Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

W journey musi byc ciekawy coop xD razem wychylmy galke w lewo i delektujmy sie obrazem przez 2h :)

 

Najlepszy coop to imo girsy 3 oraz borderlands, a i jeszcze l4d2

Edytowane przez kubson

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 741,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

Girsy

L4D

Portal 2

Borderlands

To kilka z wielu przykładów. 

Opublikowano

 

 

Resident Evil 5 to ta część, która nie ma ani jednego stresującego momentu, nie mówiąc nawet o poczuciu strachu? :confused:

No nie, naprawdę ktoś się bał w jakimkolwiek Residencie?...chodzi Wam o te patenty "idziemy korytarzem,nagle BAM pęka szyba i wpada pies, albo zombiak"?Nie powiem,w takich momentach zrywałem się z kanapy, ale z zaskoczenia, a nie ze strachu  ,tak samo skoczyłbym, gdyby w jakiejś misji skradankowej w innej grze, nagle ktoś wskoczył do pomieszczenia ,no   , ale żeby bać się...?

 

 

No to zagraj w Remake.

 

Grałem w remake 1 i Zero

Opublikowano

W RE5 maszz mnóstwo kontekstowych sytuacji - można robić combosy wymagające zgrania, można pomagać w wyrwaniu się gdy ktoś jest trzymany przez wroga, jest kilka wymagających współpracy łamigłówek, są gesty kontekstowe, jest zawsze kilka sposobów na pokonanie bossa (np. ktoś może biegać dookoła, a druga postać podrzuca miny/granaty które towarzysz omija), jest przede wszystkim wybór (np. przedzieracie się razem, albo ktoś idzie na strych i używa snajperki), jest dużo sytuacji survivalowych gdzie trzeba po prostu wymieniać się sprzętem (dam ci ziele za amunicję ;p ), oraz innych typowo coopowych momentów. Trudno mi mówić o konkretnych sytuacjach, bo bym musiał spoilować ;)

 

W takim Borderlans, to strzelaj razem ze mną, czasami wymień się lootem, i użyj jakiegoś skilla. Nie że jest źle, ale po prostu single player z innymi ludkami, zaś RE5 od podstaw budowany jest pod coop.

Opublikowano

 

 

 

Resident Evil 5 to ta część, która nie ma ani jednego stresującego momentu, nie mówiąc nawet o poczuciu strachu? :confused:

No nie, naprawdę ktoś się bał w jakimkolwiek Residencie?...chodzi Wam o te patenty "idziemy korytarzem,nagle BAM pęka szyba i wpada pies, albo zombiak"?Nie powiem,w takich momentach zrywałem się z kanapy, ale z zaskoczenia, a nie ze strachu  ,tak samo skoczyłbym, gdyby w jakiejś misji skradankowej w innej grze, nagle ktoś wskoczył do pomieszczenia ,no   , ale żeby bać się...?

 

 

No to zagraj w Remake.

 

Grałem w remake 1 i Zero

 

 

No mnie opuszczona rezydencja w Remake przestraszyła, będąc zagubionym i zdanym totalnie na siebie, z małą ilością amunicji i sejwów. Często same ustawienie kamery potrafi przestraszyć. Ale to może zależy od wczuwki, pory dnia i faktu, czy gra się samemu ;p Albo straszy Cie bardziej psychodela w stylu SH.

Opublikowano

Żałość, co poniektórzy wyśmiewają coopa w RE5, a sami (pipi)a podają za przykład crapowatego borderlands czy nudzącego po 2 przejściach L4D. Pozdro 600.

Opublikowano

@Mendrek

Widać, że nie grałeś w Portal 2. 

Bo nie było w Plusie. 

Opublikowano

 

 

 

 

Resident Evil 5 to ta część, która nie ma ani jednego stresującego momentu, nie mówiąc nawet o poczuciu strachu? :confused:

No nie, naprawdę ktoś się bał w jakimkolwiek Residencie?...chodzi Wam o te patenty "idziemy korytarzem,nagle BAM pęka szyba i wpada pies, albo zombiak"?Nie powiem,w takich momentach zrywałem się z kanapy, ale z zaskoczenia, a nie ze strachu  ,tak samo skoczyłbym, gdyby w jakiejś misji skradankowej w innej grze, nagle ktoś wskoczył do pomieszczenia ,no   , ale żeby bać się...?

 

 

No to zagraj w Remake.

 

Grałem w remake 1 i Zero

 

 

No mnie opuszczona rezydencja w Remake przestraszyła, będąc zagubionym i zdanym totalnie na siebie, z małą ilością amunicji i sejwów. Często same ustawienie kamery potrafi przestraszyć. Ale to może zależy od wczuwki, pory dnia i faktu, czy gra się samemu ;p Albo straszy Cie bardziej psychodela w stylu SH.

 

No tu akurat czułem się moooocno niepewnie ;)Akurat w SH grając samemu w nocy ma się ochotę wyłączyć konsolę.

Opublikowano

Co za debile z tym Plusem. Gość korzysta z tego co mu daje ta usługa, a Xboxklapy maja bol dups.ka z tego powodu. Porażka. Jest taka usluga to korzysta z niej ile wlezie i prawidłowo. Musi od razu biegać i kupować gry w pudelkach na premierę? Masakra.

Edytowane przez pop

Opublikowano

Żałość, co poniektórzy wyśmiewają coopa w RE5, a sami (pipi)a podają za przykład crapowatego borderlands czy nudzącego po 2 przejściach L4D. Pozdro 600.

 

L4D to nie tylko kampania a genialna kooperacyjna Kontra na ośmiu graczy. I to jest najbardziej oblegany tryb. Co do kampanii, jeśli ktoś wybiera zgimbusone poziomy trudności to nie dziwota , że nudy. 

Opublikowano

Najlepszy co-op jest w Tomb Raiderze z xbla. 

Opublikowano

W RE5 maszz mnóstwo kontekstowych sytuacji - można robić combosy wymagające zgrania, można pomagać w wyrwaniu się gdy ktoś jest trzymany przez wroga, jest kilka wymagających współpracy łamigłówek, są gesty kontekstowe, jest zawsze kilka sposobów na pokonanie bossa (np. ktoś może biegać dookoła, a druga postać podrzuca miny/granaty które towarzysz omija), jest przede wszystkim wybór (np. przedzieracie się razem, albo ktoś idzie na strych i używa snajperki), jest dużo sytuacji survivalowych gdzie trzeba po prostu wymieniać się sprzętem (dam ci ziele za amunicję ;p ), oraz innych typowo coopowych momentów. Trudno mi mówić o konkretnych sytuacjach, bo bym musiał spoilować ;)

 

W takim Borderlans, to strzelaj razem ze mną, czasami wymień się lootem, i użyj jakiegoś skilla. Nie że jest źle, ale po prostu single player z innymi ludkami, zaś RE5 od podstaw budowany jest pod coop.

IMHO ilość możliwości (zwłaszcza tych przewidzianych przez twórców )nie zawsze przekłada się na jakość kooperacji. Co mi z możliwości robienia wspólnych combosów, czy uwalniania znajomego ze skryptu trzymania przez wroga.Skoro cała gra jest drętwa. Co-op co prawda czyni ją strawną. Jednak to tuzów kooperacji dużo jej brakuję. Dobry co-op to nie musi być rozbudowany  wystarczy że sprawia fun ( przykłady:Rayman Origins i Mariany w 2d)

 

Od siebie do Waszej listy dodałbym: Ghost Recon: Future Soldier, Halo oraz wspomnianego już Raymana

Opublikowano

Dead Nation, Renegade Ops, Resistance 2 miało fajny tryb co-op, Uncharted 3 no i Trine, wszystkie te gry dają radę w co-opie.

Opublikowano

Co za debile z tym Plusem. Gość korzysta z tego co mu daje ta usługa, a Xboxklapy maja bol dups.ka z tego powodu. Porażka. Jest taka usluga to korzysta z niej ile wlezie i prawidłowo. Musi od razu biegać i kupować gry w pudelkach na premierę? Masakra.

Jak już się wypowiada na jakiś temat to powinien mieć rozległe pojęcie o tym, a nie wiedzę czerpać z JEDNEJ gierki, którą dostał w plusie. 

Opublikowano

Xbox One records the last five minutes of your gameplay (PS4 records 15 minutes)

 
"Say you're playing online and you just did the best thing ever - you can't pause as you're playing online," Lobb continued. "You can say 'Xbox, record that' and it'll grab the last 30 seconds of gameplay for you to play around with later."
 
30 sekund online :|
 

 

:whistling:

 

:yes:

 

:ninja:

 

:banana:

Edytowane przez Figaro

Opublikowano

Mendrek wszystkie sytuacje które opisujesz mozna wcielić w Borderlandsy bez większego problemu.

 

Czy w Borderlandsach masz wspólne skrypty typu - pomaganie przejścia/wejścia/przeskoku?

Czy w Borderlandsach masz kontekstowe gesty? (chodź tu/chroń mnie/weź to/dziękuję/ect. )?

Czy w Borderlandsach masz intuicyjne pomaganie - np. podświetlanie czegoś dobrze widocznym laserowym celownikiem?

Czy w Borderlandsach jest budowanie nawyków współpracy - np. gdy używasz przedmiotu leczącego to zadziała na obu, gdy partner będzie blisko?

Czy w Borderlandsach jest survival - np. serio brakuje ci wielu rzeczy, ale towarzysz to ma, więc po trudnym momencie, dochodzi do przegrupowania i odpowiedniego rozdysponowania lootem?

Czy w Borderlandsach jest więż zdrowia - np. gdy ginie towarzysz, to gra kończy się?

Czy w Borderlandach są wspólne łamigłówki - np. ktoś został uwięziony, druga postać musi współpracować z pierwszą nie widząc się, by można było wyjść.

Czy w Borderlandsach są techniki kombinacyjne - np. ja uderzam z piąchy, towarzysz uppercutem, ja z haymakera i towarzysz z sommersaulta?

 

I tak mógłbym mnożyć. Bo Borderlands coop to single player z dodatkowymi postaciami, tymczasem w RE5 nawet signle jest coop, tylko z botem... :)

 

Co za debile z tym Plusem. Gość korzysta z tego co mu daje ta usługa, a Xboxklapy maja bol dups.ka z tego powodu. Porażka. Jest taka usluga to korzysta z niej ile wlezie i prawidłowo. Musi od razu biegać i kupować gry w pudelkach na premierę? Masakra.

Jak już się wypowiada na jakiś temat to powinien mieć rozległe pojęcie o tym, a nie wiedzę czerpać z JEDNEJ gierki, którą dostał w plusie. 

 

 

Ależ wiedzę czerpię z gier nie tylko Plusowych (których swoją drogą jest i tak bardzo dużo), ale wiadomo że ktoś kto boi się publicznie wyjawić swojego PSN ID nie ma czym zbytnio się chwalić, i to po prostu troll który dodatkowo ma ból dupy o Plusa. Pomijając że RE5 przeszedłem nim był w Plusie, co oczywiście nie czyni go gorszym, bo w Plusie dają tylko świetne gry.

Opublikowano

Zmazzeo i redaktor Don nie moga zniesc, ze nawet w coopie Xbox jest do bani.

Edytowane przez Jaczes

Opublikowano

A ja mogę spytać czy w RE masz tak rozbudowany swiat, ilosc sprzętu do wykorzystania, wymiana lootem, różnorodność misji i przeciwnikow, pojazdy, levelowanie postaci hmm? Te rzeczy są chyba wazniejsze niż przybijanie piachy i podsadzanie sie.

 

Tak, gralem w RE5 z kumplem, mam calaka, ale zaplacilem pieniądze za gierkę wiec nie jestem bezkrytyczny xD

Opublikowano

Czy w Borderlandsach masz intuicyjne pomaganie - np. podświetlanie czegoś dobrze widocznym laserowym celownikiem?

To mi sie najbardziej podobalo ^^

 

Borderlands nawet z ogromnym swiatem i roznorodnoscia z takim argumentem nie ma zadnych szans!

Edytowane przez easye

Opublikowano

RE5 to nie sandbox, ale świat jest różnorodny - od afrykańskich klimatów po industrial.

Nie ma levelowania postaci, ale jest levelowanie sprzętu.

Różnorodność "misji" (hm, raczej momentów) jest.

Wymiana lootu - jak najbardziej, i to wręcz wskazana. W Borderlandsach możesz być chamem i nic nie dawać, w RE5 takie podejście skończy się wzajemnym głodem i zapchaniem ekwipunku.

Ilość sprzętu - no wiadomo, że Bordery mają bazylion wersji tych samych broni, ale przecież RE5 też daje różnorodność (walczysz shotgunem, a może pm-em/snajperką/pistoletem/ect.).

Ilość wrogów - j.w. i nie narzekałem na brak różnorodności, owszem tych zwykłych było najwięcej, ale pojawiali się w róznych wariantach i sytuacje wymagały wspólnego kombinowania.

 

Co do wskazywania laserem, bardzo przydatna rzecz gdy się rozładuje heaset i trzeba coś pokazać + gest kontekstowy i można tak grać.  

Opublikowano

Playground Games rekrutuje. Forza Horizon 2 w drodze?

 

 

Na oficjalnej witrynie sieciowej brytyjskiego studia Playground Games pojawiła się spora garść świeżych ofert pracy, które nie pozostawiają wątpliwości, że ekipa deweloperska odpowiedzialna za Forza Horizon wysmaża nową grę wyścigową.

Pracodawca szuka osób, które między innymi są „fanatykami aut i motoryzacji oraz mają encyklopedyczną wiedzę na temat przemysłu samochodowego”, a także „znają się na mechanice pojazdowej i konfiguracji aut”. Konkretów niestety nie ma dużo, ale można wstępnie założyć, że do zapowiedzi gry nie dojdzie w najbliższej przyszłości. „Szukamy osoby do działu zapewnienia jakości, która mogłaby do nas dołączyć i podpisać umowę na okres od 9 do 12 miesięcy, zaczynając od III kwartału 2013 roku” – czytamy w jednym z ogłoszeń.

Trudno też przewidzieć, czy tytuł zagości również na sprzęcie następnej generacji, ale w każdym razie bez doświadczenia z dostępnymi teraz maszynkami nie obędzie się. „Inżynierowie z bogatą wiedzą na temat obecnej generacji konsol są idealni na to stanowisko, gdyż przy produkcji tytułu z oszałamiającą grafiką będziesz wprowadzał innowacje do znanych technologii” – czytamy.

Przypominamy, że Forza Horizon trafiła do sprzedaży w drugiej połowie października minionego roku. Gra, legitymująca się średnią ocen na poziomie 85 proc., zawitała tylko na konsolach Xbox 360.

 

http://www.gram.pl/news/2013/07/22/playground-games-rekrutuje-forza-horizon-2-w-drodze.shtml

Opublikowano

Kurde rzeczywiście świetny coop ma journey xD

 

 

Mazz zagramy ?xD

 

 

hahahahah, dobrze ze sie juz pozbylem ps3

 

Opublikowano

Idź pograć w Gearsy. W końcu gra dla takiego gracza jak ty [czyli prawdziwego, nie?] musi być brudna, brutalna i wyjść tylko na Xboxa. 

Opublikowano

Okej, żyj dalej w swoim swiecie i wypowiadaj sie na mój temat nawet nie znając mnie. gratuluje.

 

I tak girsy imo sa lepsze w multi niż journey.

 

Dam ci pro tip

to console wars więc sie nie wczuwaj xD a jak bierzesz wszystko na serio to odłącz sobie internet :)

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.