Cześć Moldar.

 

A ja wole powiedzieć grając niż zawracać sobie gitarę pilotem...

Tak mnie zaciekawiło. Czy naprawdę dla niektórych machanie łapą, czy gadanie do telewizora to coś lepszego, niż po prostu pilot w łapie ?

 

O ile 10 lat temu, takie ciekawostki w filmach budziły podziw i każdy tak by chciał. To osobiście teraz dalej wolę mieć pada/pilota przy dłoni, bo jest to po prostu wygodniejsze.

 

Z jednej strony nie chce dopłacać 400zł za Kinecta, z drugiej strony dorzucanie kamerki do każdego zestawu sprawi, ze więcej aplikacji i gier będzie z tego korzystać, skoro 100% posiadaczy XONE ją ma, więc w końcu może pokazać się z lepszej strony niż tylko sprzęt do fitnessu i popierdółek.

 

Pomyśl, gdyby gamepad w WiiU był opcjonalny, ile osób by go kupiło? Ilu developerów chciałoby przeznaczać zasoby na jego użycie?

 

Sony daje zawsze opcję wyboru co jest dobre, ale dając ten wybór sprawia, że wszystkie innowacje które próbuje wprowadzić umierają - Sixaxis, Playstation Home, Move, gry 3D.

Edytowane 22 czerwca 201311 l przez MaZZeo

 

Tak mnie zaciekawiło. Czy naprawdę dla niektórych machanie łapą, czy gadanie do telewizora to coś lepszego, niż po prostu pilot w łapie ?

 

O ile 10 lat temu, takie ciekawostki w filmach budziły podziw i każdy tak by chciał. To osobiście teraz dalej wolę mieć pada/pilota przy dłoni, bo jest to po prostu wygodniejsze.

 

Z jednej strony nie chce dopłacać 400zł za Kinecta, z drugiej strony dorzucanie kamerki do każdego zestawu sprawi, ze więcej aplikacji i gier będzie z tego korzystać, skoro 100% posiadaczy XONE ją ma, więc w końcu może pokazać się z lepszej strony niż tylko sprzęt do fitnessu i popierdółek.

 

Pomyśl, gdyby gamepad w WiiU był opcjonalny, ile osób by go kupiło? Ilu developerów chciałoby przeznaczać zasoby na jego użycie?

 

Sony daje zawsze opcję wyboru co jest dobre, ale dając ten wybór sprawia, że wszystkie innowacje które próbuje wprowadzić umierają - Sixaxis, Playstation Home, Move, gry 3D.

 

 

Z drugiej strony mamy obowiązkowego Wiimote'a, którego potencjał wykorzystało hmm, 5-10 gier?

Kinect póki co był marnie wykorzystywany do normalnych gier, więc nie robiłbym sobie nadziei, że będzie inavzej.

 

Tak mnie zaciekawiło. Czy naprawdę dla niektórych machanie łapą, czy gadanie do telewizora to coś lepszego, niż po prostu pilot w łapie ?

 

O ile 10 lat temu, takie ciekawostki w filmach budziły podziw i każdy tak by chciał. To osobiście teraz dalej wolę mieć pada/pilota przy dłoni, bo jest to po prostu wygodniejsze.

 

Z jednej strony nie chce dopłacać 400zł za Kinecta, z drugiej strony dorzucanie kamerki do każdego zestawu sprawi, ze więcej aplikacji i gier będzie z tego korzystać, skoro 100% posiadaczy XONE ją ma, więc w końcu może pokazać się z lepszej strony niż tylko sprzęt do fitnessu i popierdółek.

 

Pomyśl, gdyby gamepad w WiiU był opcjonalny, ile osób by go kupiło? Ilu developerów chciałoby przeznaczać zasoby na jego użycie?

 

Sony daje zawsze opcję wyboru co jest dobre, ale dając ten wybór sprawia, że wszystkie innowacje które próbuje wprowadzić umierają - Sixaxis, Playstation Home, Move, gry 3D.

 

 

a ja myslalem ze sixaxisa dawali do kazdego ps3.

Jeżeli producent ma pewność, że KAŻDY posiadacz X pudła będzie miał na stanie Kinecta, to jednocześnie rośnie szansa, że ten Kinect zostanie wykorzystany. Do tego będzie dochodziło pewnie przykazanie od Micro, że gierka w jakimś stopniu ma również wykorzystywać Kinecta. W obecnej generacji wprowadzono obowiązkowe trofea, teraz będzie Kinect i z czasem, jak wprowadzą podobne rozwiązania u konkurencji, to nagle przestanie to być niepotrzebnym bajerem.

 

edit. Milan- a Mazz napisał, że jest inaczej? Chodzi o to, że jakkolwiek można mieć w pogardzie Micro, to jedyne czym nie zwojowali rynku to standard zapisu na płytkach (co akurat, kiedy jest opcjonalne NIGDY się nie udaje)

Edytowane 22 czerwca 201311 l przez Gość

Myślę ze mazzeo się pomylił dobrze go zrozumiałem

Jeżeli producent ma pewność, że KAŻDY posiadacz X pudła będzie miał na stanie Kinecta, to jednocześnie rośnie szansa, że ten Kinect zostanie wykorzystany

 

pytanie tylko czy jest to coś co można fajnie wykorzystać

 

przykłady?

wibracje w padzie - drobiazg ale bardzo fajnie poprawia odczucia z gry i praktycznie wszyscy go używają i jest spoko

 

czujniki ruchu w padzie - są w każdym padzie w ps3 a wykorzystało go raptem kilanaście gier, z czego większość jako opcjonalne sterowanie (wyścigi) albo drobne czynności (balansowanie na linie). dlaczego? bo poprostu okazało sie że ssterowanie takimi wychyłami wcale nie jest wygodne ani przyjemne i nie poprawia rozgrywki tylko wprowadza niepotrzbne bzdety które większość woli wyłączyć

i podobnie może być z kinectem - nawet jak będzie dodawany do każdej konsoli to co można z nim zrobić żeby serio było fajne, przydatne i wygodne? moim zdaniem niewiele - wszelakie gibanie sie żeby zrobić uniki, machanie łapami żeby zrobić coś tam, krzyczenie do niego itp... wszystko to jest upierdliwe i raczej mało komu poprawi "immersje" w grze, wygodniej i szybciej te czynności można wykonać naciskając guzik na padzie

podobnie widze światełko w DS4 które ma działać jak świecąca kulka w move - kamera ma za jej pomoca śledzić ruchy pada - jakoś niespecjalnie sobie wyobrażam świetne bajery jakie można w ten sposób osiągnąć, i pewnie mało kto będzie z tego korzystał, a jeśli już to i tak nie będzie to świetny efekt, tylko jakaś poboczna popierdółka

 

już troszke więcej pola do popisu daje taczpad, ale też tylko w niektórych rodzajach gier, i też wątpie żeby był wykorzystywany z wielkimi sukcesami

 

 

poprostu to co mamy - czyli pad bardzo za(pipi)iście sprawdza sie podczas grania. wszelakie niby nowoczesne "bajery" już sie tak dobrze nie sprawdzają, dlatego ciężko im sie przebić do głównego nurtu gier

 

gry na kinecta i na mova pokazują że za pomocą machania łapami można grać tylko w pewne określone, proste rodzaje gier, które może i są dobre dla 5 latka, ale dla prawdziwych graczy jest to zbędny bzdet (nawet precyzyjny move nie przyjął się jako sposób sterowania w FPP, wydawalo by sie że gałki są słabe do FPP a i tak okazały sie lepsze od mova)

  Kinect 2.0 może być wykorzystany jako typowy bajer ułatwiający pewne czynności np. w FIFA robienie zdjęć i ich wklejanie na facjaty zawodnikom. Obecnie takie wklejanie mordek daje efekt mocno słaby, ale podobno Kinect widzi w 3D, więc może jakimś magicznym sposobem mordki nie będą rozciągnięte. W ogóle takie coś można zastosować w wielu produkcjach (choćby w strzelankach sieciowych). Nikt mi nie powie, że ludzie nie byliby tym zajawieni, zwłaszcza, że customizacja postaci jest bardzo popularna.

 

 Kinect 2.0 podobno jest w stanie odczytywać drobne gesty, zmiany w postawie ciała , być może mimikę itp., a to można wykorzystać jako naturalne, nie psujące frajdy patenty wpływające na gameplay. Nie chodzi o wymuszanie pewnych zachowań na graczu, a o wykorzystanie jego naturalnych reakcji, typu uniki przed kulami z ekranu, konwulsyjne reakcje na stresowe sytuacje itp. Raczej mało kto podczas grania porusza jedynie palcami, a im bardziej emocjonująca jest gra, tym mniejsze na to szanse i jednocześnie większe, żeby móc to wykorzystać do podkrecenia emocji jeszcze bardziej.

Najprostszy przykład i najpopularniejszy zarazem, to rozglądanie się po kokpicie pojazdu. Zbyt gwałtowne ruchy, brak skupienia uwagi na drodze, nerwowe spoglądanie w lusterka, to może wspomóc imersję z grą, a w żaden sposób nie bedzie niczego wymuszać na graczu. Przypominam, że 99% patentów związanych z sixaxisem polegało właśnie na ZASTĄPIENIU tradycyjnego sterowania ruchowym, a to o czym piszę ma ewentualnie wspomóc tradycyjne sterowanie.

 

Można oczywiście iść na skróty i w jakieś grze zaoferować np. przeładowanie broni za pomocą przycisków lub gestu, a skrót będzie polegał na tym, że przeładowanie za pomocą przycisków będzie... trudniejsze (wymagające chorej precyzji, żeby nie zaciąć broni itp. itd.) niż za pomocą gestu. Oczywiście jest to bardziej klasyczne podejście do tematu i mamy tutaj właśnie do czynienia z zastąpieniem

tradycyjnego sterowania ruchowym, ale w odniesieniu do obecnej jego formy, gdzie nie opłaca się w ogóle korzystać z tego drugiego (zwyczajnie zmieniamy w opcjach na brak wykorzystania akcelerometrów), w tym wypadku ma to przynieść konkretne profity.

 

Do zagadnienia można w każdym bądź razie podejść na wiele sposób

 

Od poczatku bronię tak zarówno touchpada w DS4 jak i Kinecta 2.0 jako standardu (oba chwaliłem zanim w ogóle zostały potwierdzone), a jedyne co może mnie zmiękczyć w tej kwestii, to brak pomysłowości i zaangaźowania producentów, do kreatywnego ich wykorzystania. Myślę, że 2 lata po premierze obu systemów sytuacja się wyklaruje, ale w moim przekonaniu ewentualnej porażce nie będzie winien sprzęt, co "nie chce mi się, nie mam pomysłu, zróbmy setny raz to samo" producentów gier.

Albo mozna dac sobie z tym spokoj i przestac udawac ze kamerka za 100 dolarow jest nam do czegokolwiek potrzebna oprocz Skype...

... i nadal obserwować zjadanie własnego ogona przez kolejne klony, oklepane również ze względu na kompletną stagnacje w kwestii kontroli, gdzie za GOTG uważa się tytuły stawiające głównie nie na granie, co przeżywanie. Nie o takie gry walczyłem.

FPS Move>>>>Kinect

Fitness/Dzieci - żyjąc w bogatym kraju w którym każdy może stanąć od TV w odległości 3m i po rozłożeniu rąk zrobić jeszcze krok w prawo i krok w lewo Kinect>>>>>Move

 

Mówie jak jest

 

Swoją drogą w kraju gdzie co drugi Xbox to przeróbka a po ogłoszeniu braku odsprzedania używek stosunek zakupu X1 do PS wynosił 1:100 , mówienie że duży, własny młodzieżowy pokój ma prawie każdy jest tak śmieszne jak wynagrodzenie Don-a od Microsoftu za pisanie bzdur na tym forum.

Kto normalny gra w fpsy na movie?

Ale przecież to że kinect 2.0 jest dorzucany do każdej konsoli nie daje żadnej gwarancji na większe wykorzystanie niż jego poprzednika.

Wszystko zależny od podejścia developerów czy będzie opłacało chciało im się w to bawić nawet naciski ze strony MS mogą owocować jedynie jakimiś nie istotnymi pierdółkami zaimplementowanymi dla świętego spokoju. Sam MS jakoś się nie kwapi by zacząć pokazywać że można wykorzystać kinecta w istotny sposób (nie liczęc TV) w gierkach nie robionych pod niego. Jeśli to się ma nie zmienić to czy nie lepszym rozwiązaniem było by danie wyboru konsumentom ?

Co za problem by osoby które nie chcą z niego korzystać go nie kupowały lub nabyły go dopiero w momencie gdy się rzeczywiście okaże że ma on jakieś sensowne zastosowanie ?

Wystarczy wypuścić dwie wersje konsoli jedną z druga bez w połączeniu z odpowiednią kampania marketingową która jasno by wyjaśniała konsumentom co daje wybranie zestawu z kinectem a co tracą rezygnując z niego.

Edytowane 22 czerwca 201311 l przez Karas

Fitness/Dzieci - żyjąc w bogatym kraju w którym każdy może stanąć od TV w odległości 3m i po rozłożeniu rąk zrobić jeszcze krok w prawo i krok w lewo Kinect>>>>>Move

Mówie jak jest

aby grac w ping ponga na ps3 potrzeba nawet wiecej miejsca

ale cale 3 metry od tv to nie jest wielki wyczyn. Chyba ze ktoś zrobił sobie HC room w komórce pod schodami lub w piwnicy

kto gra w ogóle na kinect/move? taki ktoś może się nazywać prawdziwym graczem? wstyd

E, z tym samochodem to chybiony przykład. Niby jak mam się rozglądać na boki? Spojrzę w bok i zobaczę półkę z książkami.

 

Nie mówię jednak, że nie ma tam potencjału. Jako wspomaganie, by nie obkładać pewnych rzeczy na pada - przewijanie ekwipunku, przeładowywanie broni, gesty aktywacyjne, czy rejestracja twarzy (a tu bym się bał, bo mój hipek byłby chyba jakimś rage facem ). Wted można pewne przyciski na padzie które za te rzeczy odpowiadały, zastąpić czymś innym rozwijającym rozgrywkę.

 

PS Move też daje podobne możliwości, chociaż wiadomo że Kinect ma więcej możliwości.

 

Kwestia taka, by third party widziało w tym potencjał na to by opierać ich gry o to, a to wymaga odwagi i pomysłowości.

Kto normalny gra w fpsy na movie?

A kto normalny skacze po pokoju przed Kinectem?

Właśnie o tym pisałem 3 strony temu,i Kinect i Move to zbedne bajery które powinny być urozmaiceniem a nie przymusem.

... i nadal obserwować zjadanie własnego ogona przez kolejne klony, oklepane również ze względu na kompletną stagnacje w kwestii kontroli, gdzie za GOTG uważa się tytuły stawiające głównie nie na granie, co przeżywanie. Nie o takie gry walczyłem.

 

Brak loadingow, zaawansowane AI i fizyka, zyjacy swiat ktory atakuje gracza masa randomowych eventow zamiast sztywno postawionych quastow i skryptow - ja takie cos nazwal bym innowacja i podarzaniem w dobrym kierunku a nie tracenie mocy roboczej na wymyslanie jaki tu gest dac do gry zeby przeladowac bron albo skakanie przed TV w salonie 

Znów nie przesadzajmy ja kupiłem X właśnie dla kinecta a że z kasą nie było co robić to się szarpnąłem. Oczywiście musiałem grać wchodząc na kanapę bo pokój mały, do tego gry szybko się nudziły, Gearsy ograłem i konsola poszła do żyda. 

 

Fitness/Dzieci - żyjąc w bogatym kraju w którym każdy może stanąć od TV w odległości 3m i po rozłożeniu rąk zrobić jeszcze krok w prawo i krok w lewo Kinect>>>>>MoveMówie jak jest

aby grac w ping ponga na ps3 potrzeba nawet wiecej miejsca ;)ale cale 3 metry od tv to nie jest wielki wyczyn. Chyba ze ktoś zrobił sobie HC room w komórce pod schodami lub w piwnicy

Miałem Kinecta i Move w jednym pokoju,ustawione jedno pod drugim,w Ping Ponga grałem bez problemów, raz tylko uderzyłem ręką w ściane za duża wczuwa była , co do Kinecta - pokój mój byl za mały.

Ale przecież to że kinect 2.0 jest dorzucany do każdej konsoli nie daje żadnej gwarancji na większe wykorzystanie niż jego poprzednika. Wszystko zależny od podejścia developerów czy będzie opłacało chciało im się w to bawić nawet naciski ze strony MS mogą owocować jedynie jakimiś nie istotnymi pierdołkami zaimplementowanymi dla świętego spokoju. Sam MS jakoś się nie kwapi by zacząć pokazywać że można wykorzystać kinecta w istotny sposób (nie liczęc TV) w gierkach nie robionych pod niego. Jeśli to się ma nie zmienić to czy nie lepszym rozwiązaniem było by danie wyboru konsumentom ? Co za problem by osoby które nie chcą z niego korzystać go nie kupowały lub nabyły go dopiero w momencie gdy się rzeczywiście okaże że ma on jakieś sensowne zastosowanie ? Wystarczy wypuścić dwie wersje konsoli jedną z druga bez w połączeniu z odpowiednią kampania marketingową która jasno by wyjaśniała konsumentom co daje wybranie zestawu z kinectem a co tracą rezygnując z niego.

 

Wybór zawsze jest ograniczony do tego co nam zaproponuje sprzedający. Czasami jest to BD, czasami wiilot, czasami Kinect. Zasadność każdego "dodatku" jest dyskusyjna i zawsze można przecież napisać: "dajcie nam wybór, chce gołą konsolę za 200 $, bo BD mi nie potrzebny, ściągne je na dysk".

W każdym z tych przypadków nie mieliśmy i nie mamy gwarancji, co do późniejszego wykorzystania takiego bajeru i czy nie okaże się, że przepłacaliśmy za coś, co nie było należycie suportowane przez 95% gier.

Microsoft faktycznie nie pokazał nam do czego w "normalnych" grach będzie wykorzystywany kinect 2.0, ale na chwilę obecną też nie było ku temu okazji. Przypominam, że atmosfera przed E3 była tak napięta, że skupienie się na kamerce podczas konferencji skończyłoby się źle.

 

No ale jakoś sie japoncom udalo się i konsola w miare dobrze sie sprzedała. Miał być wielki plan ratunkowy Vity a jakoś tego "wielkiego planu" nie zauważyłem :confused:

 

 

Mają przerypane bo w stosunku do czasów PSP, to rynek handheldów tłucze się teraz dodatkowo ze smartfonami. 3DS z tego co wiem to też radzi sobie gorzej od DS'a, ale tu mieli z czego "spadać".

Czyli nie byłoby nic dziwnego jakby w przyszłej generacji konsol przenosnych byłaby tylko jedna konsola(Nintendo)?

Czyli nie byłoby nic dziwnego jakby w przyszłej generacji konsol przenosnych byłaby tylko jedna konsola(Nintendo)?

Jeśli sytuacja Vity się nie zmieni to nie będzie w tym nic dziwnego że Sony przestanie inwestować w gałąź  rozrywki na której nie może wystarczająco zarobić by było to opłacalne.

 

Wybór zawsze jest ograniczony do tego co nam zaproponuje sprzedający. Czasami jest to BD, czasami wiilot, czasami Kinect. Zasadność każdego "dodatku" jest dyskusyjna i zawsze można przecież napisać: "dajcie nam wybór, chce gołą konsolę za 200 $, bo BD mi nie potrzebny, ściągne je na dysk".

W każdym z tych przypadków nie mieliśmy i nie mamy gwarancji, co do późniejszego wykorzystania takiego bajeru i czy nie okaże się, że przepłacaliśmy za coś, co nie było należycie suportowane przez 95% gier.

Microsoft faktycznie nie pokazał nam do czego w "normalnych" grach będzie wykorzystywany kinect 2.0, ale na chwilę obecną też nie było ku temu okazji. Przypominam, że atmosfera przed E3 była tak napięta, że skupienie się na kamerce podczas konferencji skończyłoby się źle.

 

BD jako porównanie to z lekka przegięcie.Jak można nie mieć gwarancji wykorzystania danego nośnika danych gdy jego czytnik jest integralną częścią produktu ?

Podobnie było z wiilotem który był i jest podstawowym kontrolerem. Niestety w przypadku kinecta nie jest tak kolorowo bo jest on "dodatkiem" który ma konkurenta w postaci klasycznego pada będącego podstawowym kontrolerem w przypadku XONE jeśli chodzi o gierki.

Co do prezentacji wykorzystania kinecta w gierkach gdyby pokazali coś naprawdę sensownego to raczej nikt by nie marudził.

Sens zrobienia z kinecta integralnego elementu nowej konsoli rozbija się na chwilę obecna o jego wykorzystanie , jeśli w tym aspekcie nie będzie żadnego realnego postępu względem obecnej generacji to może okazać się że był zbędnym bajerem który jedynie podbijał cenne konsoli.

Nie zrozum mnie źle nie skreślam kinecta tyle że na chwilę obecną MS nie przedstawił ba nawet nie wspominał o jakimś sensownym jego wykorzystaniu , koncentrując się głownie na promowani chmury.

W końcu kinect ma być tym co ma wyróżniać na plus nową konsole MS względem konkurencji.

Edytowane 22 czerwca 201311 l przez Karas

 

Czyli nie byłoby nic dziwnego jakby w przyszłej generacji konsol przenosnych byłaby tylko jedna konsola(Nintendo)?

Jeśli sytuacja Vity się nie zmieni to nie będzie w tym nic dziwnego że Sony przestanie inwestować w gałąź  rozrywki na której nie może wystarczająco zarobić by było to opłacalne.

 

 

 

Sony traci miliony na elektronice... zarabia na ubezpieczeniach... przewidujesz koniec marki playstation