Krizz 541 Opublikowano 14 kwietnia 2016 Opublikowano 14 kwietnia 2016 GTX 970 OC + i5 2500k @4,6ghz i 16GB RAM Na Ultra z capem na 30fps (słodki cinematic experience ) minimalne dropy animacji w 1080p , większe w 1440p. Po patchu będzie wspaniale. Gierka po prostu miażdży grafiką i animacjami postaci, wspaniale wykonanym otoczeniem - poziom The last of Us, jest tu ten efekt kiedy trudno odróżnić grafikę od artworka i przerywnik od gameplay'u. Pod tym względem gra zasługuje na 10/10 nie wspominając nawet o efektach cząsteczkowych podczas walk i stutterach Dopiero mam początek drugiego aktu ale już mogę powiedzieć że wyszedł kawał solidnego (nie stabilnego) kodu. Nadal nie do końca podoba mi się fakt że główny bohater z E3 2013 został zdegradowany do roli taksówkarza pokazując się na ekranie przez całe 10 sekund. Wydaje mi się że on pasował by o wiele bardziej. No nic zobaczymy jak będzie dalej Cytuj
zloto 737 Opublikowano 14 kwietnia 2016 Opublikowano 14 kwietnia 2016 (edytowane) Remedy znów to zrobiło. Udało im się wykreować rewelacyjny klimat i świat przedstawiony. Tego bałem się najbardziej. Gdy w zeszłym roku wyczytałem w jakimś wywiadzie z Lake'm, że QB ma mieć bardziej przystępną fabułę niż AW lekko się zaniepokoiłem. Jednak jeśli według Sam'a właśnie to oznacza "bardziej przystępna", to ja nie mam nic przeciwko takiej "przystępności". Historia ma genialny klimat, momentami zdecydowanie cięższy niż, ten w Alan'ie. Bo czy tam ginie na naszych oczach jedna z głównych postaci i to w taki sposób jak tutaj? Sama historia wraz z całymi zawiłościami pozostawia również wiele miejsca na spekulacje tak jak w AW. Więc moje obawy były zbędne. Również na przedpremierowych materiałach miałem wątpliwości co do imersji z głównym bohaterem, ale w trakcie gry zostały one rozwiane. Polubiłem Jacka. Zresztą, przez całą gre spotykamy wiele interesujących charakterów i moim zdaniem są oni zdecydowanie mniej "cliché", niż ci z AW. Nawet prawa ręka, prawej ręki głównego złego ma swoje 15 minut. Między innymi dzięki serialowi. To kolejna sprawa, którą mogło uciągnąć tylko Remedy. Sam serial jest wykonany bardzo dobrze, zagrany również całkiem przyjemnie, ale moim zdaniem co ważniejsze, idea ukazania "tych złych" była strzałem w dziesiątkę. Poszerzenie historii o wewnętrzne intrygi było IMO świetne. Co mi się jeszcze podobało, a widzę, że mało kto o tym wspomina. Remedy moim zdaniem zrobiło coś małego, może niewidocznego, ale genialnego. Zmieniło zwykłe zbieractwo znajdziek w coś więcej. To ile znajdziek zbierzemy, wpływa na to, co się wydarzy w historii. Proste? Proste. I genialne. Pamiętacie to narzekanie, że w Alanie jest zbyt dużo strzelania? Teraz Remedy przesadziło w drugą stronę. Chyba w obawie przed powtórką z narzekania na monotonię. Niesłusznie, bo sam gunplay jest zdecydowanie bardziej złożony niż kombo latarka plus pistolet. W tej grze jest zbyt mało strzelania! Ten aspekt został wykonany tak genialnie, a zbyt rzadko możemy strzelać. Nie mam nic przeciwko chodzonej eksploracji. Lubie to i nie uważam, aby było jej zbyt dużo, po prostu jest za mało strzelania: ) Samo poruszanie się postacią+fizyka wszystkich obiektów dało mi masę frajdy. Ile razy po prostu robiłem zwykły time dash obok jakiś półek czy stołów, aby zobaczyć, jak wszystko będzie pięknie latać. Często widzimy narzekanie wśród graczy, że we współczesnych grach grafika się rozwija, a fizyka stoi w miejscu. QB to totalne przeciwieństwo. Strona techniczna, audiowizualna i artystyczna tego tytułu to moim zdaniem czystę 10/10. Technicznie nie wiem, czy na ten moment da się więcej wycisnąć z One'a. Taka fizyka przy tej grafice to szaleństwo. No ale 720p XD Pokłony, bo pewnie tylko sami ludzie z Remedy wiedza ile to pracy musiało kosztować. I kreatywności. Udźwiękowienie to też małe mistrzostwo świata. Aż pożyczyłem porządne słuchawki do ogrywania gierki. Wrażenia niebywałe. Polecam. Nie napisałem tutaj nic odkrywczego, ale chciałem się podzielić swoimi chaotycznymi przemyśleniami. Zawodowy recenzent ze mnie żaden. Stwierdzam tyle, Remedy zrobiło kolejną perełkę. Grę, o której garstka ludzi wciąż będzie rozmawiać za 5 lat i rozkmniać, nawet jeśli historia miała by się zakończyć na pierwszej części(a ma potencjał na świetną kontynuacje, bo ten cliffhanger...: O ). To chyba najlepsze podsumowanie. Sam Lake, god dammit, you did it again. Edytowane 14 kwietnia 2016 przez zloto 8 Cytuj
Brolin 328 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Kilka osób już wspominało o udźwiękowieniu ale warto o tym powiedzieć raz jeszcze, jest tak genialne, że bez dobrych słuchawek z dźwiękiem przestrzennym albo kina domowego nie powinno się nawet podchodzić. Precyzja w przestrzeni, różnorodność i spójność tych wszystkich często dziwacznych odgłosów to spektakl, że głowa mała. Próbuję sobie przypomnieć inną grę tak dopracowaną pod tym kątem i nie bardzo mi wychodzi. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Przy takich grach żałuję, że nie mam jakiś wypaśnych słuchawek 7.1 ino zwykłe stereo. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Ja zmieniłem ostatnio słuchawki xbox stereo headset na turtle beach xo seven pro, nie sadziłem ze aż taka będzie różnica, a to rownież sa słuchawki stereo Btw Jak nie przepadam za dlc do gier to tutaj z chęcią bym przytulił, fajnie jakby Remedy zrobiło jeszcze jakiś tytuł na Xbox one, ale patrząc na ich tępo to pewnie nic z tego nie będzie Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Każda gra Remedy była bardzo dopracowana pod kątem audio. Kino domowe miało u mnie dość dużo pracy, gdy grałem w QB, a na pewno jeszcze do gierki wrócę, gdy nikogo nie będzie w domu i będzie można sobie pozwolić na nieco głośniejszone granie. Stereo Headset od MS też dawał radę, choć pewnie jakbym założył jakiś porządniejszy sprzęt, to na ten mój już bym nie mógł patrzeć. I takie spostrzeżenie odnośnie już samej gry. W niektórych momenetach wg mnie tych dźwięków było jakby za mało - np na niszczonym moście było dla mnie zbyt głucho. Czas był zatrzymany wtedy, więc zapewne stąd decyzja o wyciszonyn tle i jedynie dźwiękach zmieniającego się otoczenia, ale mimo wszystko jakoś tak przechodziłem ten moment bez emocji - ot takie sobie skakanie. Jakaś muzyka - nawet ta na wzór tej z walk mogłaby coś tam wnieść. Cytuj
zloto 737 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Kubson. QB powstawał 3 lata(gra była gotowa już pod koniec 2015, nie wypuścili jej wtedy z powodu decyzji biznesowej), a trzeba pamiętać, że do gry musieli mocno zmodyfikować silnik i stworzyć cały świat. Więc jeśli fundusze pozwolą, to myślę, że są wstanie wypuścić kontynuacje gdzieś w 2018. Wbrew pozorom dość szybko się owinęli z QB(jak na Remedy). Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 A czy przypadkiem AW2 nie mają skrobanego po godzinach z wstępnymi planami na dokończenie projektu w przyszłości? Cytuj
zloto 737 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Zapewne tak, przecież już kilka lat temu mieli prototyp AW2, który pokazywali wydawcą. Wcale bym się nie zdziwił jeśli na tym E3 by rzucili jakąś zajawkę z AW2, za bardzo teaser'ują go od dłuższego czasu. Tym bardziej, że od kilku miesięcy grzebali tylko nad portem QB na PC. Myślę, że w pół roku mogli spokojnie coś skręcić. BELIEVE. Cytuj
Brolin 328 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Chyba jednak Quantum Break robili dłużej. 3 lata temu to była ale pierwsza zapowiedź. AW wyszedł w maju 2010, to jest 6 lat różnicy między tymi grami. Z kolei Max Payne 2 w 2003, podobna różnica. Ale kto wie. Cytuj
zloto 737 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Opublikowano 15 kwietnia 2016 Zapominasz, że w 2012 wydali AW: American Nightmare ; ) W zeszłym roku, jak było wydanie gameinformera z QB na okładce, Greg Louden(jeden z developerów) wspominał, że Remedy pracuje nad grą ponad dwa i pół roku. Zresztą, Greenberg ostatnio coś takiego na twitterze umieścił. 1 Cytuj
ofsajd 1 116 Opublikowano 17 kwietnia 2016 Opublikowano 17 kwietnia 2016 właśnie skończyłem, grałem na normalu całość zajęła, licznik pokazuje 14h - bardzo fajnie wyszło im to połączenie gry z serialem, technicznie gra wygląda i brzmi genialnie, te wszystkie efekty świetlne to małe mistrzostwo świata. fabuła jest ciekawa, trzyma się kupy - co przy tej tematyce nie jest takie proste. jedyna rzecz jaka mi przeszkadzała to kosmiczna ilość tekstów do przeczytania w formie znajdziek, po 2 epizodzie olałem to bo zajmowało trochę za dużo czasu, tym bardziej że spora część z nich jest średnio istotna.zakończenie zostawia kilka znaków zapytania (chyba że coś przeoczyłem, a było to w mailach/listach/notatkach) tu pytanie do tych co czytali wszystko rozumiem, że ten "duch" który pojawił się na początku 5-go aktu to murzyn, który wcześniej dostał nożem w oko przy kabinie z CFR, ale z jakiej paki pojawił się na końcu jako nowy prezes Monarch? On coś tam niby wspominał że i tak wszystko ułoży się po jego myśli, ale WTF? 9/10 i chcę więcej.btw. czy są w planach jakieś DLC, czy trzeba trzymać kciuki za to że MS rzuci hasjem na drugą część? Cytuj
Vexilium 425 Opublikowano 17 kwietnia 2016 Opublikowano 17 kwietnia 2016 (edytowane) Martin Hatch jest shifterem, co można wywnioskować z notatki pozostawionej przez niego w akcie piątym. Nie da się go fizycznie zabić. Na razie Remedy nie planuje DLC do Quantum Break. Edytowane 17 kwietnia 2016 przez Vexilium 1 Cytuj
BieŃ 924 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Nie mozna sie nie zgodzic ;] Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Kolejny raz potwierdza, że jest idiotą. Rozumiem, że w każdej grze akcji przeszkadza mu, że nie może zamkniętych drzwi czy płotu wysadzić granatem albo przestrzelić z karabinu itp. Już tekst na samym początku jest dobry, że jeżeli nie zainteresuje nas fabuła, bohaterowie i prowadzenie historii to się gra nie spodoba. To po co w ogóle grać w gry? XD 2 5 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 (edytowane) Już tekst na samym początku jest dobry, że jeżeli nie zainteresuje nas fabuła, bohaterowie i prowadzenie historii to się gra nie spodoba. To po co w ogóle grać w gry? XD Hmm nie wiem może jestem jakiś inny, ale ja gram w gry dla gameplayu? Edytowane 18 kwietnia 2016 przez _Be_ Cytuj
Gość suteq Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Już tekst na samym początku jest dobry, że jeżeli nie zainteresuje nas fabuła, bohaterowie i prowadzenie historii to się gra nie spodoba. To po co w ogóle grać w gry? XD Hmm nie wiem może jestem jakiś inny, ale ja gram w gry dla gameplay'u? Dokładnie. Myślisz Don, że ja w takie Just Cause, Dying Light, Bordery czy masę innych gier gram dla fabuły? xd Tam się to nie liczy. Puszczam podcast sobie do słuchania i do boju. Jakbym miał słuchać takich czerstwych dialogów z Sunseta czy JC3 to by mnie szlag trafił. Cytuj
Brolin 328 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Są gry, w które gra się dla gameplayu a są takie, w które dla fabuły. Oba typy są dobre ale w zależności od tego czego się oczekuje. Czasami da się je ze sobą w jakimś stopniu połączyć ale nie w każdym przypadku jest to możliwe. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 (edytowane) Ale QB to jest fabularna gra akcji, jak kogoś nie obchodzi fabuła to nie ma po co w taką produkcję grać. Coś wam się chyba pomerdało. Super porównanie Suteq - Just Cause i Borderlads z Quantm Break XD I jeszcze minus od Gifaro jakby w ogóle wiedział o co kaman XD Edytowane 18 kwietnia 2016 przez DonSterydo 1 1 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Ale QB to jest fabularna gra akcji, jak kogoś nie obchodzi fabuła to nie ma po co w taką produkcję grać. Coś wam się chyba pomerdało. No to Joe powiedział, że jeśli nie podchodzi wam fabuła to gra się nie spodoba nie wiem czym masz problem? Cytuj
Gość suteq Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 (edytowane) Ale QB to jest fabularna gra akcji, jak kogoś nie obchodzi fabuła to nie ma po co w taką produkcję grać. Coś wam się chyba pomerdało. Super porównanie Suteq - Just Cause i Borderlads z Quantm Break XD I jeszcze minus od Gifaro jakby w ogóle wiedział o co kaman XD No ale to ty wyskoczyłeś z tekstem 'To po co w ogóle grać w gry? ' nie precyzując o jakie gry chodzi więc chodzi o gry jako całość także nie ma znaczenia jakie przykłady gier się poda. Edytowane 18 kwietnia 2016 przez suteq Cytuj
Vexilium 425 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Jeśli ktoś wciągnął się w meandry fabuły QB, to może zainteresować go książka Quantum Break: Zero State napisana przez Cama Rogersa - osobę bezpośrednio zaangażowaną w produkcję gry. Nigdzie nie mogłem znaleźć konkretnego opisu fabuły, ale z wprowadzenia napisanego przez samego Sama Lake'a wynika, że książka po prostu rozszerza wątki gry i nie opowiada jej na nowo. Przeglądając udostępnione za darmo strony faktycznie tak to wygląda - pojawiają się wszystkie główne postacie z gry (o dziwo nie z serialu) w różnych momentach czasowych. Nieliczne recenzje powieści są bardzo pozytywne. Jeśli chodzi o dostępność książki to rzecz jasna nie znajdziemy jej w Polsce. Wcześniej widziałem ją w Empiku za ok. 50 zł, ale teraz jest już tam niedostępna Na Allegro jest jedna oferta w cenie 70 zł, jednak taniej wychodzi np. zamówienie od sprzedawców z brytyjskiego Amazona. Wybrane strony można przeczytać TUTAJ. 3 Cytuj
Brolin 328 Opublikowano 26 kwietnia 2016 Opublikowano 26 kwietnia 2016 (edytowane) Pierwszy patch lada dzień.:- wyeliminowanie problemu z rwaniem animacji,- poprawki związane z wydajnością w grze,- usunięcie limitu płynności animacji (klatek na sekundę),- dodanie brakującej opcji wyjścia z gry w głównym menu,- poprawki eliminujące problem z zawieszaniem się gry przy uruchamianiu,- dodanie opcji jakości grafiki na platformie PC,- usunięcie efektów rozmycia światła oraz migoczących świateł.Na razie nie ma wieści o tym, kiedy mogą pojawić się inne poprawki, takie jak dodanie możliwości włączania i wyłączania synchronizacji pionowej (V Sync), czy regulacji rozdzielczości, tak aby możliwe było renderowanie grafiki w rozdzielczości większej niż 1080p z wykorzystaniem technik Nvidia DSR czy AMD VSR.Źródło: http://pclab.pl/news69427.html Edytowane 26 kwietnia 2016 przez Brolin Cytuj
easye 3 390 Opublikowano 27 kwietnia 2016 Opublikowano 27 kwietnia 2016 Wrocilem do QB po Dark Soulsach i gra mocno mnie wciagnela. Historia trzyma w napieciu, scenariusz i mozliwosci wyboru roznych sciezek, ktore maja wplyw nawet na ogladany pozniej serial (od takich drobnostek, jak np. audiobook, ktory w jednym z leveli wlaczony gra nadal podczas filmu ), po rozne konsekwencje decyzji komponuja sie idealnie z gra (totalnie nie rozumiem zarzutow pod tym adresem, bo calosc zrealizowana jest naprawde niezle) Pojedynki sa efektowne, ale jak dla mnie jest ich zdecydowanie za malo. Gra bardzo wolno sie rozkreca, a sa przeciez epizody, gdzie nie oddajemy nawet strzalu, chlonac jedynie wydarzenia z gry. Ogromne wrazenie robia sami bohaterowie, mimika twarzy, o ktorej juz wspominalem, czasami nawet lokacje maja swoje momenty - miejscami to wszytsko wyglada naprawde niezle, sa tez niestety takie, ktore te wrazenie psuja. Sciany tekstu omijam szerokim lukiem - nie wiem kto to wymyslil, nie dosc ze mamy serial miedzy epizodami, to jeszcze miliard znajdziek kazda z parustronicowym opisem - no mi osobiscie sie tego wszystkiego czytac nie chce. Ja wsiaklem, fabula mnie zainteresowala, ale rozumiem nizsze oceny w sieci ludzi, ktorym akurat ten aspekt gry nie do konca sie spodobal. Zdecydowanie warto zagrac, by samemu sie przekonac. Jestem w 5 akcie, wiec chyba pomalu koncze - nie wykluczam, ze sam bede chcial sprawdzic inne wybory - dlatego szybkie pytanie do tych, ktorzy ukonczyli! Przy kolejnym New Game zostaja nam znajdzki, czy nalezy je dokonczyc przed rozpoczeciem nowej gry ? Rozumiem, ze moce nam zostaja ? 1 Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 27 kwietnia 2016 Opublikowano 27 kwietnia 2016 (edytowane) Gra nie ma new game plus. Edytowane 27 kwietnia 2016 przez hav7n Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.