Skocz do zawartości

Konferencje E3 10.06.2013 - opinie, komentarze, pogaduszki podczas konf.

Featured Replies

Opublikowano

Ogarnijcie teraz to - żeby PSXE zrecenzowało Xbox One, to Butcher będzie musiał redaktorom załatwić tripa do Moskwy albo Berlina oraz zakwaterowanie w miejscu z internetem.

 

 

Po co wycieczka za granice jak można grać w xbox'a po vpn? :)

  • Odpowiedzi 2,5 tys.
  • Wyświetleń 79,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • http://zeratulpl.blogspot.com/2013/06/well-played-sony.html      

  • Zeratul naprawdę? Gdyby ludzie zaczęli teraz cisnąć za płacenie za online na PS4 to tak, jakby człowiek narzekał że w psie gó.wno wdepnął podczas gdy tuż obok wyj.ebało całe szambo.

  • Zeratul musi przygarnąć do siebie donsteryda i utworzą polski fanbase xbonera na uchodźstwie. 

Opublikowano

Nie muszą się spinać w Japonii bo M$ i tak nie jest tam konkurencją. Najpierw chcą zdobyć jak najwięcej "naszego" rynku, żeby Xbone nie było tam jedyną dostępną konsolą a zaraz później wejdą do Japonii gdzie M$ i tak się poddało.

Opublikowano

Jack Tretton jakiś taki trochę niedoinformowany :P. Tak samo mówił, że Last Guardian jest zawieszony, a wczoraj Shuhei Yoshida zaprzeczył jego słowom, informując, że projekt "żyje i ma się dobrze i, że obecnie w SCE Japan wiele osób pracuje nad grą".Chociaż już od kilku lat tak mówią - mogliby przynajmniej poinformować czy gra zmierza jeszcze na obecną generację czy już na PS4.

 

 

 

 

A należy pamiętać, że nie każdy bierze zamówienie przed premierą, tylko czeka na fizyczną obecność konsoli w sklepie. Dlatego też podjęte zostały odpowiednie działania, które być może poskutkują opóźnieniem premiery w Japonii o kilka miesięcy po to, by USA i Europa otrzymały wystarczającą ilość konsol. Miejmy nadzieję, że problemy z dostępnością będą jak najmniejsze.

 

http://www.ps3site.pl/zainteresowanie-playstation-4-jest-znacznie-wyzsze-niz-zakladalo-sony/156995

 

:ninja:

 

Pewnie zdają sobie z sprawę, że z Nintendo i tak nie wygrają w Japonii, a xbox nie jest tam dla nich żadnym zagrożeniem, więc kto będzie chciał typowego nextgena to i tak będzie musiał poczekać na PS4 (albo sobie japończycy sprowadzą z zagranicy, bo w końcu ps4 nie będzie mieć blokady regionalnej).

Opublikowano

sony powinno teraz sprawdzać kto miał x360 i na premierę odsyłać ich na koniec kolejki :D wtedy dla nas starczy a reszta niech się dzieli tym co zostanie

Opublikowano

Moim zdaniem XOne ma jeszcze szanse.

http://www.dewanddoritos.com/

 

MOUNTAIN DEW AND DORITOS are teaming up with Xbox to create an unprecedented experience.

Może dadzą achivmenty za zeskanowane Kinectem produkty na stoliku podczas grania !

Opublikowano

Na miejsce Micro$oftu powinna wskoczyc Sega ze swoja nowa konsola i tyle.

Opublikowano

Beki nie ma konca  :teehee:

 

Przy premierze 360 pojawialy sie plotki ze MS chcialo kupic Epic czy Bioware a teraz Doritos i Mountain Dew  :woot:  Brakuje mi tylko Bibera  :ninja: 

Opublikowano

 

 

Po tym jak Jack Tretton powiedział, że DRM w jakiś sposób na PS4 będzie obecne, pracownicy Sony ruszyli odkręcać niefortunną wypowiedź szefa amerykańskiego oddziału Sony. Kolejni pracownicy w wywiadach zaznaczali, że chodziło o przepustki sieciowe i ewentualne ograniczanie dostępu do sieci w wybranych grach. Jednak wczoraj pojawił się wywiad w renomowanym serwisie Gamastura gdzie Scott Rohde wyjaśnił całą sytuację jeszcze dokładniej.

 

I okazuje się, że Sony kompletnie zablokuje przepustki sieciowe na PlayStation 4. Z racji tego, że granie przez sieć wymagać będzie PlayStation Plus, Sony nie zgodzi się na wydanie gry z przepustką sieciową, bez której zablokowana będzie gra przez sieć. Sony nie chce by użytkownik musiał płacić dwukrotnie, więc jeśli opłacimy PS+, to dodatkowo za dostęp do sieci nie będziemy musieli płacić.

 

 

 

http://www.ps3site.pl/sony-nie-pozwoli-na-korzystanie-z-przepustek-sieciowych-w-playstation-4/156989

 

Sytuacja wydaje się jasna.

 

To wszytsko pomalu staje sie zbyt piekne.

Sony wynioslo mega duzo nauki z obecnej generacji!

 

 

Takie gdybanie: według mnie mogą sobie pozwolić na taką strategię bo lada chwila, kwestia pewnie max kilku lat, wystartują z Gaikai z grami z PS 1-4 (2014 to tylko PS3), kilkoma pakietami abonamentu (mówił nawet kiedyś o tym ktoś z Sony, było na ppe) i voila. Jak ceny będą rozsądne kasa popłynie a używki staną się nie warte zachodu dla przeciętnego Kowalskiego i zamiast kupować gry na nośnikach fizycznych wybierze streaming. I tak, wyjdzie na to samo co i teraz chce osiągnąć MS za pomocą DRM tylko znacznie przystępniej i dla koncernu i dla wydawców i dla miejmy nadzieję nas.

Edytowane przez Brolin

Opublikowano

Podobno w Polsce M$ już dogaduje się ze Sprytnym Zbysiem i Flipsami Truskawkowymi na premiere w 2014.

Opublikowano

W Sony chyba też do końca nie wiedzą o co kaman - jednego dnia mówią, że DRM'y czy tam online passy pozostają w gestii wydawców by następnego dnia powiedzieć, że ich zabraniają. To jak, w nocy puścili e-maila do EA, UBI, Acti itp., że jednak nie mogą stosować online passów?

 

Ciekawe jak za rok będzie wyglądała sytuacja na obu konsolach.

 

Nie rozumiem także tego, że niby Xone i gry na niego mają być ograniczone do konkretnego kraju. Wszelkie DRM'y z ich punktu widzenia są logiczne - teoretycznie brak używek i lepsza sprzedaż gier nowych, ale myk z blokadami do konretnego kraju = mniejsza sprzedaż gier i Xone. Nie chcą żeby ludzie je kupowali czy jak :D

Opublikowano

Mam pytanie: czy Don od zapowiedzi XOne powiedział chociaż jedno pozytywne słowo na temat PS4, a coś negatywnego na temat XOne? 

Bo wydaje mi się, że tak samo jak na reddit'cie doczekaliśmy się wysłannika Microsoftu:

 

Zarządzanie reputacją Xboksa One: użytkownicy reddita przyłapali Microsoft na gorącym uczynku

 

Kreowanie wizerunku, zarządzanie reputacją, SERM – pod takimi ładnymi nazwami korporacje praktykują dziś to, co w wypadku totalitarnych reżimów nazywano by ordynarną propagandą. Tajemnicą poliszynela jest, że niejedna firma płaci dziś internautom za korzystne komentarze o jej własnych produktach, a gdy zostanie na tym przyłapana, albo idzie w zaparte, albo też przechodzi w tryb minimalizowania szkód i winą obciąża jakiegoś niższego rangą menedżera, który miał nie zrozumieć zapisów kodeksu etycznego firmy. Najwyraźniej jednak taka forma dbałości o PR przynosi dość korzyści, by warto było ryzykować. A co, jeśli w grę wchodzi renoma urządzenia, które będzie przez najbliższą dekadę dla wielu podstawą elektronicznej rozrywki?

O Xboksie One, czy kontrowersjach związanych z rynkiem używanych gier dla nowej konsoli Microsoftu piszemy od początku – i trzeba przyznać, że to temat budzący emocje. Nie tylko na naszym portalu zresztą: nie ma tygodnia, by zarówno w mediach branżowych, jak i masowych nie było artykułu czy newsa o Xboksie One, pod którym znajdują się nierzadko setki komentarzy zaangażowanych graczy. To samo się dzieje w serwisach social news, których opiniotwórczej roli nie sposób przecenić. A teraz w Sieci pojawiły się informacje, że menedżerowie pracujący dla Microsoftu (lub jednej z firm zajmujących się PR-em Microsoftu) właśnie docenili taką rolę jednego z najpopularniejszych serwisów social news na świecie – Reddita.

 
 

Dużo zamieszania w społeczności Reddita wywołała opublikowana kilkanaście godzin temu deklaracja użytkownika używającego nicka mistysilver. Twierdzi on, że przedstawiciele Microsoftu śledzą to, co się dzieje w subreddicie /r/gaming i wielu innych, „plusując” pozytywne dla Xboksa One komentarze, „minusując” komentarze negatywne, a także dodając komentarze własne, oczywiście korzystne dla microsoftowej konsoli. Tożsamość mistysilver pozostaje nieznana, użytkownik ten pisze o sobie jedynie tyle, że pracuje dla firmy marketingowej w Redmond, która ma kontrakt z Microsoftem. Nie mogę powiedzieć z którym działem, ale niech wystarczy, że nie jesteśmy zaangażowani w Xboksa.

mistysilver miał podczas spotkania z pracownikami Microsoftu podejrzeć i podsłuchać ich działania na Reddicie. Nie wiedział wówczas dokładnie o co chodzi – założył jedynie, że to coś związanego z zarządzaniem reputacją. Jak twierdzi, o sprawę zapytał później swojego szefa, który przyznał, że Microsoft zatrudnił właśnie dużą liczbę social media menedżerów, właśnie do zarządzania reputacją Xboksa One – czyli udawania zadowolonych użytkowników.

Czy faktycznie tak jest? Śledztwo przeprowadzone przez użytkowników reddita pozwoliło przyłapać przynajmniej jednego takiego menedżera w akcji, używającego nicka TempleofTime. Jego konto założono dzień po premierze konsoli – i od tej pory nie zajmował się on niczym innym prócz wychwalania w setkach komentarzy Xboksa One, wyszydzania PS4, bronienia polityki Microsoftu, oraz sporadycznie wychwalania telefonów Lumia Nokii. Namierzono też kilku innych, bardziej subtelnych i sprytnych w swych komentarzach menedżerów reputacji (a może radykalnych fanbojów?), ale podobnie jak TempleofTime nie zajmowali się oni na reddicie niczym innym niż Xbox One.

Dla społeczności reddita tego typu akcje są nie do przyjęcia. Zarówno udawanie kogoś zupełnie innego, niż się jest, jak i uczestnictwo w kampaniach masowego plusowania i minusowania komentarzy stanowią otwarte wykroczenie przeciwko regulaminowi serwisu. W najgorszym jednak razie, wykryci social media menedżerowiestracą swoje konta. Sam Microsoft do niczego się nie przyznał. Na pytanie Business Insidera, który jako pierwszy zainteresował się tą sprawą, rzecznik firmy odpowiedział, że nie ma żadnych skoordynowanych, usankcjonowanych wysiłków pracowników Microsoftu, czy kogokolwiek opłacanego przez Microsoft, mających na celu nadmierne wpływanie na Reddit czy inne fora internetowe.

Zastanawiać może tylko w tej odpowiedzi to, że użyto terminu nadmiernie (unduly). Cóż, PR jaki jest, każdy widzi, miejmy nadzieję, że Microsoft zdoła zachwycić nas rozwiązaniami technicznymi. Do E3 została już tylko chwila, prezentacja Microsoftu zaplanowana jest na 10 czerwca – i wreszcie może zobaczymy nowe gry na nową konsolę, a nie tylko opowieści o podłączaniu telewizora.

 

Opublikowano

 Przed głosującymi portfelami każdy pochyla głowę, więc obstawiam, że za rok postawa Microsoftu może być zgoła odmienna o ile całkowicie im nie odwaliło i nie chcą się bawić w bycie drugim Apple.

Opublikowano

Ludzie czy polski system szkolnictwa jest az tak dziadowski ze wy nie umiecie czytac ze zrozumieniem? Niekonczaca sie dyskusja co zrobi Sony a oni nie raz juz sprostowali - nie bedzie blokowanie uzywek nie bedzie online checking ze strony Sony. A co do wydawco? Jak EA chce sprawdzac licencje to niech sobie to robi ale na wlasna reke przez Origin albo inne dziadostwo. Tak jak jest na PC nikt ci nie kaze miec internetu zeby pograc w Wiedzmina ale EA sobie wymyslilo Origin ale to tylko ich sprawa. Micro mydli oczy jakimis czlonkami rodziny, pozyczaniem gry dla jednej osoby ktora ma sie na liscie znajomych przez 30 dni, dzieleniem sie biblioteka gier nikt nie wie jak to ma dzialac ale ludzie to czytaja i wnioskuja jaki to MS super bo mozna sie bedzie skladac na gry a Sony mowi cos wporst i nikt nic nie wie nikt tego nie rozumie. A skonczylo sie na tym ze na Xbox One w Polsce w ogole nie pogramy, premiera bedzie pewnie opozniona o rok a dlaczego? Bo MS zapomnialo ze w Polsce tez zyja ludzie i maja HDTV i internet o przyzwoitej predkosci. Nie zagracie w Forze 5 czy Titan Fall bo Micro musi dogadac sie z Cyfrowym Polsatem i jakims producentem napojow gazowanych zeby to wszystko ruszyc? 

Opublikowano

 

Nie rozumiem także tego, że niby Xone i gry na niego mają być ograniczone do konkretnego kraju. Wszelkie DRM'y z ich punktu widzenia są logiczne - teoretycznie brak używek i lepsza sprzedaż gier nowych, ale myk z blokadami do konretnego kraju = mniejsza sprzedaż gier i Xone. Nie chcą żeby ludzie je kupowali czy jak :D

 

Też tego nie kumam.Czytam różne artykuły i własnym oczom nie wierzę co M$ wyprawia.

Live  kiedyś nie był dostępny w naszym kraju,po wielkiej akcji wkoncu M$ postanowił  udostępnic nam tą usługę.To skoro zostało postanowione że Polska uzyskuje dostęp do ich usług,to dlaczego teraz nie jesteśmy już potencjalnym odbiorcą ich sprzętu?

Poza tym jako wielka korporacja powinna chyba raczej pozyskiwać klijentów a nie unikać.

Tak sobie zaczynam myśleć że M$ rządzi chyba jakaś sztuczne A.I. i jakiś wirus się wkradł.

Najbardziej szkoda mi fanów marki i nie mówię tego złośliwie.Wyobrarzam sobie jak by mi było przykro jak by to Sony pokazało takiego faka.

Opublikowano

PS4 w sklepie Euro zdrożało do 1790 zł. Gierki w Ultimie wyceniono na 249zł, to akurat było do przewidzenia.

Opublikowano

Tak sobie zaczynam myśleć że M$ rządzi chyba jakaś sztuczne A.I. i jakiś wirus się wkradł.

 

phil-harrison.jpg

 

Opublikowano

http://en.wikipedia.org/wiki/Phil_Harrison

 

In September 2005, Sony Computer Entertainment appointed Harrison to serve as President of the new organization Sony Computer Entertainment Worldwide

 

On 13 March 2012, it was announced that Phil Harrison had joined the Interactive Entertainment Team at Microsoft.

 

 

Przypadek? Nie sądzę.

Opublikowano

W Sony chyba też do końca nie wiedzą o co kaman - jednego dnia mówią, że DRM'y czy tam online passy pozostają w gestii wydawców by następnego dnia powiedzieć, że ich zabraniają. To jak, w nocy puścili e-maila do EA, UBI, Acti itp., że jednak nie mogą stosować online passów?

 

 

Nigdzie Sony nie mówiło, że DRM Online zabraniają wydawcom. Dla ścisłości - DRM Online to przepustka sieciowa, a nie całkowita blokada używek. W sieci zrobiło się zamieszanie, bo ludzie traktują słowo DRM jak synonim blokady używek.

Edytowane przez Lukas_AT

Opublikowano

Ludzie czy polski system szkolnictwa jest az tak dziadowski ze wy nie umiecie czytac ze zrozumieniem? Niekonczaca sie dyskusja co zrobi Sony a oni nie raz juz sprostowali - nie bedzie blokowanie uzywek nie bedzie online checking ze strony Sony. A co do wydawco? Jak EA chce sprawdzac licencje to niech sobie to robi ale na wlasna reke przez Origin albo inne dziadostwo.

Ja bym to nazwal normalnym myleniem, ale rozumiem, ze Ty wierzysz we wszytsko co wyczytasz bo dazysz firme Sony bezgranicznym zaufaniem ?

Opublikowano

 

Ludzie czy polski system szkolnictwa jest az tak dziadowski ze wy nie umiecie czytac ze zrozumieniem? Niekonczaca sie dyskusja co zrobi Sony a oni nie raz juz sprostowali - nie bedzie blokowanie uzywek nie bedzie online checking ze strony Sony. A co do wydawco? Jak EA chce sprawdzac licencje to niech sobie to robi ale na wlasna reke przez Origin albo inne dziadostwo.

Ja bym to nazwal normalnym myleniem, ale rozumiem, ze Ty wierzysz we wszytsko co wyczytasz bo dazysz firme Sony bezgranicznym zaufaniem ?

 

 

Napewno wiekszym niz Microsoft po ostatnich cyrkach  :turned:

Opublikowano

PS4 w sklepie Euro zdrożało do 1790 zł. Gierki w Ultimie wyceniono na [249zł, to akurat było do przewidzenia.

Kogos chyba ostro po(pipi)alo

Edytowane przez Szprota

Opublikowano

Tak samo było w 2005-2006 roku - ceny w tych granicach, zaraz po premierze zeszły do "normalnych" poziomów. O ile konsol może braknąć to na brak gier jakoś nie powinno być zagrożenia.

Opublikowano

Szprota, widać, że nie pamiętasz premiery PS3 gdy gry były po 249 zł i 279 zł w cenie sugerowanej. Ba - sklepy tak sprzedawały. Aleś za młody był na to ;D

Opublikowano

Mam pytanie: czy Don od zapowiedzi XOne powiedział chociaż jedno pozytywne słowo na temat PS4, a coś negatywnego na temat XOne? 

Bo wydaje mi się, że tak samo jak na reddit'cie doczekaliśmy się wysłannika Microsoftu:

 

Zarządzanie reputacją Xboksa One: użytkownicy reddita przyłapali Microsoft na gorącym uczynku

 

Kreowanie wizerunku, zarządzanie reputacją, SERM – pod takimi ładnymi nazwami korporacje praktykują dziś to, co w wypadku totalitarnych reżimów nazywano by ordynarną propagandą. Tajemnicą poliszynela jest, że niejedna firma płaci dziś internautom za korzystne komentarze o jej własnych produktach, a gdy zostanie na tym przyłapana, albo idzie w zaparte, albo też przechodzi w tryb minimalizowania szkód i winą obciąża jakiegoś niższego rangą menedżera, który miał nie zrozumieć zapisów kodeksu etycznego firmy. Najwyraźniej jednak taka forma dbałości o PR przynosi dość korzyści, by warto było ryzykować. A co, jeśli w grę wchodzi renoma urządzenia, które będzie przez najbliższą dekadę dla wielu podstawą elektronicznej rozrywki?

O Xboksie One, czy kontrowersjach związanych z rynkiem używanych gier dla nowej konsoli Microsoftu piszemy od początku – i trzeba przyznać, że to temat budzący emocje. Nie tylko na naszym portalu zresztą: nie ma tygodnia, by zarówno w mediach branżowych, jak i masowych nie było artykułu czy newsa o Xboksie One, pod którym znajdują się nierzadko setki komentarzy zaangażowanych graczy. To samo się dzieje w serwisach social news, których opiniotwórczej roli nie sposób przecenić. A teraz w Sieci pojawiły się informacje, że menedżerowie pracujący dla Microsoftu (lub jednej z firm zajmujących się PR-em Microsoftu) właśnie docenili taką rolę jednego z najpopularniejszych serwisów social news na świecie – Reddita.

 
 

Dużo zamieszania w społeczności Reddita wywołała opublikowana kilkanaście godzin temu deklaracja użytkownika używającego nicka mistysilver. Twierdzi on, że przedstawiciele Microsoftu śledzą to, co się dzieje w subreddicie /r/gaming i wielu innych, „plusując” pozytywne dla Xboksa One komentarze, „minusując” komentarze negatywne, a także dodając komentarze własne, oczywiście korzystne dla microsoftowej konsoli. Tożsamość mistysilver pozostaje nieznana, użytkownik ten pisze o sobie jedynie tyle, że pracuje dla firmy marketingowej w Redmond, która ma kontrakt z Microsoftem. Nie mogę powiedzieć z którym działem, ale niech wystarczy, że nie jesteśmy zaangażowani w Xboksa.

mistysilver miał podczas spotkania z pracownikami Microsoftu podejrzeć i podsłuchać ich działania na Reddicie. Nie wiedział wówczas dokładnie o co chodzi – założył jedynie, że to coś związanego z zarządzaniem reputacją. Jak twierdzi, o sprawę zapytał później swojego szefa, który przyznał, że Microsoft zatrudnił właśnie dużą liczbę social media menedżerów, właśnie do zarządzania reputacją Xboksa One – czyli udawania zadowolonych użytkowników.

Czy faktycznie tak jest? Śledztwo przeprowadzone przez użytkowników reddita pozwoliło przyłapać przynajmniej jednego takiego menedżera w akcji, używającego nicka TempleofTime. Jego konto założono dzień po premierze konsoli – i od tej pory nie zajmował się on niczym innym prócz wychwalania w setkach komentarzy Xboksa One, wyszydzania PS4, bronienia polityki Microsoftu, oraz sporadycznie wychwalania telefonów Lumia Nokii. Namierzono też kilku innych, bardziej subtelnych i sprytnych w swych komentarzach menedżerów reputacji (a może radykalnych fanbojów?), ale podobnie jak TempleofTime nie zajmowali się oni na reddicie niczym innym niż Xbox One.

Dla społeczności reddita tego typu akcje są nie do przyjęcia. Zarówno udawanie kogoś zupełnie innego, niż się jest, jak i uczestnictwo w kampaniach masowego plusowania i minusowania komentarzy stanowią otwarte wykroczenie przeciwko regulaminowi serwisu. W najgorszym jednak razie, wykryci social media menedżerowiestracą swoje konta. Sam Microsoft do niczego się nie przyznał. Na pytanie Business Insidera, który jako pierwszy zainteresował się tą sprawą, rzecznik firmy odpowiedział, że nie ma żadnych skoordynowanych, usankcjonowanych wysiłków pracowników Microsoftu, czy kogokolwiek opłacanego przez Microsoft, mających na celu nadmierne wpływanie na Reddit czy inne fora internetowe.

Zastanawiać może tylko w tej odpowiedzi to, że użyto terminu nadmiernie (unduly). Cóż, PR jaki jest, każdy widzi, miejmy nadzieję, że Microsoft zdoła zachwycić nas rozwiązaniami technicznymi. Do E3 została już tylko chwila, prezentacja Microsoftu zaplanowana jest na 10 czerwca – i wreszcie może zobaczymy nowe gry na nową konsolę, a nie tylko opowieści o podłączaniu telewizora.

 

 

Radzę czytać ze zrozumieniem MBeniek bo ni w ząb nie zrozumiałeś tego co napisałem.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.