Dragon Age: Inquisition

[messer88 6 485]

Odblokujesz ten obszar później operacją przy stole narad, trzeba chyba popchnąć trochę fabułę do przodu. 

[maztika 36]

Dokładnie. Do czasu, aż wejdziesz do tej jaskini to quest Varrika będziesz miał już pewnie ukończony, w świecie gry jest więcej złóż czerwonego lyrium, nie tylko te wyznaczone 11 czy 12 potrzebne na jego ukończenie.

[balon 5 343]

Powiedzcie mi gracie w tym trybie "taktycznym" z góry. Ja nie lubię takiej walki i gram cały czas w czasie rzeczywistym. Jednak tak po 40 h grania chyba wiem, że źle robię bo gra jest momentami dla mnie na normalu za ciężka (nie pamiętam co ostatnio na normalu miało dla mnie tak trudne momenty). Wszelkie walki z bossami czy wielkoludami np tymi w twierdzy czarwonych templariuszy to istny HC. Jakbym umiejętnie korzystał z tego trybu walki to szło by mi lepiej?

 

No i nie wiem czy nie mam za słabej broni i pancerzy. Gram rycerzem dwuręcznym. Jestem na 14 poziomie, po ok 40 h grania (

mam teraz główny quest z cesarzową

), a broń ok 180 jednostek, natomiast pancerz to ciężka zbroja forpoczty na jakieś 140 pkt. To przyzwoite wyniki ? Np drugi wojownik z tarczą ma miecz na około 200 jednostek i tarczę. No i Varikowi nie zmieniłem bianki, mam do niej jakieś ulepszenia ale marny dmg zadaje bo tylko 68, dać mu jakiś łuk jak wy graliście łotrzykiem?

[bartiz 1 618]

Ja gram na hardzie, lvl 13. Broń głownym typkiem (wojownik z tarczą) mam dmg 181, zbroja niecałe 140. Takich "pionków" to rozwalam w trybie rzeczywistym bo jest szybciej, jednak na bossów i mocniejszych przeciwników korzystam z taktycznego i jest dużo lepiej.

 

PS. Varikowi nie zmienisz broni, ja jako łotrzyka używam Serę z łukiem i kosi dobrze.

[messer88 6 485]

Ten tryb taktyczny się przydaje szczególnie przy bossach i smokach właśnie, awaryjnie można spauzować i poprawić jak nasza ekipa daje ciała. Lepsze itemy często możesz sobie sam zrobić, jak masz z 40h na liczniku to pewnie znalazłeś już kilka schematów 2 albo i 3 poziomu. Varrik z łuku nie postrzela może używać tylko kuszy, dlatego lepiej wymień go sobie na Serę. Z 14 poziomem spróbuj utłuc parę smoków, wypadają z nich konkretne przedmioty i najlepsze materiały do craftingu. Weź do party Zaklinaczkę i powinno Ci łatwo pójść szczególnie z smokiem na Zaziemiu.  

[maztika 36]

W widoku taktycznym nie grałem praktycznie wcale, ale najpierw robiłem poboczne, później fabułę. Tym sposobem jedynymi przeciwnikami do których musiałem wracać to były smoki. No i każdy powrót do twierdzy to był crafting nowych rzeczy, wybieranie lepszych run, aby chociaż o kilka punktów poprawić staty broni czy pancerza. 

[balon 5 343]

No ja właśnie nigdzie nie mogę zwerbować tej typiary od runów. Jest napisane, że mam ją przy stole narad zwerbować i ni wuja, nie wiem jak, gdzie...

[messer88 6 485]

Przez operację, przeczytaj dokładnie opisy wszystkich co masz dostępne przy tym stole, na bank jest tam ta od niej. Od razu po skończeniu tej misji laska od run będzie w kazamatach przy kowalu. 

[Absolem 1 036]

No ja właśnie nigdzie nie mogę zwerbować tej typiary od runów. Jest napisane, że mam ją przy stole narad zwerbować i ni wuja, nie wiem jak, gdzie...

 

Misja z zaklinaczką jest po prawej stronie mapy na górze bliżej linii dzielącej mapę na dwie części.

[balon 5 343]

Czyli w "prawym" obszarze, u góry bliżej środka, tak ?

[orion50 632]

Ja prawdopodobnie dzisiaj kupuje tego zacnego szpila, wiec jak nabije parę godzin to podziele się wstępnymi wrażeniami

[Absolem 1 036]

Czyli w "prawym" obszarze, u góry bliżej środka, tak ?

Dokładnie tak.

[dApo 313]

Tak jak w przypadku tlou, zazdroszczę tym co mają ten tytuł przed sobą. Nie potrafię ogrywac dwa razy tego samego tytułu

[maztika 36]

@ up

 

Jest w ogóle zapowiedziany jakiś rpg na PS4 na ten rok? Nie licząc Bloodborne.

[balon 5 343]

Tak jak w przypadku tlou, zazdroszczę tym co mają ten tytuł przed sobą. Nie potrafię ogrywac dwa razy tego samego tytułu

 

No akurat TloU jeszcze kiedyś ogram drugi raz ale kilkadziesiąt godzin w Dragona za wuja już bym drugi raz nie zrobił (mimo, że gra jest prze...). Za bardzo szanuję swój czas i za dużo gier do ogrania. W czasie takiego DA można na luzie ograć kilka nie za krótkich gierek.

 

 

edit: @maztika to prowo czy zapomniałeś o Wieśku Trzecim ?

Edytowane 10 lutego 2015 przez balon

[maztika 36]

Zapomniałem Faktycznie premiera w tym roku. Nowy Fallout i Mass Effect mi się marzy.

[orion50 632]

Pograłem. Kurde. Szykuje się kozak. Ładna grafika, duży świat, masa rzeczy do zrobienia.. na razie mam problem z połapaniem się w tym wszystkim. Mógłby mi ktoś doradzić jak rozróżniać questy poboczne od tych z głównego wątku ? Jestem w Zaziemiu. 

[MYSZa7 8 920]

Ja gram na hardzie, lvl 13. Broń głownym typkiem (wojownik z tarczą) mam dmg 181, zbroja niecałe 140. Takich "pionków" to rozwalam w trybie rzeczywistym bo jest szybciej, jednak na bossów i mocniejszych przeciwników korzystam z taktycznego i jest dużo lepiej.

 

PS. Varikowi nie zmienisz broni, ja jako łotrzyka używam Serę z łukiem i kosi dobrze.

 

Varrikowi nie można dać łuku, ale już sztylety na luzaku.

[balon 5 343]

Pograłem. Kurde. Szykuje się kozak. Ładna grafika, duży świat, masa rzeczy do zrobienia.. na razie mam problem z połapaniem się w tym wszystkim. Mógłby mi ktoś doradzić jak rozróżniać questy poboczne od tych z głównego wątku ? Jestem w Zaziemiu. 

 

Główne quest masz jako "ścieżka inkwizycji" jak wejdciesz w menu zadań to one są na samej górze. Zaznaczasz sobie dany quest i tak rozróżniasz na mapce.

[orion50 632]

Ok, już widzę, dziękuję  

[Gość]

Gram na najwyższym poziomie trudności i tak gdzieś po 100h ta gra stała się wręcz banalnie prosta. Starałem się wykonywać jak najwięcej zadań, zbierać większość rzeczy i przede mną jeszcze dobre pół gry (przynajmniej fabuły) z tego co widzę. Walka ze smokami wygląda tak: X,X,X,X,X,X,X,X, flaszka, X,X,X,X,X,X, flaszka, X,X,X,X,X,X.... Zero trybu taktycznego (swoją drogą, fatalnego i bardziej wnerwia to niż pomaga), po prostu bezmyślne klepanie Xa na przemian z chłodzącymi się atakami. Pod tym względem Divinity czy Wasteland zjadają Dragona. Jest ładnie, tereny są rozległe (chociaż bieganie po nich zazwyczaj jest trochę nudnawe), fabuła jest taka sobie (szczerze, to jedynka mnie mocno wciągnęła, a tutaj jedynie kilka rozmów z członkami drużyny mnie zainteresowało), całość jest mocno rozbudowana i za to plus, ale kurde jako RPG akcji (fabuła, walka, prostacki rozwój postaci), to Inkwizycja jest taka sobie . Przynajmniej w tych pierwszych 100h.

[Jakim 1 791]

Jaka "taka sobie" gra trzyma kogoś ponad 100 godzin przy konsoli?

[blantman 5 780]

Fallout 1 i baldurs gate 1 też były takie se ale ok 100 h z nimi spędziłem:).

[balon 5 343]

Jaka "taka sobie" gra trzyma kogoś ponad 100 godzin przy konsoli?

 

No ja też nie wiem. Chyba trzeba mieć samozaparcie albo dużo czasu. Pajgi chyba ma na to pierwsze, o nadmiar wolnego czasu raczej go bym nie posądzał aczkolwiek nie znam do końca jego sytuacji.

Ja po pierwszych 20 godzinach z nowym DA byłem zachwycony, oszołomiony, zakochany, jednak po 40 h już jestem jednak ciut znużony i jak w pierwszej fazie myślałem, że zrobię chyba wszystkie questy w grze, poświęcę jakieś 100+ h, tak teraz gram na pałę, byle skończy jak już te 40 h przegrałem.

Edytowane 13 lutego 2015 przez balon

[bartiz 1 618]

Też mam coś lekko ponad 40h i mnie już trochę drażnią te poboczne questy, to są takie zapchaj dziury. bez fajnej historii, tylko biegni z punktu A do punktu B, znajdź obrączkę, zanieś kwiatki, pomóż zebrać roślinki itp. W takim Skyrimie poboczne questy były dużo lepsze na przykład czy Wiedźminie.