Mad Max

[dee 8 808]

Jak sobie obejrzę stare screeny z Mad Maksa z PS4 Amator, to wciąż robią robotę. Design i szczegółowość aut to

Edytowane 18 Stycznia 2022 przez dee

[darkos 4 295]

A żeby was gołębie osrały. Z tego waszego pisania aż kupiłem za 40 złociszy Mad Maxa na Xboxa  zagrać już chyba nie zagram ale będę mieć tą świadomość że jest i stoii na półce i w każdej chwili mogę jeszcze raz przeżyć te pustynna przejażdżkę. 

 

[Boomcio 4 024]

Zagrasz, zagrasz.

[Il Brutto 1 620]

Kusi mnie zeby sprobowac, moze byc calkiem niezla gierka z tego co widze, gameplay sie wydaje podobny do Batmanow. Jakos nigdy nie gralem bo sie zasugerowalem slabymi recenzjami.

[Boomcio 4 024]

Godzinę temu, Il Brutto napisał:

Kusi mnie zeby sprobowac

 

Nie ograna wcześniej?! No panie, toż masz dobre chwile gamingu przed sobą i wspaniałą przygodę. Walka typowo batman-like.

Tylko nie wystrasz się tych wszystkich znaczników na mapie

 

 

Godzinę temu, Il Brutto napisał:

 

 

https://m.imgur.com/slTahCQ

[Nemesis 1 268]

Mad Max cierpi trochę na powtarzalność ale ma ten jeden megaczynnik, który definiuje grywalność - no czysty gameplay. Gra jest w każdym aspekcie mechaniki dopracowana. Ciężkość postaci jest sprawnie oddana, pięknie się walczy (taki brutalniejszy Arkhamverse) tak samo jeżdzi wzdłuż pustkowi. Ile to konwojów się rozbiło, nie sposób zliczyć. Pętla rozgrywki polega na progresji postaci Magnum Opus. To takich postapokaliptyczny odpowiednik MGSV. Prawie jak gra grinderska. Ale te łamania kości, ciąg brutalnych ciosów. No zwyczajnie polecam. 

[Faka 3 979]

To chyba jedyna najlepiej zrobiona gra przez Avalanche pomimo rozbieżności ocen w internetach. 

[Boomcio 4 024]

Jest trochę słabych rzeczy, jak np odpalające się animacje wlewania wody do manierki i tankowania, niemożliwość zabrania ze sobą do pojazdu broni białej, czy mega szybkie niszczenie się jej (mimo rozbudowy w menusach), kultowy już rekonesans terenu z balonu, ale to tylko detale.

Po drugiej stronie jest sporo świetnych rzeczy do których zalicza się walka, zdobywanie twierdz itp. Fajny jest patent z tankowaniem i szukaniem kanistrów, żeby coś wysadzić. Przewożenie zapasu paliwa ze sobą. Wogóle model jazdy i walka pojazdami. Mega klimat post apo. Czujesz, że otaczają cię źli ludzie i zawsze, na każdym kroku walczysz o życie. Spory wybór pojazdów i akcesoriów. Duża różnica w prowadzeniu tychże, czujesz każde usprawnienie na które zbierałeś złom.

[Nemesis 1 268]

Te proste czynności, czyli tankowanie, przenoszenie kanistrów, wlewanie wody i szukanie jedzenia. To jest taka postapokaliptyczna rutyna. Tym jest cały Mad Max. Jak przywykniesz do powtarzanych aktywności, to nie idzie się czasem oderwać. Szkoda, że nie zrobili chociaż upddate klatkażu. 

[Boomcio 4 024]

No przez boosta masz 120 fps.

[Figuś 21 134]

Słabe oceny to poszły za osraną powtarzalność, odblokowujesz region i cyk te same misje jak z generatora żeby móc odblokować kolejny. To samo co w Mafii 3. 69/100 czyli takie 7-/10 to uczciwa ocena bo sam gameplay i jazda jest bardzo spoko a końcówka wynagradza trochę tą nudę która w pewnym momencie cię dopada.

[Figaro 8 190]

gra mogła być czymś naprawdę fajnym, ale zakładam że decyzje wydawco-garniturów przeważyły szalę

[Boomcio 4 024]

[Szymek 1 047]

Godzinę temu, Figuś napisał:

Słabe oceny to poszły za osraną powtarzalność, odblokowujesz region i cyk te same misje jak z generatora żeby móc odblokować kolejny. To samo co w Mafii 3. 69/100 czyli takie 7-/10 to uczciwa ocena bo sam gameplay i jazda jest bardzo spoko a końcówka wynagradza trochę tą nudę która w pewnym momencie cię dopada.

Imo weźmy np oceny serii AC gdzie walka lezy i też jest ta sam powtarzalność w misjach. Mad Max ma dużo lepszy klimat. 

Nie ma co patrzeć na oceny. Dziwne ze w grach nie ocenia się głównie gameplayu. 

Gierka bankowo wygrałaby tytuł średniaka roku w forumkowym głosowaniu

[Wredny 9 448]

Gry ocenia się całościowo (całe szczęście) i te wspomniane Assassiny mają np. ciekawszych bohaterów (Max jest nijaki, zarówno z wyglądu, jak i charakteru), a także jakąś fabułę, czego w MM zwyczajnie brak.

[messer88 6 418]

Ale jeździło się tutaj bardzo fajnie. 

[Figuś 21 134]

Tak, o czym wspominałem, ale progres jest zjebany i wdaje się potężna nuda.

[messer88 6 418]

Mi się podobało pamiętam, chyba nawet  zrobiłem. Rage 2 niby to samo w innej konwencji ale odpadłem po paru godzinach jak zobaczyłem mapę i nasrane znaczników. 

[Sylvan Wielki 4 533]

W dniu 18.01.2022 o 16:20, Il Brutto napisał:

Kusi mnie zeby sprobowac, moze byc calkiem niezla gierka z tego co widze, gameplay sie wydaje podobny do Batmanow. Jakos nigdy nie gralem bo sie zasugerowalem slabymi recenzjami.

Błąd, że nie dałeś tej grze szansy sugerując się recenzjami. Generalnie z ocenami (średnia światowa) jest tak, że dają one jakiś tam pogląd na daną pozycję. Wiadomo fakt, że RDR II to jedna z najwyżej ocenianych gier w historii z miejsca nie oznacza, że każdy będzie ją gloryfikował i wystawiał 10/10, ale znak jakości przy niej jest wyraźnie postawiony.

Nie zgodzę się z tym co napisałeś. Oceny tej gry nie były słabe. Były przyzwoite/wysokie. Przypomnę, że średnia recenzentów to 7/10, natomiast graczy, to prawie 8/10. To (bardzo) wysokie noty. Choć zaznaczę, że podobnie jak Wredny jestem zwolennikiem opinii, że 7/10 oznacza dobrą grę, a nie średniaka.

Mniejsza z tym. Mnie Mad Maksa udało kupić się nieco przed premierę. Gra bardzo mi się podobała - rozgrywka, klimat. Oczywiście zgodzę się tu z Figusiem, że w grze wkradła się powtarzalność i niepotrzebna farma, by odblokować dany rejon, ale nikt nie mówił, że będzie idealnie. Twórcy zapewne chcieli wydłużyć rozgrywkę, udało im się to, ale niestety jakość podupadła.

Ogólnie dobrze wspominam tę pustynną przygodę. Nemesis bardzo dobrze prawi, że gejplej jest soczysty i daje frajdę, bo taki jest, choć tu, podobnie jak ostatnio z Valhallą, gra mogłaby być krótsza i wyszłoby jej to na dobre. Ale klimat ma, a czerepy zwyrodnialców obija się przyjemnie.
No i bardzo spodobało mi się zakończenie.
Super, że gra korzysta z FPS boost, mniej super, że nie pokuszono się o 4k. W każdym razie polecam.

Kilka zrzutów mojego autorstwa. Nie sposób grze odmówić klimatu. Dodam, że siedem lat temu MM bardzo dobrze się prezentował.










 

[Il Brutto 1 620]

Wiem ze mozna uznac to za przyzwoite ale generalnie szale chyba przewazyly jakies specyficzne opinie na temat jakiegos tam elementu gry. Zreszta Days Gone tez olalem, glownie ze wzgledu na jakis dziwny marketing bo dzieki tym materialom przedpremierowym bylem przekonany ze to jakies Dead Island a okazal sie mesjasz.

Z MM byc moze to ta powtarzalnosc o ktorej wszyscy tyle mowili. Chociaz Mafii 3 i tak pewnie sie nie zbliza a uwazam ja za warta ogrania gierke.

[XM. 10 820]

MM najlepszy model jazdy 4kolowcem, a DG motorkiem. Obie fantastyczne i zjedzone przez krytyków. 

 

[PiotrekP 1 712]

Tym bardziej mnie dziwi, jak Avalanche pozwoliło na tak obesrany model jazdy jaki był w Rage 2.

A Maxa miło wspominam, choć cały survival się kończył wraz z rozbudową baz, gdzie wszystko się odnawiało po przyjechaniu. Tylko fabularnie gra słaba, a szkoda bo był potencjał na lepsze wykorzystanie. Ale klimat i walki wynagradzały. 

[Sylvan Wielki 4 533]

Fabularnie ogrywało się leprze, gorsze gry. Źle nie było, choć syfiasty, przygnębiający klimat postapo aż prosił się o przyłożenie z grubej rury. Niemniej wiadomo, miał być akcyjniak bez ekscesów. Choć, jak już wspomniałem uprzednio, te końcowe momenty były mocno No, tego się nie spodziewałem.
 

7 godzin temu, Il Brutto napisał:

Wiem ze mozna uznac to za przyzwoite ale generalnie szale chyba przewazyly jakies specyficzne opinie na temat jakiegos tam elementu gry. Zreszta Days Gone tez olalem, glownie ze wzgledu na jakis dziwny marketing bo dzieki tym materialom przedpremierowym bylem przekonany ze to jakies Dead Island a okazal sie mesjasz.

Z MM byc moze to ta powtarzalnosc o ktorej wszyscy tyle mowili. Chociaz Mafii 3 i tak pewnie sie nie zbliza a uwazam ja za warta ogrania gierke.

Jasna sprawa. Jak gracz ma wydać ćwierć tysiąca zł, to raczej celuje w topowe pozycje i zastanowi się dwa razy czy warto wydać hajs na coś poniżej 8/10. Zaskoczyć się można. Przywołam do tablicy Asura's Wrath, która zgarniała 7/10, a bawiłem się przy tym tytule fantastycznie. Z Days Gone miałem podobnie. Niby branża mówiła, że dobry, solidny tytuł, a jak dla mnie

Wracając do Maksa, aż sprawdzę sobie początek na Serii X. Trzeba przyznać też, że gra miała pecha, ponieważ jej premiera zbiegła się z wydaniem MGS V.

[LukeSpidey 928]

Szkoda, że nie można już wbić platyny. Za jaja powiesiłbym tego, kto wymaga do pucharku elementu online, po czym wyłączą serwer. 

[Figuś 21 134]

a co tam było online bo nie pamiętam