Tom Clancy's The Division

[Ryo-San 1 756]

Tyle dla jedynki w tym roku

[Wredny 9 576]

Dwójeczka? Tym razem nie popełnię tego błędu i wezmę na premierę. Wiem, że może być biednie z contentem, ale ja mam mało czasu na granie, więc pewnie i tak przytłoczy mnie ilością zadań

[Cirdanos 1]

Witam wszystkich,

 

niedawno wbilem 30lvl, jakis podstawowy secik (nie tajny) mam i szukam ludzi do wspolnego grania / farmienia. Dodawajcie do friendow i cos moze sie razem pogra :).

 

Pozdrawiam

[Ryo-San 1 756]

To ślij zaproszenie do mnie. Po globalu chętnie możemy pograć. Dzisiaj/jutro będziemy wbijać z ekipą maskę świni i klowna a tutaj są dosyć ostre wymagania (5 misji trzeba przejsc w teamie i żadnych powalonych/reanimowanych i to samo ale bez korzystania z umiejętności medycznych). Także jak dopiero wbiłeś 30lvl to niestety nie dasz rady tego z nami wbić, ale po globalu można pobiegać tu i tam ; ]

Edytowane 9 marca 2018 przez Ryo-San

[Cirdanos 1]

Wroce z pracy i posle zapro, zawsze to lepiej jak ktos cos podpowie, poradzi. 

Pytanie, czy farmienie lotniskowca dziala dalej? Na YT wczoraj widzialem filmik, gdzie mniej wiecej 3-4 skrzynki da sie za 1 razem wyfarmic.

[Ryo-San 1 756]

Dawno już nie byłem na oporze ale jak uzbierasz sporo SHD hajsu i dotrzesz do XX fali to możesz kilka egzotycznych skrzynek wyhaczyć. Jednak z tego co wiem to zawsze gra się do max 15 fali. Zawija się egzotyczny zasobnik i powtórka.

[Ryo-San 1 756]

Wiem że był kiedyś glitch na każdym oporze. Grało się na pierwszym poziomie świata gry gdzie spokojnie można dojść do 70+ fali. Zbierało się kilka egzotycznych zasobników. Zmieniało poziom świata na 5ty i otwierało się zasobniki. Wszystko co z nich wypadało miało klasę tak jakby zostało zdobyte na 5 poziomie. Naprawili to bardzo szybko.

[Wredny 9 576]

Był też glitch z wieżyczką, która zamieniała się w mobka, co dawało nieskończoność przeciwników i powolne, acz łatwe zbieranie kasy na wielokrotne otwieranie skrzynki.
Zrobiłem nawet filmik instruktażowy, ale po tygodniu gdzieś załatali.
 

Spoiler

 

W każdym razie nadal można pobawić się w ten sposób, lekko modyfikując metodę. Po prostu trzeba przeciągać rundy z hakowaniem, oraz z bossem jak najdłużej, używając ich do farmienia jak największej ilości TECHów. Dochodząc do ósmej fali (i w niej kończąc) też kilkukrotnie można otworzyć skrzynkę (chyba 3 razy).

[Pauli87 47]

Przymierzam się do zakupu Division. Z tego co się orientuje wersji goty jako takiej nie ma. Niby jest ta wersja gold, jednak coś mało jej na aukcjach internetowych itp. W związku z tym mam pytanie. Czy kupując Division bez dodatków, dostaje demo(podobnie jak w Destiny)? Czy bez dodatków można się cieszyć grą, ewentualnie dodatki dokupić później?

[Wredny 9 576]

27 minut temu, Pauli87 napisał:

Przymierzam się do zakupu Division. Z tego co się orientuje wersji goty jako takiej nie ma. Niby jest ta wersja gold, jednak coś mało jej na aukcjach internetowych itp. W związku z tym mam pytanie. Czy kupując Division bez dodatków, dostaje demo(podobnie jak w Destiny)? Czy bez dodatków można się cieszyć grą, ewentualnie dodatki dokupić później?

Wielokrotnie było wałkowane w temacie, wiele razy również przeze mnie, ale powtórzę to po raz kolejny:
Kupując podstawkę grasz w pełnowartościowy produkt, który ani trochę nie cierpi na istnieniu dodatków, których nie posiadasz. W przeciwieństwie do Destiny, tutaj nie zostajesz z wersją demo. Najważniejsze update'y zostały wprowadzone dla wszystkich wraz z aktualizacjami, a dodatki są tym, czym być powinny z nazwy - dodatkową zawartością, która rozszerza doświadczenie z gry, dając graczowi do dyspozycji nowe tryby, jeśli reflektuje na nowe doznania (zwłaszcza genialny Survival, który mógłby z powodzeniem być osobnym tytułem).

Jeśli dopiero zaczynasz zabawę to masz maaaaasę grania, zanim w ogóle powinieneś zacząć myśleć o DLC. Przejdź fabułę, poznaj mechaniki rządzące gierką, wbij 30 level, później osiągnij gear set 256+ i przejdź na World Tier 5 - dopiero tutaj zaczyna się prawdziwe The Division, wszystko przed tym to był tutorial 
Dodatki jak najbardziej warto kupić, ale spokojnie poczekaj na jakąś promocję, w której często można dorwać Season Pass - nie ma pośpiechu.
Ja kupiłem chyba po dwóch dniach - tak mi się The Division spodobało, ale nie odpaliłem ich przez następne 100h - tyle jest do roboty, jak się chce porządnie gierkę ogarnąć

Jak już wspomniałem - najlepszy jest Survival - czyli "nowa" postać, startujesz od zera, zarażony, przemarznięty, w strasznej zamieci śnieżnej - eksploracja, crafting, zbieractwo i ciągła walka z czasem - super dodatek.
Underground daje nam kilometry podziemnych tuneli do zwiedzania, wykonywania zadań, ubijania bossów i zbierania gear'u.
The Last Stand dodaje multiplayer dla wszystkich tych, którym mało było potyczek drużynowych  innymi graczami.

Mam zamiar wbić 100%, więc zakupiłem wszystkie DLC, ale gdyby nie trofea to pewnie ostatni bym sobie odpuścił, bo PvP w tym tytule niezbyt mnie jara (tu zdecydowanie wolę Destiny).

[Pauli87 47]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, Wredny. Teraz już wszystko wiem. Chciał bym też się wytłumaczyć, dlaczego zadaje pytanie które było pewnie wałkowane ze 100x. Rok temu zacząłem zabawę z Destiny(w sumie już skończyłem). Czytałem wiele postów starszych na temat tej gry na tym forum. I cóż się okazało? Wszystkie starsze informacje na temat gry były nie aktualne(np. zdobywanie światła). Destiny tak zmieniło mechanikę grindowania i ulepszania postaci, że człowiek czytający starsze posty często miał nie aktualne informacje itp. Wydawało mi się że Division jest podobną grą, gdzie co chwile coś zmieniają, stąd moje pytanie. Oczywiście przed zadaniem pytania przejrzałem kilka stron wstecz, czy ktoś podobnego pytania nie zadał i nie znalazłem odpowiedzi.

[Kalel 3 634]

Ziomki mam 15/16 level, jeszcze nie rozwinięte skrzydła. Czy powinienem robić wszystkie potyczki zanim przejdę do nowych dzielnic?

[Wredny 9 576]

3 minuty temu, Kalel napisał:

Ziomki mam 15/16 level, jeszcze nie rozwinięte skrzydła. Czy powinienem robić wszystkie potyczki zanim przejdę do nowych dzielnic?

Ja uważam, że TAK, ale jestem pierd#lnięty
W każdym razie mój agent jest moją wizytówką, sam go stworzyłem i chciałem, by jak najwięcej rzeczy miał zaliczonych. Wyczyściłem całą mapę z każdego starcia i sidequesta i dopiero wtedy uznałem, że jestem gotowy

[Ryo-San 1 756]

Nie. Możesz pózniej na luzie do ich wracać. Teleportujac się między kryjówkami.

A co do Szturmu. Wszystkie maski i naszywki zdobyte! Mission Completed! SIR! YES! SIR!

[Wredny 9 576]

To ja wiem, że może później do nich wracać - nie pytał, czy można je przegapić, tylko czy powinien je robić - ja uważam, że tak. Jestem zwolennikiem powolnego, metodycznego czyszczenia mapy, żeby później mieć spokój

Ryo - napisz mi proszę, kiedy teraz będzie GE z Nomadem do wyrwania. Bo mam 10K na koncie, no i tam będę grindował - nie ma bata

[Ryo-San 1 756]

Nomad, Predator, Defense i Banshee będą teraz na Ataku od czwartku. Ja zostawiłem sobie w sumie 5 setów tajnych. Predator, Nomad, Striker (jako podstawowe) i jako odskocznia DeadEye'a i Defenese'a. Po długich testach reszty setów stwierdziłem że nadają się wyłącznie na techy : )

[Ryo-San 1 756]

17 godzin temu, Pauli87 napisał:

 Czy bez dodatków można się cieszyć grą, ewentualnie dodatki dokupić później?

Kup sobie podstawkę na allegro czy tam OLXie za 20/30 seta. Zrób to co napisał Wredny.  Zresztą i tak nie odpalisz dodatków nie mając 30lvl. (Nie wiem jak z Survivalem ale mimo to że każdy tam zaczyna od zera to i tak trzeba mieć polatane w Light/Dark Zonie dobre kilkadziesiąt godzin żeby nie ginąć co 5 sekund ). A poźniej poluj na SP na PSNie. Biorąc pod uwagę że teraz w Dywizji co chwila coś się dzieje (GLOBALE) to pewnie promo na SP będzie niedługo. Tydzień temu był SP za 54 zeta ale niestety cena obowiązywała tylko do 6 marca.

 

Edytowane 11 marca 2018 przez Ryo-San

[yab 572]

W dniu ‎2018‎-‎03‎-‎08 o 17:21, Ryo-San napisał:

Tyle dla jedynki w tym roku

Wow, w kwietniu łatka dla XOX.

Wczoraj pograłem dłużą chwilę i coraz bardziej się przekonuje do gry i mam zamiar dalej zgłębiać tą grę.

ps. Na początku też często ginęliście, czy to moja wina? Gram solo na tą chwilę. 

[Wredny 9 576]

Też ginąłem jak szmatka, trzeba się ciągle przemieszczać, strzelać zza osłony i ogólnie mieć przegląd pola. Wiele misji powtarzałem, bo mnie osaczyli, ale i tak cieszę się, że grałem solo - przynajmniej na spokojnie wysłuchałem rozmów/audiologów, wkręciłem się w ten post-apo klimacik itp.

[Ryo-San 1 756]

@yab - oczywiście że tak. Każdy na początku był "papierowy" i nie znał mechaniki gry. Wiele razy musiałem wrzucać ambicje do kosza i lecieć na łatwiejszym poziomie trudności niż początkowo zakładałem. Pamiętam kiedyś w terminalu jako kompletny leszcz na 5 czy 10 lvl spotkałem kolesia z klasą 256+. To byl dla mnie totalny szok bo nie wiedziałem że może być coś więcej niż 30. Podszedłem zasalutowałem mu i koleś wyslał mi zaproszenie do teamu, poleciałem z nim na Rosyjski konsulat na wtedy dla mnie zupełnie nieosiągalnym poziomem trudności. Oczywiście wyczesał wszystkich w 5 min(ja trzymałem się cały czas z tyłu bo nic nie mogłem innego zrobić). Poleciało mi z 6 leveli w góre i dostałem mase  zayebistych itemów których i tak nie mogłem używać bo były dostępne od 30 lvl. Po tej akcji stwierdziłem że zdecydowanie lepiej grać samemu (ewentualnie z kimś na Twoim poziomie ale ze stałą komunikacją głosową) i tak jakoś dobiłem do 30lvl, skończyłem fabułe, podkręciłem klase na 256+ i tak naprawdę dopiero wtedy gra pochłonęła mnie w 100%. To było jakieś 1000 godzin temu

Edytowane 11 marca 2018 przez Ryo-San

[Ryo-San 1 756]

Zresztą mając nawet nastukane kilkaset godzin czy jak niektórzy po kilka tysięcy (znajomy ma w Dywizji przegrane 3.5 tysięcy godzin O.O) można paść jak szmata na poziomie Legendarnym czy Bohaterskim najeździe ; ) . Chwila nieuwagi i jesteś trup. Teraz wbijamy Legandarki i Bohaterskie bez padnięcia i reanimacji (cała drużyna) i powiem Ci że jest piekielnie trudno mimo że każdy ma przegrane w Dywizje naprawdę DUŻO i wie o tej grze chyba WSZYSTKO.

Edytowane 11 marca 2018 przez Ryo-San

[Cirdanos 1]

Szczerze powiem, że  tak około 25 poziomu gra mnie strasznie znużyła.... Jakoś totalnie nie chciało mi się dobijać do 30.... bo nie wiedziałem co tam czeka. Po wbiciu 30 lvlu okazało się, że jest sporo do zrobienia i tak gra wciągnęła mnie ponownie. Dodam, że praktycznie całą grę przeleciałem na dropionych itemkach, bo spodziewałem się, że to co zaoszczędzę (kasa, materiały) podczas wbijania, będzie miało jakieś znaczenie na koniec. Jednak chyba tym zabrałem sobie trochę przyjemności, bo spokojnie mogłem kaskę inwestować w bronie i itemki.

 

Odnośnie następnych GE, akurat mam tak niefartownie się złożyło, że nie będę miał wtedy dostępu do konsoli. Rozumiem, że lepiej farmić w tym wypadku tajne sety gdzie indziej? Czy nafarmić sobie kredyty "na kiedyś" ?

[PlastikowySmalec 60]

Dzisiaj wkroczyłem do gry, mam 24 level i muszę skrzydła wszystkie odblokować na samym początku

[Vexilium 425]

Też wróciłem do gry po dłuższej przerwie W końcu wbiłem 30 poziom i aktualnie podwyższam swój World Tier. Zgadzam się, że dopiero po wbiciu maksymalnego poziomu gra pokazuje ciekawsze oblicze jeśli chodzi o nabijanie poziomu, bo robienie tego za pomocą powtarzalnych i przewidywalnych Encounterów było strasznie nudne. Jednocześnie można zdać się na matchmaking i spokojnie przechodzić misje z podwyższonym poziomem trudności wraz z randomami.

[Cirdanos 1]

Mam pytanie odnośnie itemów. Kto ogarnięty, może powiedzieć mi, co mam robić z tymi wszystkimi rzeczami w skrytce. Aktualnie cały czas mam ja full, bo staralem sie zebrac jakis set. Wiadomo, tajnych nie kasuje, ale co zrobić z tą masą innych? Aktualnie staram się wybierać może 2 najlepsze z tego co mam, a reszta na rozbiórke. Tylko z tym jest troszkę zabawy.....