzeba pamiętać, że rozgrywka nie jest kalką innych tytułów, Remedy wg mnie baardzo dobrze zrobiło, że nie zastosowało typowego systemu osłon, bo zabiłoby to dynamikę starć. Jestem w połowie trzeciego aktu, podjarany na maksa i czekam jak tylko mi córcia pozwoli, bo zagrać znowu. Naprawdę polecam tą pozycję wszystkim. 9/10 Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 (edytowane) A widzieliscie jak Giantbomb aka 2/5 gralo w QB? https://streamable.com/4jg1 ''It never feels like I am awesome'' Co za smutni ludzie. Edytowane 10 kwietnia 2016 przez hav7n Cytuj
Ins 5 756 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Buahaha jaka patologia xD Zły cover system, moce słabe, nie ma blajnd fajera, no co za debil xD Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 (edytowane) Mogli mu powiedziec, ze to nie jest nowe Gears of War Beka, ze Remedy i MS dali im tyle czasu na spokojne ogranie QB, a pismaki i tak takie bzdury wypisywaly. PS. Jak sie powtarza ktorykolwiek chapter z Timeline, to mamy filmik "Previously on Quantum Break" jak w Alanie Edytowane 10 kwietnia 2016 przez DonSterydo Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 (edytowane) no i jest calak gra jest swietna, remedy nigdy nie zawodzi, fajnie rozwiazali sprawe z dwoma roznymi sciezkami, czekam na nowy projekt lub dalesze przygody Jack Joyce beka z lamusow co zrezygowali z gry przez srednia na MC xD w sumie nie wiem czy jeszcze raz nie skoncze i zostawie sobie moje pierwsze wybory bo bardziej mi przypasowaly xD Edytowane 10 kwietnia 2016 przez kubson 1 Cytuj
Daddy 4 226 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Autor Opublikowano 10 kwietnia 2016 Gra właśnie pękła, 13h na normalu bez czytania/słuchania śmieci, więc bardzo ładny wynik, zupełnie inny niż rozsiewana propaganda klapersów Przed graniem w QB bardzo liczyłem że Remedy zacznie robić AW2 a teraz sam już nie wiem które IP chciałbym zobaczyć jako kontynuacje. Na + - świetna fabuła, wyboru które mają wpływ, ciekawe postacie - miażdżący suty gameplay podczas walki, tego jeszcze nie było - widowiskowość starć, obiektów zatrzymanych w czasie - powiew świeżości - oprawa graficzna (niesamowicie wykonane postacie, efekty cząsteczkowe, rozpierducha, oświetlenie, fizyka, niezły art design) - dźwięk, chociaż muzyka za bardzo nie zapada w pamięć - serial jest dobrze wykonany, wciąga i ciekawie łączy się z grą Na - - QB aż się prosi o tryb hordy na wzór tej z AW:AN - serial mimo że opcjonalny to jednak budzi kontrowersje swoją długością, ja kupuje gry żeby grać a nie oglądać - za mało momentów jak etap z mostem - pewne babole techniczne (doczytywanie, przenikanie, miejscami słabe tekstury i sterylność oprawy) - brak polonizacji 9-/10 2 Cytuj
ezils 23 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Ja wciąż czekam aż poprawia wersję na pc... Dopiero wtedy kupie. Tyle dobrych opinii tutaj, że zajaweczka jeszcze większa. Cytuj
Gość suteq Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 (edytowane) Uważaj, bo możesz się nie doczekać. Takie niestety realia rynku PC. Ja swoją kopię zamówiłem wczoraj. We wtorek powinno być grane. Edytowane 10 kwietnia 2016 przez suteq Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 (edytowane) Sporo nas już pokończyło więc może porozmawiamy o fabule? Spoilery - ze ścieżką, w której towarzyszy nam Amy i dla osób, które czytały list Hatch'a: 1. Jak myślicie, kiedy Hatch trafił na anomalię, która zmieniła go w Shiftera? Bo chyba nie w epoce kamienia łupanego, chociaż w liście pisze o jaskini Ciekaw jestem czy z Końca Czasu, z tego co napisał wynika, że też tam był, wrócił w jakiś sposób sam czy może trafił na Paul'a i wrócił razem z nim. 2. Zastanawiam się w jaki sposób Jack mógłby "uratować" Beth, a właściwie to do którego momentu w czasie musiałby się cofnąć żeby nie zaburzyć czasoprzestrzeni - wydaje mi się, że jedynym możliwym momentem jest chwila tuż przed jej śmiercią, chociaż nie wiadomo jakby jego wcześniejsza wersja, która widziała całe zajście w retrospekcji, zachowała się gdyby nagłe pojawił się tam Jack z innej linii czasowej. Tak samo jakby zareagował Paul. Ewentualnie widzę jeszcze jedną możliwość, czasu faktycznie nie można zmienić i Jack cofa się do momentu kiedy Beth jeszcze nie wyruszyła w felerną podróż do Końca Czasu, zabiera ją ze sobą i dochodzi do paradoksu i tworzy się alternatywna wersja historii i dochodzi do powstania alternatywnego wymiaru, w starym wszystko pozostaje po staremu, a w nowym mamy nową linię czasu. 3. Jeżeli będzie sequel to czuję, że będzie jakiś plot twist z Amy - przed wyruszeniem w przeszłość Jack pozostawił Amaral z Amy, która miała ją zabrać jak najdalej od wehikułu, a kiedy następnym razem widzimy Amaral, to pojawia się w budynku Monarch, a po Amy nie ma śladu. Jack później też niby mimochodem wspomina, że ma nadzieję, że nic jej się nie stało. 4. Wiadomo, że Paul żyje, a właściwie istnieje jako Shifter. Biorąc pod uwagę, że Remedy inspirowało się teorią kwantowej superpozycji zgodnie z którą dana cząstka jest jednocześnie w dwóch miejscach jednocześnie, "zabicie" go nic nie dało. Zresztą tak samo pewnie nie dałoby się zabić Jacka w konwencjonalny sposób, w końcu też jest we wczesnym stadium zmiany w Shiftera. 5. Zrobił ktoś screena jak Jack szepcze Beth do ucha, że po nią wróci? Normalnie aż mi ciarki po plecach przeszły i jeszcze ta muzyka zaraz po tej scenie <3 PS. Fajnie Jack wciskał kit Ogawie, że go śmierć Beth nie ruszyła Edytowane 10 kwietnia 2016 przez DonSterydo Cytuj
yab 572 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Też skonczyłem ~17,5h razem z serialami. Mam jedynie zastrzeżenie do finalnej walki, powinna być bardziej spektakularna, dłuższa. Serial oceniam pozytywnie, jest to ciekawy dodatek, zwłaszcza ze jego poziom jest wysoki. Widać że włożyli w niego sporo pracy Bardzo polecam tym którzy nie grali jeszcze. Szczęka wielokrotnie opadała mi do podłogi i to nie tylko podczas walk, które są mega widowiskowe, bo to po prostu świetna historia. 9/10 - tak powinna być oceniona Na 100% zagram ponownie z innymi wyborami i czytając wszystkie znajdźki + poziom hard i pewnie calak poleci. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.