Skocz do zawartości

Jaką grę wybrać?


basbot11

Rekomendowane odpowiedzi

Jrpg -> Tales of Zestiria w promo w Ultimie. Pytanie czy to dobre jest? 6/10 na gamespocie, 6.8 średnia userow na metacritic. Jak to ma byc 100h grindfest z kliszowa historyjka, to mi troche szkoda czasu.

 

Kiedys bez marudzenia przechodzilem Blue Dragon (tez 6/10) i było bardzo wporzo.

 

Ewentualnie zamiast tego World of Final Fantasy. Nie mam kiedy poswiecic czasu na oba rpgi

Edytowane przez _Red_
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Nadrabiam zaległości w graniu na PS4, znalazłem po atrakcyjnych cenach stare gry które ominąłem, tylko pytanie czy po tylu latach nadal warto i jakoś wytrzymały upływ lat:

- Infamous, Second Son (zwłaszcza chętnie zobaczył bym tryb HDR jak się prezentuje w tym tytule)

- Killzone, Shadow Fall

 

Czy może lepiej w cenie tych dwóch razem ograć Mad Maxa, którego także mam na oku ?

Odnośnik do komentarza

Wg mojej opinii:

 

Mad Max - meh, jedna z niewielu gier, które musiałem odpuścić i dokończyć na Youtube, bo wtórność mnie przyprawiała o ból głowy. Nienawidzę gdy gra zmusza do podbijania terenu / grindowania sidequestów / zdobywania wieżyczek, aby w ogóle dało się ruszyć fabułę.

 

Infamous Second Son - bardzo dobra produkcja, dużo swobody z bieganiem / skakaniem po mieście, fajna walka, ładne cut-scenki. Z tego co niedawno ponownie podpatrzyłem, upływ lat jej nie zaszkodził. Też CHYBA tam trzeba było robić coś pobocznego dla progresu, ale nie kojarzę by mnie to jakoś odrzucało.

 

Killzone Shadow Fall - pograłem godzinę i odinstalowałem. Just another FPS... przejadły mi się tego typu gry, szczególnie futurystyczne/kosmiczne. 


Z tego zestawu poświęciłbym czas wyłącznie na #2.

Edytowane przez _Red_
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mi się Mad Max podobał bardzo, dobre mordobicie, jazda po pustyni, klimacik, sandbox, padła platyna.

Infamouse jedna z pierwszych gier na PS4 przeszedłem i wtedy się podobało, ale teraz takie oo

Killzone miałem, pograłem może z 1h i nie dałem rady dłużej, jedna z nielicznych gier na PS4, którą zacząłem i nie skończyłem :whistling:

Edytowane przez Fanek
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nadrabiam zaległości w graniu na PS4, znalazłem po atrakcyjnych cenach stare gry które ominąłem, tylko pytanie czy po tylu latach nadal warto i jakoś wytrzymały upływ lat:

- Infamous, Second Son (zwłaszcza chętnie zobaczył bym tryb HDR jak się prezentuje w tym tytule)

- Killzone, Shadow Fall

 

Czy może lepiej w cenie tych dwóch razem ograć Mad Maxa, którego także mam na oku ?

Second Son ogrywałem na premierę. Ciężko było uwierzyć, jak nieprawdopodobnie ta gra się prezentowała. Sam inFamous, podobnie jak poprzedniczki, to nic wybitnego, ale jest grą bardzo dobrą - dałbym sumienne 8/10.

Przy okazji aktualizacji pod pro powróciłem doń. Graficznie się zestarzała, ale HDR oraz uwolnione klatki miło dla oczu się prezentują.

 

Killzone: SF miałem w zestawie z konsolą. Serię lubię, ale ta cześć mnie zawiodła. Graficznie w momencie premiery zdumiewała. Jednak tryb fabularny był mocno przeciętny. Generalnie całość ratowało bardzo sympatyczne multi.

Chciałem w nią zagrać jakiś czas temu, ale gra wymaga by pościągać wszytko co związane z grą z sieci i mi się odechciało. Dałbym naciągane 7/10.

 

Natomiast MadMax to pozycja, którą bardzo dobrze wspominam. Oczywiście jak większość piaskownic ma swoje momenty, w których nuży, ale podobnie jak Mordor z 2k14r. była niezwykle miłą niespodzianką.

Warto dać jej szansę. Dodatkowo pod koniec historia nabiera rozpędu i potrafi zaskoczyć. Kupiłem kilka dni przed premierą i nie żałuje wydanych pieniędzy. Wówczas kosztowała 240zł, a teraz można ja spokojnie za ok 40 zł kupić, więc nawet się nie zastanawiaj. Gra niedoceniana przez branżę (swoje trzy grosze zapewne dołożyła premiera, która zbiegła się z MGS V), ale raz jeszcze - warto, szczególnie za taką cenę.

 

Zrobisz oczywiście jak uważasz, ale ja wybrałbym Maksa.

 

 

Edytowane przez Sylvan Wielki
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja właśnie chciałem wrócić do Maxa, ale odpaliłem na chwilę, włączyłem mapę i jak zobaczyłem ilość ubi-pierdół na niej, to się prawie obrzygałem... No jakoś chyba chwilowo nie mam ochoty na grę o czyszczeniu mapy.

 

O Killzone Shadow Fall nasłuchałem się wielu złych rzeczy, ale sam grałem jedynie w multi (na półce stoi od dawna, ale nie chce mi się grać w singla), więc się nie wypowiem. Wiem jedynie, że graficznie jest nadal imponująco.

 

inFamous Second Son to z kolei moja pierwsza platyna na PS4, choć jeszcze wtedy nawet nie miałem własnej konsoli (kumpel mi pożyczył na weekend). Pamiętam, że graficznie wywarła na mnie olbrzymie wrażenie, ale później doskwierała mi ta sztuczność i sterylność świata przedstawionego. No i to po raz kolejny dokładnie to samo, co w poprzednich częściach, tyle że ładniej - ciągłe nudne przejmowanie dzielnic itp. Jedyny plus, że jak na sandboxa gra jest bardzo krótka i kończy się, zanim zacznie konkretnie przymulać.

Odnośnik do komentarza
Gość Kasias

Nadrabiam zaległości w graniu na PS4, znalazłem po atrakcyjnych cenach stare gry które ominąłem, tylko pytanie czy po tylu latach nadal warto i jakoś wytrzymały upływ lat:

- Infamous, Second Son (zwłaszcza chętnie zobaczył bym tryb HDR jak się prezentuje w tym tytule)

- Killzone, Shadow Fall

 

Czy może lepiej w cenie tych dwóch razem ograć Mad Maxa, którego także mam na oku ?

 

1. Mad Max

...

2. Second Son

...

...

...

3. Shadow Fall

Odnośnik do komentarza

Czy polecacie The Evil Within? Dobry klimat?

 

Uuu... jeszcze jak. Za rekomendację niech posłuży Ci mój wpis świeżo po ukończeniu:

 

Ha! Właśnie ukończyłem pierwsze przejście. Poziom oczywiście Survival, na liczniku 23:48:27 i równe 90 zgonów  :P

Jak widać czas gry świetny, choć mam świadomość, że da się szybciej (a do jednego trofeum to nawet trzeba), bo praktycznie przez całą grę starałem się łazić ostrożnie, często na skradaniu, lizałem ściany, czasem po prostu podziwiałem robotę grafików (tak, nawet w tej grze można, są świetnie wykonane miejscówki) i rozwalałem każdą skrzynkę w poszukiwaniu zapasów.

O samej grze już wiele pozytywnych opinii padło, więc mogę tylko napisać, że zgadzam się z większością z nich. Horror z tego słaby, bo gra operuje raczej stylistyką gore, rodem z PIŁY, do tego dochodzą zeschizowane akcje rodem z Silent Hill 4, ogólny syf z Silent Hill 3, oraz mechanika zabawy z Resident Evil 4, z lekką domieszką The Last of Us (skradanie, butelki, dyskretne podpowiedzi).

Technicznie jest nierówna, zwłaszcza na starej generacji (gram na PS3), ale wiedziałem, czego się spodziewać, gdyż wiem, jak na PS3 zachowuje się silnik idTech.

Całe szczęście w 85% akcja gry dzieje się w ciemnych, klaustrofobicznych pomieszczeniach, a z tym silnik radzi sobie świetnie. Gorzej, kiedy kamera wychodzi na światło dzienne, na otwartej przestrzeni, albo jesteśmy świadkami dynamicznego montażu - wtedy tekstury pojawiają się znienacka, jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Oświetlenie jest mistrzowskie i wspaniale buduje klimat (odpowiedzialny za nie jest nasz rodak - fajnie było zobaczyć w creditsach swojsko brzmiące imię i nazwisko), a dźwięk spełnia swoją niepokojącą rolę.

Design poziomów świetny, zachęcający do eksploracji, walki z bossami również w większości kapitalne (chociaż ostatni raczej słaby), checkpointy i save'y rozstawione idealnie - nie ma mowy o frustracji, zgony motywują zamiast zniechęcać, sporo fajnych pomysłów i wielokrotnego mrugania oczkiem w stronę gracza (nawiązania do serii RE, automat z napojami, który...itp).

Nie zgadzam się z opinią, że po Ch.10 jest coraz gorzej. Rozdział 11 był całkiem spoko, dwunastka to faktycznie słabizna, ale moment postoju był niezły. Ch.14 był za to za(pipi)isty, nie dość że klimatyczna miejscówka to jeszcze świetna walka z bossem.

Fabularnie trochę się zgubiłem i chyba muszę poszperać na necie, bo zakończenie wydało mi się "z doopy".

Tak czy siak chyba najlepszy tytuł, jaki w tym roku ogrywałem. Gra, która nie traktuje mnie jak debila, nie prowadzi za rączkę, nagradza cierpliwość, spostrzegawczość i zawsze jest fair, mimo że czasem wymagająca. Świetny, staroszkolny gameplay i w końcu "porządny resident" - dawno nie było takiej gry - polecam.

 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Jest teraz promocja i cena jest mega niska, zastanawiam się też nad oryginalnym tytułem ADR1FT, coś jak symulator kosmonauty :) oraz zakupie chyba ABZU, lubię takie klimaty :) coś jak Journey ale w wodzie.

Nie nastawiaj się do ABZU jako do Journey, które było megahitem. Abzu, to dobra gra, ale trzeba dać jej szanse - na początku gra w ogóle mnie nie wciągnęła. Dziwiłem się jak ludzie odpowiedzialni za Journey, popełnili taką grę. Ale im dłużej grałem, tym było coraz lepiej, aż na końcu miałem ciary.

A w Adr1ft nie grałem, więc nie mogę polecić.

Edytowane przez grzybiarz
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Czy polecacie The Evil Within? Dobry klimat?

Uuu... jeszcze jak. Za rekomendację niech posłuży Ci mój wpis świeżo po ukończeniu:

 

Ha! Właśnie ukończyłem pierwsze przejście. Poziom oczywiście Survival, na liczniku 23:48:27 i równe 90 zgonów :P

Jak widać czas gry świetny, choć mam świadomość, że da się szybciej (a do jednego trofeum to nawet trzeba), bo praktycznie przez całą grę starałem się łazić ostrożnie, często na skradaniu, lizałem ściany, czasem po prostu podziwiałem robotę grafików (tak, nawet w tej grze można, są świetnie wykonane miejscówki) i rozwalałem każdą skrzynkę w poszukiwaniu zapasów.

O samej grze już wiele pozytywnych opinii padło, więc mogę tylko napisać, że zgadzam się z większością z nich. Horror z tego słaby, bo gra operuje raczej stylistyką gore, rodem z PIŁY, do tego dochodzą zeschizowane akcje rodem z Silent Hill 4, ogólny syf z Silent Hill 3, oraz mechanika zabawy z Resident Evil 4, z lekką domieszką The Last of Us (skradanie, butelki, dyskretne podpowiedzi).

Technicznie jest nierówna, zwłaszcza na starej generacji (gram na PS3), ale wiedziałem, czego się spodziewać, gdyż wiem, jak na PS3 zachowuje się silnik idTech.

Całe szczęście w 85% akcja gry dzieje się w ciemnych, klaustrofobicznych pomieszczeniach, a z tym silnik radzi sobie świetnie. Gorzej, kiedy kamera wychodzi na światło dzienne, na otwartej przestrzeni, albo jesteśmy świadkami dynamicznego montażu - wtedy tekstury pojawiają się znienacka, jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Oświetlenie jest mistrzowskie i wspaniale buduje klimat (odpowiedzialny za nie jest nasz rodak - fajnie było zobaczyć w creditsach swojsko brzmiące imię i nazwisko), a dźwięk spełnia swoją niepokojącą rolę.

Design poziomów świetny, zachęcający do eksploracji, walki z bossami również w większości kapitalne (chociaż ostatni raczej słaby), checkpointy i save'y rozstawione idealnie - nie ma mowy o frustracji, zgony motywują zamiast zniechęcać, sporo fajnych pomysłów i wielokrotnego mrugania oczkiem w stronę gracza (nawiązania do serii RE, automat z napojami, który...itp).

Nie zgadzam się z opinią, że po Ch.10 jest coraz gorzej. Rozdział 11 był całkiem spoko, dwunastka to faktycznie słabizna, ale moment postoju był niezły. Ch.14 był za to za(pipi)isty, nie dość że klimatyczna miejscówka to jeszcze świetna walka z bossem.

Fabularnie trochę się zgubiłem i chyba muszę poszperać na necie, bo zakończenie wydało mi się "z doopy".

Tak czy siak chyba najlepszy tytuł, jaki w tym roku ogrywałem. Gra, która nie traktuje mnie jak debila, nie prowadzi za rączkę, nagradza cierpliwość, spostrzegawczość i zawsze jest fair, mimo że czasem wymagająca. Świetny, staroszkolny gameplay i w końcu "porządny resident" - dawno nie było takiej gry - polecam.

 

Polecasz jakieś dodatki do Evila?

 

Wysłane z mojego SM-N920C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Zastanawiam się nad zakupem DRIVECLUB ale widzę kilka wersji:

DRIVECLUB (54zł)

DRIVECLUB BIKES (42zł)

Pełna wersja DRIVECLUB na PlayStation Plus

DRIVECLUB Season Pass

DRIVECLUB BIKES - pakiet rozszerzający (33zł)

 

Którą muszę wybrać? Dodatkowo chciałbym motory... Warte jest DRIVECLUB dla motorów czy lepiej MotoGP?

 

 

Send from S7 Edge by Tapatalk

Edytowane przez Horban
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...