Jakby w Uncharted ograniczyli strzelanie do minimum ale za to było bardziej wymagające, a rozbudowali eksplorację (a nie, że Drake skacze jak małpa po nawalaniu w X) to byłoby super.

Gdyby w anczarted nie bylo oczoje.bnej grafy to kazdy by zlal ta serie ... Nie ma co gdybac. 

Edytowane 1 września 201311 l przez Ins

No w sumie coś w tym jest. Przykre ale prawdziwe

Bekowe sa posty userow piszacych o strzelaniu z kapiszonow, ktorzy jedyna "bronia" jaka trzymali w rekach byl pistolet na gumowe strzalki. Ale na forum to oczywiscie eksperci bo podczas strzelania karabin nie robi trytytyty i nie je.bie calym ekranem, ze nic nie widac wiec na bank kapiszony. I nie, nie bronie unczarteta czy crisisow tylko beka ze znafcoof mylytariow.

Co mają jakieś militaria do głupich gierek? My nie rozpatrujemy faktu, że taki Uncharted powinien mieć parabole lotu pocisków, realistyczne oddany damage,strefy trafień i odrzut itd tylko fakt, że strzelanie tam jest takie sobie.

Bekowe sa posty userow piszacych o strzelaniu z kapiszonow, ktorzy jedyna "bronia" jaka trzymali w rekach byl pistolet na gumowe strzalki. Ale na forum to oczywiscie eksperci bo podczas strzelania karabin nie robi trytytyty i nie je.bie calym ekranem, ze nic nie widac wiec na bank kapiszony. I nie, nie bronie unczarteta czy crisisow tylko beka ze znafcoof mylytariow.

 

Bekowy to jest ten post. Co do gierki ma prawdziwy karabin? Albo robią soczyste i sprawiające fun strzelanie albo nie. I chodzi tutaj raczej o feeling jak już trafi się przeciwnika tak jak jest na przykład w Max Payne 3 lub w Gearsach po prostu czuć moc pukawki bez skupianiu się na realizmie.

strzelanie w girsach

 

 

strzelanie w uncharted

 

 

Bekowe sa posty userow piszacych o strzelaniu z kapiszonow, ktorzy jedyna "bronia" jaka trzymali w rekach byl pistolet na gumowe strzalki. Ale na forum to oczywiscie eksperci bo podczas strzelania karabin nie robi trytytyty i nie je.bie calym ekranem, ze nic nie widac wiec na bank kapiszony. I nie, nie bronie unczarteta czy crisisow tylko beka ze znafcoof mylytariow.

 

Bekowy to jest ten post. Co do gierki ma prawdziwy karabin? Albo robią soczyste i sprawiające fun strzelanie albo nie. I chodzi tutaj raczej o feeling jak już trafi się przeciwnika tak jak jest na przykład w Max Payne 3 lub w Gearsach po prostu czuć moc pukawki bez skupianiu się na realizmie.

 

Oczywista oczywistość, ale jak widać nawet tak prostej sprawy niektórzy nieogarniają.

To w crysisie 1 tego nie bylo bluber? Nawet jesli nie to crysis i girsy imho to troche inne podejscie do strzelania. C1 mial zapedy na "symulator" a girsy to girsy. Dlatego w C1 (nudnym jak flaki) strzelanie wyglada jak wyglada a nie jak w quake'u czy innym cod (duzo halasui  duzo blyskania).

Tylko co z tego jak strzelanie z broni asg do chlopakow i skaknie po lasach daje wiekszy fun,niz strzelanie do tarcz

Dlatego ucharted>

To w crysisie 1 tego nie bylo bluber? Nawet jesli nie to crysis i girsy imho to troche inne podejscie do strzelania. C1 mial zapedy na "symulator" a girsy to girsy. Dlatego w C1 (nudnym jak flaki) strzelanie wyglada jak wyglada a nie jak w quake'u czy innym cod (duzo halasui  duzo blyskania).

 

1. Q3CPMA najlepsze multi ever

2. C1 to symulator ... ok, widze ze nie ma o czym trollowac.

Edytowane 1 września 201311 l przez Ins

Lol wiedzalem, ins wezmie cudzyslow jako doslownosc. Pewnie kobieta. Bo kto inny w dyskusji o broni zaczalby nagle mowic o multiplayerze...

Symulator fps?

 

Lol wiedzalem, ins wezmie cudzyslow jako doslownosc. Pewnie kobieta. Bo kto inny w dyskusji o broni zaczalby nagle mowic o multiplayerze...

 

Bedziesz czul sie lepiej jak wezme w cudzyslow symulator, bo wiesz, jak to zrobie sens nadal bedzie taki sam.

Chyba w twojej glowie... Ale z mojej strony eot.

No to "pacz":

 

C1 to "symulator" ... ok, widze ze nie ma o czym trollowac

 

No jasna cholera, roznica taka jak miedzy menstruacja i menopauza,

 

 

 

a nie jak w quake'u czy innym cod

 

Za to powinienes byc zbanowany.

Edytowane 1 września 201311 l przez Ins

Crysis 3 to jest taki szrot przecież, że głowa mała. Ta gra jest zepsuta jak mało co.
W przeciwieństwie do dwójeczki, którą bardzo dobrze wspominam (własnie, wspominam, nie wiem jaka byłaby reakcja gdybym zagrał ponownie)

C3 zapamiętałem głównie z momentami żałosnego AI przeciwników
respawnów tychże z dupy, czasami nawet 2 metry obok nas
zepsutego gameplayu, który nie był żadnym wyzwaniem (grałem na cichacza). Cloak, który się nie wyłącza przy strzale z łuku to automatyczny godmode. Można się niby poczuć jak predator, ale tutaj wkracza syfiaste AI i gówniany level desing - wielke mapy, którego potencjału w ogóle nie wykorzystano i na dobrą sprawę ich rozmiar tylko przeszkadza w zabawie, co jest śmieszne, bo jak większe przestrzenie mogą przeszkadzać? Takim szrotem jest właśnie C3. Z zalet robi wady.

Gdyby w anczarted nie bylo oczoje.bnej grafy to kazdy by zlal ta serie ... Nie ma co gdybac. 

Nieprawda, dla mnie bardziej w tej serii liczy się widowiskowa przygoda w stylu Indiany Jonesa, a nie grafika.

Szkoda, że tak mało jest tego typu gier na rynku, na szczęście polska produkcja w takich klimatach już we wrześniu.

No juz nie pjerdol. Crysis byl swietny. Hejtowalem (grafa zamiast gejpleju) poki nie przysiadlem do tytulu. Jak juz zaczalem grac to wsiaklem, na tyle by zrobic double dipa i kupic konwersje konsolowa (ktora jakims cudem im sie udala).

 

Wku.rwia mnie to pjerdolenie, ze Crysis to tylko grafa, zapewne zapoczatkowane przez frustratow, ktorym ten szpil nie odpalal sie na ich zlomie.

Crysis 2 to chyba najgorsza gra w jaka grałem na x360, tragedia jak to żałośnie chodziło i była to mega nudna gra, zero frajdy ze strzelania jakby sie strzelało pistoletem na wodę,

 

Moze za jakiś czas ogram cześć 1 ale dwójka to mega lipa

Edytowane 1 września 201311 l przez kubson

 

No własnie problemem był zerowy fun ze strzelania jak dla mnie, czułem się jakbym z kapiszonów w tych kosmitów walił. 

 

Wlasnie opisales cala serie Uncharted. Przykra seria gloryfikowana przez klapersow.

 

Nie, w Uncharted nie ma kosmitów <touche>

 

To prawda, że gdyby anczartyd pozbawić obłędnej grafiki, dobrego designu lokacji, fajnej historii zahaczającej o klimaty kina nowej przygody, to nie byłoby tylu spustów wokół tej serii, ale idąc tym tropem, to wiele innych gier pozbawionych kilku swoich najważniejszych ficzerów przestałoby zachwycać. Serio to strzelanie jest dla was takie słabe i bez mocy ? Bo ja podczas walk z helikopterami czy latając po miasteczku ostrzeliwanym przez czołg jakoś nie usypiałem.

No jakbyś zagrał, to byś wiedział, że te stworki miały mało wspólnego z kosmitami. Następny koneser gejmingu prosto z youtube.

Edytowane 1 września 201311 l przez Tokar

ghoule, zombie , kosmici jeden szajs. No i yeti i inne ludzie lodu

Faktycznie jedynki nie udalo mi się dokończyć bo to była paść straszna. W 2 i 3 jest lepiej, ale przecież też są motywy z yeti

którzy są jednak ludźmi

oraz 3

zwidy tak wiem

.

 

 

Więc proszę od tentegować się odemnie. A do tego kosmici to było tak w cudysłowie nazwane. 

Edytowane 1 września 201311 l przez _Be_

ah, uwielbiam flame uncharted vs gears of war       

Az sie dziwie ze Mendrolina z Yetim nie wspomnieli o kolejnym za(pipi)istym EXie na PS3/Vite z srednia 86 na Metacritic zwanym Dragon's Crown i co teras XBOTY !!!!