Donkey Kong Country: Tropical Freeze

[marbel007 857]

Przysiadłem dzisiaj trochę dłużej i skończyłem 5 świat. Teraz ostatni przede mną. Boss-5 był bardzo ciężki. Wziąłem dodatkowe serduszko i dziadka z beczki. Chyba z 10 prób to wymagało - ostatnie ataki niedźwiedzia były na styk do przejścia. Bez nadmiaru serduszek wowczas bym nie dał rady.

 

6 świat jeszcze gorszy?

Maskować gry nie będę bo czeka mnie Zelda i doczekać się nie umiem już.

Edytowane 19 sierpnia 2018 przez marbel007

[sprite 1 784]

13 minut temu, marbel007 napisał:

6 świat jeszcze gorszy?

 

Jak 5 był dla Ciebie trudny, to przy 6 posiedzisz chwile.

[funditto 657]

Jak z 5 światem miałeś taki problem to boss z 6 Cię długo przetrzyma ale zaufaj i rób grę na maxa, bo najlepsze levele dopiero przed Tobą 

[marbel007 857]

W sumie 5 przeszedłem w miarę na luzie. Tylko boss dał popalić. 

By maksować to muszę wszystkie KONGi zebrać, tak? Jakiś dodatkowy świat się otworzy?

W NSMBU też mi radzono by maksować, niestety nie mam czasu. Odkąd urodziło mi się drugie dziecko WiiU jest idealnym sprzętem. Konsola w szafie i działa w sypialni i salonie (oraz kiblu ).

Niestety czasem to daje kwadrans do pogrania. Dziś 1.5h to niemal maraton

[funditto 657]

Tak, wystarczy zebrać kongi, ale również na ukrytych planszach 

 

Jest dodatkowy świat 

Edytowane 19 sierpnia 2018 przez funditto

[zdrowywariat 373]

 

@Ficuś @sprite @Rayos

 

Przechodzę czwarty raz...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

najlepszego DKya

Edytowane 1 grudnia 2018 przez zdrowywariat

[funditto 657]

Dla mnie Returns jest nr 3 

[Rayos 3 170]

Może w końcu uda Ci się przejść całe  

[zdrowywariat 373]

8 godzin temu, funditto napisał:

Dla mnie Returns jest nr 3 

 

Co kto lubi. TF wygląda lepiej, bo wyszło na kolejną generację i brzmi lepiej, bo zaprosili Davida Wise, ale to co najważniejsze, czyli serce ma Returns. Lepszy dobór światów i lepszy design leveli. Nie ma w nim zmieniającej się kamery, ale za to każdy level posiada jakiś smaczek, w jednym z wagonikiem wpadamy dodatkowo w środek koła, które się turla, a w drugim jedzie nad nami ciuchcia, której „spodu” się czasem łapiemy. Wszystko podane jest subtelnie, tylko trzeba wychwycić ten geniusz. Poza tym Returns jest równe i pedantyczne (tak dopracowane), jak inna gra Retro, czyli Metroid Prime. Lubię wracać do tej gry, dzięki mistrzowskiemu designowi leveli. Nie, Returns nie jest najlepszym DKyem... to król platformerów 2D. Do dziś niepobity - moim zdaniem.

Edytowane 2 grudnia 2018 przez zdrowywariat

[S_600 252]

Przecież Returns na 3ds lata w 30 klatkach. Strasznie się męczyłem. TF ciągle nad Returnsem.

[Jeez_PS 836]

Jedyne czego mi brakowało w TF względem CR to levele gdzie kongiem sie stało na wagoniku zamiast siedzieć w nim. Reszta na korzyść TF - muzyka, design, róznorodność leveli, różne grywalne kongi po skończeniu gry. Akurat teraz gram po dłuższej przerwie w DKCR na Wii, został mi ostatni świat i świątynie i IMO jest jednak trochę trudniejszy. Nigdy nie mialem okazji zagrac w wersję na 3DS, trochę szkoda bo dodatkowy świat jest.

[zdrowywariat 373]

Różnorodność leveli na korzyść TF? W Returns masz 8 światów: dżunglę, plażę (level z falą rządzi), ruiny, jaskinię (cały poświęcony wagonikowi i beczce), las, klif, fabrykę i wulkan. W Returns są 2 zielone na 8, w TF 4 na 6. W Returns masz 73 levele, gdy w TF jest ich 62 bodajże. Lepszy design leveli w TF? W Returns co chwilę się coś dzieje, a to płyniesz na wielorybie, którego we wcześniejszym levelu widać w tle, a to uciekasz przed mackami ośmiornicy, by ostatecznie chować się przed falą - sztormem. Pozwolę sobie wkleić urywek recenzji z desctructoid:

 

„Not only is the game super-polished (a Retro trademark, in my humble opinion), the level design is unbeatable. UNBEATABLE!

The key to great level design -- especially for a 2D platformer -- is when every jump, every enemy, and every obstacle is perfectly planned and perfectly placed. Nothing is worse than playing a game when everything in the level feels sloppy and not well put together.

The levels in Donkey Kong Country Returns are not only impeccably designed, they are rich with constant “wow” moments that will happen from the first seemingly basic level to the surprising, wholly satisfying final boss.”

 

TF nie tylko jest gorsze, ale i zawodem, oprócz kilku perełek jak gaszenie ognia na sawannie, wręcz nudzi. Levele są na siłę wydłużone, a elementy w nich się powtarzają, które niczym nie zachwycają, co czuć podczas rozgrywki.

Edytowane 3 grudnia 2018 przez zdrowywariat

[Daffy 10 547]

Knack2>Country Returns

[sprite 1 784]

TF kilka klas wyżej od returns. TF jest dłuższy i trudniejszy w hard modzie niż returns mirror mode. Ma dużo więcej postaci, lepsze walki z bossami i dużo lepszy lvl design. Muzyka i różnorodność światów w tf to zupełnie inna liga. Returns to zachowawczy średniak z beznadziejnym sterowaniem.

 

Cytat

 

Tropical Freeze is the vastly superior game in every way. Control, gameplay, and especially music.

Return is good, but holy cow TF is soooo much better

Tropical Freeze, easy. the music does so much, and the levels just feel a lot more unique and interestingly designed. Returns is good too, but Tropical Freeze is an elite platformer.

TF is better, Returns had poor controls which held it back from being a truly great title.

 

 

Cytat

Tropical Freeze  hands down. It expands, enhances, and makes everything about Returns better. The gameplay, extra characters and their features, and of course graphics and animation are all better. Plus, David Wise returns to the series in this game and is behind the music. The music alone for Tropical Freeze is like night and day when compared to Returns.

 

Returns jest skreślony na starcie za beznadziejne sterowanie, które jest najważniejsze w platformerach. 7/10 maks dla tego przeciętniaka.

 

 

 

Edytowane 3 grudnia 2018 przez sprite

[zdrowywariat 373]

Szkoda mi tylko kilku osób, które TFem się zawiodły, w sensie że niczym ich nie zachwycił, bo oceniły na 7, czy 8 na 10. Więc i są marne szanse, że będą szukać sposobu na ogranie Returns, przez co stracą sztosa w swojej growej karierze. O gustach się nie dyskutuje, ale chciałbym zaznaczyć, że TF i Returns to są inne gry, mimo wszystko. W mojej opinii TF jest co najmniej o dwa oczka gorsze.

 

Odnośnie dodatkowych postaci, praktycznie są bezużyteczne, bo Cranky do niczego się nie nadaje, a Dixie jest tylko lepszą wersją Diddyego, jedynie Funky jest fajnym ukłonem w stronę dzieci.

Edytowane 3 grudnia 2018 przez zdrowywariat

[Ukukuki 6 933]

Nie no TF jest zdecydowanie lepszy od Returns. Co dobrze wróży na przyszłość. 

[Jeez_PS 836]

10 minut temu, zdrowywariat napisał:

 

Odnośnie dodatkowych postaci, praktycznie są bezużyteczne, bo Cranky do niczego się nie nadaje, 

WTF? A czasówki?

[sprite 1 784]

Returns jest skreślony na starcie już za samo fatalne sterowanie. Nawet 6/10 daje temu generycznemu średniakowi.

[Rayos 3 170]

3 minuty temu, Jeez_PS napisał:

WTF? A czasówki?

 

Tu wypada zaznaczyć, że zdrowy nie przeszedł w pełni ani Returns, ani TF, nie robił czasówek, mirrora, nic

[sprite 1 784]

No zdrowy nie ma pojęcia o czym pisze, bo nigdy nie przeszedł obu gierek.

 

Level design w dk poznaje się dopiero jak speedrunujesz i przelatujesz caly lvl barell jumpem. Returns w tej kwestii to gówno straszne bo sterowanie ścierwo

TF niszczy w każdym obszarze.

 

Speedrun-able without needing to stop and wait for the level to catch up." to jest esencja lvl designu

[Daffy 10 547]

Dziwne ze oczekiwaliscie ze skonczyl czasowki jak nabil w TF zaledwie 70h

[zdrowywariat 373]

14 minut temu, sprite napisał:

Returns jest skreślony na starcie już za samo fatalne sterowanie. Nawet 6/10 daje temu generycznemu średniakowi.

 

Twoim tokiem myślenia w każdej grze na Wii sterowanie było z(pipi)ane, bo w SMG było podobne, atak po potrząśnięciu willotem. Więc jeśli komuś nie odpowiadało granie na Wii to nic tego nie zmieni. I chciałbym zaznaczyć, że to raczej nie wina Retro, tylko coś z góry narzucone przez samo Nintendo, by wykorzystać możliwości Wii.

[sprite 1 784]

Na 3dsie jeszcze gorzej z 30 fpsami  No strasznie słaba gierka Returns, na chuj drążyć? Wszystko już zostało wyjaśnione. TF król.

[zdrowywariat 373]

16 minut temu, Ficuś napisał:

Dziwne ze oczekiwaliscie ze skonczyl czasowki jak nabil w TF zaledwie 70h

 

55h, bo grałem bez papugi :). A poza tym niektóre ulubione levele, które mogę policzyć na palcach jednej ręki, przeszedłem kilka razy. Amiss Abyss kilkanaście ze względu na znakomity OST. TF jest strasznie nierówne.

Edytowane 3 grudnia 2018 przez zdrowywariat

[Rayos 3 170]

18 minut temu, sprite napisał:

Level design w dk poznaje się dopiero jak speedrunujesz i przelatujesz caly lvl barell jumpem. Returns w tej kwestii to gówno straszne bo sterowanie ścierwo

 

no, pamiętam czasówk iw Returns, cały lvl trzeba machać łapami jak, daleko nie szukać, goryl, żeby robić barell jumpy  a na 3DS w 30 fps ciężko o dobrą precyzję. Mooże jakby zrobili porzadny remaster na Switchu, z sensownym sterowaniem, 60 fps to by coś z  tego było, ale i tak będzie o przynajmniej oczko gorzej niż TF