- na którą nie wychodzi wiele znakomitych gier, w tym GOTY/G hmm rozumiem ze masz na mysli gry sony ? Bo tylko one mogą być goty/Gotg. Uncharted+Tlou (pipi)a!

- do single playera (no chyba, że zainstaluje się aimbot lub wallhack DLC, jest akurat darmowe i zwykle pod ręką na wielu sajtach w sieci) ostatnie multi jakie grales to pewnie counter strike na ruskich serwerach bo szkoda ci bylo 20 zlotych na oryginala lub czekales az bedzie w plusie

- która nie jest wolna od konieczności konfiguracji, babrania się z błędami, zamulaniem systemu i wieloma rzeczami które przeczą wygodzie Nie no oczywiscie na konsoli wszystko dziala z miejsca. Ps3 wcale nie muli xD bledow nie ma, nic sie nie wysypuje. savy nie znikaja. kraina mlekiem i miodem plynaca

- która z natury rzeczy jest stworzona po to aby ją ulepszać, ergo wkładać w nią dużo pieniędzy Podaj definicje slowo duzo? ty kupisz 1 gre co miesiac ja za to dodam sobie cos do kompa. Czy to znaczy ze konsole zostaly stworzone aby dymac na cenie gier?

Codename, dnia 29 Lip 2013 - 23:01, napisał:

 

Ci PCtowcy są tacy pocieszni xD

 

Cytat

@Igorrodz ja byłem tak zdesperowany co do The Last of Us i Heavy Rain że obejrzałem cały playthrough na YT

akurat ogranie HR na yt niewiele się rózni od ogrania tego na ps3 xD

 

Project Cars to akurat graficznie troszke wypala gałki. Polecam obadać w forum wyścigowym.

Wielkim plusem gier na PC jest żywotność gier. Na konsolach gry zdychają bardzo szybko. Na PeCecie spokojnie pograsz w mega stare tytuły, zawsze znajdziesz kogoś do grania. I nawet jak producent zamknie serwery do gier online, to jakaś grupka fanatyków stworzy swój własny serwer.

 

Ja wiem, że człowiek biegnie za nowościami, ale fajno jest czasem wrócić do staroci.

 

Do tego mody. Można pisać, że zbędne dodatki, ale tak piszą właśnie gracze konsolowi, którzy nie wiedzą co tracą. Wiadomo, 90 % to chłam, ale te 10% to perełki, które przedłużają żywotność gier. DayZ daje radę, Project Reality jest rewelacyjny ( mod do Battlefielda 2 ) Third Age Total War i Call of Warhammer, czyli mody do Total War, grałem przez długi czas i często wracam. Ehh, modów można by wymieniać, jest ich cała masa i jest to piękne w PC.

Edytowane 29 lipca 201311 l przez Moldar

Project Cars to akurat graficznie troszke wypala gałki. Polecam obadać w forum wyścigowym.

No ale w to na nextgenach najprawdopodobniej także zagrasz.

Sebastian pisal o symulatorach, czyli tego typu wyscigow jak Forza/GT nie ma ?

Z takich "pomiędzy", to na pewno mamy RaceRoom Racing Experience lub Auto Club Revolution. Pewnie znajdzie się coś jeszcze, ale ekspertem od gatunku nie jestem. Z typowego arcade mamy genialną Trackmanię, ale to dosyć charakterystyczna seria. Plus oczywiście multiplatformy: Race Drivery, NFSy itp.

 

 

Bijatyk nie ma? Na pewno? Oczywiście nie ma ich tak dużo, jak na konsolach, ale nie popadaj w niepotrzebne skrajności.

Jakie sa zatem, a których brakuje ? Nie siedze w bijatykach, uwielbiam DOA, Marvela vs Capcom itp. klimaty, ale z tego co slyszalem jest ich jak na lekarstwo.

 

Na pewno są bijatyki od Capcomu: SF4, SFvT. Nie ma niestety tych od Namco. Jest Guilty Gear (w wersji X2 #Reloaded - nienowej, ale przynajmniej uznanej za tą najlepszą) z dodanym przez mody trybem online - dobrze napisanym swoją drogą. Jest BlazBlue - niestety tylko pierwsza część, choć jeśli pogrzebiesz w "szarej strefie", to odpalisz nowszą wersję z automatów (automat tej gry działa pod Windows Embedded). Masz też bijatyki indie/doujinowe - trochę to nisza, ale w przypadku np. Touhou (większość serii to shmupy, dwie części to bijatyki) lub Melty Blooda całkiem duża.

 

No wymien chociaż 2-3 najlepsze z ostatnich 2-3 lat. Ja np. bardzo bym zalowal gdybym nie mogl zagrac w takie HALO 4, czy Killzona (dla samych efektow audiowizualnych) - fanem Resistance niestety nie jestem, ale gra także ma mega dużo fanow, exclusywnych fpsow PC z ostatnich 2-3 lat nie znam, wiec może najwyższy czas nadrobić.

Pierwsze z brzegu (mi zapadły w pamięć):

- Seria S.T.A.L.K.E.R. (prywatnie moje GOTG)

- Red Orchestra 2 (FPS multi, bardziej realistyczny od np. Battlefielda)

- ARMA2 (choć to 2009, więc 4 lata. Plus słynny już mod DayZ)

- Hard Reset (dla odmiany oldskulowo, biegasz i strzelasz)

na poczatek, w zwiazku z prosba o pokazanie slasherow

http://www.youtube.com/watch?v=onMK3FnwKA8

multiplatforma wiec sie liczy.

 

next, racery i symulatory. te podane to akurat jeszcze nic w porownaniu z symulatorami lotnictwa gdzie zeby wyladowac kolosem trzeba miec w malym palcu 800 stronicowy manual. chleb powszedni dla prawdziwych pilotow samolotow pasazerskich, aczkolwiek nadal jest to "gra".

 

fpsy- cryostasis, penumbra, arma, stalker, nadchodzace survarium, amnesia. wiele z nich ma swietne mody, jak wspomniany DayZ do Army ktory ma w sobie klimat L4D ale jest sandboxem i takim lekkim rpg (blizej mu do symulacji). Psioczysz ciagle na stalkera, a dam sobie leb uciac ze nie grales. szkoda, bo gra urywa jaja i niszczy klimatem kazda gre na konsole, ma wiele zakonczen (chyba 5 zlych i 2 dobre). jest stworzona przez male, nieaktywne juz studio GSC, ktore pomimo wielu niedociagniec zaoferowalo graczom bardzo ambitna produkcje.

 

point'n'clicki- coz, tutaj tez jest lepiej, choc zalezy w jakiej materii. gatunek wywodzi sie z tekstowek, czyli pierwszych gier jakie kiedykolwiek powstaly. jest ich niezliczona ilosc, czesto robiona przez male studia. jesli czytasz ksiazki i wazny dla ciebie w zwiazku z tym jest klimat a nie graficzne wodotryski, to mysle ze znajdziesz tu wiele gier przy ktorych tlou nie jest juz taki genialny.

 

rtsy pokroju Total Wara pominiemy. w koncu rozmawiamy o grach na poziomie konsol, czyli biegnij do przodu, przeskocz murek i strzel w glowe lucostowi/helghastowi/ew zbieraj gwiazdki.

 

ty kupisz 1 gre co miesiac ja za to dodam sobie cos do kompa. Czy to znaczy ze konsole zostaly stworzone aby dymac na cenie gier?

 

no właśnie ja lubie sobie kupować gierki w fajnych pudełeczkach na bluryju i stawiać je w rządeczku na półeczce. ich wartość cenowa szybko maleje (choć są wyjątki), ale wartość intelektualna i sentymentalna zostaje. kolejne części do peceta się zużywają, stają się pod każdym względem przestarzałe, głupio wyglądają na półeczce, ich wartość cenowa zawsze spada, zawsze pojawią się lepsze.

 

ja ogólnie z oferty plusa jestem mega zadowolony, bo nie jestem głównym targetem producentów gier i konsol, nie stać mnie na regularne kupowanie gierek na premierę. fajnie, bo moge grać więcej za mniej, ale mam z tym troche ból dupy, bo chciał bym sobie położyć te gierki na półeczce. tak sobie nawet obiecuje, że chociaż część z tych gierek, kupie sobie w pudełeczku i postawie na półeczce, ale w rzeczywistości gó,wno z tego wychodzi, bo wole kupować gierki, w które jeszcze nie grałem. 

 

ciągłe gadanie o przyszłości należącej do cyfrowej dystrybucji nie interesuje mnie, bo nie chce matrixa, wole stawiać pudełeczka na półeczce, wyjmować płyteczke tak żeby się nie porysowała, oglądać okładeczke i nie dotykać pudełeczka brudnymi paluchami.

wierzę, że kiedy przyjdzie smutny moment, że smutni agenci w garniturach będą chcieli nas podłączyć do matrycy, to sie nie damy.

kto w dzisiejszych czasach czyta ksiazeczki do gier? w wiekszosci przypadkow jest tam tylko manual i jakies suchary, ziemia a niebo w porownaniu do ksiazeczek z psxa.

Zawsze mnie rozbawialy teksty Pecetowcow w stylu na PC wszytsko mozna mieć. Jednego nie macie, najważniejszego.. Klimatu i funu z gry. Dziękuje.

Tzn. ? "Klimat" to konsole miały lata temu, kiedy ludzie zbierali się z sokiem przed telewizorem i grali godzinami na splicie. Dzisiaj czym się niby różni klimat grania na konsoli od PC? Błagam, tylko nie pisz, że "siadasz wygodnie na kanapie z padem w ręce...", bo ja na kompie robię to samo. To jak wygląda teraz granie na konsolce, to niemal dokładny obraz tego jak od lat wygląda to na PC (granie z headsetem, zaczynają się pojawiać MMO, Indyki też mają swoją genezę na kompach), tyle, że mniej rozbudowane i ograniczone. Rzeczywiście, wyjątkowy ten klimat.

 

Kazub- w czym się niby przejawia ta wartość intelektualna pudełek na blureja?

Miło, że lubisz pudełka, ale co to ma wspólnego z częściami od kompa? Cella też stawiasz na półeczce? Przypominam, że póki co na PC gierki również wychodzą w ładnych pudełeczkach, częstokroć ładniejszych niż te konsole, bardziej dopakowanych i sporo tańszych.

Edytowane 29 lipca 201311 l przez Gość

 

rtsy pokroju Total Wara pominiemy. w koncu rozmawiamy o grach na poziomie konsol, czyli biegnij do przodu, przeskocz murek i strzel w glowe lucostowi/helghastowi/ew zbieraj gwiazdki.

 

erteesy są dla garbatych lamusów walących konia do najnowszego radaeona. my, fajni ludzie, elokwentni i wysportowani , skaczemy po gwiazdki, biegamy najtanem, mielimy z gnaszera i robimy ekstra kombosy akirą i kazują. console master race. 

 

 

kto w dzisiejszych czasach czyta ksiazeczki do gier? w wiekszosci przypadkow jest tam tylko manual i jakies suchary, ziemia a niebo w porownaniu do ksiazeczek z psxa.

no kicha jest teraz z instrukcjami, ale ja w moim zayebistym sentymentalnym poście onich nie wspomniałem co nie ?

Edytowane 29 lipca 201311 l przez Kazub

na poczatek, w zwiazku z prosba o pokazanie slasherow

multiplatforma wiec sie liczy.

No dokładnie - chodziło mi bardziej o jakiegoś slasherowego exa, którego nie ma na konsolach. Graficznie takiego GOW nie przebije żadna multiplatforma z podniesiona rozdzialka i 1080p.

 

next, racery i symulatory. te podane to akurat jeszcze nic w porownaniu z symulatorami lotnictwa gdzie zeby wyladowac kolosem trzeba miec w malym palcu 800 stronicowy manual. chleb powszedni dla prawdziwych pilotow samolotow pasazerskich, aczkolwiek nadal jest to "gra".

Nadal średnio interesujaca, no ale inny gust. Może ktoś mi najpierw odpowie na moje pierwsze pytanie (kto ma porównanie z FORZA np.) czym się te racery roznia grając na kierownicy, bo graficznie nadal nie powalają, na pewno nie przebijają nadchodzącej FORZY, CARS zas ustaliliśmy pogramy na konsolach.

 

fpsy- cryostasis, penumbra, arma, stalker, nadchodzace survarium, amnesia. wiele z nich ma swietne mody, jak wspomniany DayZ do Army ktory ma w sobie klimat L4D ale jest sandboxem i takim lekkim rpg (blizej mu do symulacji). Psioczysz ciagle na stalkera, a dam sobie leb uciac ze nie grales. szkoda, bo gra urywa jaja i niszczy klimatem kazda gre na konsole, ma wiele zakonczen (chyba 5 zlych i 2 dobre). jest stworzona przez male, nieaktywne juz studio GSC, ktore pomimo wielu niedociagniec zaoferowalo graczom bardzo ambitna produkcje.

Nie psioczę na STALKERA miałem po prostu beke jak ciagle z nim wyskakiwales, nie ważne o czym dyskutujemy - o Uncharted, czy o Gearsach, czy o symulacji farmy, bo te gry nie wiele maja ze sobą wspólnego, poza tym ze w pierwszych 3 się strzela. W HALO, Killzona, Res na PC także nie pograsz.

 

point'n'clicki- coz, tutaj tez jest lepiej, choc zalezy w jakiej materii. gatunek wywodzi sie z tekstowek, czyli pierwszych gier jakie kiedykolwiek powstaly. jest ich niezliczona ilosc, czesto robiona przez male studia. jesli czytasz ksiazki i wazny dla ciebie w zwiazku z tym jest klimat a nie graficzne wodotryski, to mysle ze znajdziesz tu wiele gier przy ktorych tlou nie jest juz taki genialny.

 

rtsy pokroju Total Wara pominiemy. w koncu rozmawiamy o grach na poziomie konsol, czyli biegnij do przodu, przeskocz murek i strzel w glowe lucostowi/helghastowi/ew zbieraj gwiazdki.

 

Już ustaliliśmy - ktoś kogo interesuja gry pokroju MMO, Point and Click, czy strategie konsoli raczej nie kupuje. Nie wiem tez jak można porownywac tego typu gry do Uncharted, czy TLOU.

Edytowane 29 lipca 201311 l przez easye

 

Kazub- w czym się niby przejawia ta wartość intelektualna pudełek na blureja?

tu miałem na myśli po prostu zawartość, czyli grę

 

 

Miło, że lubisz pudełka, ale co to ma wspólnego z częściami od kompa? Cella też stawiasz na półeczce? 

odnosiłem się opini szpica/szewczyka, polecam przypomnieć sobie wcześniejsze posty

 

na poczatek, w zwiazku z prosba o pokazanie slasherow

multiplatforma wiec sie liczy.

No dokładnie - chodziło mi bardziej o jakiegoś slasherowego exa, którego nie ma na konsolach. Graficznie takiego GOW nie przebije żadna multiplatforma z podniesiona rozdzialka i 1080p.

 

na xboxa tez nie masz gowa. po co tworzysz podzial konsole-pc, skoro powinno sie dzielic je na rowni, ps3-xbox360-pc. kazda platforma ma swoje plusy i minusy, ma swoje exy. rozumiem ze ciebie nie zachwyci lepszy devil may cry, skoro jest multiplatforma. no ale dlaczego w takim razie nie patrzymy na fakt, ze na pc jest wiecej fps'ow niz na konsolach skoro cie interesuja? te ktore na nich tez sa, sa ladniejsze na pc. halo jest kozakiem w necie i zarazem exem, ale counter strike source to gra, ktora jest tematem glownym esportu na calym swiecie zaraz obok starcrafta a wygrane w turniejach w css'a liczyly czesto 4 zera po jedynce z dolarem na koncu. nie masz gowa na xboxie, wiec co to za atut dla konsol? 

jesli chcesz wszystko sprowadzic do poziomu "nie takie gry mnie interesuja" to po co udzielasz sie w temacie i starasz sie wylonic lepsza platforme? wystarczy ze sonoklapy i xboty sie rzucaja sami sobie do gardel w tym temacie, wiec nagle tworzenie wspolnej opozycji do pc jest smieszne. kazda platforma oddzielnie pracuje na siebie i ma swoich zolennikow. 

 

oczywistym jest ze bol dupy zaczyna sie wtedy, kiedy gry zaczynaja lepiej wygladac na pc. temat gta omijamy, bo to tylko jedna gra, ale wszelkie fpsy z battlefieldem 3 i w przyszlosci 4 na czele zjadaja konsolowe odpowiedniki, o crysisie nie wspomne.

Edytowane 30 lipca 201311 l przez Najtmer

No jest więcej fpsow i graficznie wygląda to lepiej, ale widzisz konsole mam od 2006r, wiec to, ze teraz jakas gra wygląda gorzej niż na PC w najwyższych detalach jest czyms dla mnie tak normalnym, ze w ogole nie zwracam na to uwagi, zwłaszcza, jak zaraz startują nextgeny. Nie chce mi się już nawet myslec ile trzeba było wydac na początku 2006r na komputer, żeby teraz pograc w port w takiej rozdzielczości i 60 klatkach - na pewno więcej niż 1450zl (dobrze ze nie ma z nami już Leszka, bo na bank by udowodnil, ze maks  700 zl   ). Z Couter Strikiem się zgadzam, ale nie wmawiaj mi, ze wszystko sprowadzam do mojego gustu. Po prostu - nie ma wśród nas chyba nikogo kto by kupil konsole, by pograc sobie w RTSy, Point and Click, albo symulacje pociagow/samolotow itp, Najlepsze tego typu gry sa na PC i niech tak zostanie.

Udzielam się w temacie, bo nie uważam by pozostale gatunki wygrywaly na PC. To ze w jakims turnieju można zgarnąć 4 zera nie sprawi, ze gra będzie mi się podobać bardziej niż HALO. GOW jest atutem na konsoli, bo wystarczy posiadac PS3, by zagrac w GOW i w DMC. W 2010 zas gdy wychodzila 3 czesc Boga Wojny na próżno było szukac nawet podobnej grafiki na tych wy(pipi)anych pecetach.

Podobna sytuacja była w 2009 gdy pokjawil się Killzone 2, czy Uncharted 2.

 

Co do wyscigow widze, ze jednak nikt nie odpowie mi dlaczego rFactor tak przewyzsza Forze pod względem gameplay'u i jazdy na kierownicy ?

http://www.youtube.com/watch?v=5dVUyZ5OA9k

 

EDIT2: NIe wydaje mi się, by Battlefield 4 odstawal na next genach od wersji PC.

Edytowane 30 lipca 201311 l przez easye

w 2010 roku miales takie kompy na ktorych crysis 1 wygladal lepiej niz jakikolwiek fps na current geny. wyprzedzil on branze o 3-4 lata. porownaj sobie fpsy z 2007 do niego.

 

postawmy pewna sprawe jasno: mozna mowic ze kompa trzeba modernizowac np. co 2 lata. ale co nam to daje? grafike i plynnosc ktorej prozno szukac w kazdej multiplatformie. taka kolej rzeczy. przypuscmy ze kupujesz 5-8 fajnych gier. oszczedzajac na kazdej 80 zl lub wiecej jestes w stanie dokupic sobie lepsze sprzet. nie musisz. mozesz grac na tych samych bebechach i byc w sytuacji posiadacza konsoli. no ale chyba zakladamy ze postow nie piszesz z kafejki. muzyke tez malo kto trzyma na kompaktach i zmienia je w swojej wiezy stereo.  podstawowy komputer ktory nie doprowadza do kur.wicy przy jego obslugiwaniu to koszt ok 1000 zl. teraz dodaj do tego cene konsoli. za ta sume jestes w stanie kupic sobie jeden sprzet ktory bedzie sluzyl do grania, internetu jak i pracy, co w moim przypadku ma miejsce. jako grafik nie moge sobie pozwolic na je.banie sie ze sprzetem ktory sie wysypuje przy pracy na grafikach o rozdzielczosci 10000 x 10000 pixeli. dobry procek i pamiec to podstawa. raz na 2 lata mozna dodac 200zl  ktore oszczedza sie na multiplayerze i ma sie dobra lepsza karte graficzna (oczywiscie chodzi o sprzedanie poprzedniej), bo i tego wymagac moze praca (a ta na komputerach nie przestanie zanikac).

 

i na zakonczenie wez mi wytlumacz kontekst tej wypowiedzi:

 

"Z Couter Strikiem się zgadzam, ale nie wmawiaj mi, ze wszystko sprowadzam do mojego gustu. (...) To ze w jakims turnieju można zgarnąć 4 zera nie sprawi, ze gra będzie mi się podobać bardziej niż HALO."

Edytowane 30 lipca 201311 l przez Najtmer

 

w 2010 roku miales takie kompy na ktorych crysis 1 wygladal lepiej niz jakikolwiek fps na current geny.

 

a dało się odpalić crysisa w dniu premiery na full na komputrze  za powiedzmy ........ 3k ???

tak. z nim jest sprawa nietypowa, a ze nie jestem freakiem komputerowym a zwyklym uzytkoniwkiem pc to sie posluze wikipedia

"W grze umieszczono kod, dzięki któremu Crysis będzie wykazywał lepsze możliwości graficzne, przez następne 2 lata po wydaniu gry^[6]. Oznacza to, że jeśli ktoś uruchomi grę do dwóch lat po jej premierze na dostępnym sprzęcie komputerowym to Crysis będzie posiadał ładniejszą grafikę niż obecnie (wykorzysta możliwości przyszłego sprzętu). Przyczyną wprowadzenia tego udoskonalenia jest fakt, że producenci gry tworząc ją chcieli uniknąć jej "zestarzenia się" z powodu gorszej oprawy graficznej w porównaniu do gier wydanych w przyszłości."

 

 W 2010 zas gdy wychodzila 3 czesc Boga Wojny na próżno było szukac nawet podobnej grafiki na tych wy(pipi)anych pecetach.

Podobna sytuacja była w 2009 gdy pokjawil się Killzone 2, czy Uncharted 2.

"ciut" pojechałeś po bandzie. Może chodzi ci bardziej o kwestie designu, ale nie możesz przecież pisać o technicznej stronie oprawy?

pewnie ogólny odbiór wizualny, estetyczny. pewnie jakby rozbić temat na czynniki pierwsze, to by wyszło, że jakieś tam gry na peceta mogły stać technicznie wyżej, ale niekoniecznie dla kogoś, kto nie ogląda tekstur, zastanawiając się jakie szejdery zostały użyte.

 

no bo sory, ale gow3 i u2 na premierze gniotły jajca każdego konsolomaniaka, po openingu z gają i posejdonem, pomyślałem sobie - ja pjerdole ale dżez i kratosowi widać mięsień półścięgnisty szerszy i to oświetlenie..... jeżeli takie cyrki na pc to był chleb powszedni, to japierdziu. jakieś przykłady bym prosił......

 

no i myślę, że takie porównania wyebanych graficznie gier, wypadało by robić na tych samych przekątnych ekranu, żeby nie było sytuacji, typu - u ciebie na 50 calowej plaźmie widać ząbka i piksela, a na moim 20 calowym monitorku nie. ale pewnie się czepiam, bo wiadomo, że przeciętny gracz pc napjerdala na dobrym padzie, przed wypasionym tv, rozyebany wygodnie w fotelu.  

 

tak btw jaki jest obecnie łączny koszt w pełni legalnego oprogramowania pozwalającego grać w te graficzne kilery na pc ? bo chyba żaden z was pc master race nie jedzie przecież na lewym windowsie, oszczędzacie grubą kasę na stimie w końcu 

Edytowane 30 lipca 201311 l przez Kazub

dokładnie o to mi chodzilo.

64 bitowy Windows 8 OEM kolo 399 zl.

Edytowane 30 lipca 201311 l przez easye

 

Miło, że lubisz pudełka, ale co to ma wspólnego z częściami od kompa? Cella też stawiasz na półeczce?

odnosiłem się opini szpica/szewczyka, polecam przypomnieć sobie wcześniejsze posty

 

Pudełka po psx ps2 i ps3 też ma na półeczce :> Były takie hc roomy w psxie

 

i tak naprawde grając na 20 calowym monitorku mozna sobie czesto podarowac AA.

grajac na 50calowej plazmie ( ciekawe ilu konsolomaniaków ma taki tv jak zydzi na gry) trzeba stosowac AA bo tam to już wyraźnie widać

wydaje mi się, ze sporo - wśród moich znajomych standardem sa wlasnie te rozmiary 42/46/50.

Edytowane 30 lipca 201311 l przez easye

 

     

 

 

 

 

:empathy2:  

 

 

 

xbone              PS4

 

wydaje mi się, ze sporo - wśród moich znajomych standardem sa wlasnie te rozmiary 42/46/50.

wsrod ludzi grajacych na pc to tez nie problem bo raczej wiekszosc polakow ma tv w duzych rozmiarach ( widze to po promocjach w marketach jak sie rzucają na nie) a to nie czasy gdy trzeba bylo kombinować z kablami svideo i chinchami.

HDMI to standard. Podpinasz pod tv, siadasz na fotelu i czujesz sie jak konsolomaniak

wiem, sam mam kompa tak podlaczonego do filmow. Sek w tym, ze można wsadzić sobie w dupe wieczne gadanie, ze PC wychodzi w miare tanio i za 1500 można mieć już spoko maszyne. W styczniu zeszłego roku skladalem komputer, sam mam ceny hurtowe, przez to, ze siedze w IT:

Intel Core i3-2120, 3.30GHz, 3MB, LGA1155, 32nm, 65W, BOX 1
ASUS P8H61/USB3 Rev. 3.0, H61, DDR3-1333, PCI-Ex16, 4xSATA2,GBLAN, ATX
Kingston 2x4GB 1333MHz DDR3 Non-ECC CL9 DIMM 1
Dysk, 3.5'', 1TB + SSD na system
Obudowa ATX AEROCOOL PGS Vs-4, beznarzędziowa, czarna, bez zasilacza
ASUS EAH6770 Radeon HD 6770, 1GB DDR5 (128 Bit), HDMI, DVI-I, BOX 1
Samsung nagrywarka DVD 22x SATA bare bulk czarna 1
Corsair zasilacz 430W Builder Series™ CX430 V2, ATX, 80 PLUS

System Operacyjny

 

Z tego co pamiętam - koszt około 2550 zl - i to naprawdę była dobra cena porównując części w innych sklepach. O ultra grafice i plynnosci mogę zapomnieć. Jasne teraz znowu dyski stanialy i moglbym te 100-200 zl wpakować dodatkowo w karte, bądź lepszego procka, ale to wciąż średnio 2,5-3tys zl (monitora nie licze by było sprawiedliwie )

 

 

     

 

 

 

:empathy2:  

 

 

 

xbone              PS4

 

 

i jak tu się nie wqrwiac na ich 30 klatek na starcie...?
 

Edytowane 30 lipca 201311 l przez easye