Skocz do zawartości

The Order:1886


Zwyrodnialec

Rekomendowane odpowiedzi

Tak czytam te wasze komentarze i czytam i zastanawiam się czy to z wami coś nie tak czy ze mną. Nikt jeszcze nie grał, nikt jeszcze nie widział na własne oczy (aha youtube), ale już wyrokujecie, że to crap, kaszana, badziew, a ktoś nawet g...chce wysmarować pudełka z grą. :) Ludzie ogarnijcie się z deka. Jakiś pajac przeszedł grę w 5,5 h i każdy ją w tyle ma przejść? Ja pewnie będę w to grał godzin 8, bo nigdy się nie spieszę i zazwyczaj zwiedzam każdy kąt. Pewnie, że chciałbym, aby gra była na 10 czy 12 h, ale jeśli mają na siłę dopchać kilka rozdziałów (co się często zdarza), aby dobić do magicznej bariery 10, to ja już wolę te moje 8h (na forum gafa, niektórzy podawali, że przechodzili ją w 9 czy 10h). Obecnie gram w Residenta 4 po raz pierwszy na PS2 i przechodzę katusze. Nie dlatego, że gra jest słaba - jest wyborna i doskonała. Nie dlatego, że jest brzydka - ma 10 lat, a wygląda naprawdę ładnie. Nie dlatego, że nie ma napisów....a nie, to mnie w(pipi)... :).  Dlatego, że jest...za długa. Gram w to już ok. 20 h, jestem prawdopodobnie na końcu, ale nie. Nie chcę już gier na 20 czy więcej godzin. Dla mnie idealny czas to 10-15h rozgrywki SP dla gier TPP/FPP/slasher. Naprawdę to jest idealne i z tego powodu dobrze się zapatruje na The Order: 1886. Przecież nikt wam nie każe kupować tej gry na premierze. W ogóle nikt wam nie każe jej kupować. Ja kupię, chyba że jutro przez internety przetoczy się fala recek na poziomie 2/10. Wszystko powyżej 7> w górę spowoduję, że w piątek gra zakręci się w czytniku i mogę być Januszem, czesławem, czy Zenobiuszem gejmingu, według co niektórych true-really-mega-hiper hardcore youtube g4merz. :)

 

BTW

Wczoraj jeden z Kuwejtczyków otrzymał już grę. Wysłałem mu prośbę, że jak przejdzie niech mi wyślę czas gry jaki poświęcił na jej skończenie. Może mi odpiszę przez premierą piątkową, więc będę miał jakieś miarodajne źródło ile w to naprawdę się gra.

 

To sobie kup komórke i graj w puzzle jak gry za długie. Czytac sie tych glupot nie da. Nic dziwnego ze branza gier jest tam gdzie jest.

 

A The Order...po tym co obecnie widzialem jestem rozczarowany, nadmiar scenek, nadmiar QTE i zmarnowany potencjał. Ja kupuje gry zeby w nie grac a nie ogladac film, nie lubie prowdzenia za raczke, mowienia mi co mam robic, tlumaczenia przez 3 godziny ze X sie podskakuje, sam chce do tego dojsc i chce miec kontrole nad postacia przynajmniej w 80%.

 

Gre pewnie pozycze, albo kupie uzywke zeby utrwalic swoj poglad i nie sypac opiniami na sucho, ale to co obecnie zobaczylem mnie przeraża, jak tak ma wygladac przyszlosc gier to ide sie przytulac do mojej retro szafeczki.

  • Plusik 5
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Yyyy ale nie można lubić krótszych gier ?  Kupiłem w weekend Guilty Geara Xrd, na PC robię powtórkę z Legend of Heroes: Trails in the Sky. The Order też kupię i przejdę, będzie akurat dobrym odpoczynkiem od obydwu gier. Jak okaże się zła trudno, będę stratny przy sprzedaży. Spodoba mi się, zostanie na dłużej jak Asura's Wrath (to dopiero była krótka i filmowa gra).

Przyszłość gier taka jak The Order ? Nah, wszystko wskazuje na cholerny zalew open-world/ sandbox, których jest dla mnie za dużo. Tak jak wszędzie pchanych multi, które najczęściej obchodzą mnie jak zeszłoroczny śnieg (jak poważniej chcę pograć w multi to raczej wybieram jedną, dwie gry i tyle). No ale to moja opinia i nie jest ani lepsza, ani gorsza od innych.

Denerwuje mnie tylko ten okropny elitaryzm niektórych graczy,

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

 

Tak czytam te wasze komentarze i czytam i zastanawiam się czy to z wami coś nie tak czy ze mną. Nikt jeszcze nie grał, nikt jeszcze nie widział na własne oczy (aha youtube), ale już wyrokujecie, że to crap, kaszana, badziew, a ktoś nawet g...chce wysmarować pudełka z grą. :) Ludzie ogarnijcie się z deka. Jakiś pajac przeszedł grę w 5,5 h i każdy ją w tyle ma przejść? Ja pewnie będę w to grał godzin 8, bo nigdy się nie spieszę i zazwyczaj zwiedzam każdy kąt. Pewnie, że chciałbym, aby gra była na 10 czy 12 h, ale jeśli mają na siłę dopchać kilka rozdziałów (co się często zdarza), aby dobić do magicznej bariery 10, to ja już wolę te moje 8h (na forum gafa, niektórzy podawali, że przechodzili ją w 9 czy 10h). Obecnie gram w Residenta 4 po raz pierwszy na PS2 i przechodzę katusze. Nie dlatego, że gra jest słaba - jest wyborna i doskonała. Nie dlatego, że jest brzydka - ma 10 lat, a wygląda naprawdę ładnie. Nie dlatego, że nie ma napisów....a nie, to mnie w(pipi)... :).  Dlatego, że jest...za długa. Gram w to już ok. 20 h, jestem prawdopodobnie na końcu, ale nie. Nie chcę już gier na 20 czy więcej godzin. Dla mnie idealny czas to 10-15h rozgrywki SP dla gier TPP/FPP/slasher. Naprawdę to jest idealne i z tego powodu dobrze się zapatruje na The Order: 1886. Przecież nikt wam nie każe kupować tej gry na premierze. W ogóle nikt wam nie każe jej kupować. Ja kupię, chyba że jutro przez internety przetoczy się fala recek na poziomie 2/10. Wszystko powyżej 7> w górę spowoduję, że w piątek gra zakręci się w czytniku i mogę być Januszem, czesławem, czy Zenobiuszem gejmingu, według co niektórych true-really-mega-hiper hardcore youtube g4merz. :)

 

BTW

Wczoraj jeden z Kuwejtczyków otrzymał już grę. Wysłałem mu prośbę, że jak przejdzie niech mi wyślę czas gry jaki poświęcił na jej skończenie. Może mi odpiszę przez premierą piątkową, więc będę miał jakieś miarodajne źródło ile w to naprawdę się gra.

 

To sobie kup komórke i graj w puzzle jak gry za długie. Czytac sie tych glupot nie da. Nic dziwnego ze branza gier jest tam gdzie jest.

 

A The Order...po tym co obecnie widzialem jestem rozczarowany, nadmiar scenek, nadmiar QTE i zmarnowany potencjał. Ja kupuje gry zeby w nie grac a nie ogladac film, nie lubie prowdzenia za raczke, mowienia mi co mam robic, tlumaczenia przez 3 godziny ze X sie podskakuje, sam chce do tego dojsc i chce miec kontrole nad postacia przynajmniej w 80%.

 

Gre pewnie pozycze, albo kupie uzywke zeby utrwalic swoj poglad i nie sypac opiniami na sucho, ale to co obecnie zobaczylem mnie przeraża, jak tak ma wygladac przyszlosc gier to ide sie przytulac do mojej retro szafeczki.

 

Nie ma to jak "konstruktywna" krytyka osoby, której właściwe i jedynie słuszne opinie, to są jej samej. To jest dopiero głupota. Lubisz długie gry? To w nie graj. Nie lubisz, to graj w inne. Ja lubię gruszki, ty jabłka i pogódź się z tym.

  • Minusik 3
Odnośnik do komentarza

 

 

Tak czytam te wasze komentarze i czytam i zastanawiam się czy to z wami coś nie tak czy ze mną. Nikt jeszcze nie grał, nikt jeszcze nie widział na własne oczy (aha youtube), ale już wyrokujecie, że to crap, kaszana, badziew, a ktoś nawet g...chce wysmarować pudełka z grą. :) Ludzie ogarnijcie się z deka. Jakiś pajac przeszedł grę w 5,5 h i każdy ją w tyle ma przejść? Ja pewnie będę w to grał godzin 8, bo nigdy się nie spieszę i zazwyczaj zwiedzam każdy kąt. Pewnie, że chciałbym, aby gra była na 10 czy 12 h, ale jeśli mają na siłę dopchać kilka rozdziałów (co się często zdarza), aby dobić do magicznej bariery 10, to ja już wolę te moje 8h (na forum gafa, niektórzy podawali, że przechodzili ją w 9 czy 10h). Obecnie gram w Residenta 4 po raz pierwszy na PS2 i przechodzę katusze. Nie dlatego, że gra jest słaba - jest wyborna i doskonała. Nie dlatego, że jest brzydka - ma 10 lat, a wygląda naprawdę ładnie. Nie dlatego, że nie ma napisów....a nie, to mnie w(pipi)... :).  Dlatego, że jest...za długa. Gram w to już ok. 20 h, jestem prawdopodobnie na końcu, ale nie. Nie chcę już gier na 20 czy więcej godzin. Dla mnie idealny czas to 10-15h rozgrywki SP dla gier TPP/FPP/slasher. Naprawdę to jest idealne i z tego powodu dobrze się zapatruje na The Order: 1886. Przecież nikt wam nie każe kupować tej gry na premierze. W ogóle nikt wam nie każe jej kupować. Ja kupię, chyba że jutro przez internety przetoczy się fala recek na poziomie 2/10. Wszystko powyżej 7> w górę spowoduję, że w piątek gra zakręci się w czytniku i mogę być Januszem, czesławem, czy Zenobiuszem gejmingu, według co niektórych true-really-mega-hiper hardcore youtube g4merz. :)

 

BTW

Wczoraj jeden z Kuwejtczyków otrzymał już grę. Wysłałem mu prośbę, że jak przejdzie niech mi wyślę czas gry jaki poświęcił na jej skończenie. Może mi odpiszę przez premierą piątkową, więc będę miał jakieś miarodajne źródło ile w to naprawdę się gra.

 

To sobie kup komórke i graj w puzzle jak gry za długie. Czytac sie tych glupot nie da. Nic dziwnego ze branza gier jest tam gdzie jest.

 

A The Order...po tym co obecnie widzialem jestem rozczarowany, nadmiar scenek, nadmiar QTE i zmarnowany potencjał. Ja kupuje gry zeby w nie grac a nie ogladac film, nie lubie prowdzenia za raczke, mowienia mi co mam robic, tlumaczenia przez 3 godziny ze X sie podskakuje, sam chce do tego dojsc i chce miec kontrole nad postacia przynajmniej w 80%.

 

Gre pewnie pozycze, albo kupie uzywke zeby utrwalic swoj poglad i nie sypac opiniami na sucho, ale to co obecnie zobaczylem mnie przeraża, jak tak ma wygladac przyszlosc gier to ide sie przytulac do mojej retro szafeczki.

 

Nie ma to jak "konstruktywna" krytyka osoby, której właściwe i jedynie słuszne opinie, to są jej samej. To jest dopiero głupota. Lubisz długie gry? To w nie graj. Nie lubisz, to graj w inne. Ja lubię gruszki, ty jabłka i pogódź się z tym.

 

 

Widze ze z czytaniem ze zrozumieniem tez jest problem. Oczywiste ze sa dlugie i krotkie gry, kazdy gra w co chce, ale patrzac na Order i nazywac ta "grą". Ja nie chodze i nie krzycze ze maja byc tylko dlugie gry, bo niektore gatunki jak maja za dlugi gameplay to tez nie dobrze.

 

Zreszta widze ze nie rozumiesz. Coraz mniej "gier" daje Ci mozliwosc "grania" a coraz wiecej ogladania i wciskania guzika w momencie jak leci pięść zebys zrobil super (pipi) mega blok i komus wywalil z glowki i skakal po kanapie i sie z tego cieszyl.

 

edit: Minus przypadkowy jak probowalem natrafic na "Odpowiedz", wrzucilem Ci plus w innym poscie dla równowagi.

Edytowane przez Velius
Odnośnik do komentarza

Tak poza tematem Velsu - Ty te wszytskie platynki wbijasz sam, czy jakimis programatorem ? ^^

No i Havy Rain tez splatynowales, a tam gry nie jest jakos zdecydowanie wiecej niz w The Order, chyba ze ktos lubi 4 razy przechodzic ta sama scenke, w ktorej naciskamy jeszcze mniej guzikow niz w Order, tylko po to by narracja sie zmienila w ostatnim rozdziale...

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Tutaj tez od poczatku tworcy mowili, jak ich gra bedzie wygladac. Moze malo sie interesowales szpila, bo wszyscy ktorzy o niej czytali wiedzieli czego sie spodziewac. Mi ta gra jest totalnie obojetna, zagram z ciekawosci, ale szczereze nie wiem, skad nagle rozczarowania odnosnie oskryptowanej gry filmowej z singlem na pare godzin, skoro wszyscy w temacie powtarzaja ze nikt sie nigdy z tym nie kryl ?

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

 

 

 

Tak czytam te wasze komentarze i czytam i zastanawiam się czy to z wami coś nie tak czy ze mną. Nikt jeszcze nie grał, nikt jeszcze nie widział na własne oczy (aha youtube), ale już wyrokujecie, że to crap, kaszana, badziew, a ktoś nawet g...chce wysmarować pudełka z grą. :) Ludzie ogarnijcie się z deka. Jakiś pajac przeszedł grę w 5,5 h i każdy ją w tyle ma przejść? Ja pewnie będę w to grał godzin 8, bo nigdy się nie spieszę i zazwyczaj zwiedzam każdy kąt. Pewnie, że chciałbym, aby gra była na 10 czy 12 h, ale jeśli mają na siłę dopchać kilka rozdziałów (co się często zdarza), aby dobić do magicznej bariery 10, to ja już wolę te moje 8h (na forum gafa, niektórzy podawali, że przechodzili ją w 9 czy 10h). Obecnie gram w Residenta 4 po raz pierwszy na PS2 i przechodzę katusze. Nie dlatego, że gra jest słaba - jest wyborna i doskonała. Nie dlatego, że jest brzydka - ma 10 lat, a wygląda naprawdę ładnie. Nie dlatego, że nie ma napisów....a nie, to mnie w(pipi)... :).  Dlatego, że jest...za długa. Gram w to już ok. 20 h, jestem prawdopodobnie na końcu, ale nie. Nie chcę już gier na 20 czy więcej godzin. Dla mnie idealny czas to 10-15h rozgrywki SP dla gier TPP/FPP/slasher. Naprawdę to jest idealne i z tego powodu dobrze się zapatruje na The Order: 1886. Przecież nikt wam nie każe kupować tej gry na premierze. W ogóle nikt wam nie każe jej kupować. Ja kupię, chyba że jutro przez internety przetoczy się fala recek na poziomie 2/10. Wszystko powyżej 7> w górę spowoduję, że w piątek gra zakręci się w czytniku i mogę być Januszem, czesławem, czy Zenobiuszem gejmingu, według co niektórych true-really-mega-hiper hardcore youtube g4merz. :)

 

BTW

Wczoraj jeden z Kuwejtczyków otrzymał już grę. Wysłałem mu prośbę, że jak przejdzie niech mi wyślę czas gry jaki poświęcił na jej skończenie. Może mi odpiszę przez premierą piątkową, więc będę miał jakieś miarodajne źródło ile w to naprawdę się gra.

 

To sobie kup komórke i graj w puzzle jak gry za długie. Czytac sie tych glupot nie da. Nic dziwnego ze branza gier jest tam gdzie jest.

 

A The Order...po tym co obecnie widzialem jestem rozczarowany, nadmiar scenek, nadmiar QTE i zmarnowany potencjał. Ja kupuje gry zeby w nie grac a nie ogladac film, nie lubie prowdzenia za raczke, mowienia mi co mam robic, tlumaczenia przez 3 godziny ze X sie podskakuje, sam chce do tego dojsc i chce miec kontrole nad postacia przynajmniej w 80%.

 

Gre pewnie pozycze, albo kupie uzywke zeby utrwalic swoj poglad i nie sypac opiniami na sucho, ale to co obecnie zobaczylem mnie przeraża, jak tak ma wygladac przyszlosc gier to ide sie przytulac do mojej retro szafeczki.

 

Nie ma to jak "konstruktywna" krytyka osoby, której właściwe i jedynie słuszne opinie, to są jej samej. To jest dopiero głupota. Lubisz długie gry? To w nie graj. Nie lubisz, to graj w inne. Ja lubię gruszki, ty jabłka i pogódź się z tym.

 

 

Widze ze z czytaniem ze zrozumieniem tez jest problem. Oczywiste ze sa dlugie i krotkie gry, kazdy gra w co chce, ale patrzac na Order i nazywac ta "grą". Ja nie chodze i nie krzycze ze maja byc tylko dlugie gry, bo niektore gatunki jak maja za dlugi gameplay to tez nie dobrze.

 

Zreszta widze ze nie rozumiesz. Coraz mniej "gier" daje Ci mozliwosc "grania" a coraz wiecej ogladania i wciskania guzika w momencie jak leci pięść zebys zrobil super (pipi) mega blok i komus wywalil z glowki i skakal po kanapie i sie z tego cieszyl.

 

edit: Minus przypadkowy jak probowalem natrafic na "Odpowiedz", wrzucilem Ci plus w innym poscie dla równowagi.

 

Już pomijając mój brak zrozumienia tekstu i czytanie bez zrozumienia (bo zaraz dostaniemy jakieś ostrzeżenia), to mam do ciebie pytanie. Grasz od 5 lat? Scenki QTE są od czasów pierwszego Shenmue, czyli dobre 15 lat. Był czas, że wszyscy od nich odchodzili, ale od dobrych kilku lat znów do tego wracają. Przykro mi, ale nie zgadzam się, że coraz więcej gier oferuje QTE albo gramy w inne pozycje, bo jakoś nie przypominam sobie w ostatnim czasie szczególnie dużo gier opartych na zasadzie QTE. Czy QTE to złe rozwiązanie? Niekoniecznie. Jeśli nie ma przesytu QTE to wpływa to dość ożywczo na rozgrywkę.

 

Dlaczego The Order 1886 nie nazwałbyś grą? Nie oglądam filmików, poza tym co pokazywali, chyba w grudniu w LV, więc nie wiem o co zamęt? To festiwal QTE? Z tego co widziałem to gameplay wygląda jak mix Gearsów i Uncharted. Masa strzelania wzbogacona QTE.

Odnośnik do komentarza

Tak czytam te wasze komentarze i czytam i zastanawiam się czy to z wami coś nie tak czy ze mną. Nikt jeszcze nie grał, nikt jeszcze nie widział na własne oczy (aha youtube), ale już wyrokujecie, że to crap, kaszana, badziew, a ktoś nawet g...chce wysmarować pudełka z grą. :) Ludzie ogarnijcie się z deka. Jakiś pajac przeszedł grę w 5,5 h i każdy ją w tyle ma przejść? Ja pewnie będę w to grał godzin 8, bo nigdy się nie spieszę i zazwyczaj zwiedzam każdy kąt. Pewnie, że chciałbym, aby gra była na 10 czy 12 h, ale jeśli mają na siłę dopchać kilka rozdziałów (co się często zdarza), aby dobić do magicznej bariery 10, to ja już wolę te moje 8h (na forum gafa, niektórzy podawali, że przechodzili ją w 9 czy 10h). Obecnie gram w Residenta 4 po raz pierwszy na PS2 i przechodzę katusze. Nie dlatego, że gra jest słaba - jest wyborna i doskonała. Nie dlatego, że jest brzydka - ma 10 lat, a wygląda naprawdę ładnie. Nie dlatego, że nie ma napisów....a nie, to mnie w(pipi)... :).  Dlatego, że jest...za długa. Gram w to już ok. 20 h, jestem prawdopodobnie na końcu, ale nie. Nie chcę już gier na 20 czy więcej godzin. Dla mnie idealny czas to 10-15h rozgrywki SP dla gier TPP/FPP/slasher. Naprawdę to jest idealne i z tego powodu dobrze się zapatruje na The Order: 1886. Przecież nikt wam nie każe kupować tej gry na premierze. W ogóle nikt wam nie każe jej kupować. Ja kupię, chyba że jutro przez internety przetoczy się fala recek na poziomie 2/10. Wszystko powyżej 7> w górę spowoduję, że w piątek gra zakręci się w czytniku i mogę być Januszem, czesławem, czy Zenobiuszem gejmingu, według co niektórych true-really-mega-hiper hardcore youtube g4merz. :)

 

BTW

Wczoraj jeden z Kuwejtczyków otrzymał już grę. Wysłałem mu prośbę, że jak przejdzie niech mi wyślę czas gry jaki poświęcił na jej skończenie. Może mi odpiszę przez premierą piątkową, więc będę miał jakieś miarodajne źródło ile w to naprawdę się gra.

 

Zgadzam się ze wszystkim, oprócz tego, że RE4 za długie - chyba za to wyłapałeś tyle minusów, bo cała reszta sensowna :P

 

Poniekąd mam podobne odczucia, że takie TPP to powinno być około 15 godzin rozgrywki, ale z łezką w oku wspominam właśnie RE4, które po 20 godzinach nadal trwało :)

Zresztą ostatnio tak pozytywnie zaskoczyło mnie Dead Space 3 - tam też chyba z 25 godzin spędziłem w pierwszym przejściu.

 

Z drugiej strony... Jeśli gameplay jest tak korytarzowy, poskryptowany i przepełniony QTE, to może lepiej, że  jest tak krótko?

Skąd ten wniosek? Otóż pamiętam, jak jeszcze niedawno męczyłem się (cierpiałem wręcz) przechodząc wszystkie 4 scenariusze w Resident Evil 6 - 30 godzin "grania", a gameplay i design poziomów równie "skomplikowany", co w The Order - co z tego, że dłuższy, jak nadal samograj?

 

Oczywiście za taki rodzaj rozgrywki i czas gry żaden z tych tytułów nie zasługuje, by kupować go w pełnej, premierowej cenie, ale jak ktoś nie może wytrzymać i ogląda całość na YouTube, tylko po to, by później móc hejtować na forach to jest IDIOTĄ i nie ma tu nawet miejsca na dyskusję :)

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

 

 

 

Tak czytam te wasze komentarze i czytam i zastanawiam się czy to z wami coś nie tak czy ze mną. Nikt jeszcze nie grał, nikt jeszcze nie widział na własne oczy (aha youtube), ale już wyrokujecie, że to crap, kaszana, badziew, a ktoś nawet g...chce wysmarować pudełka z grą. :) Ludzie ogarnijcie się z deka. Jakiś pajac przeszedł grę w 5,5 h i każdy ją w tyle ma przejść? Ja pewnie będę w to grał godzin 8, bo nigdy się nie spieszę i zazwyczaj zwiedzam każdy kąt. Pewnie, że chciałbym, aby gra była na 10 czy 12 h, ale jeśli mają na siłę dopchać kilka rozdziałów (co się często zdarza), aby dobić do magicznej bariery 10, to ja już wolę te moje 8h (na forum gafa, niektórzy podawali, że przechodzili ją w 9 czy 10h). Obecnie gram w Residenta 4 po raz pierwszy na PS2 i przechodzę katusze. Nie dlatego, że gra jest słaba - jest wyborna i doskonała. Nie dlatego, że jest brzydka - ma 10 lat, a wygląda naprawdę ładnie. Nie dlatego, że nie ma napisów....a nie, to mnie w(pipi)... :).  Dlatego, że jest...za długa. Gram w to już ok. 20 h, jestem prawdopodobnie na końcu, ale nie. Nie chcę już gier na 20 czy więcej godzin. Dla mnie idealny czas to 10-15h rozgrywki SP dla gier TPP/FPP/slasher. Naprawdę to jest idealne i z tego powodu dobrze się zapatruje na The Order: 1886. Przecież nikt wam nie każe kupować tej gry na premierze. W ogóle nikt wam nie każe jej kupować. Ja kupię, chyba że jutro przez internety przetoczy się fala recek na poziomie 2/10. Wszystko powyżej 7> w górę spowoduję, że w piątek gra zakręci się w czytniku i mogę być Januszem, czesławem, czy Zenobiuszem gejmingu, według co niektórych true-really-mega-hiper hardcore youtube g4merz. :)

 

BTW

Wczoraj jeden z Kuwejtczyków otrzymał już grę. Wysłałem mu prośbę, że jak przejdzie niech mi wyślę czas gry jaki poświęcił na jej skończenie. Może mi odpiszę przez premierą piątkową, więc będę miał jakieś miarodajne źródło ile w to naprawdę się gra.

 

To sobie kup komórke i graj w puzzle jak gry za długie. Czytac sie tych glupot nie da. Nic dziwnego ze branza gier jest tam gdzie jest.

 

A The Order...po tym co obecnie widzialem jestem rozczarowany, nadmiar scenek, nadmiar QTE i zmarnowany potencjał. Ja kupuje gry zeby w nie grac a nie ogladac film, nie lubie prowdzenia za raczke, mowienia mi co mam robic, tlumaczenia przez 3 godziny ze X sie podskakuje, sam chce do tego dojsc i chce miec kontrole nad postacia przynajmniej w 80%.

 

Gre pewnie pozycze, albo kupie uzywke zeby utrwalic swoj poglad i nie sypac opiniami na sucho, ale to co obecnie zobaczylem mnie przeraża, jak tak ma wygladac przyszlosc gier to ide sie przytulac do mojej retro szafeczki.

 

Nie ma to jak "konstruktywna" krytyka osoby, której właściwe i jedynie słuszne opinie, to są jej samej. To jest dopiero głupota. Lubisz długie gry? To w nie graj. Nie lubisz, to graj w inne. Ja lubię gruszki, ty jabłka i pogódź się z tym.

 

Zreszta widze ze nie rozumiesz. Coraz mniej "gier" daje Ci mozliwosc "grania" a coraz wiecej ogladania i wciskania guzika w momencie jak leci pięść zebys zrobil super (pipi) mega blok i komus wywalil z glowki i skakal po kanapie i sie z tego cieszyl.

 

Nie zgadzam sie. Nikt jeszcze nie przeszedl The Order a juz wszyscy wyrokują, że to "gra" jak Beyond czy Heavy Rain. Nieprawda, to SHOOOOOOOOTER TPP, ktory urozmaicony jest QTE. Pewnie, bedzie tego duzo, ale podstawa gameplayu jest stricte TPP!

 

Poza tym wcale nie jest tak, ze coraz wiecej gier idzie tym tropem. Po Heavy Rain niektorzy tak sadzili, bo wyplynelo po tym Telltale ze swoimi grami (wczesniej niezauwazane, a gry robili wczesniej takie same), ale aktualny trend to wpychanie do wszyskich gier sandboxowych poziomow albo zrobieniu od poczatku sandboxa. OPEN WORLD! OPEN WORLD! (w sumie nie mam nic przeciwko bo kocham otwarte swiaty, ale nie wszystkim to pasuje).

 

Zluzujcie poslady, a obiecuje, ze napisze wam ile zajelo mi przejscie The Order, ile zajela platyna i ile jest tam czystego gameplayu TPP a ile QTE.

 

Acha, prawilnie przypomne jeszcze tylko jak wiele osob z tego tez forum pisalo, ze Alien Isolation jest swietna gra, ale za dluga, bo gra juz 15 godzin, a jeszcze nie ma napisow koncowych. Janusze (pipi).

Edytowane przez Voytec
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

uzytkownicy gafa, ktory skonczyli juz gre - oczywiscie to portal prosonowski wiec pewnie zostawili wlaczaona gre i poszli do pracy

 

OsirisBlack - 14 hours Hard

Theman2k - 12 hours Hard

Verendus - 10 hours Hard

Periniumlick - 10 hours Hard

Rapier - 9 hours Normal

ReNeGaDe124 - 9 hours Normal

Nbkt - 9 hours Normal

 

To jest naprawdę ciekawe, szczególnie w kontekście nagrania na YT, gdzie cała kampania pękła w trochę ponad 5.5h. A RaD temu zaprzeczał:

 

Od kilku godzin wiemy, że The Order: 1886 można ukończyć w mniej niż 6 godzin. W Sieci pojawił się pełny zapis rozgrywki z tej produkcji i właśnie z tego powodu gracze mogą oczekiwać od deweloperów stosownego komentarza. Tego niestety nie otrzymamy, ale dyrektor generalny studia postanowił w pewien sposób poruszyć temat.

 

Ru Weerasuriya potwierdził, że wie o przedstawionych w Sieci liczbach, jednak nie chce się bezpośrednio odnosić do tej sytuacji.

 

„Wiem, że pojawiły się jakieś liczby. Wiem, dlaczego pojawia się to pytanie. Wiem również, że przedstawione liczby są błędne. To nie możliwe, aby ukończyć grę w takim czasie, więc te liczby są nieprawdziwe.

 

http://www.ppe.pl/news-33948-ready_at_dawn_nie_chce_bezposrednio_komentowac_dlugosci_rozgrywki_the_order__1886.html

 

Nie kwestionuje czasu przejścia powyższych forumowiczy Gafa. Szkopuł w tym że wg osób, które obejrzały ten walktrough, gość wcale nie leciał na pałę. Wprost przeciwnie, często eksplorował lokacje i próbował opcjonalnych ścieżek. I teraz najlepsze:

 

Według założyciela Ready at Dawn, wewnętrzne testy wykazały, że przy normalnym tempie grania i standardowym poziomie trudności, The Order 1886 (PS4) powinno zająć miedzy 8 a 10 godzin. Jeśli zaś porwiecie się na poziom trudny, albo będziecie chcieli szukać każdego detalu, to czas ten wydłuży się do ponad 12 godzin.

Pessino przyznał także, że jeśli przebiegniecie przez ich produkcję, pomijając wszystko co się da, to prawdopodobnie uda Wam się zejść to tych pięciu i pół godziny. http://www.pssite.com/news-39662-to_juz_chyba_ostatnia_informacja_o_dlugosci_the_order_1886.html

 

Odnośnik do komentarza

https://www.youtube.com/watch?v=FV-u5tvQC34#t=93

Może wydawać się zabawne.

Co do osławionej już "pierwszej recenzji na świecie", to dobrze, że istnieje możliwość wyboru trudności w grze. Nie każdy ma czas, cierpliwość, by męczyć się z danym wyzwaniem. Są też osoby, które to lubią i dla nich, a sprawdzanie swoich umiejętności w zero-jedynkowym boju to chleb powszedni. Od recenzenta oczekuje się więcej niż przejścia gry+wydania opinii = $ na konto. Tak to można na forumku (bez trzeciej opcji, a czasami nawet bez pierwszej).
Ja już nawet abstrahuję od faktu, jak bardzo rzutuje na odbiór gry i na nią samą, róznica pomiędzy poziomem najniższym, a najwyższym - dwa pierwsze przykłady z brzegu: Resogun, Dead Space. W tym pierwszym na "easy" większości zagrań bossów nie uświadczymy, a przeciwnicy robia raczej za tło. Przygód Izaka nawet przypominać nie trzeba - od klimatycznego Rambo do esencji survival horrorów.

Jedno jest pewne, o The Order jeszcze długo będziemy czytać.



 

Edytowane przez Sylvan Wielki
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

No niestety, jak ktoś coś "recenzuje" to powinien wybrać na start minimum Normal, bo to jest ten domyślny poziom trudności.

Skoro gra jest taka krótka, powinien również odpalić wyższy poziom trudności, żeby wypunktować różnice, w jaki sposób jest trudniej, o ile wydłużyło mu to przejście itp.

 

Są tytuły, w których recenzent wręcz powinien czuć obowiązek zachęcania do spróbowania na najwyższym z dostępnych poziomów trudności - ja np nie wyobrażam sobie zaczęcia takiego The Last of Us na niższym niż Hard - tylko wtedy miałbym choć namiastkę tego Survivalu, trudności z dostępnością surowców itp.

Podobnie teraz, kiedy gram w Alien Isolation - Hard na start to jedyna słuszna opcja. No i przykład Sylvana z Dead Space - również idealnie pasujący (choć już przy DS3 wymiękłem i zacząłem na Normalu, a trudno było jak cholera) :)

 

Niestety teraz nie ma czasu, bo trzeba odfajkować, wrzucić nierzetelne wypociny do sieci i liczyć kaskę za "pierwszą recenzję na świecie".

Czasem żałuję, że istnieje internet, w czasach prasy drukowanej redaktorzy też się prześcigali w tym, kto pierwszy, ale jednak czasu mieli więcej.

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Kolejna recka:

 

Just finished the game. Took about 10 hours on medium. A friend also took around the same time, so I think that's typical if you take your time. Only difficulty came when they threw like a dozen soldiers at you, or when those grenade lobbers showed up, forcing you to abandon your cover.

Gameplay wise I'd say it's competent, the Blacklight thing was nice although I rarely remembered to use it. QTEs weren't too bad. Aside from the RE4-like melee fights, they only show up like 5 or 6 times in the entire game. Even the stealth sections were okay, although having to time your triangle press to take out an enemy from behind felt unnecessary.

Had some weird glitches happen, such as the weapons menu not showing up sometimes, or some weapons disappearing, and one time an enemy was just standing around despite my being mere meters away. Very infrequent, though.

The game will be enjoyed mainly for its presentation, and it excels there. Really amazing attention to detail. And unique setting, too. Too bad the story seems to abruptly end.

I enjoyed my experience with the game, but I don't think I'll return to it. The game doesn't even tell you what collectables you've missed on which chapter, and you can't skip cut-scenes.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Następne wrażenia:

 

So I have been playing this games for seven hours. It think i am on chapter 12 or 13 so here are my impressions

+ game is beautiful . Best looking game on any platform including pc. Not only it looks good it feels grounded and art matches the technical excellence. I cant describe why but it has CG feeling to it. It reminds me of concept CGI videos some times. Animation is also terrific.

+ Voice acting and music is great. Music is really haunting and unique. Guns also sound very punchy

+ Game play is also good. Sir Galahad moves much faster than i expected but the guns feel much heavier than Uncharted etc. Also guns pack quite a punch. Cover is assigned to a but but there is also soft cover when you get close to it. it takes some time getting used to tough

+ Pacing is good

+ Characters and their interaction feels very natural and all of them feel grounded .

+ did i mention how beautiful this game is

= playing on hard some times AI feels great other times very stupid. don't know why so i am neutral on this aspect. when it works its great when not then you know.

- QTE melee. i don't generally hate qte and they are quite punchy but you lose this sense of controlling character. like camera angle changes and it feels very disjointed

- start of the game is very slow. like really really slow

- Lore surrounding the game is great and without mentioning any spoiler ill just say that its just ok. much better than many other games but i was expecting some thing more or different. any how this is personal preference so wont go into details

- Transitions from game play to cut scene are not as seamless as i hoped for a game with no prerendered cut scenes


Over all i am enjoying it a lot. it gives me feeling of playing RE or Maxpayne for the first time.

If you like cinematic shooter without too much other craps to do then this is game for you . if you are a guy which perfers open areas and wild wilderness to explore with xp leveling etc then don't even bother .
 

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...