Skocz do zawartości

Targi: E3, GC, TGS


Rekomendowane odpowiedzi

No jedna z tych firm szacuje, że w przeciągu następnych 5 lat, streaming nadal będzie niszowy.  O wizji MS dopiero usłyszymy, więc za wcześnie na jakiekolwiek wnioski z tej strony.  Zresztą to jest jak z każdą inną technologią, nikt nie chce zostać w tyle, ale realne przełożenie inwestycji to dłuuuuga droga.


Edit: To tak jak z moją branżą trochę, książki papierowe miały już daaaawno umrzeć, a tymczasem większość danych mówi o nasyceniu rynku ebooków i nie ma mowy o żadnym zastąpieniu papieru, obecnie trendy nawet delikatnie odwracają się. Fun fact: Amazon na ten rok planuje dużą rozbudowę księgarń, hehe.

Edytowane przez Hendrix
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@ASX

Kontent zawsze będzie ciekawym tematem rozmów o streamingu. Osoby wieszczące rychły sukces tej formy grania, wskazują na to co się stało z muzyką i filmem. Tylko dla mnie jest jeden dość znaczący problem. Muzyka i produkcje filmowe/serialowe konsumuje się w zupełnie inny sposób, wymagający standardowo daleko mniejszego zaangażowania fizycznego oraz czasu spędzonego przy jednym tytule/odcinku/piosence, do takiej formy idealnie pasuje motyw natychmiastowej dostępności, uzależnionej tylko od dostępności internetu.

Z grami - w formie takiej jaką znamy od dawna - jest zupełnie inaczej. Tutaj następuje interakcja między odbiorcą, a produktem. Jest wymagany fizyczny kontakt z systemami rządzącymi daną grą (np. w formie wciskania przycisków, samym trzymaniu pada, reagowaniem na to co się dzieje na ekranie etc.). Taka formy rozrywki niekoniecznie jest prosta w przełożeniu do owej natychmiastowości dostępu, związanej ze streamingiem. Potrzeba dedykowanego sprzętu najczęściej wygrywa, a sama konsumpcja gier od zawsze będzie inna niż w przypadku reszty biernych form rozrywki.

Kolejną rzeczą jest produkcja owego kontentu. Wyprodukować i wydać muzykę jest banalnie prosto, wyprodukować film w umiarkowanym budżecie dużo trudniej, ale nadal zamknąć można się w dość ograniczonym czasie, to samo w przypadku seriali. Blockbustery filmowe? Bardzo ciężko, toteż nie debiutują na platformach streamingowych wcale (dopóki nie skończą swojego kinowego runu). W przypadku gier jest jeszcze trudniej, niezależnie czy mówimy o grze AAA (tu ranga trudności wzrasta do monumentalnych rozmiarów), czy o grach Indie, gry po prostu robi się długo i to się nie zmieni.  Netflix osiągnął swój sukces, bo zapewnia stały dostęp do nowych rzeczy, które można obejrzeć tylko tam (bez względu na jakość, Netflix celowo od bardzo dawna idzie w ilość i to się nie zmieni). Jest w stanie to zapewnić, bo fizycznie może tyle rzeczy wyprodukować. Z grami tak NIGDY nie będzie, a nie wspomniałem nawet o budżetach.

  • Plusik 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

To co piszesz to wszystko prawda. Nie wiadomo jak przyjmie sie ten nowy rodzaj rozrywki. Sam zamierzam przygladac się z boku i przyglądac się jak pokona te problemy streaming.

 

Wydaje mi się tylko że trochę za daleko zabrnąłeś z porównaniami do filmów i seriali. Gry mają te przwagę nad tą formą rozrywki że są znacznie bardziej żywotne niż raczej jednorazowe filmy i seriale

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...