True Detective - 2014 - HBO

[Gość]

Na razie 6/10, czekam aż mefiu przestanie grać gościa "Patrzcie jaki jestem dziwny. Transcendentalność." Sama kreacja spoko, jak już tutaj Em wspomniał, wyrobił się niesamowicie, tylko postać irytująca, chociaż rozumiem, że taka miała być (w sumie miny woodego idealnie pokrywały się z moimi podczas egzystencjalnych wynurzeń mefiu), to za dużo jego post intelektualnego (pipi)enia obleczonego w typowe dla ludzi mających problemy z samym sobą frazesami na prawie godzinę materiału.

IMHO tak się zastanawiam, jak taki facet mógł przejść pomyślnie badania psychologiczne do policji. OK, to tylko film, nieważne.

 

Cała reszta na plus, no ale skondensowane (pipi)enie psuje efekt.

[Kalel 3 634]

Przecież powiedział że

 

 

Córka mu zmarła, a żona go zostawiła. Pewnie dziecko zginęło podobnie jak dzieciak Lindy w "Sarze" tj. zastrzelił się bronią ojca.

 

[Gość]

I w związku z tym....?

[Banny 2 656]

@kalel ma na myśli, że przypuszczalnie mefju  zdał pomyślnie testy i był "normalnym" gliną, a po tych wypadkach trochę odjechał.

[wozek 77]

no troche kiepskie wyltumaczenie bo isntieje cos takiego jak BADANIA OKRESOWE

[Kalel 3 634]

No ale Harlesson zaznacza że Metju został przysłany z Teksasu i był "nowy". Sam mówił też że nie ma problemów z piciem itp. Może po prostu zamiast wy(pipi)ać go na zbity pysk bo żona go zostawiła szefostwo stwierdziło że bardziej pomoże mu zmiana otoczenia ?

[Gość]

Nie chodzi o to, że ktoś miał go wy(pipi)ać za to, że żona go zostawiła, tylko za jego odjazdy. Nie wierzę, że po tym wypadku nie miał kontaktu z psychologiem (jako standardowa procedura) i tymi tekstami zaskarbił sobie jego uznanie, a szefostwo zamiast wysłać go conajmniej na dłuuuugi urlop, wysyła go do Teksasu do wydziału zabójstw. Dla mnie to jest grubymi nićmi szyte, tylko dlatego, że serial bez bohatera z problemami (zabili mi rodzinę, zgwałcili, ćpiem/pijem, matka kopała mnie w prącie, mam śmieszną chorobę psychiczną) byłby mniej cool.

[golab 1 670]

a jakie to Rust miał odjazdy, które kwalifikują się na przymusowy urlop zdrowotny? wylewność światopoglądowa podczas rozmowy w samochodzie? naprucie się w rocznicę urodzin zmarłej córki? snucie teorii o mordercy na miejscu zbrodni?

[golab 1 670]

xD

 

nowy ep trzyma poziom - wiadomo czemu Rust miewa zwidy, polityka ma spory wpływ na bieg wydarzeń, a moje przeczucia co do Harta i podłoża jego konfliktu z Cohlem zdają się sprawdzać

[Wolny 29]

Jestem po dwóch odcinkach-KUPILI MNIE, ma taki lekko usypiający klimat-dobry do poduchy,ciekaw jestem co będzie dalej.

[schabek 5 334]

No dla mnie ten drugi odcinek slaby ale nie wiem pewnie sie nie znam i nalezy tu podziwiac gre aktorska a nie ziewac przez beznadziejna dynamike zdarzen. Licze ze z kazdym kolejnym epem bedzie lepiej bo historia jest ciekawa ale przedstawiona tak jakos nudno ze od razu przychodzi mi na mysl film Panaceum. Ogladac dalej napewno bede i licze na yebany rollercoaster w nastepnych odcinkach!!

 

I mam nadzieje ze nie bede juz ogladal mefiu makkonagi z faja w ryju i browarem w rece w czasach obecnych bo juz nic ciekawego w tym nie ma. W ogole sceny z lat 95 >>>>> terazniejszosc

[Masorz 13 196]

Chyba z roku, bo 95 był tylko jeden.

[Gość]

Jak dla mnie drugi ep sporo lepszy, Mefiu pochlipał sobie trochę na początku, ale później zachował się jak mężczyzna i swoje problemy zamieniał w hejty (wysokiej próby) na innych. Tempo dobre, laska pierwsza klasa też jest, oglądam dalej.

 

Odpowiadam golabkowi: jeżeli policjant miewający halucynacje, stany lękowe itd. nie kwalifikuje się na urlop, to mamy do tego trochę inne podejście. Oczywiście w drugim epie wytłumaczyli dlaczego nadal pracuje, ale słusznie miałem zastrzerzenia co do jego poczytalności po pilocie.

Edytowane 24 stycznia 2014 przez Gość

[MichAelis 5 616]

Najlepsza scena w serialu

Szkoda ze tylko w 3 epizodach gra. Myslalem, ze znowu sie zawiode i jakis rocznik 94 mi wyskoczy, a tu pieknie 86

[tk___tk 4 795]

o właśnie, jak ta bogini się nazywa? monaghan też niczego sobie, ale cycków pewnie nie pokaże .

Edytowane 27 stycznia 2014 przez tk___tk

[Ölschmitz 1 521]

wybitne cycki

[MichAelis 5 616]

Cytuje bo ostatni post na stronie

A nazywa sie http://www.imdb.com/name/nm1275259/?ref_=tt_cl_t15

Najlepsza scena w serialu

Szkoda ze tylko w 3 epizodach gra. Myslalem, ze znowu sie zawiode i jakis rocznik 94 mi wyskoczy, a tu pieknie 86

wybitne cycki

i ta dupa

[tk___tk 4 795]

od dzisiaj mam powód żeby obejrzeć ostatnią masakrę piła łańcuchową

[Ölschmitz 1 521]

tez se zapisalem zeby zassac

[tk___tk 4 795]

uprzedam pytania: w serii "percy jackson" nie pokazuje cycków.

[Gość _Be_]

Być Woodym w tym momencie

 

Edytowane 27 stycznia 2014 przez _Be_

[Farmer 3 272]

Pierwsze co to po obejrzeniu 2 epów wyszukiwałem wszelkich informacji o lasce i jej cycach zamiast o serialu. Gorgeous.

[Kre3k 581]

Obejrzałem 2 epy i Matthew Mcconaughey w teraźniejszości jako zarośnięty żul pijący piwo z puszki i cmokający przy paleniu to GOTY.

[Masorz 13 196]

No cóż, serial rządzi.

Atmosfera bagienna mnie urzekła, Mefiu do tej pory kojarzył mi się z blondynem grającym w komediach romantycznych z J.Lo - a tutaj jaki szokers.

Woody nie gorszy. Ogromnie podobają mi się te refleksje na temat wszystkiego w wykonaniu Rusta, mnie to absolutnie nie nudzi.

Nowy odcinek na ogromnym propsie, bo pięknie, długo i rzeczowo pojechał po religiach i ich wyznawcach, do tego fajnie pokazana rodzina tego drugiego a Michelle Monaghan bym kochał bardzo mocno.

 

Super recenzja (pipi)o.

[Gość _Be_]

 Mefiu do tej pory kojarzył mi się z blondynem grającym w komediach romantycznych z J.Lo - a tutaj jaki szokers.

 

 

Obejrzyj sobie Dallas Buyers Club niesamowicie się wyrobił jako aktor, w Wilku też miał zaje.bisty epizod.