podsumowanie 2012 i co fajnego wyszlo w 2013, bo nie ogarniam c'nie

[Ölschmitz 1 543]

nowy blek sabat i motorhead oczywiscie na duzym propsie

[Gość _Be_]

Carcass - Surgical Steel

Motorhead - Aftershock

Gorguts - Colored Sands

Black Sabbath - 13

Clutch - Earth Rocker

Cult of Luna - Vertikal

jak zakładałem ten temat, to mniej więcej o coś takiego mi chodziło, a nie o zespoły wege czy inne pedałowo

Było trzeba pisać, że chcesz ch.ujowe płyty jakiś dinzaurow rocka a nie dobrą muzykę.

[Gość _Milan_]

ktos chce nas zmanipulowac i wmowic ze nowa plyta cult of luna moze byc dobra, jak ten zespol to jest kopia kopii g,owna.

[Pryxfus 820]

I tak lepsze niż ostatni Neurosis więc jest w zestawieniu.

 

EDIT.

Słucham często to co tu wrzucacie, większość jest dla mnie, powtarzam dla mnie, słaba, nudna, niesłuchalna, czasem trafię na jakieś perełki za które dziękuję. Dawno wyrosłem ze słuchania rzeczy tylko undergroundowych, za małolata też toczyłem boje kto jest tru a kto nie. Teraz mi się najzwyczajniej nie chce :]

Edytowane 8 stycznia 2014 przez Pryxfus

[Gość _Milan_]

nie oszukujmy sie, nie wiem czy ktorakolwiek  z tych pedokapel ocaliła godnosc, wszsytko zamienilo sie w jedna wielka go,wniana papke ktora na koncu zmixuja, wydadza na 30 winylach  a okladke narysuje gosc od baroness, niech sie wszyscy pierd,ola.

[Pryxfus 820]

Dobre podsumowanie, hehe, ostatnie co mi siadło z okładkami typa z Baroness to Kvelertak, który pewnie przez was będzie oceniany jako dinozaur rocka bo słucha go więcej niż 100 osób.

[Gość _Be_]

I tak lepsze niż ostatni Neurosis więc jest w zestawieniu.

 

EDIT.

Słucham często to co tu wrzucacie, większość jest dla mnie, powtarzam dla mnie, słaba, nudna, niesłuchalna, czasem trafię na jakieś perełki za które dziękuję. Dawno wyrosłem ze słuchania rzeczy tylko undergroundowych, za małolata też toczyłem boje kto jest tru a kto nie. Teraz mi się najzwyczajniej nie chce :]

A tu nie chodzi o undergroundowe rzeczy bo takiego nick cave to każdy zna. Chodzilo mi o to, że kapele typu black sabbath czy inna kult of nuda zjadły swoj ogon ta dawno temu, że nawet z sentymentu nie mogę spojrzeć na te płytu jako dobre. Dla ciebie nudne bedzie deafhaven dla mnie nowa płyta kvelertak, który juz na demowce się skończył, to nowa ta jakas rokistyczna asluchalna ch.ujnia. Zreszta tu chyba się jarales koncertem metaliki w polsce cnie ?

 

Edytowane 8 stycznia 2014 przez _Be_

[Gość _Milan_]

w underze nie ma nic ciekawego odkad polozylem na niego lache ja  i obso, taka prawda

 

xD

[michal 558]

jak możesz się znać na muzyce skoro nawet nie tolerujesz mongolskiego kina niezależnego.

[golab 1 672]

 

Było trzeba pisać, że chcesz ch.ujowe płyty jakiś dinzaurow rocka a nie dobrą muzykę.

 

 

chciałem dobrą muzykę uznanych i szanowanych marek, jeśli jakaś się pojawiła, nie listy pitchforków i kerrangów

 

"chujowe płyty dinozaurów rocka"?" dla jednych mogą być chujowe, dla drugich całkiem zjadliwe, to i tak temat informacyjny jak i poprzednie podsumowania, żadni z Was arbitrzy gustu

[ogqozo 6 574]

Mi się podobają ww. płyty, tak samo jak Nine Inch Nails i inne, bardziej "nowoczesne" płytki w stylu tych z listy Kerranga czy Metal Hammera. Dla mnie nie ma specjalnej różnicy. To nie są czasy PRL-u, żeby "słucham mocnej muzyki gitarowej" znaczyło w każdym przypadku 5 tych samych kapel, i dobrze. Ja bardziej wolę dynamiczną muzykę, bo zazwyczaj ma po prostu bardziej zaskakujący i skomplikowany rytm, ale wczesny Mastodon czy Lamb of God pokazuje, że można grać też bardzo chyba "klasyczny" metal z zaawansowaną perkusją, te płytki akurat wypadają tylko nieźle w tym względzie, za mało dla mnie do pełnej podjary, ale tak naprawdę to podobny rejon muzyki.

 

Moje top 10 jest już raczej gotowe, tylko muszę je napisać. Akurat tych płyt tam nie ma, ale w innym roku by były, są dobre. Cult of Luna jeszcze nie słuchałem, poprzednie płyty średnio mi się podobały, ale nową kiedyś tam obczaję.

Edytowane 8 stycznia 2014 przez ogqozo

[Sugan 60]

myśle że powinniście posłuchać troche converge, i przestalibyście bleksabatować i ajronmejdować

[Gość _Be_]

Tak jakby nikt tutaj nie znał converge.

[tk___tk 4 795]

dzięki, fajna kapela, nie wiem dlaczego jeszcze nie ma osobnego tematu na tym forum.

[Gość _Milan_]

myśle że powinniście posłuchać troche converge, i przestalibyście bleksabatować i ajronmejdować

 

za ciezkie, nie wiem o czym tam spiewaja, takie ryki to se daruj. zero melodii, tylko napie,rdalanie w  gary.

[ogqozo 6 574]

 

myśle że powinniście posłuchać troche converge, i przestalibyście bleksabatować i ajronmejdować

 

za ciezkie, nie wiem o czym tam spiewaja

 

 

O tym że smutek zawsze im przychodzi do domu.

[Masorz 13 216]

myśle że powinniście posłuchać troche converge, i przestalibyście bleksabatować i ajronmejdować

 

Co to za krzyki, a nie znasz czegoś jak Iron Maiden, Kat albo Hammerfall?

[Sugan 60]

Ta, wy moze znacie converge, ale kuce pewnie nie znaja ;(

[wiki1993 539]

Nowe Cult of Luna mi bardzo siadło, klimatyczna rzecz, ale w sumie rozumiem hejty, bo ogólnie post-metal zjada obecnie własny ogon, Milan ładnie podsumował.

Edytowane 8 stycznia 2014 przez wiki1993

[Gość _Milan_]

czasami jak idiota dam sie nabrac na nazwiska i sciagne takie np. Palms.

 

Jaja panie, tego neurosis i innych nawet nie sprawdzam, pazury im sie stepily. 

 

Ale lubie wracac do starego Isisa i innych, ostatnio milo mi sie slucha Pelicana

[Gość osiol]

Również przestałem zaglądać do Undera, odkąd skończyły się Wam dobre płyty. Ostatnia naprawdę dobra kapela, którą stąd wyniosłem, i której słucham do dziś, to Cobalt i ichni "Gin". 2009 rok, chyba ogqozo wrzucał.

 

Aha, żadne obrażanie się. Honor.

[Gość _Milan_]

grzesiu - twór w 95% ukształtowany przez forum, w 5 przez matke.

[tk___tk 4 795]

stare z was pierdziele i po prostu nie potraficie tak się jarać nową muzyką jak kiedyś. na każdego kiedyś przychodzi pora.

[Gość osiol]

grzesiu - twór w 95% ukształtowany przez forum, w 5 przez matke.

 

Muszę w końcu spytać, za co tak znienawidziła Piotrka.

[Pryxfus 820]

Nie spodziewałem się, że wrzucenie zrobionego na szybko podsumowania zeszłego roku zrobi takie zamieszanie w tym temacie, pewnie i tak o jakiś płytach zapomniałem. Blubber, sam jestem zdziwiony, że podobają mi się ostatnie Black Sabbath i Motorhead, poprzednie płyty kompletnie mnie nie ruszały, mam ich nie słuchać bo są popularne? Pojechałem na koncert Metalliki pierwszy raz dwa lata temu z córką, podobało mi się, więc chętnie wybiorę się ponownie, chociaż na razie po przemyśleniu tematu, uważam, że grubo pojechali z cenami biletów. Do tego dochodzi setlista wybierana przez fanów: http://www.metallicabyrequest.com/results.php?s=64 z takimi "hitami" jak Nothing Else Matters, Unforgiven, czy Whiskey in The Jar, która na razie mnie bardziej zniechęca niż zachęca. Argument o tym, że słuchałeś kapela skończyła się na demówce, brzmi jak ten powtarzany żart o Metallice która skończyła się na Kill'em All. Deafheaven brzmi dla mnie jakby recenzenci umówili się, że będą ja wychwalać i zobaczą, czy słuchacze to kupią, jak widać kupili. Ja w tej płycie nic nie widzę odkrywczego, czegoś, co by mnie zainteresowało, nie wiem może na koncercie by to zażarło. Kiedyś bardziej żyłem muzyką, teraz nie poświęcam jej aż tyle czasu, ale zdarza mi się wpaść czasem na coś czego do tej pory nie słuchałem, a mi się spodobało. Nie mam czasu przeszukiwać internetu za nową muzą, korzystam z podpowiedzi na forum, bo to co proponuje Spotify rozśmiesza, miałem np. słuchałeś Slayera może spodoba ci się Type o Negative.  Nie hejtuję tego co tu wrzucacie,  nie podoba mi się to nie będę słuchał tylko dlatego, że jest popularne, czyli dokładnie odwrotnie jak napisałem o gigantach rocka na początku. Kieruje się swoim gustem i tyle.