Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

 

No owszem jest wiele ładniejszych gier, ale w większości to są chyba korytarzówki, więc to normalne, że są ładniejsze. To jest fakt i nikt tutaj nie zamierza temu zaprzeczać, bo wyszedłby na idiotę. :P

I nie wiem jak inni, ale na mnie większe wrażenie robi grafa w sandboxie aniżeli w korytarzyku, aczkolwiek grafa w U3, a w szczególności piasek rozwalił mi suty po całości. 

 

I maja stabilniejszy framerate, i wogóle .. ta grafa taka jakaś

gta-v-multiplayer.png

 

sand box next gen

infamous-second-son-1.png

 

 

stream z jutuba vs zdjęcie w 1080p, brawo typie. 

 

tak ogóle to chyba tylko fan plejstejszyn śpiący z konsolą może porównywać gta do bezpłciowego infamousa.

 

Infamous na PS5 nie bedzie dawał tyle frajdy i możliwości co GTA V. I pewno miasto będzie miał mniejsze xD

 

Żal mi ciebie i twojego podejścia do gier, rly.

Edytowane przez MaZZeo

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 741,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

Zdjęcie infamousa w 1080p, a po lewej tekstura jak z ps2. xDD

Chociaż tak czy tak jaram się nim, bo dwa poprzednie to dla mnie bardzo udane sandboxy i spędziłem przy nich mnóstwo godzin. 

Edytowane przez suteq

Opublikowano

Ej, ale nie wiecie, że zazwyczaj nową generacje porównuje się grafiką? Zawsze tak było.

Opublikowano

@ Milan -

Oczywiście zestawiasz ze soba Beyond i GTA, gry które są różnymi skrajnościami i przy których projektowaniu brano pod uwagę zupełnie inne rzeczy.

Ale to nieważne, po prostu GTA NIE MA takiej grafiki, framerate, efektów, itp. jak wiele gier current gen i wszystkie next genowe, i tyle.

 

 

 

No owszem jest wiele ładniejszych gier, ale w większości to są chyba korytarzówki, więc to normalne, że są ładniejsze. To jest fakt i nikt tutaj nie zamierza temu zaprzeczać, bo wyszedłby na idiotę. :P

I nie wiem jak inni, ale na mnie większe wrażenie robi grafa w sandboxie aniżeli w korytarzyku, aczkolwiek grafa w U3, a w szczególności piasek rozwalił mi suty po całości. 

 

I maja stabilniejszy framerate, i wogóle .. ta grafa taka jakaś

 

 

sand box next gen

 

 

 

stream z jutuba vs zdjęcie w 1080p, brawo typie. - 

 

tak ogóle to chyba tylko fan plejstejszyn śpiący z konsolą może porównywać gta do bezpłciowego infamousa.

 

Infamous na PS5 nie bedzie dawał tyle frajdy i możliwości co GTA V. I pewno miasto będzie miał mniejsze xD

 

Żal mi ciebie i twojego podejścia do gier, rly.

 

 

Tak, bo GTA V w tym 1080 za(pipi)iście wygląda na konsoli, cnie ?

 

Żałujesz  że mam 3 lata obie konsole i gram tylko na nich ? No spoko, ja się przyzwyczaiłem do grafy konsolowej, ale sorry - każda gra next gen ma lepszą grafę, framerate, efekty niźli GTA V. Zresztą wiele gier current gen ma te czynniki lepsze. GTA przebija je tym, że masz wolność Tomku w swoim domku i robisz co chcesz.

 

Infamous na PS5 nie będzie dawał .. - że co ? Bo Ty tak mówisz, Ty tak uważasz ? Dla mnie Infejmousy to najlepsze sandboxy, mimo z(pipi)anej wersji PL. Są szybkie i coś się dzieje, nie to co inne. No i bardzo fajne skille, postaci, jakoś nie ma ich w innych sandboxach.

 

A właśnie, ja podałem argumenty dlaczego gry next genowe nie są słabe w stosunku do GTA V ? A Twoje ? Bo nie można biegać gdzie się chce i kosić aut ? Bicz pliz.

 

Infamous bezpłciowy - wychodzi _

 

Aha, Sleeping Dogs > GTA.

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

Jeżeli mógłbym wtrącić 3 grosze do waszej dyskusji :)  Rozmawianie o wyglądzie gier next gen przed premierą nexgenów jest troszkę bez sensu... Na razie nie wiadomo jak to infamous będzie chodzić na ps4 i jak wyglądać. Watch _dogs dla przykładu podobno odpalany był na większości pokazów w wersji pc i nie wiem jak to na next genach będzie wyglądać i jaki framerate. Poczekajcie może do premiery i pierwszych porównań a wtedy zaczniecie wymieniać poglądy ;) .

 

Teraz te dywagacje są mocno naciągane bo to co producent obiecuje i to co dostajemy zawsze mocno sie różni. Patrzcie screeny z gta z właściwą grą ;)

Opublikowano

Akurat w przypadku screenów z GTA V to gra wygląda tak jak na wypuszczanych screenach, a nawet lepiej.

A z infamousa był prezentowany już gameplay i wypada naprawdę obiecująco, a grafiką naprawdę wypala gałki oczne, przynajmniej mi, chodził też bardzo, bardzo płynnie. 

Opublikowano

na razie żadna gra na next geny nie wygląda lepiej niż metro last light czy cysis 3 na pc :D zobaczymy co będzie dalej. Nie wiem może jestem nieufny tej nowej generacji z tego powodu że przy premierze ps3 i x360 skok jakościowy był wielki a teraz meh jak ma się dobrego pc. Pamiętam obliviona na x360 masakra :D albo motorstorm na ps3 i efekt wow na dopiero co kupionej bravii 50 cali full hd :)

Opublikowano

Akurat w przypadku screenów z GTA V to gra wygląda tak jak na wypuszczanych screenach, a nawet lepiej.

A z infamousa był prezentowany już gameplay i wypada naprawdę obiecująco, a grafiką naprawdę wypala gałki oczne, przynajmniej mi, chodził też bardzo, bardzo płynnie. 

 

Co z tego, skoro miasto będzie mniejsze i nie będzie można mieć własnego pola golfowego ?

na razie żadna gra na next geny nie wygląda lepiej niż metro last light czy cysis 3 na pc :D

 

No na PC jak można na(pipi) grafy, ramu itp. ile wlezie to nie dziwota. Niektórzy już w 4K grają, heh.

 

Mizerny skok jakościowy względem konsol z 2005/6 ? Bez jaj.

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

Prawda jest taka, jedyna gra typu sandbox która pobije gtav w kategorii ilosc-jakosc-wielkosc bedzie gtavi.

Kazdy inny bedzie mniejszy, ubozszy w dodatkowe misjei  interakcje, lub gorszy fabularnie.

Co  z tego ze infamous bedzie ładniejszy, człowiek przywyczaił sie do gtav i bedzie ryczał ze mnostwa budynków nie mozna wchodzic ( podejrzewam), a gra skonczy sie po singlu i pewnie jakis znajdzkiach. Juzi  tak niektorzy wyli ze gtav jest ubozsze od san andreas.

Zreszta postacie w beyond chyba sa łądniejsze niz postac w infamous 3.

Opublikowano

mi chodziło o skok jakościowy ogólny nie tylko konsol ale nawet tutaj nie jest to taki skok jak wtedy z crt do lcd hd :)

 

Przy premierze xbox360 nie stać mnie było na pc'ta który udźwignie takie gry. Wtedy złożenie takiego pc'ta równało się 3 konsolom (ok 6 tys) teraz grafikę podobną i lepszą obsłuży pc't sprzed 2-3 lat. Jest gorzej i mniejszy postęp. 

Edytowane przez blantman

Opublikowano

mi chodziło o skok jakościowy ogólny nie tylko konsol ale nawet tutaj nie jest to taki skok jak wtedy z crt do lcd hd :)

 

Przy premierze xbox360 nie stać mnie było na pc'ta który udźwignie takie gry. Wtedy złożenie takiego pc'ta równało się 3 konsolom (ok 6 tys) teraz grafikę podobną i lepszą obsłuży pc't sprzed 2-3 lat. Jest gorzej i mniejszy postęp. 

 

No ale żeby mieć tą grafę w 60 FPS, to trzeba wydać dużo więcej niż na konsolę. Dużo więcej. Taki mały detal.

Taki BF4 względem PC wyglądą dość dobrze, a masz stałe 60 FPS i 64 graczy ( nowość na konsolach ). Przykłady mozna mnożyć.

Prawda jest taka, jedyna gra typu sandbox która pobije gtav w kategorii ilosc-jakosc-wielkosc bedzie gtavi.

Kazdy inny bedzie mniejszy, ubozszy w dodatkowe misjei  interakcje, lub gorszy fabularnie.

Co  z tego ze infamous bedzie ładniejszy, człowiek przywyczaił sie do gtav i bedzie ryczał ze mnostwa budynków nie mozna wchodzic ( podejrzewam), a gra skonczy sie po singlu i pewnie jakis znajdzkiach. Juzi  tak niektorzy wyli ze gtav jest ubozsze od san andreas.

Zreszta postacie w beyond chyba sa łądniejsze niz postac w infamous 3.

 

Postacie w Beyond są ładniejsze, bo to wydmuszka a nie gra ( mówiłeś tak 3 posty temu ). I właśnie dzięki temu, i tylko temu są ładniejsze.

W kategorii ilość - jakość - wielkość GTA V pobije tylko GTA VI, bo nikt inny nawet nie próbuje mierzyć się w tych opcjach z Rockstarem. Bo po co ?

Oczywiście, od teraz wielkość miasta to główny czynnik świadczący  o jakości gry.

NIE, wiele gier celuje w zupełnie inne rzeczy i o dziwo ! - osiagają lepsze wyniki niż GTA ( God, why ? )

 

Prawda jest taka, że nie każda gra  jest sandboxem. I jeśli jest dobra w tym, w czym ma być, to jest dobra, nawet jeśli gdzieś można biegac w każdą stronę i robić co się chce.

 

To że jakaś gra jest sandboxem nie znaczy od razu że jest lepsza od każdego nie - sandboxa. Prędzej sobie utnę prawą rękę, niż się w tym zgodzę. Ludzie, czego w tym nie rozumiecie ?

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

Nie ma co porownywac GTA V do next genow bo wiadomo ze nadludzie z R* sprzedali swoje dusze do piekla aby zrobic Mesjasza  :ninja:

Opublikowano

Dla mnie porownywanie Gta 5 do next genow to meh

Nawet go porownac do produkacji Ubisoftu mozna,ale dajcie spokoj.Zobaczcie jak ten typ wyglada,animacje,oswietlenie,tesktury.

Prawdopodbnie bardo stabilny fps,1080p.Ten swiat wyglada,ze zyje a nie jak w gta 10 ludzi na ulicach i polowa takich samych.Jak ktos lubi to niech gra starych maszynkach w gta MESJASZ OSOM.

Mnie juz oczy bola i z checia pogralbym w gta online na next genach np  z iloscia graczy w free roam np 100 lub 200 niz w 16.

Opublikowano

Po prostu technologia doszła do pewnego punktu, w którym nie ma nagle przeskoku i dzięki temu ukrytego potencjału w sprzęcie. Zawsze tak było, że większe możliwości = większa cena. Gdy wychodziły konsole następował przełom, który przełamywał to równanie. Teraz po prostu niczego nie wynaleziono takiego, by to osiągnąć. I wszystko nadal zamknięte jest w tym równaniu. Ba, nawet konsole nie próbowały udawać że są poza nim, i powstały na typowej pc-towej architekturze x86. Nic dodać, nic ująć.

 

Natomiast konsole skręcają teraz w zupełnie innym kierunku. Konsolowe ex'y, akcesoria, software. Mają być rozbudowane, napchane rozrywką, i opcjami multimedialnymi. To chyba dobra zmiana, bo wreszcie zamiast skupiać się na próbach uzyskania graficznego przełomu, para pójdzie w funkcje generujące czystą frajdę. Ja się już nie mogę doczekać tego całego social gamingu na konsolach, który będzie rozbudowywany i rozwijany. Będzie można dzielić się tym, czym tamtym, działać wspólnie, bawić się. Od tego chyba jest konsola, prawda? To będzie istna wyżywka dla spragnionych multiplayerowych zmagań. Zaś dla samotników, nadal będzie tak jak było - czyli dobrze. Konsolowe ex'y od 1st party zapewne znowu pokażą klasę najwyższego geniuszu ;)

Opublikowano

Tak, bo GTA V w tym 1080 za(pipi)iście wygląda na konsoli, cnie ?

 

Żałujesz  że mam 3 lata obie konsole i gram tylko na nich ? No spoko, ja się przyzwyczaiłem do grafy konsolowej, ale sorry - każda gra next gen ma lepszą grafę, framerate, efekty niźli GTA V. Zresztą wiele gier current gen ma te czynniki lepsze. GTA przebija je tym, że masz wolność Tomku w swoim domku i robisz co chcesz.

 

Infamous na PS5 nie będzie dawał .. - że co ? Bo Ty tak mówisz, Ty tak uważasz ? Dla mnie Infejmousy to najlepsze sandboxy, mimo z(pipi)anej wersji PL. Są szybkie i coś się dzieje, nie to co inne. No i bardzo fajne skille, postaci, jakoś nie ma ich w innych sandboxach.

 

A właśnie, ja podałem argumenty dlaczego gry next genowe nie są słabe w stosunku do GTA V ? A Twoje ? Bo nie można biegać gdzie się chce i kosić aut ? Bicz pliz.

 

Infamous bezpłciowy - wychodzi _

 

Aha, Sleeping Dogs > GTA.

 

 

 

widzisz, problem polega na tym, że napisałem o next genowych grach że są puste i nieciekawe w porównaniu do GTA V.

 

Po czym ty wyskoczyłeś "NIE-E! przecież mają lepsze efekty i teksturki, co to bredzisz!" i tylko utwierdziłeś mnie w tym przekonaniu.

 

Co i rusz widzę brandzlowanie się nad gifem z Killzone'a, a nikt się nie zastanawia czy gra będzie miała lepszą fabułę i kampanię. To samo z infamous - "omg jakie efekty #excite", nikt nie roztrząsa czy misje znów nie będą schematyczne, postacie sztuczne a historia denna.

 

Dość powiedzieć że GTA V wydane na next-geny zrobiłoby furorę większą niż jakakolwiek gra zapowiedziana obecnie na XONE/PS4 i przyczyniłaby się do lepszej sprzedaży tych sprzętów.

 

Tyle ode mnie, jaraj się dalej ogniem w 1080p, ja tymczasem nadal będę grał w tytuł, który mnie zachwyca i zaskakuje nadal po 50h gry a poziom graficzny i przywiązanie do detali powala do tego stopnia, że co i rusz robię fotki telefonem bo kur.wa nie mogę uwierzyć jak oni to zrobili na sprzęcie które ma tyle samo ramu co mój smartfon.

 

sram na nextgeny, #LS<3

 

0_0.jpg

Opublikowano

Ej a tak nawiasem, to kto tu w ogóle porównuje next genowe gry do GTA V, skoro żadna nie jest klasycznym sandboxem? Infamous? Nie, to jest gra która ma otwarty świat, ale nie jest "piaskownicą" gdzie można równie dobrze wyjść z psem na spacer, co obrabować bank. Raczej nacisk w Infamous położony jest na fabułę, misje poboczne, walkę i parkeur. Nie ma tam miejsca na chodzenie do fryzjera. I daleko chyba Infamousowi do gry nudnej, bo dwójka była upchana akcją. Do tego komiksowy klimat, rozwój postaci, a nawet edytor misji. Tam nie dało się nudzić, i nie wierzę że trójka będzie poniżej tego poziomu. Sucker Punch kiedyś powiedziało, że nie stworzą kolejnego Infamousa, póki nie będą mieli pewności że będzie ciekawy, że pojawią się pomysły i koncepty. Dlatego Infamous: SS ma ogromną szansę być hitem, albo co najmniej bardzo miodną produkcją ;)

Opublikowano

GTA V na PS3 oraz Xboxie wyglada pięknie. Jakim trzeba byc ignorantem by uważać inaczej. Na PS3 ta gra według mnie wyglada w niektórych lokacjach lepiej niz niejeden ex na te konsole. Widać, ze mozna tez z multiplatform wycisnąć z tej konsoli sporo, tylko trzeba chcieć ;)

Edytowane przez pop

Opublikowano

Skąd to zdziwienie, że next-geny na start nie oferują nic naprawdę ciekawego? IMO i tak jest dobrze za sprawą FM5 i Killzone'a. Nie pamiętacie jak się zaczęła ta generacja?

 

2005

PS2: God of War, Resident Evil 4, SOTC, Gran Turismo 4, Burnout Revenge, NBA Street V3, DQ VIII, PES5, Tekken 5 itd. itp.

X360: Project Dark Zero, Kameo, PGR3

 

2006

PS2: Black, FF XII, KH2, MGS3S, Okami, PES6, Bully

X360: Gears of War, Oblivion, TDU, Dead Rising

 

2007

PS2: God of War II, Persona 3, Odin Sphere, Rogue Galaxy

X360 i PS3 na dobre się rozrkęcają od tego momentu

 

Na dobrą sprawę IMO obecna generacja dopiero koło 2007 zaczęła mieć znamiona sensu. Przypomnijcie tylko sobie jak kiedyś wyglądała sprawa z telewizorami HD, łączami internetowymi, wielkościami dysków, awaryjnością konsol, dodawaniem podstawowej funkcjonalności jak trofea itd. Wcześniej było jeszcze tyle dobrych szpili na PS2, że spokojnie można było być nimi zajętym jeszcze dłuuuugo.

Opublikowano

Ej a tak nawiasem, to kto tu w ogóle porównuje next genowe gry do GTA V, skoro żadna nie jest klasycznym sandboxem? Infamous? Nie, to jest gra która ma otwarty świat, ale nie jest "piaskownicą" gdzie można równie dobrze wyjść z psem na spacer, co obrabować bank. Raczej nacisk w Infamous położony jest na fabułę, misje poboczne, walkę i parkeur. Nie ma tam miejsca na chodzenie do fryzjera. I daleko chyba Infamousowi do gry nudnej, bo dwójka była upchana akcją. Do tego komiksowy klimat, rozwój postaci, a nawet edytor misji. Tam nie dało się nudzić, i nie wierzę że trójka będzie poniżej tego poziomu. Sucker Punch kiedyś powiedziało, że nie stworzą kolejnego Infamousa, póki nie będą mieli pewności że będzie ciekawy, że pojawią się pomysły i koncepty. Dlatego Infamous: SS ma ogromną szansę być hitem, albo co najmniej bardzo miodną produkcją ;)

Ja sie strasznie wynudzilem przy Infamous 2 nie dałem rady go ukończyć, dla tego nowy infamous w ogole mnie nie rusza

 

Ja ostatnio coraz bardziej rozmyślam o pc ze względu na starsze gierki bo jakiś czas temu odpaliłem Divine Divinity i wciaglo mnie jak bagno, brakuje mi takich gier teraz, bo większość gier na konsole to strzelanie, strzelanie, ściganie, strzelanie które powoli mi brzydnie, a next geny póki co nie maja zbyt dużo do zaoferowania i przez to wstrzymuje sie z zakupem next gena do wiosny 2014, którego i tak kupie zwłaszcza jak R* zapowie jakaś nowa grę

Edytowane przez kubson

Opublikowano

 

 

widzisz, problem polega na tym, że napisałem o next genowych grach że są puste i nieciekawe w porównaniu do GTA V.

 

Po czym ty wyskoczyłeś "NIE-E! przecież mają lepsze efekty i teksturki, co to bredzisz!" i tylko utwierdziłeś mnie w tym przekonaniu.

 

Co i rusz widzę brandzlowanie się nad gifem z Killzone'a, a nikt się nie zastanawia czy gra będzie miała lepszą fabułę i kampanię. To samo z infamous - "omg jakie efekty #excite", nikt nie roztrząsa czy misje znów nie będą schematyczne, postacie sztuczne a historia denna.

 

Dość powiedzieć że GTA V wydane na next-geny zrobiłoby furorę większą niż jakakolwiek gra zapowiedziana obecnie na XONE/PS4 i przyczyniłaby się do lepszej sprzedaży tych sprzętów.

 

Tyle ode mnie, jaraj się dalej ogniem w 1080p, ja tymczasem nadal będę grał w tytuł, który mnie zachwyca i zaskakuje nadal po 50h gry a poziom graficzny i przywiązanie do detali powala do tego stopnia, że co i rusz robię fotki telefonem bo kur.wa nie mogę uwierzyć jak oni to zrobili na sprzęcie które ma tyle samo ramu co mój smartfon.

 

sram na nextgeny, #LS<3

 

 

 

 

 

Zrobiłoby furorę na next genach.. - czym dokładnie ? Otwartością świata, misjami, online, story, itp ? To już było na PS360, co prawda w gorszym opakowaniu, ale sprzedało się w ponad 20 mln egzemplarzy. No to zostaje ta grafika, framerate, multi, zaludnienie świata itp. Tutaj zgoda, to samo robią na PC przecież.

Grafika w GTA V jest dobra, w sandboxie to prawdziwe wyzwanie, ale znajdą się - moim zdaniem przynajmniej - lepsze gry pod względami technicznymi od niej. Oczywiście te gry nie są z marszu lepsze od GTA V.

To że gra ma otwarty świat i wiele dobrych elementów nie znaczy, że jest lepsza od innej, która jest nakierowana na coś zupełnie innego. Tylko o to mi chodzi.

 

Ja bym powiedział raczej, że po prostu przedkładasz ilość contentu gry nad inne elementy i po drodze Ci z otwartym modelem świata i porządnym gamelayem. Tak wnioskuję po ogólnej ocenie Twoich wcześniejszych postów. W zasadzie czasem mam wrażenie, że wg Ciebie im więcej contentu tym bardziej gra jest ,, grą ".

To ma GTA V, ale inne elementy, jak np. techniczne, w next genach moim zdaniem robią duże większe wrażenie, na pewno po części dzięki handicapowi w postaci 8 x lepszych bebechów. Taka różnica coś musi zmienić, tak mi się przynajmniej wydaje. Czy gdyby miały otwarty świat, miałyby gorszą grafikę itp. ? Na pewno tak, ale o tym później.

 

Każdy ma swoje gusta, zatem nie mnie Cię oceniać, wiedz jednak że, istnieje cała masa innych formuł gier i każda z nich sama z siebie jest ,, dobra " i różnym ludziom raz się podoba, raz nie.

W zasadzie uważam, że nie ma czegoś takiego jak ,, dobre " i ,, złe " decyzje przy projektowaniu gier.

Każdy pomysł zawsze można jakoś bronić i komuś się spodoba, albo nie, i na tym polega różnorodność. 

Ja z Twoich wcześniejszych postów wywnioskowałem, że nie podoba Ci się brak otwartości świata w launch title next genów. Rozumiem to, ale jeśli spojrzę na całokształt tego czym są te gry i jak się prezentują, to nie mogę zgodzić. Na pewno nie zgodzę się, że są to wydmuszki czy tech gema, słowem ,, Beyondy ".

Samo to czy gra jest korytarzem jest złe również jest dyskusyjne ( patrz TLoU )

 

Przytaczanie przykładów gier które celują w co innego nie ma sensu bo jest ich za dużo, ja może powiem jak ten problem otwartego świata wygląda z mojej strony.

 

Z tego co wiem, takie gry są najbardziej czasochłonne i wymagają masy pieniędzy. Jeśli przytoczymy wypowiedź gościa od DriveCluba ( gra w 30 % gotowa pół roku przed premierą ), gościa z Volition ( gra za 80 mln $ to mid - end, słowem meh ), to wnioskujęi że launch titles to szybka robota, napchana fajerwerkami, żeby osiągnąć jak największy efekt WoW, i żeby nikt, za wszelką cenę nie odważył się powiedzieć że wystarczy zbić rozdziałkę i PS3 to odpali spokojnie. 

Słowem - czasu brakuje, dominują bajery by było jak najbardziej next genowo, a dużej kasy na gry na systemy które wchodzą na rynek się nie przeznaczy.

Daj trochę czasu, najlepiej poczekaj na GTA VI. Nikt nie zmusza do kupna, ale też moim zdaniem - przesadzasz. Są powody dla których te gry są jakie są. Lepsza grafa i bajery lepiej sprzeda grę i konsolę niż cokolwiek innego. Tutaj działa instykt samozachowawczy devóv, bo tak historia się powtarza. Najpierw grafika i moc, później reszta. Od zawsze tak było.

 

W zasadzie jest to ,, wina " graczy takich jak ja.

 

Natomiast po Twoich słowach, zastanowiłem się nad swoim stanowiskiem i zadaję sobie pytanie - gdzie popełniam ten błąd ?

Co jest takiego złego, że oczekuję ( nie tylko ja, z grubsza wszyscy ) właśnie tego technologicznego skoku, o którym i tak się mówi że będzie mały ( tutaj megalel ), w wielu dziedzinach technologii gier i nie tylko ? 

Czy to znaczy, że zgadzam się na puste gry ? Nie, one nie są puste, nazwanie większości gier launch pustymi, niedorobionymi pudełkami w ładnym opakowaniu to moim zdaniem bardzo niebezpieczny gambit.

Uwierz mi, nikt by nie brandzlował się nad gifem z Killzone jakby ogłosili że jest np. tylko 1 tryb multi, 5 broni albo kampania w stylu skirmish w multi. Dlaczego zresztą ktokolwiek miałby to zakładać, że tak będzie ?

I tu leży pies pogrzebany, bo skrajność jaką jest GTA pod tym względem moim zdaniem skrzywiła Ci optykę. Takie gry to anomalie, coś co się zdarza raz na 5 lat, normalne gry idą swoim torem. Na pewno coś musieli wyciąć z gier na start next genów, ale obstawiam że zawsze odbiło się zwiększeniem czegoś innego, zresztą pod względem długości większości gier current gen nie są złe.

A fakt że są korytarzami, czy to źle ? Na pewno jest to jakiś pomysł i coś można ( daj Boże ciekawego ) z nim zrobić.

Moje oczy są jakie są, ale tak to widzę.

Aha, fabuła itp. to kwestia talentu kilku ludzi, technologia nie ma tu nic do rzeczy. 

Nieważne gra, film czy książka - dobry pomysł to podstawa, ale nie ma przepisu na dobre pomysły.

Sam pisałem że życzę next genowym świeżych pomysłów, wygląda na to że powinien życzyć tira z gotówką.

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

O kurna, dobrze, że to nie do mnie, bo dawno nie widziałem takiego tl;dr jak Twój. :D

 

Infamous dla mnie mimo słabej dosyć fabuły i małego miasta ma fantastyczny gameplay. Świetnie mi się skakało Colem po budynkach i ślizgało po liniach wysokiego napięcia. Do tego sama walka była spoko, można było zrobić ją wedle uznania, granaty, walka wręcz czy strzelanie. Dlatego z gier wycisnąłem prawie max(w dwójce nawet odłamki zebrałem bo świetnie mi się grało). Jak trójka to więcej tego samego, a dla mnie wygląda, że tak, w dodatku bohater bardzo mi przypadł do gustu, lubię takich cwaniaczków w grach, nowy Dante też dla mnie na mocnym propsie, to jestem bardzo na tak. 

Natomiast KZ imo jedyne co będzie miał ciekawego to multi, bo ma być powrót do 2, a grało mi się całkiem fajnie. Natomiast sądzę, że jak ktoś grał w singla 2 i 3 to dostanie kolejny raz to samo czy kolejną korytarzową strzelankę, których na rynku będą dziesiątki. :confused:

No i nowa interesująca marka to jak dla mnie na dzień dzisiejszy Order, ale chcę zobaczyć gameplay. 

Edytowane przez suteq

Opublikowano

mgs5 ma być sandboxem, on rozpyerdoli te wasze gta i infamousy na strzępy

Opublikowano

Ja się dobrze bawiłem z Infamous 1 i 2, ale trzeci raz mierna fabuła (sama końcówka wszystkiego nie ratuje) i bezpłciowe questy nie przejdą i lepiej żeby nad tym popracowali.

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

mgs5 ma być pół-sandboxem, czyli tak jak np. mafia 2.

W sumie i tak nie czekam na nowego mgs więc dla mnie w kwestii sandboxów jedynie nowe RDR może wskoczyć na 1 miejsce w najbliższej przyszłości zamiast GTA V. 

Edytowane przez suteq

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.