Dobra jaranka o wielkości tej ciąg dalszy. Mam 6 h i nie mogę w ogóle zacząć misji z głównego wątku. Wpadłem na chwilę na Zaziemie i przygniotła mnie ilość zadań, a co najlepsze dochodzą co chwile nowe wykrzykniki w drodze na questy. Teraz pytanie, zadania "poboczne" robiliście od razu, wg uznania czy jednak większość po głównym wątku ?

Raczej przed watkiem glownym, watek glowny jest krociutki, wiec lepiej skupic sie na eksploracji oraz pobocznych aktywnosciach.

tylko ostroznie bo jak przesadzisz to bedziesz overleveled xD na gafie nie od parady jest temat pt. "Leave the damn Hinterlands!" a to dlatego że trudno sie z stamtad wydostac, ahh ta szczelina z 12 lvlami (jak dobrze pamietam?)

Gra jest prze prze cudowna! Jedyne co mi przeszkadza ( ale to tylko i wyłącznie moja wina?), to to, że 90% gry to granie jednym i tym samym zespołem. Postacie mi pasują i ich gadki między sobą, u mnie to wygląda tak :

1. Ja Inkwizytor Świętego Oficjum Qunari - wojownik 1 h + shield

2. Kassandra - 1h+ shield

3. Solas - Ice+ Bariery

4. Dorian - Fire + Demonolog?

 

Póki co, nie mialem zadnych problem z taka ekipa, czasami tylko zamiast Kassandry wbija Sera aby otworzyc jakies drzwi.

tylko ostroznie bo jak przesadzisz to bedziesz overleveled xD na gafie nie od parady jest temat pt. "Leave the damn Hinterlands!" a to dlatego że trudno sie z stamtad wydostac, ahh ta szczelina z 12 lvlami (jak dobrze pamietam?)

Faktycznie. Przez to, że jak już wszedłem w tą krainę to wyszedłem z niej dopiero po ubiciu smoka, czyli na 11 lvlu - później już nie chciało mi tak zagłębiać w następne krainy. Zwyczajnie się przejadłem. Reszta zrobiona po łebkach, byle tylko dokończyć misje członków drużyny i fabułę.

@ Faranell

 

Dziwny skład z tego względu, że grasz bez łotrzyka, więc nie otworzysz wszystkich drzwi. Te potrzebujące specjalizacji będą zaznaczone na mapie, ale zwykłe drzwi nie będą. W drużynie miałem małą rotację, ale teraz gram stałym składem - ja mag, solas drugi mag, kasandra jako wojownik i cole jako łotrzyk (noże).

 

ps. jak zebrałem dla kasandry przedmioty potrzebne do romansu z nią to rozumiem, że józefina już nie będzie zainteresowana?

 

(105h, 6 smoków zabitych, chyba nie długo będzie koniec )

Przez zwiedzanie lokacji i robienie wszystkich questów nieźle podlevelowałem, aktualnie mam 20 a misja fabularna zalecane 12-15. Trzeba podgonić fabułę. 

Musisz chyba wpierw zakończyć jakiś romans aby zacząć nowy. Też mam praktycznie stały skład, na smoki zmieniam tylko jedną postać na Zaklinaczkę. 

@ Faranell

 

Dziwny skład z tego względu, że grasz bez łotrzyka, więc nie otworzysz wszystkich drzwi. Te potrzebujące specjalizacji będą zaznaczone na mapie, ale zwykłe drzwi nie będą. W drużynie miałem małą rotację, ale teraz gram stałym składem - ja mag, solas drugi mag, kasandra jako wojownik i cole jako łotrzyk (noże).

 

ps. jak zebrałem dla kasandry przedmioty potrzebne do romansu z nią to rozumiem, że józefina już nie będzie zainteresowana?

 

(105h, 6 smoków zabitych, chyba nie długo będzie koniec )

Bedzie

Przeszedłem grę na normalu, zdobyłem prawie wszystkie trofea (brakuje trzech), zabiłem wszystkie smoki. 1. Przejście na Koszmarze 2. Przejście na hard 3. Zdobycie 10 sojuszników (coś mi nie wyskoczyło mimo, że miałem ich 10 ) mam dylemat czy startować na koszmarze, czy nie będę się za bardzo męczył z tym wszystkim

Przeszedłem grę na normalu, zdobyłem prawie wszystkie trofea (brakuje trzech), zabiłem wszystkie smoki. 1. Przejście na Koszmarze 2. Przejście na hard 3. Zdobycie 10 sojuszników (coś mi nie wyskoczyło mimo, że miałem ich 10 ) mam dylemat czy startować na koszmarze, czy nie będę się za bardzo męczył z tym wszystkim

Śmiało leć, po 70h na hardzie zacząłem od początku na koszmarze, bo było jakoś za łatwo . Jak przeszedłeś już grę to wiesz co i jak. Męczyłem się tylko podczas pierwszego spotkania z K. kilkadziesiąt minut, a tak to luzik, nie ma lecenia na gazie do przodu i człowiek cieszy się grą dłużej.

Też gram na hardzie, z początku było trochę ciężko (uparłem się na szczeliny na Zaziemiu) ale po dotarciu do Skyhold to już z górki. Do gry na koszmarze chyba najlepiej się sprawdzi mag z specjalizacją Zaklinacza. 

Wyrzuciłem Kasandrę i do paczki wszedł Cole – co dzieciak robi to miód malina! Rozpiernicza aż miło;)

Zabiłem dopiero pierwszego smoka dzisiaj – mam zamiar przyatakować jeszcze dwie bestie dzisiejszej nocyJ

sorry za głupie pytanie ale...

 

wszędzie czytam, że najlepsza zdolnośc dla maga to knight enchanter. Co to u diaska jest? Nie mam takiej zdolności. U mojego maga mogę wybierać tylko pomiędzy " Zima", "inkwizytor", "duch", "burza", "morze ognia" i tyle. Na liczniku mam ponad 70 godzin gry więc wątpie aby ta zdolność była dostępna po dopiero po jakiejs misji fabularnej, której jeszcze nie zaliczyłem. Tak więc o co chodzi?

Z tego co pamietam trenerow klas pobocznych przyzywalo sie jakos z mapy inkwizycji, rozejrzyj sie tam.

specjalizacje mozna wybrac wlasnie po ktorejs misji glownego watku bedac juz w skyhold, jak sie nie myle zaraz jak sie tam dostaniemy

Edytowane 21 stycznia 201510 l przez dApo

po głównym queście 'In Your Heart Shall Burn' powinna być misja na mapce w war-roomie z pozyskaniem nauczycieli od specjalizacji, Cullen musi być dostępny bo tylko on zdaje się mógł ją zaliczyć

Edytowane 22 stycznia 201510 l przez TheAceOfSpades

Gdzie można powiększyć ilość noszonych mikstur zdrowia?

W profitach inkwizycji o ile pamiętam i również pasem w eq

Edytowane 23 stycznia 201510 l przez Myriu

Po 130h zobaczyłem wczoraj w końcu napisy końcowe. Czytałem wszystko od deski do deski, nie zrobiłem 3 lub 4 questów, zabiłem 8 smoków i nie chciało mi się już tego max'ować. Co za gra, co za przygoda, co za muzyka Nie będę się rozpisywać, solidne 9/10, ale żeby nie było kolorowo(+ parę wskazówek):

 

- profity inkwizycji ładujesz tylko do 20 (ich) poziomu, później nie rosną, nie zbierzecie wszystkich

- zaczynając romans z kimś, reszta nie będzie już zainteresowana

- zdarzało się (szczególnie później), że zaczynając z kimś konwersację nie wyświetlał się tekst, ani kółko wyboru, pozostawało tylko wczytanie gry

- na tyle godzin miałem tylko 3 crash'e

- tłumaczenie czasami (rzadko) kuleje, zdania nie mają sensu, występują powtórzenia

- u Cole'a zakładając któreś nogawniki źle wyświetlały się tekstury, wewnątrz zamiast na zewnątrz nogi

- jest kilka książek, których nie możesz przeczytać, dostajesz za nie tylko exp

 

No nic, teraz Lords of the fallen

Po ile wy dziennie graliście ? Ja od tygodnia gram maks 2 h dziennie i widzę, że chyba będę szarpał w Dragona do Wiesława 3 mając tyle czasu na granie.

Całkiem sporo jak była możliwość, najgorsze że do tej gry siąść na chwilę to się chyba nie da Czasami schodziła mi prawie godzina na samym craftingu i wyposażaniu ekipy w Skyholdzie. Grę skończyłem w lekko ponad 100h, zostało mi tylko trochę side questów. 

Taaa samo przeglądanie ekwipunku, porównywanie przedmiotów o wyrób nowych to na luzie godzinka może zejść. Trochę to chore

Ha ja miałem urlop na da i 40 h w 6 dni zrobiłem a potem tak 10 h do gwiazdki i koniec;)

Plus każda wizyta w Skyholdzie to jeszcze oddanie itemów do badań, sprzedaż kosztowności, wybór nowych operacji przy stole narad i sprawdzenie czy rośliny w ogrodzie już wyrosły. Trochę odpocznę i chyba wezmę się za podejście drugie na koszmarze. 

Messer88 robie to samo tylko na razie ogrywam south Park i driveclub