No, a przy 8 latach PS2, 9 X360.

 

A potem czyta się, ze 8-latek zaszczelił staruszkę headszotem w tył głowy. :confused:

Kur.wa, to jest dziecko, ich zajęcia powinny być na dworze, piłkę grać, rower, klocki LEGO na propsie, ale konsole w tak wczesnym stadium? 

Trochę przykro się patrzy na obecnie rosnące pokolenie.

 

Chociaż czuję, że dałem się trochę strollować, ale ch.uj.

Moje dzieciaki - odpukać - nie lepią się do konsoli, prędzej do tabletu i Angry Birds, ale to też im dozuję. PC - tylko gry edukacyjne (Bolki i Lolki i inne tam takie). Jak widzę zachowanie mojego syna po obejrzeniu Gormitów (metamorfoza  w co najmniej nindżę + teksty w stylu: "kamienny wir") to boję się jakiekolwiek gry mu zbyt wcześnie pokazywać, dzieciaki po prostu zbyt przeżywają to w czym biorą czynny udział. Chociaż nie powiem, ostatnio na emu SNES-a w TwinBee i TNMT pograliśmy. Bardzo im się podobało, młody umysł nie spaczony prseudorealistyczną grafiką to teraz rzadka rzecz

 

Uwielbiają natomiast oglądać jak tata gra  na platformerach, swego czasu Wall-e na PS2 w ten sposób przeszedłem

 

Co do 2DS - pierwsze wrażenie - WTF? Ale z drugiej strony weźcie pod uwagę ile czasu wszyscy teraz spędzają na graniu w macane gry na tabletach, podejrzewam że projektując ten model N wzięło pod uwagę również taki czynnik, bo czy te 2DS jest mocno większe od przeciętnego tabletu 7"?

Dla dzieci - może i sobie -  kupiłbym, ale raczej nie jestem targetem biblioteki gier na 3ds.

Ogarnijcie się, przecież to 2ds to edycja dla cebulaków, nic więcej.

 

@sutek

 

No nie wiem. Mój bratanek ma tableta, psp, 360 (powstrzymuje się przed nazywaniem go xbotem) i PC'ta, dosyć dobrego. Na wszystkim gra, czasami nawet ostro potrafi przycisnąć, ale znajduje czas na granie w piłke, jazdę na rowerze, układanie klocków czy co tam te dzieci robią. Ciesze się tylko, że jak mu się te klocki i piłki znudzą, to woli pójść na konsole czy kompa, niż na osiedle do swoich pobramtymców, aby poszastać kur.vami, porozmawiać o ci.pach i popalić szlugi. Bo tak jest. Dzisiejsze czasy są niebezpieczne. Mi się wydaje, że lepiej dziecku dać jak najwięcej możliwości rozrywki, żeby się do nich przyzwyczajał i w przyszłości nie sięgał po bardziej... ekstremalne. Wiadomo, klocków do matury nie będzie układał, ale na konsoli i owszem, pogra. Mniejsze zło, jak to mówią.

 

Pewnie się zaczniecie śmiać i zaczniecie mówić, że Homer jak zwykle pie.przy głupoty, ale mam żywy przykład na moim osiedlu. Sąsiad ma 8-letniego chłopaka i nie ma żadnych konsol ani super kompa, nawet za piłką już tak nie lata. Dlaczego? Bo się mu znudziło. Teraz to chodzi ze "starszymi" kolegami i się z nimi zabawia. A to szluga, a to piwko, i koło fortuny się toczy.

Sąsiad ma 8-letniego chłopaka i nie ma żadnych konsol ani super kompa, nawet za piłką już tak nie lata. Dlaczego? . A to szluga, a to piwko, i koło fortuny się toczy.

 

 

Szef Nintendo of America:

 

 

Konkurencyjne platformy ogłosiły już listy gier, które będą dostępne na premierze. Mogę wobec tego powiedzieć: "meh". Patrzę na ich tytuły i czuję się dobrze, patrząc na nasze. Mamy Zeldę. Mamy Mario. Mamy Donkey Konga.

 

 

(pipi)'łem. xd

Edytowane 29 sierpnia 201311 l przez aphromo

Ale prawdę mówi.

Jeśli mówimy tylko o 3DS to tak. Swoją drogą ciekawe co powiedział na line up startowy Wii U ( czerstwe multiplatformy )

co ma powiedzieć gość który wydał konsole o mocy past genów, która nie ma żadnych gier i sie wcale nie sprzedaje?

 

drugi raz im nie wyszła zagrywka która sie udała z pierwszym wii, i kolesie są teraz smutni, bo skoro wii u nie sprzedawało sie nawet teraz przez obecny rok mimo że było teoretycznie nową konsolą na poletku konsolowym gdzie ludzie domagają sie czegoś nowego, to jak niby ma sie sprzedawać gdy wyjdą prawdziwe nextgeny?

 

czuje że wii u może podzielić losy virtual boya

Jeśli mówimy tylko o 3DS to tak. Swoją drogą ciekawe co powiedział na line up startowy Wii U ( czerstwe multiplatformy )

 

Nie, mówimy o PS4/XO. Serio czy jest tam chociaż jedna warta uwagi gra? Bo jak patrze na te fify czy bfy to na usta cisnie się tylko 'meh'. Znaczy nie mam nic do tych tytułów bo w multi dają fun itp, ale chodzi mi o coś takiego żeby przyciągnęło mnie do kupna konsoli a nie sam fakt lepszej grafiki i 64 graczy na serwerze w Bf4.

Edytowane 29 sierpnia 201311 l przez _Be_

Reggie dobrze mówi. Wii U ma na ten sezon Wonderful 101, Zeldę, Pikmina, Donkey Konga i Mario. Co ma X1 i PS4? Watch Dogs? xDD

 

Serio czy jest tam chociaż jedna warta uwagi gra? Bo jak patrze na te fify czy bfy to na usta cisnie się tylko 'meh'. Znaczy nie mam nic do tych tytułów bo w multi dają fun itp, ale chodzi mi o coś takiego żeby przyciągnęło mnie do kupna konsoli a nie sam fakt lepszej grafiki i 64 graczy na serwerze w Bf4.

 

Tak.

 

 

Serio czy jest tam chociaż jedna warta uwagi gra? Bo jak patrze na te fify czy bfy to na usta cisnie się tylko 'meh'. Znaczy nie mam nic do tych tytułów bo w multi dają fun itp, ale chodzi mi o coś takiego żeby przyciągnęło mnie do kupna konsoli a nie sam fakt lepszej grafiki i 64 graczy na serwerze w Bf4.

 

Tak.

 

 

Tytuły proszę.

 

 

 

 

Tytuły proszę.

 

 

 

Dead Rising 3, Killer Instinct, K SF, Warframe, Forza 5

Reggie dobrze mówi. Wii U ma na ten sezon Wonderful 101, Zeldę, Pikmina, Donkey Konga i Mario. Co ma X1 i PS4? Watch Dogs? xDD

Dobra, ale porównujesz (on również) line up na premierę konsol z gierkami pojawiającymi się rok po premierze WiiU, wg mnie bez sensu. Oczywiście, pokazuje to, że "hej, pod koniec 2013 to na Nintendo jest najwięcej fajnych nowości", ale logiki w tym nie ma. No i zgadzam się, że specjalnie przyciągających tytułów na premiery next genów to nie ma, może poza Watch Dogs.

Edytowane 29 sierpnia 201311 l przez kotlet_schabowy

 

Reggie dobrze mówi. Wii U ma na ten sezon Wonderful 101, Zeldę, Pikmina, Donkey Konga i Mario. Co ma X1 i PS4? Watch Dogs? xDD

Dobra, ale porównujesz (on również) line up na premierę konsol z gierkami pojawiającymi się rok po premierze WiiU, wg mnie bez sensu. Oczywiście, pokazuje to, że "hej, pod koniec 2013 to na Nintendo jest najwięcej fajnych nowości", ale logiki w tym nie ma. No i zgadzam się, że specjalnie przyciągających tytułów na premiery next genów to nie ma, może poza Watch Dogs.

 

 

Wiem, ale mu nie chodzi o to, która konsola ma lepszy launch line up, tylko co jest lepsze w tym roku, i to w dodatku najtaniej. 

No ja też wiem, ale na tej zasadzie można nawiązać do Wii albo PS3 równie dobrze.

Co do 2DS, to brak możliwości "składania" konsoli to dla mnie porażka, bo sam pomysł całkiem w porządku. Zresztą kusi mnie zainwestować w sprzęt od nich, ale raczej starego DSa za grosze i z wielką biblioteką tytułów.

 

O przywoływanych wiecznie tasiemcach Nintendo też można swoje powiedzieć, bo to, że są grywalne i schodzą jak ciepłe bułeczki to fakt, ale jak mamy krytykować jednych za ciągnięcie w nieskończoność danych serii i mały stopień rozwoju, to bądźmy konsekwentni. W tych ostatnich Marianach i DK z trzech różnych konsol ciężko się połapać, konwersja goni konwersję, trudno o "pełnoprawny" sequel, itd.

Edytowane 29 sierpnia 201311 l przez kotlet_schabowy

Postanowiłem odpalić grę Bully ( 2008r. ) na PC.

 

Ok, wszystko fajnie. Ale zaraz, 30 klatek. Ok, szukanie po internetach, jest podmianka na 60 klatek. Ok , mamy już 60 klatek. Gram dalej, co drugi Loading kończy się crashem. Znowu szukanie, coś tam niby się poprawiło. Gram dalej, tylko dlaczego czasem nie dogrywa lokacji i mamy jedną wielką plamę ? Koniec, mam dość. Trzeba zagrać jednak na PS2 lub X360.

 

PC-ty.

Edytowane 29 sierpnia 201311 l przez Sibian

PC-ty.

 

Nie PC-ty, tylko Rockstar.

Nie. Z większością gier na PC są mniejsze lub większe problemy. Oczywiście zatwardziali PC-towcy o tym nawet nie wspominają. Dla nich rozwiązywanie różnorakich problemów to coś naturalnego i nie wartego wzmianki. 

 

 

Oczywiście nadal grywam na PC ale o ideale jak to niektórzy przedstawiają nie ma mowy. Duża losowość problemów i najlepiej jest tuż po kupnie kompa. Im dalej tym coraz gorzej. 

 

Zresztą wujek google nie kłamie. Chyba każda trochę bardziej popularna gra na PC ma tony tematów z różnorakimi problemami technicznymi. Kwestia posiadania takich monstrów jak Tytan i inne jak najbardziej również przewija się w stosie tematów. To nie jest tak , że sprzęt za 5 kafli i głowa spokojna. Zbyt dużo konfiguracji i losowości. 

 

 

Oczywiście nie chcę nikogo do niczego zniechęcać. Jeden ma dużo problemów, drugi mniej a trzeci już nie ma. 

 

Trzeba jednak przedstawić różne kwestie a nie sztuczne wybielać wszystko. Ja od dawien dawna mam sporo problemów z grami na PC. A trochę tam wiem i nie miałem kompów z Biedronki. Może jestem za bardzo wyczulony ?

Edytowane 29 sierpnia 201311 l przez Sibian

Zeldę, , Donkey Konga i Mario.

 

To jest coroczny line-up Nintendo od 1983 roku.

 

Zeldę, , Donkey Konga i Mario.

 

To jest coroczny line-up Nintendo od 1983 roku.

 

 

Trudno, ważne, że będą to wyj.ebiste gry.

Dla Ciebie na pewno, po za tym raz jeszcze prześledź jakie gry na start będą miały konsole nowej generacji bo jest ich dużo więcej niż to co wymieniłeś.

I tak beka, grzać się grą (zelda) która już kiedyś wyszła, N jest masterem w sprzedawaniu każdej zeldy razy dwa, zmieniają platformy. 

Edytowane 29 sierpnia 201311 l przez Soul

@Sibian

Zainstaluj oficjalnego patcha od Rockstar. Pomaga. Sam tak zrobiłem i gra śmigała bez pierdnięcia.

Trudno, ważne, że będą to wyj.ebiste gry.

 

 

Nawet najlepszy stek jadany codziennie w końcu zbrzydnie.

W jaka ostatnia Zelde grales?

 

Ostatnia Zelda wyszla dwa lata temu. Donkey prawie trzy. Tylko Mario mecza konwersjami, ale i tak te 3 gry z Mario w nazwie beda zupelnie inne od siebie. Jedynie serie NSMB mozna uznac za ciagniecie hajsu.

Z gier nintendo jara mnie tylko Zelda i Fire Emblem, z reszta padliny moga sie schowac, stejki niczym mario znudzily mi sie wraz ze schowaniem pegazusa do szafy. Z SMG nie wytrzymalem 10 godzin chyba nawet, a Metroid mnie nigdy nie jaral.

 

Swoja droga beka z Reginalda, robi meh do line-up'u gier na konsole NOWEJ generacji, kiedy sam wydal past-gena bez gier.

Edytowane 29 sierpnia 201311 l przez Bansai