Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

No ja tam znałem porno zanim poznałem internet.

#studenciakinieznajom

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rejwen za wcześnie by chwalić się dyskietkami. :/

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 741,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

Przeważnie były 2-3 laski w Bonusie 2.

Opublikowano

Floppy_disk_2009_G1.jpgTymi najmniejszymi będzie można szpanować po 2019.

Opublikowano

Pamiętam jak tymi największymi operowało się w podstawówce na "kółku informatycznym", czyli kółko grania w Doom/Wolf 3d/Duke Nukem 3d :teehee:

Opublikowano

Szkoda ze nie było gier na winylach. 

Opublikowano

Pamiętam jak tymi największymi operowało się w podstawówce na "kółku informatycznym", czyli kółko grania w Doom/Wolf 3d/Duke Nukem 3d :teehee:

nie mów że miałes duke nuka 3d na tych najwiekszych, one chyba miały ok 0.3mb, a nawet na tych najmniejszych co miały 1.44mb duke zajmował chyba 32 dystkietki z tego co pamiętam

 

 

swoją drogą raven opowiadający o dyskietkach, to takie klasyczne, przecież on wtedy miał 3 lata

 

 

btw jedna z pierwszych gier w jakie grałem na PC - nimbles (Nibbles)

90441-ms-dos-5-included-games-dos-screen

 

pra ojciec komórkowego snejka

 

 

w ogole to były czasy gdy gry odpalało się wsadzając dyskietke i wpisując w dosie komende

do dziś pamiętam ze jak sie w prince of persia wpisało dodatkowo "megahit" to można było używać kodów

 

 

albo kody z dooma typu IDDQD, IDKFA, itp (które jako dziecko rozumiałem jako "idedekude")

 

albo z nieco późniejszych czasów pamiętam jak męczyłem warcrafta 1 na jednym z pierwszych laptopów wielkości dużej walizki, z czarnobiałym ekranem, był tak wolny że gra chodziła w slow motion

ale kody też pamietam, np "there can be only one" - wtedy nawet nie wiedziałem co znaczą te słowa

Edytowane przez Yano

Opublikowano

Demo Duka było na 4 dyskietkach 1.44 z tego co pamiętam. Nie ma bata na księcia na dyskietce 8 calowej.

Opublikowano

pamiętam jak mi ziomek miał zgrać wormsy na dyskietkę. skopiował tylko plik exe. nie działały.

Opublikowano

 

swoją drogą raven opowiadający o dyskietkach, to takie klasyczne, przecież on wtedy miał 3 lata

 

Nie oceniałbym tak tego. Sam jestem rocznik 92', ale styczność z kompem miałem już w wieku 5 lat, więc gry na dyskietkach i MS DOS nie są mi obce. W Command&Conquer śmigało się na dyskietach. Secret Service i pierwsze numery Cd-Action też ogarniałem.

Opublikowano

A jak fajnie jest pochwalic sie przed kazdym to kto ma wiecej niz 5 lat mniej niz my, dorosli, powazani Gracze przez duze G.  8) Na pewno czują respekt.

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

kufa ta muzyczka, nostalgia over 9000

Opublikowano

 

swoją drogą raven opowiadający o dyskietkach, to takie klasyczne, przecież on wtedy miał 3 lata

 

 

Nie oceniałbym tak tego. Sam jestem rocznik 92', ale styczność z kompem miałem już w wieku 5 lat, więc gry na dyskietkach i MS DOS nie są mi obce. W Command&Conquer śmigało się na dyskietach. Secret Service i pierwsze numery Cd-Action też ogarniałem.

Czyli po szybkiej dedykcjim:) 97 r jakoś. W takim razem wspólczuje tych dyskietek, a już szarczka miałem.

Opublikowano

nom, dyskietki w 97 roku to już było troche passe

 

 

ja przyznaje że sam nie byłem jakims wielkim graczem na początku lat 90, bo nie miałem żadnego starszego brata albo kolegi który by mi pokazał tamtejsze konsole (jak NES)

początki gier to było kilka gier których nazw za cholere nie pamiętam na komputerze "roboczym" ojca (286, 0.5ramu, 5mb dysku)

a potem pierwsze poważne gry to prince of persia i prehistoryk, i kilka innych gier z tamtego okresu, dopiero potem dorwałem pegasusa i 168in1, i zaczeło się na całego

 

ale potem szybko sie potoczyło i takie gry jak simcity, dune 2, dużo mi życia zjadły, a byłem wtedy gnojem jeszcze, potem transport tycoon deluxe, moja ulubiona gierka (co było dosyć dziwne bo jako gnojek niewiele rozumiałem z tego co sie tam działo, ale jakoś sobie radziłem)

 

po tym okresie bycia pecetowcem kupiłem psxa, i no reszta to już nowsza historia więc nie będe sie rozpisywał

Opublikowano

Pierwszej konsolę miałem dopiero w 2004 roku, było to PS2. Pamiętam jak dziś, że kupiłem ją w dniu finału Euro 2004. Na zmianę oglądałem mecz i grałem w WRC ;)

 

Szaraka zawsze chciałem mieć, ale uzbierać to była abstrakcja, a rodzice skłonni do kupna nie byli, skoro w domu był komputer.Dopiero 4 lata temu sprawiłem sobie go w celach kolekcjonerskich. Współczuć też nie ma czego, bo przecież na samych dyskietkach nie grałem. Z tamtych lat pamiętam jeszcze takie gry jak Ignition, Tomb Raider, Quake.

Opublikowano

ah to były czasy

teraz w internecie jest wszystko, wystarczy na jutubie wpisac warcraft music i mozna sobie posłuchać muzyczki

 

 

kiedyś pamiętam że odpałem gre, stałem w miejsciu i nagrywałem na kasete muzyke, żeby słuchać na walkmanie

 

my sire, my liż...

 

nie mówiąc już o tym że kiedyś miałem PCta bez karty muzycznej i w wiekszość gier grałem bez dzwięku, a potem miałem jakiegoś soundblastera ale połowa gier go nie obsługiwała.... wyobrażacie sobie dziś że odpalacie gre ale wasza karta dzwiękowa jej nie obsługuje?

takie to były czasy

 

 

nie mowiąc już o czasach gdy w jedną głupią gre grało sie całymi miesiacami, a teraz? kilka godzin i gra idzie do kosza

Edytowane przez Yano

Opublikowano

nie mowiąc już o czasach gdy w jedną głupią gre grało sie całymi miesiacami, a teraz? kilka godzin i gra idzie do kosza

 

Bo nie miało sie kasy od rodziców na nast. przez miesiace...  :ninja:

Opublikowano

pamiętam jak z kieszonkowego kupiłem tiny tunes za 30zł za "oryginalny" kartridge w sklepie

to była śiwetna gra

 

 

jedna z fajniejszych gier jakie grałem wtedy

 

 

ah wszystkie te dzwięki i muzyczki pamiętam jak by to było wczoraj , nostalgia full power!

Edytowane przez Yano

Opublikowano

na snesa lepsze tiny toonsy są, ale rodzina adamsów jednak nes > snes

Opublikowano

Ja pier.dolę, jak gniję z tego przekrzykiwania się kto kiedy co odkrył. GIMBYNIEZNAJO STUDENCIAKINIEZNAJO no w chu.j to jest respekt grany, ochłońcie trochę, bo jesteście żałośni.

Opublikowano

temat zaraz umrze, to im się życie przed oczami przewija

 

przyjdzie cw 7 i wojna wróci na właściwe tory #eksajtów, gifów, kłótni małżeńskich figaro i mazeo, insajderów z gafa, wyciągniętych z du.py wyników sprzedaży, liczenia exów, szanowania marki oraz śmiania się z betonów, klapków, rycerzy i botów

Opublikowano

Oby tak było, bo to wspominanie w CW jakie to czasy kiedyś były i w co kiedyś się grało jest nudne jak diabli. Można stworzyć przeznaczony do tego, oddzielny temat i niech wchodzi tam każdy zainteresowany, ale nie to jest istotą CW i tutaj dalej powinniśmy wspominać, jak to Xbox One ma spartoloną architekturę i jak Respawn pokpiło sprawę i doyebało 792p.

Opublikowano

Ja pier.dolę, jak gniję z tego przekrzykiwania się kto kiedy co odkrył. GIMBYNIEZNAJO STUDENCIAKINIEZNAJO no w chu.j to jest respekt grany, ochłońcie trochę, bo jesteście żałośni.

 

Teraz nie rozumiesz, ale się przyzwyczaisz.

 

Yanek, młodzi nie pamiętają, ale to były czasy, kiedy dobry cartridge z grą kosztował więcej niż nowa konsola (powiedzmy gierka 30, a podróby pegaza po 20-25 zł).

Opublikowano

(pipi)a, zakup kartridża na Pegasusa za 5-10 zł na bazarze to byłaby wyprawa życia a co dopiero jakieś za 30 zł ;)

Opublikowano

Nie znajo, nie rozumiejo, ale od tego jesteśmy my, starsi.  Pamięć o tych odległych czasach nie zginie.

Opublikowano

Przestancie pisac o dyskietksch itd itp bo xboty jakos ucichly i nic nie pizza. Oni w tyfh czasach to jeszcze w pieluchy sie wyprozniali.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.