Tylko ESRAM

GT jak zwykle na fali !

To uczucie gdy czytasz newsa w oryginale, idziesz na polską stronę i czytasz zupełnie co innego na podstawie tego samego tekstu 

Edytowane 30 czerwca 201311 l przez DonSterydo

Tylko ESRAM

Tylko 32 MB

Tak narzekacie, jak to grafika sprzedaje gry i gimby się rzucają na to, co najładniej wygląda, a jednak najlepiej sprzedające się serie multiplatformowe to COD i GTA, nie grzeszące urodą.

Tak narzekacie, jak to grafika sprzedaje gry i gimby się rzucają na to, co najładniej wygląda, a jednak najlepiej sprzedające się serie multiplatformowe to COD i GTA, nie grzeszące urodą.

 

Powiem dosadniej, Minecraft.

 

Grafika to ogromnie wazny czynnik w kwestii wyboru gry (i nie ma sie co oszukiwac ze nie), ale nie najwazniejszy.

Edytowane 30 czerwca 201311 l przez Bansai

Czy ja wiem, GTA zawsze miało dobrą grafikę jak na datę wydania i weź pod uwagę ogromny świat, a nie " korytarzówkę".

GTA IV to pierwsza część, która w dniu premiery prezentowała się na poziomie innych, konkurencyjnych gier. Do tej części zarówno serie na PSXa, jak i na PS2 odstawały i to bardzo od czołówki dostępnych na nie gier. Oczywiście było to podyktowane możliwościami sprzętów jak i rozbudowaniem samych gier. Obecnie jednak mamy na tyle mocne sprzęty, że zapewne możliwe będzie stworzenie otwartej i miażdżącej graficznie pozycji. Zobaczymy jak będzie z piątką...

minecraft jest dobrym przykładem że grafika nie musi być najważniejsza, że nie zawsze jest najważniejsza, że jeśli gra posiada inne cechy które potrafią przyciągnąć na dłuugo to nawet da sie przeboleć grafike rodem z 1995 roku, chociaż myśle że popularność minecrafta ma też związek z tym jak łatwo można go było dorwac za darmo, a gimbery lubią darmowe gry (patrz: tibia)

 

gdyby minecraft pojawił się jedynie na konsolach, bez bety, bez niczego, za 200zł sztuka, to pewnie miał by ogromne problemy

a jako że była beta, potem full - ale obie wersje łatwo było spiracić to trafił do masowego odbiorcy i karuzela się nakręciła

 

 

tak więc grafika nie jest najważniejsza ale jest cholernie ważna, o ile w twojej grze nie można zrobić wszystkiego! i której świat nie jest wielkości 40 razy większej od ziemi

 

 

MÓWIĘ JAK JEST

 

 

 

ALSO

ja czekam na minecrafta 2 który będzie miał podobną funkcjonalność ale nieco mniej kwadratową grafike

Edytowane 30 czerwca 201311 l przez Yano

A o co w tej grze chodzi? Nigdy nie rozumialem fenomenu tej gry.

A o co w tej grze chodzi? Nigdy nie rozumialem fenomenu tej gry.

Minecraft to takie wirtualne klocki lego

O wszystko i o nic. Jeden ma jakieś ambitne plany które sam sobie wytyczył np. zdążyć przed Warszawą i wybudować własną nitkę metra, drugi włącza na 5 minut by postukać młotkiem w Bogu ducha winnego kwiatka.

W sumie wirtualne klocki lego wcale nie musza byc takim zlym pomyslem :-D

ma też związek z tym jak łatwo można go było dorwac za darmo, a gimbery lubią darmowe gry (patrz: tibia)

 

gdyby minecraft pojawił się jedynie na konsolach, bez bety, bez niczego, za 200zł sztuka, to pewnie miał by ogromne problemy

a jako że była beta, potem full - ale obie wersje łatwo było spiracić to trafił do masowego odbiorcy i karuzela się nakręciła

 

MÓWIĘ JAK JEST

 

ALSO

ja czekam na minecrafta 2 który będzie miał podobną funkcjonalność ale nieco mniej kwadratową grafike

 

Ech . Minecrafta jest równie łatwo dorwać "za darmo" (spiracić), jak każdą inną grę. W czym był on bardziej wyjątkowy od innych? W takim razie dlaczego Minecraft jest taki popularny, a cała reszta innych, równie łatwych do spiracenia gier nie? Odpowiedź leży gdzie indziej, ale na pewno nie w piractwie. To tylko sposób pozyskania gry, po który nikt nie sięgnie jeśli gra nie jest dla niego interesująca. Minecraft sprzedał się w oszałamiającej ilości, a więc znalazł mnóstwo kupców, a więc ludzie kupowali gierkę, nie piracili.

 

Jakby najpierw nie było bety, jakby gra kosztował 500 zł, gdyby, gdyby. Gdyby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiem. Jest jak jest i jaki sens ma takie gdybanie? Minecraft jest także cholernie popularny na X360. Dlaczego? ...bo łatwo go spiracić?

 

No i trochę sobie poczekasz na Minecrafta 2, jako że notch już dawno ma tą grę głęboko w swojej tłustej du,pie xD. On nawet dobrze nie wie co się z nią dzieje (ostatnio był zaskoczony, że może kupić swoją własną grę na X360 w pudełku).

W sumie wirtualne klocki lego wcale nie musza byc takim zlym pomyslem :-D

 

oj i wcale nie są

 

Też nie wiem Yano o co Ci chodzi z tym piraceniem Minecrafta skoro na różnych platformach KUPIONO chyba ponad 25 mln kopii gry

Granie w Minecrafta czy też jego posiadanie było trendy tak samo jak było z Wii

Edytowane 1 lipca 201311 l przez Karas

Raczej chodzi o co innego skoro jest jedną z najczęściej odpalanych gier na świecie

Jak się gra na serwie z ludźmi, z którymi ma się styczność od dłuższego czasu to niesamowite rzeczy mogą powstać. Chyba mam gdzieś kopię zapisu świata, to co tam stworzyliśmy było naprawdę świetne.

Raczej chodzi o co innego skoro jest jedną z najczęściej odpalanych gier na świecie

Większość "graczy" próbowało swoich sił z Minecraftem bo taka była moda a że ma on w sobie to coś (obstawiam swobodę daną graczowi bo możesz stworzyć wszystko co ci wpadnie do głowy vide jak z klockami lego) co potrafi przyciągnąć nawet osoby które nie trawią gierek i im się spodobało to czemu mieli by niby przestać grać ?

Edytowane 1 lipca 201311 l przez Karas

Widzieliście jaką pierwszą grę dostaną abonenci golda w lipcu? Defense Grid: The Awakening - gierka arcade z września 2009 Myślałem, że wystartują z Halo 3 i AC2 skoro pokazali je na konferencji, a to się okazuje, że oni te gry przedstawili jako gwiazdy swojej szczodrej oferty

Czyli bedzie jedna gierka miesiecznie? Grubo.

na pc na serio nie ma w co grać...Hotline Miami gra roku 2012...haha...co w niej takiego wybitnego? jedynie muza jest arcygenialna, a tak to mamy kilka pomieszczeń na krzyż,brak ai wrogów i uczenie się wszystkiego na pamięć bo jeden błąd i etap od nowa...zła nie jest ale tak 7 lub 8/10 max i beka z pc'tów

uczenie się wszystkiego na pamięć bo jeden błąd i etap od nowa...

Moim zdaniem to zaleta nie wada.

Przez to ze robią checkpoint co 10 metrów gry staja sie banalnie latwe. 

Są na szczęscie wyjatki jak dead space gdzie na najtrudniejszym mozna zrobic tylko pare zapisów gry.

Ale takich gier będzie coraz mniej...

ale ja dalej twierdze ze rga fajna, pisze przeciez ze te max 8/10 bym jej dał - muza robi klimat nieziemski, na słuchawkach + vita jest wczuwa na maxa. Ale żeby od razu gra roku na pc? serio musi być bieda totalna by takiemu czemuś taki tytuł przyznawać - tu nawet wrogowie AI nie mają praktycznie. W tym roku takie qacamelle miażdży i przeżuwa HT jeśli chodzi o super gry indie.