Fakt jakiejkolwiek nagrody dla Gone Home przy tak dobrym roku, gdzie wyszło Civ V BNW, EU IV, Rome 2: Total War, Papers, Please, Rogue Legacy itd. to jakaś kpina, jako jedna spośród wielu (nagroda dla AC IV, lol) tylko świadczy o tym, że nie warto w ogóle zawracać sobie głowę tym śmiesznym show. Albo wybieramy najlepszego indora (gdzie Gone Home od razu przegrywa z Papers, Please), albo najlepszą grę stricte na PC (gdzie Gone Home to popierdóła przy Civ V BNW, ale to dodatek więc mamy EU IV albo Total War: Rome II), albo w ogóle najlepszą grę spośród wszystkich które wyszły na PC, gdzie mamy do wyboru wszystkie multiplatformy z tego roku, a wśród nich choćby bardzo lubiany Bioshock: Infinite.

 

 

 

Kilku zwycięzców mnie mocno zaskoczyło, Bioshock best shooter czy AC4 najlepsza gra akcji. Gone Home najlepsza gra na PC, a to indyk. Cieszą nagrody dla TLoU i ND.

 

 

Były do wyboru trzy indyki exy i jedna multiplatforma. Jakby na PC wyszedł chociaż jeden ex-AAA to można by dyskutować, że zły wybór, ale tak? Na platformie dla indyków wygrywać będą indyki, exów na miarę konsolowych na pc się nie robi. Taka prawda.

gów,no prawda

Przesadzasz Observer. Na PC wyszedł dodatek do Starcrafta II, nowa część Europy Universalil <3, Rome czy nawet te multiplatformy. Tego że nie ma Rome II nominowanego nie rozumiem do dziś.

Co do czy eksy powinny być platformowymi Goty - nie, to dyskryminacja multiplatform.

Ex-y na miarę konsolowych, czyt. z dużym budżetem przeznaczonym na produkcję i marketing marketing i produkcję, tudzież z "osom" grafiką.

Przesadzasz Observer. Na PC wyszedł dodatek do Starcrafta II, nowa część Europy Universalil <3, Rome czy nawet te multiplatformy. Tego że nie ma Rome II nominowanego nie rozumiem do dziś.

 

Dodatek do Starcrafta to powienien startować w kategorii dodatków, a nie gier. A co do reszty to ja wolę ciekawego indyka z fabułą i wciągajacą historią, niż kolejną odsłonę kolejnej strategii - dla mnie ten gatunek się zatrzymał w  rozwoju jakoś na przełomie wieków. Produkcja spod znaku Total War wychodzi praktycznie co roku od 2001 więc ja naprawdę nie widzę nic dziwnego w tym ze Rome II nie był nominowany - to tak jakby w "Best Game" nominować co roku Fifę, NBA i NFL kilkanaście lat z rzędu.

Edytowane 8 grudnia 201311 l przez Observer

Dodatek do Starcrafta 2 to jest pełnoprawna gra, z całą kampanią nową, filmikami, multiplayerem etc więc normalnie się liczy.

Jaki ku.rwa dodatek do Starcrafta 2? Heart of Swarm? Przeciez to nie jest dodatek tylko 2/3 gry bo Blizzard sobie wymyslil, ze podzieli S2 na 3. Konsolomaniaki sie znajo.

No to mówię o tym własnie. A observer to niezły klapek jest.

Czyli PC exa musisz kupić 3 razy żeby mieć pełną wersję

 

Czekamy na Goty w 2017

 

 

No ale z drugiej strony, Telltalle games robi 4 ,, epizody " gier na raz.

Edytowane 8 grudnia 201311 l przez aphromo

Przecież na to odpowiadałem:

 

Na PC wyszedł dodatek do Starcrafta II

Czyli PC exa musisz kupić 3 razy żeby mieć pełną wersję

 

Nie jest to prawda. Jak nie wiesz o czym gadasz to lepiej się ku.rwa dowiedz.

No to mówię o tym własnie. A observer to niezły klapek jest.

No tylko nie mów mi ze jedziesz na taborecie obkutym blachą?

No ale z drugiej strony, Telltalle games robi 4 ,, epizody " gier na raz.

Dokładnie, z tym że nikt nie jeczy jak bartezoo żeby każdy epizod osobno nominować jako grę roku, w końcu każdy jest "jest pełnoprawna gra, z całą kampanią nową, filmikami". Nominuje się pełną grę, a nie każdy epizod osobno, bo zachłanni twórcy dzielą na części to co w poprzednich latach było "w komplecie".

@Observer - też mnie to wpienia strasznie, te całe epizody gier. W ostatecznym rozrachunku za całość płacisz drożej.

 

@Bluber - Wings Of Liberty kosztuje +- 80 zł, Hos +- 100. I jeszcze jedna część ma być, żeby mieć  ,,pełną'' wersję

Edytowane 8 grudnia 201311 l przez aphromo

@Observer - też mnie to wpienia strasznie, te całe epizody gier. W ostatecznym rozrachunku za całość płacisz drożej.

 

@Bluber - Wings Of Liberty kosztuje +- 80 zł, Hos +- 100. I jeszcze jedna część ma być, żeby mieć  ,,pełną'' wersję

 

Ale Wings of Liberty to jest pełna wersja i Heart of the Swarm też jest pełną wersją. Obie mają pełnoprawne kampanie na ponad 10h, wszystkie mają zrobione cutscenki na najwyższym poziomie, multiplayerem itp. To nie jest tak, że kupujesz WoL i masz 1/3 kampani na 5 h, i każdym dodatkiem dostajesz następne 5h. Po prostu blizzard wybrał taki model sprzedaży żeby zapewnić odpowiedni poziom każdej kampanii etc i przy okazji nabić hajsu bo wiedzą, że i tak większość kupi. 

 

Porównanie do gier tellatell jest nie poważne. 

Edytowane 8 grudnia 201311 l przez _Be_

W takim razie to są 3 osobne gry.

W takim razie to są 3 osobne gry.

 

No też nie do końca. Masz każdą singlową kampanie po 30 misji dla każdej frakcji ( SC 1 było po 10) więc to jest spoko, ale jak chcesz grać każdą frakcją w multi to musisz mieć całość. W sensie nowymi jednostkami bo normalnie protossami, zegrami i terranami już w Wings of Liberty można grać. 

Edytowane 8 grudnia 201311 l przez _Be_

Gdybym interesował się tą grą, po prostu czekałbym na Goty z 3 częściami. 3 razy dać po 150 zł to jednak sporo.

Gdybym interesował się tą grą, po prostu czekałbym na Goty z 3 częściami. 3 razy dać po 150 zł to jednak sporo.

 

No i być do tyłu w cholere, być zalany kontentem do singla, multi, którego nie ogarniesz przez pierwsze 20h etc Lepiej na bieżąco, skończyć jedną kampanie na spokojnie, zabrać się za multi aż do wydania kolejnej części. No cóż ja sam nie pochwalam takiego sposóbu sprzedaży, ale nie można odmówić blizzardowi tego, że jest do mega duży kontent a nie tylko kolejne 1/3 gry.

kurde bluber parsknąłem śmiechem jak napisałeś "blizz wybral taki model by dopracowac singla" hahah

to jest czysty skok na kase

 

SC2 zamiast mieć singlowe kampanie 3 ras w jednej grze tak jak było zawsze w RTSach do tej pory to poprostu postanowili wydać 3 razy tą samą gre, i każda odsłona ma kampanie dla jednej rasy, plus dochodzi do tego troche nowych jednostek do multi.

czyli żebymiec pełnoprawną gre z kampaniami dla 3 ras i pelnym zestawem jednostek w multi trzeba kupić 3 gry (i czekać po pare lat na każdą)

 

i rzucanie cenami w stly 80zł to też żart bo tylko u nas są tansze gry na pc, na zachodzie mają podobne ceny do konsol czyli ok 60$, czyli za pełnego starcrafta2 trzeba zapłacic prawie 200$

 

blizz to największa porażka dekady (no dobra COD jest na tym samym poziomie)

Yano toboretowi i tak nie wytłumaczysz.

No ale nie rozumiem, masz przecież napisane, że w SC1 było 3x mniej misji dla każdej frakcji, więc ostatecznie wychodzi na zero. bluber nigdzie ich nie chwali, ale oddaje im to, że chociaż dają dość sporo contentu by usprawiedliwić pełną cenę i nie burzyć się, że kupiło się 1/3 gry, bo tak nie jest.

 

No i w StarCrafcie i tak chodzi o multi, a w nim masz wszystkie strony konfliktu dostępne, więc o chuy chodzi.

Yano toboretowi i tak nie wytłumaczysz.

 

twój tata taboret. 

 

 

jano  sc 1 mialo 3 kampanie po 10 misji, SC 2 ma każdą kampanie po 30 misji dla każdej ze stron. Myślę, że spoko deal jak na pełną cene, ale również uważam, że jest to skok na hajs sam o tym napisałem. 

Rozwleczona kampania nie usprawiedliwa wydawania 3 razy twj samej gry