Podobno Obso "odkrył" KEN Mode, Gridlink, Schlippenbach coś tam. Hm, odkrył też z 50 innych kapel, które nikomu się nie podobały poza nim... na świecie. Ale wynajdywał tego sporo.

 

Niejaki Khadgar najlepsze płytki w tych topach roku wrzucał, niestety już nie foruminguje.

Edytowane 16 marca 201411 l przez ogqozo

Jedyne co obso dał światu  a było cenne to pochodne 16 która uważał za kiepską pomimo niesłuchania ani jednej plyty, az mi się nóż otworzył.

 

ok, i dfd

Edytowane 16 marca 201411 l przez _Milan_

@ogórek nie wiem, ale to letlive straszne

dzięki bartkowi poznałem geniusz zespołu HIM

Bring Me The Horizon oprócz ze 4 kawałków zawsze się wydawało straszną chuynią, no ale nie wiem, może ich oświeciło i nagrali coś strawnego.

Jeszcze jak oqi daje to jako numer 5 bestów tamtego roku to w tym momencie odpalam.

Co do muzyki to tak tylko przypominam, że założyłem temat o Mastodonie i jaram się nimi od 2006 roku, kiedy to Marcin Prokop napisał reckę 'Blood mountain', dał max ocenę i napisał zdanie w stylu 'Tak właśnie wygląda metal przyszłości'.

PS. a Fear Factory to GOTY kapela, na szczęście nagrali tylko jeden chuyowy album, reszta to perły oblane złotem.

 

http://www.youtube.com/watch?v=E510Ixbv-BA

 

17/10

Edytowane 17 marca 201411 l przez Masorz

dzięki bartkowi poznałem geniusz zespołu HIM

 

mając takiego pewniaka na wyciągnięcię ręki jakim jest tool 

 

 

 

@masorz 

 

 

to jest ku.rwa złe, brzmi troche jak mega podróba deftones zmixowana z jakimis dubstepami tragedia ;/

Edytowane 17 marca 201411 l przez _Be_

Jakbym chciał być fajny, to bym łatwo wynalazł 10 undergroundowych albumów mrocznego metalu, ale po co. Popatrzyłem, czego najwięcej słuchałem, wyszło na to, że tej płytki sporo. Moim zdaniem Horizon jest coraz lepszy z płyty na płytę, na poprzedniej było parę fajnych kawałków, tutaj jest większość. Ale wiadomo, że to nadal dość popowa muzyka, oparta głównie na przebojowych refrenach. No i, tak, wygląd członków także tej kapeli, hm... pokazuje, że definicja męskości w naszym świecie zmienia się z dekady na dekadę.

Edytowane 17 marca 201411 l przez ogqozo

Bring Me The Horizon oprócz ze 4 kawałków zawsze się wydawało straszną chuynią, no ale nie wiem, może ich oświeciło i nagrali coś strawnego.

Jeszcze jak oqi daje to jako numer 5 bestów tamtego roku to w tym momencie odpalam.

Co do muzyki to tak tylko przypominam, że założyłem temat o Mastodonie i jaram się nimi od 2006 roku, kiedy to Marcin Prokop napisał reckę 'Blood mountain', dał max ocenę i napisał zdanie w stylu 'Tak właśnie wygląda metal przyszłości'.

PS. a Fear Factory to GOTY kapela, na szczęście nagrali tylko jeden chuyowy album, reszta to perły oblane złotem.

 

http://www.youtube.com/watch?v=E510Ixbv-BA

 

17/10

 

ja zacząłem od leviathana, pamiętam że zaciągnąłęm razem z bongzillą, to były czasy gdy co 2 album który znajdywałem okazywał się genialny.

Jakbym chciał być fajny, to bym łatwo wynalazł 10 undergroundowych albumów mrocznego metalu, ale po co. Popatrzyłem, czego najwięcej słuchałem, wyszło na to, że tej płytki sporo. Moim zdaniem Horizon jest coraz lepszy z płyty na płytę, na poprzedniej było parę fajnych kawałków, tutaj jest większość. Ale wiadomo, że to nadal dość popowa muzyka, oparta głównie na przebojowych refrenach. No i, tak, wygląd członków także tej kapeli, hm... pokazuje, że definicja męskości w naszym świecie zmienia się z dekady na dekadę.

 

no spoko dla mnie straszny kaszatan, ale tobie podobają się nowe twory od mastodona więc się nie dziwię, że taka kapela jak horizon do ciebie przemawia. 

 

jedna z najlepszych rzeczy z tego roku (kolabo z haxan cloakiem pozamiatało)

 

 

Jakbym chciał być fajny, to bym łatwo wynalazł 10 undergroundowych albumów mrocznego metalu, ale po co. Popatrzyłem, czego najwięcej słuchałem, wyszło na to, że tej płytki sporo. Moim zdaniem Horizon jest coraz lepszy z płyty na płytę, na poprzedniej było parę fajnych kawałków, tutaj jest większość. Ale wiadomo, że to nadal dość popowa muzyka, oparta głównie na przebojowych refrenach. No i, tak, wygląd członków także tej kapeli, hm... pokazuje, że definicja męskości w naszym świecie zmienia się z dekady na dekadę.

 

no spoko dla mnie straszny kaszatan, ale tobie podobają się nowe twory od mastodona więc się nie dziwię, że taka kapela jak horizon do ciebie przemawia. 

 

jedna z najlepszych rzeczy z tego roku (kolabo z haxan cloakiem pozamiatało)

 

 

Niezbyt to fajne.

 

@masorz 

 

 

to jest ku.rwa złe, brzmi troche jak mega podróba deftones zmixowana z jakimis dubstepami tragedia ;/

 

No(pipi)a, też wysiadam przy tym wałku.

 

Jeszcze wracając do Mastodona, to tak naprawdę pierwszy raz słyszałem ich około 2002 roku, kiedy to po wpisaniu do Bearshare'a hasła 'Behemoth' znalazło mi Mastodon - Where Strides The Behemoth.

Wtedy to po (pipi)ie ciężka muza dla mnie była i nie rozumiałem jej geniuszu jeszcze (mimo, że cieżkich metali już słuchałem sporo). Wtedy to było coś w stylu Today Is The Day, że dopiero jak ze sto razy przewałkowałem to poczułem geniusz i nareszcie skrzeczenie Steve przestało mnie niemiłosiernie w(pipi)iać.

 

Ach te wspominki.

Cultes Des Ghoules "Haxan"
Deus Mortem "Emanations Of The Black Light"
Acherontas "Amenti"
Cult Of Fire

Thaw "Thaw"
Mord'a'Stigmata "Ansia"
Obscure Sphinx "Void Mother"
Bolzer "Aura"
Illuminati "The Core"
Gorguts "Coloured Sands"

no poza tym jeszcze było sporo bdb wydawnictw

największe rozczarowania - pałerdefmetalowy Deicide, i Amon Amarth / potwierdzenie, że są guwnem

Ło kur.wa, ale kosa to The Body z The Haxan Cloak. Uwielbiam taką muzę, jak mnie czasem najdzie to nie mogę przestać słuchać.