Skocz do zawartości

Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Rayos:

pe.jpg

Ej no w sumie dział retro jest od kilku lat, na pewno czytałeś te teksty, co słychać u developera x, czy "w to się grało", czy coś takiego.

Tyle, że po premierze SS/Piksela, dział retro znacznie się powiększył.

Na screenie 209 numer.

Edytowane przez grzybiarz
Opublikowano

Rayos:

pe.jpg

Ej no w sumie dział retro jest od kilku lat, na pewno czytałeś te teksty, co słychać u developera x, czy "w to się grało", czy coś takiego.

Tyle, że po premierze SS/Piksela, dział retro znacznie się powiększył.

Na screenie 209 numer.

 

No coś kojarzę jak tak wspomniałeś, ale ta szata graficzna... nawet ja bym lepszą w paincie zrobił :O

Opublikowano

Czyli do retro jak znalazł :). Taki był zamysł, aby i graficznie to się wiązało ze starymi czasami. No ale jak czytam Waszą dyskusję, to już rozumiem stare czasy nie są takie super i teraz ma być pro!

 

Co do Waszej rozmowy - ciekawie się czyta, jak z perspektywy tych kilku lat zmienia się podejście do grafiki, podania materiałów. Gdy my ze 3 lata temu robiliśmy dużo białych stron, to było źle, że jakie to sterylne, że nudne, że to przecież o grach, a nie jakiś tygodnik opinii. Pamiętam jak dzisiaj, gdy jeszcze poprzedni grafik w recenzji L.A. Noire (167. numer) dowalił art na całą stronę, to ile było narzekania, że strata miejsca, że - jak grzybiarz wspomniał - fotki to sobie można w necie zobaczyć, a w magazynie ma być jak najwięcej mięsa, czyli tekstu. A teraz 95% stron białych jest OK, mnóstwo światła na stronach, za które kiedyś nas przeklinano, że strata miejsca - też OK, kilka stron poświęcone na spis treści - OK. W sumie to całkiem nieźle, że też czytelnicy zmieniają trochę podejście i bardziej patrzą na to, jak coś jest podane, a nie tylko, czy na stronę weszło 7 tys. znaków czy 5 (to też pamiętam, jak po zmianie layoutu 3 lata temu wklejane były screeny z porównaniami, że "kiedyś to więcej tekstu było" :)).

Gość _Be_
Opublikowano

Perez, ale bez przesady można coś zrobić z smakiem i retro.

 

RetroGamerReview.jpg

 

retrogamer_uk2.jpg

Opublikowano

No jesli graficznie faktycznie w dziale Retro zamysl byl taki aby zblizyc sie do lat 90. to sie bardzo udalo. O ile byl.

 

 

Co do poczatku zmian graficznych w PE to, nie obraz sie Perez, ale szata graficzna Magdy Scierskiej zjadala wasza pierwsza i to z glosnym mlasnieciem. Tyle niebieskiego koloru nie znalazloby sie nawet chyba w pismie dla milosnikow nieba za dnia. Wszystko bylo tez odmierzone od linijki. Zastosowaliscie forme, kiedy wczesniej tekst najczesciej zalewal jakis art. Problem w tym, ze ta forma jak zaczynala sie w newsach tak konczyla na listach.

 

Z drugiej strony PE nigdy nie mialo byc polskim EDGEem wiec po prostu trzymaliscie sie sprawdzonych wzorcow - kolorowo i duzo tekstu. Mi sie to np. w PE podoba (i podobalo jak decydowalem sie czy wybrac PE czy N+) ale w zestawieniu z Pixelem to wam blizej do bravo. No jednak. Trzeba tez zrozumiec, ze przez tyle lat w pl nigdy nie bylo edge'owego dopowiednika a wielu nie bylo stac na importy z empiku. Te luke widac doskonale zapelnia poki co Pixel i moze ludzie upatruja w nim polskiego EDGEa i wola te biale strony z umiarkowana iloscia tekstu. Oczywiscie moze byc i tak, ze za 2 numery pixela nie bedzie wcale natomiast PE raczej to nie grozi.

Opublikowano

Taaa, te niebieskie strony to jeszcze czasami mi się śnią :). Tak że ciężko tu o jakieś obrażanie się, jak już to zdaję sobie sprawę, że mieliśmy dużo do poprawienia i, wydaje mi się, że na przestrzeni lat udało się layout trochę unowocześnić, pozostając jednak też przy zasadzie, że tekst traktujemy priorytetowo. 

 

To o czym piszesz w kontekście zapotrzebowania na takie pismo jak Pixel - sam jestem ciekaw. To faktycznie inne podejście do tematu, gdzie składając magazyn, masz też na uwadze jego wygląd (chociaż w sumie Playbox, o ile pamiętam, też trochę w takie tony uderzał - przejrzyściej, większe arty, więcej światła). Rzecz jasna my też o tym pamiętamy, ale też zawsze jest rozmowa o objętości tekstu (co uwielbia Romek), bo jednak to jest dla nas kluczowe, aby w miarę możliwości maksymalnie dany temat wyczerpać. A - chociaż to tylko moja opinia, a grafikiem nie jestem - trudno osiągnąć efekt takiej schludności i czystości, gdy starasz się zmieścić z tekstem od marginesu do marginesu. I np. w aktualnym numerze mamy taki tekst - TOP 20 gier PlayStation - gdzie Romek mógł sobie poszaleć i, wydaje się nam, że wyszło to efektownie, ale to jednak zabiera sporo miejsca i raczej trudno z tego zrobić regułę. 

Gość _Be_
Opublikowano

Ja nie kupuje czasopisma dla efektowności i te postaci z gier z psxa przy Top 20 są dla mnie totalnie zbędnym elementem. Najlepiej mi się czyta felietony bo są schludne i ciekawi mnie opinia ludzi pokroju Miela czy Kosa na tematy około growe a ten dział retro wygląda obleśnie i nie chce mi się go nawet przeglądać.

Opublikowano

Taaa, te niebieskie strony to jeszcze czasami mi się śnią :). Tak że ciężko tu o jakieś obrażanie się, jak już to zdaję sobie sprawę, że mieliśmy dużo do poprawienia i, wydaje mi się, że na przestrzeni lat udało się layout trochę unowocześnić, pozostając jednak też przy zasadzie, że tekst traktujemy priorytetowo. 

 

A to na pewno.

Opublikowano

Że się tak krótko wtrącę. Jestem zwolennikiem obszerniejszych artykułów w dziale Retro PE. Obecnie wydaje mi się zbyt rozdrobniony: dużo tematów, ale niewiele z nich wyczerpująco opisanych. Jakoś tak napaćkane (abstrahując już od szaty graficznej) - tutaj jakaś gierka, tam kontroler, tam znowu pseudokonsolka i trzy grosze Zgreda. Nie wierzę, że na temat jakiejś klasycznej gierki nie da się w dobie powszechnego Internetu stworzyć retro-recenzji na całą stronę i pełnej ciekawostek. Taka np. Martwa Strefa Sobka jest zawsze kapitalna - sumienna, obszerna, zwykle wyczerpująca temat. PIXELA miałem okazję czytać i podobał mi się ogólna koncepcja, ale mam pewne wątpliwości co do jakości tekstów. Czyta się to szybko, aż za szybko i czuć, że ładny layout uzyskano kosztem rozciągnięcia tekstów oraz gigantycznych screenów, a treści w tym niewiele.

Po prostu może warto kosztem pstrokacizny w Retro PE postawić na mniej tematów, ale głębiej zbadanych?

A może ja się nie znam.

Opublikowano

Wracając do pixela.

Miałem kupić, już nawet miałem w ręce, ale coś mi kazało upewnić się w przekonaniu. Tak, miałem rację. Przejrzałem na szybko, więc niech mnie ktoś poprawi jak się mylę, ale w dziale recenzji nie ma gier stricte konsolowych - replay z 1 numeru i chyba obu SS. Panowie i panie nadal nie wiedzą o istnieniu handheldow i premierze n3ds. Cóż, najwyraźniej cała załoga padoodporna.

Przeczytałem o Shenmue i... może też zacznę pisać o starych grach. Kolejny tekst z cyklu każdy o tym wie. Nie wiem czy to miał być skrót fabuły czy jakiś "ukryty przekaz" jak w grach Nintendo.

Ja odpadam. Nie kupię kolejnych numerów ( nie życzę im źle, są mi obojętni, ale 2 numerów).

Taka jeszcze ciekawostka. W empiku 2x więcej pixelow leży, niż psxe.

 

Btw - empik w formie. Edge już nie za 49, a 56 zl. Ha ha haha.

  • Plusik 1
Opublikowano

Że się tak krótko wtrącę. Jestem zwolennikiem obszerniejszych artykułów w dziale Retro PE. Obecnie wydaje mi się zbyt rozdrobniony: dużo tematów, ale niewiele z nich wyczerpująco opisanych. Jakoś tak napaćkane (abstrahując już od szaty graficznej) - tutaj jakaś gierka, tam kontroler, tam znowu pseudokonsolka i trzy grosze Zgreda. Nie wierzę, że na temat jakiejś klasycznej gierki nie da się w dobie powszechnego Internetu stworzyć retro-recenzji na całą stronę i pełnej ciekawostek. Taka np. Martwa Strefa Sobka jest zawsze kapitalna - sumienna, obszerna, zwykle wyczerpująca temat. PIXELA miałem okazję czytać i podobał mi się ogólna koncepcja, ale mam pewne wątpliwości co do jakości tekstów. Czyta się to szybko, aż za szybko i czuć, że ładny layout uzyskano kosztem rozciągnięcia tekstów oraz gigantycznych screenów, a treści w tym niewiele.

Po prostu może warto kosztem pstrokacizny w Retro PE postawić na mniej tematów, ale głębiej zbadanych?

A może ja się nie znam.

 

Hmm pytanie za 100 punktów - ale czy któryś tytuł z opisanych masz konkretnie na myśli? Idea retro jest taka, aby to była trochę taka, hmm, szafa ze starociami, stąd takie różności :). Aczkolwiek jak zauważyłeś, taka Martwa, To było grane czy Powrót do przeszłości (chociaż teraz już mniej, bo już naprawdę Roger wynalazki wynajduje) są obszerniejsze. Pytanie, czy o sprzętach z Kultu plastiku lub 8-bitowych grach jest sens robić całostronicowe teksty? Wspomnieć - na pewno warto, ale czy od razu jakoś szeroko opisywać... I to na pewno nie kwestia problemu z researchem, bo jak już to pewnych ograniczeń liczbowych stron. Retro rozbudowaliśmy, to istotny dział, ale wciąż traktujemy je jako jedną ze składowych pisma, a nie jego głównym element, który ma się rozrastać kosztem zapowiedzi, playtestów czy artykułów dotyczących aktualnych tematów. 

 

A owa "pstrokacizna" to niewiele tu zmieni - można ją wyrzucić, ale to wciąż będzie taka sama objętość strony i jej rozmiar :)

Opublikowano

Czy warto pisać o 8-bitowych gierkach więcej niż parę zdań? A dlaczego nie? Jeżeli gra w jakimś stopniu była wyjątkowa na ówczesne czasy ( a może nie tylko) to jak najbardziej. Mam wrażenie, że retro o którym warto pisać coś więcej niż te parę zdań to dla PSX EXTREME są "prehistoryczne" czasy PSXa. Rozumiem, że to bardziej wynik grupy docelowej magazynu niż chcenia redakcji (zwłaszcza starej gwardii, która pewnikiem zaczynała od 8bitowych systemów), ale to jest omijanie wielu ciekawych historii np. świetny tekst o Knight Lore (i w ogóle pierwszych gierkach od Rare) w wykonaniu SS.

Opublikowano (edytowane)

 

Za samo retro ich kupuję. Niby w PSX też powiększyli liczbę stron na to poświęconych ale jak zobaczyłem formę w jakiej to tam zamieścili to tylko się uśmiałem i odłożyłem szmatławca na półkę.

Co istotne, są zupełnie inni od tego, co do tej pory nam serwowano - wszystko w ich rękach. Pytanie zatem, czy ludzie są gotowi na tego typu magazyn i czy sami znowu wszystkiego nie spieprzą (odsyłam do bardzo dobrego tekstu Destroyera).

PE kiedyś też wrzucało jakieś wielkie artworki na A4 w dziale z reckami, ale czytelnicy się doje.bali, że płacą i wymagają :/ Że płaci się za autorski tekst, a screeny można pooglądać w internecie i takie tam.

 

 

Bynajmniej nie miałem na myśli szaty graficznej.

 

Piszę o "czymś innym" w kontekście zawartości - mamy magazyn o grach bez pogoni za najnowszymi trendami oraz tytułami, unikatowe wywiady z zapomnianymi twórcami kultowych hitów, recenzje niszowych gier, które w PE nikogo - ot mamy całkowite przeciwieństwo Peeziga.

 

PS dla mnie brak oceniaczki to strzał w dziesiątkę - wszystkim nie dogodzisz ;)

 

PS2 awersja do pada, granie w Wolfa na touchpadzie, brednie pokroju: " dla mnie to jedna z najważniejszych gier w ogóle" (o Gothic 3) rażą i lepiej zachować takie kwiatki dla siebie. Ale jak to mawiają: nikt nie jest idealny.

Edytowane przez stoodio
Opublikowano

Co do tych unikalnych wywiadów, to wywiad z Clivem Sinclairem wydrukowali chyba tylko dlatego, żeby takie nazwisko wylądowało na okładce. Tak, nie, chyba...

Opublikowano

Raz dało się ludzi oszukać, ale na tym samym patencie już im nie wyjdzie. Ja to mam nadzieję, że i Pixel i Secret Service znikną w odmętach historii, nie nadają się do prowadzenia pisma i nie zasłużyli na taki fanbase jaki mają i tutaj mówię o wszystkich z nich. Ja byłem wiernym czytelnikiem CD Action, dopóki w 2007 nie wszedłem w posiadanie konsoli i zacząłem kupować raz CDA raz PSX aż doszedłem do wniosku, że CDA najlepsze lata ma niestety już za sobą, w większość gier i tak gram na konsoli a strategie/rpg i tak wiem jakie wychodza i co o nich sądzić.

Opublikowano

Play już upadł, a Komputer Świat wychodzi, ale nie edycja "Gry".

Mnie zastanawia co z tymi starymi prykami, co kiedyś pisali do PSX Fana, np. ten Przemysław "Hot" Gorący, czy Baron Jack, czy Barthez. Czy siedzą może gdzieś na forumach, czy dali sobie spokój z gierkami?

Opublikowano (edytowane)

Baron Jack, czyli Jacek Pietruszczak... hmmm, miałem wtedy zaje.bistą pamięć do nazwisk. Np. kiedyś do PSX Fana napisał list niejaki Michał "Cybil" Wiesner z Wrocławia. W sumie to nie Cybil, a tak naprawdę to był Playman z PE :)

A Baron Jack na profilu PCLaba ma wpisane 36 lat, czyli w tym '99 miał tylko 20 lat.

Edytowane przez grzybiarz

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...