Jak tak sprawdzacie swoje łącza to wybieracie złą stronę.

To jak wam się gra w gry zależy od pingu a sprawdza się go na www.pingtest.net

Jak tak sprawdzacie swoje łącza to wybieracie złą stronę.

To jak wam się gra w gry zależy od pingu a sprawdza się go na www.pingtest.net

pingtest.net nie dziala na komórce

"zmien dostawce neta"

 

 

 , nigdy na to wpadlem!!!!111 poczekaj, zaraz sobie wyczaruje swiatlowody kolo chaty. ok, juz mam, gramy?

Nieśmieszne.

To nie jest śmieszne, to jest po prostu nasza rzeczywistość. Jak nie mieszkasz w odpowiednim miejscu to ile byś kasy nie miał na neta i tak jesteś w du*&e...

Mnie tylko ciekawi ile jeszcze razy Ms będzie zmieniał zdanie, bo jak tak szybko przestawił politykę firmy jeśli chodzi o DRM (logowanie się co 24 h żeby mieć możliwośc pogrania nawet offline, jedna nowa gra na jedno konto, jakieś oddawanie gier ludziom z friend listy itd) to znaczy że do premiery nic nie będzie pewne, bo równie szybko może pójść w innym kierunku i zrobić coś innego nie koniecznie mądrego/przyjemnego. Także pozostaje czytać newsy i (przynajmniej w moim przypadku) ew. zakup X1 może z rok po premierze , jak już wszystko wyjdzie na jaw i będzie przez innych ludzi przetestowane.

PS. Żeby nie było iż fanboy SONY, to PS4 też nie mam zamiaru łykać na premierze.

Edytowane 25 czerwca 201311 l przez Nitro619

prosze państwa, dzisiejszy artykuł sponsoruje literka M$

 

http://gadzetomania.pl/2013/06/25/cyfrowa-era-wstrzymana-dlaczego-xbox-one-mial-miec-drm-a-playstation-4-nie

[nie wklejam treści bo jest bardzo długi]

 

 

dawno nie widziałem takiej sieczki z mózgu - albo to sieczka "redaktora" który to pisał albo próba zrobienia sieczki czytelnikom

 

 

pytanie do dona - ile wam płacą za takie teksty?

Edytowane 25 czerwca 201311 l przez Yano

 

Już czekam na X1 i gry offline tylko przez chmurę !!!! (jakby ktoś nie zrozumiał to sarkazm)

Zgierz <3

 

Ja akurat sporo grałem na gaikai i onlive i nie miałem jakichś wielkich problemów. Przeszedłem całe Zeno Clash właśnie na onlive i było git. Neta mam tylko 8mb/3mb. Dla mnie spoko bo na moim lapku nawet minecraft tnie.

 

Ja akurat sporo grałem na gaikai i onlive i nie miałem jakichś wielkich problemów. Przeszedłem całe Zeno Clash właśnie na onlive i było git. Neta mam tylko 8mb/3mb. Dla mnie spoko bo na moim lapku nawet minecraft tnie.

 

Jak wyglądała sprawa z rozdzielczością? Grałem w demo Wieśka 2 na OnLive i chociaż gra chodziła jak marzenie to rozdziałka musiałabyć między 480p a 640p.

Nie wiem, ja akurat jestem typem człowieka który przeszedł Dragon Age II w 20 fpsach na najniższych detalach. Jeśli chodzi o onlive to wyglądało to dobrze, nic nie rwalo wiec dla mnie bomba.

Płynność animacji robi wrażenie. Nie chcę kłamać, ale o ile dobrze pamiętam Wieśiek 2 na X360 chodził w 30fpsach ca., ten na OnLive, aż raził w oczy płynnością animacji

prosze państwa, dzisiejszy artykuł sponsoruje literka M$

 

http://gadzetomania.pl/2013/06/25/cyfrowa-era-wstrzymana-dlaczego-xbox-one-mial-miec-drm-a-playstation-4-nie

[nie wklejam treści bo jest bardzo długi]

 

 

dawno nie widziałem takiej sieczki z mózgu - albo to sieczka "redaktora" który to pisał albo próba zrobienia sieczki czytelnikom

 

 

pytanie do dona - ile wam płacą za takie teksty?

 

Szczerze to ten artykuł jest całkiem spoko napisany, i ma logiczne oraz jasne przedstawione argumenty. Ja kompletnie nie kumam tego strasznego plucia się o DRM, bo mam to na PC od bardzo dawna i nie była by to jakaś nowość. Wiadomo, że na pc są promocje, ale nie wykluczone, że na Xone też by tak bylo. Szczerze to nawet mając dostęp do używek na konsolach wole dopłacić parę groszy i kupić grę po paru miesiącach, ale nówke i dać zarobić twórcom niż jakiemuś randomowi.

Niby dlaczego mialoby tak być skoro nawet teraz na Xboxa 360 nie ma prawie w ogole.

Promocji 0 , a 7letnie gry na Marketplace kosztują powyzej 249 zl...

 

Steam jest sklepem drogim, gdzie gry w dniu premiery kosztują po 50-60 euro, czyli tyle samo, ile nowe gry na Xbox One i PS4. To, co wyróżnia Steam, to częste i naprawdę fajne przeceny, ale dlaczego nie miało ich być na XO?

Bo nie ma ich od parunastu lat ? Nie ma ich na Xboxie 360 - nie było ich na Xboxie 1 ? Ale na Xbox One bylyby na pewno ! Bo tak napisał Łukasz Stanek!

 

Kolejna rzecz - likwidując rynek wtorny studia zaczna zarabiać.

Acha - bo jak mnie nie stać na gre przy premierze za 250 zeta, to jak ktoś zlikwiduje uzywki, to nagle zaczne je kupować ? Jak ktoś ratuje się uzywkami bo gra premierowa to 1/4 jego pensji, to po wprowadzeniu blokad nie pobiegnie nagle do sklepu i ich nie kupi... a przy okazji czy uzywki tez nie nakrecaly rynku ? Za każdym razem jak sprzedawałem uzywana gre, sam kupowałem kolejna premierowa, tym razem na mnie już by nie zarobili ?

 

i szczerze - nie podobają mi się takie artykuly, gdze autor bardziej opisuje swoja wizje niż aktualne fakty.MS już nie raz udowodnil jaka jest szczodra dla graczy firma, nagrody dla najlepszych graczy z największym GS w postaci upustow w wysokości paru centow, Fable 3 w prezencie za Live (kiedy ta gra miała swoja premiere ? 3 lata temu ? i jeszcze MS się chwali się na feju, czy już użytkownicy sobie sciagneli by pograc - no niezły LOOOL i na dodatek tylko do końca roku!), swietne promocje na dystrybucje cyfrowa, gdzie gry, które w pudelkach kosztują 30 zl, u nich wciąż można kupic za 200 zeta !

No niestety - taki artykul mnie do ich wizji nie przekona...

Edytowane 25 czerwca 201311 l przez easye

Na steamie też na początku nic poza grami Valve nie opłacało się kupować.

no właśnie - gościu przedstawia marketingową wizje MS, zapomina że ludzie nagle nie zaczną spać na pieniądzach (zwłaszcza w kryzysie) i to że stracą możliwość tańszego kupna albo odzyskania części kasy nie spowoduje że nagle będa kupować 5 nówek miesięcznie za 250zł

 

druga sprawa to jego wydumane problemy i przekłamania, np jakiż to wielki problem że ma na półce płytki z grami, albo że chce pożyczyć gre znajomemu i traci mase czasu na dojazdy...

(już pomijam to że to dzielenie sie z 10 osobami to miały być czasowe wersje trial - czy to sie okazało nieprawdą?)

 

na koniec zdanie które najbardziej mnie wkurzyło

"Co wolicie bardziej – kupować nową grę w pudełku za 200 zł, a następnie sprzedawać ją ze stratą 80-100 zł (chociaż wcale nie minęło dużo czasu od premiery), aby kupić kolejną grę, czy może wolicie mieć tę grę i kupić kolejną drogą cyfrową za 100 zł? Moim zdaniem to drugie rozwiązanie jest bardziej kuszące."

 

bezczelność aż z niego bije.

po pierwsze wiele osób odsprzedaje gry premierowe zaraz po przejściu i "traci" na tym w okolicach 30zł a nie 100. w dodatku kupując na premiere!

a w jego opcji - jest założenie że gry potanieją, co jak narazie jest bezpodstawne bo MS żadnych takich głosów nie przejawia (a gdyby zamierzał to powinien o tym trąbić bo to by był jedyny plus tego całego DRM)

więc mamy do wyboru - brac gre na premiere i opylić ze stratą 30-40zł

albo czekać cholera wie ile czasu i kupić starocia za 100zł

 

dlatego bluber dziwie ci sie że uznajesz te argumenty za logiczne

dlatego bluber dziwie ci sie że uznajesz te argumenty za logiczne

 

A bo mam w ch'uju tego xboxa, nie podoba mi się to nie kupie. Nie mam zamiaru ubolewać nad czymś co mnie nie interesuje, chociaż ja jestem za cyfrowymi wersjami gier w takiej postaci jakiej to jest na steamie to rozumiem ludzi, którzy chcą mieć wybór.

brak super możliwości poprzez dzielenie się grą z 10 znajomymi, dzięki czemu mogliby grać też w nasz tytuły, tylko problem w tym że jednocześnie może grać tylko 1 jeden znajomy podzieloną się grą a reszta musi czekać aż on skończy grać XD

Edytowane 25 czerwca 201311 l przez mersi

Przecież przy obecnym modelu sprzedaży gier na nośnikach fizycznych grać możemy jednocześnie wszyscy na jednej kopii, c'nie?

moim zdaniem bardzo dobrze ze dostali po (pipi)e, za tak (pipi)owy marketing im się po prostu nalezalo.

Gdyby od początku jansno powiedzieli jak to ma wygladac, na co można liczyc, a nie pisali polityki z dziurami, polslowkami, gdzie wszystkiego trzeba się domyslac, bo przecież nikt nie chce udzielić odpowiedzi - sorry, z taka polityka PRO konsumencka i rewolucja to niech SPIERDA...A

 

A cyfrowa dystrybucje mogą wspierać nadal, szkoda tylko ze przez te wszystkie lata nikt z MS nie wymyslil czegos takiego jak przecena\promocje starych tytulow. To nagle teraz nagle miałoby stać się nowoscia ?

Edytowane 25 czerwca 201311 l przez easye

gdyby odrazu przy pierwszych zapowiedziach tych chorych pomysłów powiedzieli "spoko spoko widzimy że jesteście wkurzeni ale te obostrzenia przyniosą ze sobą zmniejszenie cen nowych gier i jeszcze większe szaleństwo promocji na starsze gry tak jak jest na steamie" - to myśle że wiekszośc ludzi spokojnie by sie zgodziło na taki manewr

 

jednak oni mówili o samych złych rzeczach i jakoś nie wspomnili że obniżą ceny, ani że będą robić naprawde sensowne promocje - dlaczego? zapomnieli? czy wcale tego nie planowali ?

 

 

teraz nadal mają szanse wprowadzić swój plan - wystarczy że cyfrowe gry (których sie nie da odsprzedać) będą wyraźnie tańsze niż pudełkowe, i ludzie sami zaczną sie do nich garnąć

jednak jakoś nie słychać takich informacji....

a dotychczasowe praktyki zarówno sony jak i MS pokazują że cyfrowe wersje gier są nawet droższe niż pudełkowe, zarówno na premiere a tym bardziej po paru miesiącach czy latach - na takie coś nikt normalny sie nie zgodzi

Edytowane 25 czerwca 201311 l przez Yano

Przecież przy obecnym modelu sprzedaży gier na nośnikach fizycznych grać możemy jednocześnie wszyscy na jednej kopii, c'nie?

 

that's a good point

@ TopsyTurvy & mersi:

Tylko, że to dzielenie się z 10 os... to tylko możliwość sprawdzenia pełnej wersji na 15-60 minut (zależnie od wydawcy lub developera), co też wypłynęło już po akcji z DRM.

Odnoszę się do tego, że gdybym miał możliwość pożyczenia mojej gry 10 osobom z kręgu moich znajomych bez potrzeby dawania fizycznej kopii to taki pomysł przyjąłbym z otwartymi ramionami.

tak oczywiście - ludzie juz myśleli o składkach na 10 osób i ustalaniem rozpiski kto kiedy gra

 

jednak okazało sie że to dzielenie sie dotyczy tylko kilkunastu minut , co zwykle jest mniej niz demo gry, wiec ogolnie był to kolejny przekręt

jak to ? myslalem, ze pelen dostep to pelen dostep, a nie 30 minut gry...

@ TopsyTurvy & mersi:

Tylko, że to dzielenie się z 10 os... to tylko możliwość sprawdzenia pełnej wersji na 15-60 minut (zależnie od wydawcy lub developera), co też wypłynęło już po akcji z DRM.

 

Aaron Greenberg pisał na twitterze że to nieprawda.