Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)

[Gość]

Znowu Jerzy Poprawa atakuje na fejsowym profilu Pixela, bo ktoś wrzucił info o nowym magazynie od "tych z CDA".

link?

[grzybiarz 10 296]

https://www.facebook.com/groups/secretlevel/permalink/850303995104743/

Tylko to zamknięta grupa dla czytelników, ale szybko akceptują.

[Mejm 15 315]

Grzyb, wrzuc screeny jak ostatnio dla tych co nie maja fb.

 

 

Ktoś odkrył biznes na odzież patriotyczną dla patoli, a ktoś inny odkrywa, że retro się sprzedaje.
Konsole z kilkoma rdzeniami i gierki z grafą jak ze SNESa?
Nintendo wydaje miniNESa z tylko 30-stoma grami, a preordery już dawno zamówione?
Chyba zrobiła się jakaś moda na retro, ale nie tylko w Polsce. U nas zaczęło się od Pixela, a ten sporo namieszał, przez co i w CDA i w PE mamy kilka stron więcej nt. "retro".
A teraz jeszcze pojawi się kolejne pisemko dla starych koni. Niby print umarł, ale to jednak stare konie, takie jak ja, czy Mejm, lubią czytać o gierkach i jednocześnie zaciągać się farbą drukarską.
Gówniarze mają swojego jutuba. Coś czuję, że ten magazyn raczej się przyjmie - wszak Pixel adresowany jest dla graczy wychowanych na zx spextrum, commadore, amiga...
A mi brakuje czegoś dla "Retrokonsolowca". Miałem podróbkę Atari 2600, miałem podróbkę NESa, miałem PSXa (i kilka innych konsol, które mam wpisane w sygnaturę) i chętnie poczytałbym coś nostalgicznego o tych sprzętach.
Pixela zaprzestaję zbierać na dwudziestym numerze, a ten nowy periodyk - zobaczymy, może się przyjmie.

 

Wszystko pieknie, wszystko ladnie ale kto w tym pismie mialby pisywac o nesie i psxie jak kadra wychowana jest w 99% na pc, amiga, commodore, atari. Czyli tym co juz pokryl Pixel. Dlatego wlasnie w tym ich obecnym skladzie (a zaloze sie ze bedzie to ta sama redakcja co cda) zupelnie nie widze pisania o retro z dusza. Pixel i PE maja te zalete, ze osoby w retro siedzialy osobiscie. Jak Dzujo czy Roger pisza o gierkach na pegaza to wiesz, ze spisuja swoje doswiadczenia bo tam byli. Z cda tego nie wdzie, po prostu bedzie to rzemieslnicza i solidna (bo dbania o tekst pisany odmowic im nie mozna) robota. Ot ktos poczyta sobie materialy z neta o nesie a potem przeredaguje to po swojemu do pisma.

 

Juz kiedys bawili sie w pismo konsolowe (wyszedl 1 numer), potem byl PlayBox i zdech po 5-7 numerach wiec jest "szansa", ze i tutaj moze nie wypalic bo wiekszosc starych koni zgarnal z rynku Pixel.

[[InSaNe] 2 478]

Wszystko poza blacharstwem za co wezmą się ci od tego cd-action wieje ch.uj.em.

[Mejm 15 315]

Dzizys ale ty masz bul dopy o te cda. Co oni ci zrobili jak byles mlody? Pomylili adres prenumeraty?

[[InSaNe] 2 478]

Jaki ból? Wieją chu.jem, stwierdzam fakty. Moim zdaniem to trwa tak długo na rynku, bo stoi za nimi bogaty szkopski koncern i za parę złotych, jak Ktoś gra na blaszakach można kupić nawet niezłe gry. Sprzedawałoby się tak samo dobrze, jakby przy utrzymaniu stałej ceny pakowali w folię tylko płytę z grą.

[c0ŕ 4 834]

Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze z 4 lata temu taka choćby publicystyka w CDA była na dość dobrym poziomie, więc już bez przesady że tylko płyty powinni sprzedawać. Dało się czytać.

[grzybiarz 10 296]

Grzyb, wrzuc screeny jak ostatnio dla tych co nie maja fb.

No właśnie, powinieneś założyć se konto, nawet dla tych profili jak grupa Pixela, czy Polaki Biedaki Cebulaki.

Wrzuciłem foty w linku:

http://www.grzybiarz.2ap.pl/mejmzalozsekonto/

W sumie nic szczególnego, ale gość odpisuje na każde narzekanie.

Jest tego więcej, ale 5 screenów wystarczy, by zobaczyć słabą psychikę Jurka.

Edytowane 23 września 2016 przez grzybiarz

[grzybiarz 10 296]

Okej, jedną fotę wrzucam, bo aż się zdziwiłem w ch.uj, że tak może odpisywać ktoś, kto stoi za CDA 20 lat.

Żart na poziomie Karola.

O ile to w ogóle miał być żart.

[Mejm 15 315]

Jaki ból? Wieją chu.jem, stwierdzam fakty. Moim zdaniem to trwa tak długo na rynku, bo stoi za nimi bogaty szkopski koncern i za parę złotych, jak Ktoś gra na blaszakach można kupić nawet niezłe gry. Sprzedawałoby się tak samo dobrze, jakby przy utrzymaniu stałej ceny pakowali w folię tylko płytę z grą.

 

No to z czym masz problem? Ze wydawca jest niemiec a nie polaczek biedaczek drukujacy pismo w podziemiu na papierze z odzysku? Zawsze jak ktos wspomni "cda" wpadasz z bulem doopska i piszesz to samo za kazdym razem, ze wieje ch.ujem itd. Nigdy nie napiszesz nic o zawartosci. Ale to mozna jeszcze zrozumiec bo pewnie nie kupujesz pisma. Serio juz wiemy ze nienawidzisz cda z jakiegos tam znanego tylko tobie powodu, ale jak chlop pod 30 pisze "hehe gazetka hehe dodawana do plytek cd hehe wieje ch/ujem hehe takie fakty hehe" za kazdym razem kiedy wspomniany jest magazyn to moze to swiadczyc tylko o jakiejs ciezkiej traumie.

 

Wiejesz ch.ujem, stwiedzam fakty.

[grzybiarz 10 296]

 

A mi brakuje czegoś dla "Retrokonsolowca". Miałem podróbkę Atari 2600, miałem podróbkę NESa, miałem PSXa (i kilka innych konsol, które mam wpisane w sygnaturę) i chętnie poczytałbym coś nostalgicznego o tych sprzętach.

Wszystko pieknie, wszystko ladnie ale kto w tym pismie mialby pisywac o nesie i psxie jak kadra wychowana jest w 99% na pc, amiga, commodore, atari. Czyli tym co juz pokryl Pixel.

 

Ja gram od dawna na kąsolach, Ty chyba też, Aux i Insane również. Dawajcie zakładamy jakąś retro gazetkę. Pomysł się wrzuci na polakpotrafi.pl, może chociaż forumowicze by to kupili.

A gdyby nie było o czym pisać, wklejałoby się śmieszne posty z WKP.

[Unitra 24]

Jechanie po CDA niemal zawsze pozbawione merytoryki. Ze jakas gimnaza niby. Akurat zero tam humoru rodem z pe czyli o jakims pierdzeniu itd. Publicystyka fajna. Oceny tradycyjne dla branzy czyli sredniak 7/ 10. Niezłe pismo.

[ornit 2 956]

Pamiętam, w 1998 albo 1999 kiedy byłem w liceum, już wtedy uważalismy, że CDA kupuje się tylko dla gier. Sam kupiłem 3 numery dla Fallout 1 i 2 oraz F/A-18 Hornet 3.0. Ale to było dawno temu i w porównaniu do istniejących na rynku SS czy Gamblera różnica była wyczuwalna. Młodsi gracze pewnie powtarzają te formułki za starszymi.

[grzybiarz 10 296]

Niby CDA kupowało się tylko dla pełniaków (chociaż lepsze były w Playu - pamiętam jak dali Gothica, czy w Clicku - Fallouta 1 i 2). CDA zawsze dawało stare gry w tamtym okresie - pełniaki 2-4 letnie.

Zaskoczyli mnie jednak kiedyś przy BloodRayne, bo ta gra może miała z pół roku, czy rok i już wylądowała na dwóch płytach CD. Pamiętam, jak po obejrzeniu reklamy, pobiegłem do kiosku i zakupiłem numer:)

Podobało mi się u nich te 200 stron, gruba okładka, wielkie strony, trzy płyty CD, wypchane po brzegi: pełniakiem, demówkami, bonusami, kącikami.

A w środku recenzje, testy sprzętu - gdzie miałem poczytać o jakichś monitorach, czy myszkach, jak Internet w 2000 roku raczkował ("witam na mojej stronie domowej" - tak wygląda większość stron amatorskich).

Później coś je.bło i u mnie i u nich - przestałem grać, a nagle dowiaduję się, że CDA jest pismem multiplatformowym. Chyba wtedy wiele pism upadło, nawet ja przestałem grać i czytać gazetki.

Dzisiaj CDA kupuję bo... lubię czytać i jara mnie wąchanie tej farby drukarskiej, chociaż druk w PE pachnie lepiej, ale chyba najlepiej w Pixelu Dobra, to zdanie napisałem trochę żartem, więc nie życzę sobie wklejania do rodzyn, okay?

Kupuję nie zawsze, ale jednak. Kupię, przejrzę, coś tam przeczytam, odpalę Action Maga z CD - bardziej z przyzwyczajenia i odkładam na półkę.

Kiedyś czytałem te wszystkie kąciki, do niektórych nawet pisałem, jarałem się bonusami, śmiesznymi animacjami we flashu, ogrywałem demka. Dzisiaj te płyty są bez sensu - gra i tak steamowa/uplay, nie ma bonusów, z kącików został tylko Action Mag na PDF, dem nikt nie robi, bo się nie opyla. Mogliby zrezygnować z płyty i wrzucać kody steamowe do zafoliowanego magazynu.

[Unitra 24]

Z rzadka jest cos na płycie

[Gość _Be_]

Niby CDA kupowało się tylko dla pełniaków (chociaż lepsze były w Playu - pamiętam jak dali Gothica, czy w Clicku - Fallouta 1 i 2).

 

Przecież Fallout w CDA byl w 1999 już dlugo przed powstaniem Clicka

[grzybiarz 10 296]

W '99 to ja jeszcze grałem na PlayStation i nie miałem komputera.

[Gość _Be_]

CDA zawsze dawało stare gry w tamtym okresie - pełniaki 2-4 letnie.

 

Kurczę człowieku kiedyś tak sie na to nie patrzyło chyba, dla mnie 5 letnia gra i tak była nowa bo mój komp więcej by nie uciągnął i myśle, że 90% ludzi kupujących CDA miały raczej słabe konfigi więc musieli jakoś to równoważyć.

W '99 to ja jeszcze grałem na PlayStation i nie miałem komputera.

 

xD

[grzybiarz 10 296]

NO to chyba bluber Twój komp, ale jak w 2001 dostałem kompa z GeForce 2 MX 32MB, to nie bardzo chciałem grać w Virtua Figter z 1996, którego dali w 2001:

Albo miałem trochę archiwalnych numerów od kumpla i tam jednym z pełniaków była taka bijatyka z '96 roku a dali ją w '99:

http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=27142

Teraz może nie widać w grach tej różnicy między tytułem z 2011, a 2016, ale między np. '96, a 2001 różnicę są ogromne.

Zresztą ja na 33 megahercowym PSXie miałem Tekken 3.

W ogóle takie czasy, że pożyczało się od kumpla płytki z CDA, bo nie było zbytnio w co grac

A dzisiaj tyle zabezpieczeń i klientów online, utrudnia zwykłe pożyczenie kumplowi.

Edytowane 23 września 2016 przez grzybiarz

[Mejm 15 315]

Dla mnie pelniaki w cda to byl tylko bonus ale nie do pisma tylko do zawartosci krazka. Fajnie, ze byly, czlowiek sobie mogl zagrac w fulla jakiejs tam gierki, ktora przeoczyl albo nie ukradl na gieldzie, ale dla mnie przede wszystkim liczyly sie dema. Czytalo sie zapowiedz/recenzje i za chwile odpalalo demko danego tytulu. Magia. Kocham dema i utyskuje, ze tylko promil sie ich obecnie ukazuje.

[Unitra 24]

Teraz to inne czasy. Mozesz gre w ruchu na yt zobaczyc z komentarzem grającego.Czesto jest tez tak ze demo zniecheca bo nie poswiecisz mu dosc czasu. Mowa o czasach w miare wspolczesnych i dltego tez z nich zrezygnowano.

 

Kiedys inna bajka. Brak yt, a ty jako małolat bez kasy dostałes kilka dem i katowałes je czasem do upadłego.

 

Pamietam demo Residenta 2. 10 min czasu. Mysle, ze łacznie z 10 h w to grałem i ten cholerny speedrun by jak najdalej dojsc, jeszcze jeden pokój.

[Mani 686]

Ja doszedłem do murzyna na posterunku )) piękne czasy.

[Mejm 15 315]

Ale mnie te czasowe dema na psxa niepomiernie wku.rwialy ;/

[[InSaNe] 2 478]

"Nienawidzisz cda" Widzę, że mamy do czynienia z fanbojem, więc wszelka merytoryczna dyskusja nie ma sensu. Odniosłem się do tego retro coś tam, za które mają się wziąć ludzie z tego pisemka. Masz klapki na oczach i nie potrafisz spojrzeć szerzej chłopcze. Niechęć do tego cda wynika chociażby z tego, że dzięki hajsowi bogatego koncernu, który za tym stoi (Bauer? Kiedyś sami to wydawali pod egidą Silver Shark chyba) wykończyli mnóstwo innych pism o grach. Nie wiem, od kiedy regularnie interesujesz się grami, ale pewnie nie pamiętasz chociażby tego epizodu, kiedy było porozumienie o niedawaniu do gazet pełniaków, a oni jedyni się wyłamali i mieli to w d. Kiedyś sporo grałem na blaszakach, ale tak od 2004r. nie jestem w stanie, bo nie sprawia mi to przyjemności. Oni zmienili profil na multiplatformowy i co z tego, jak nie potrafią się pozbyć typowych blacharskich przypadłości i niechęci do konsol sensu largo - granie na myszkach, nieumiejętność gry na padzie (lol), pier.dolenie o grafice i klatkach oraz od zawsze suche żarty. I sprawą oczywistą jest, że większość kupuje to dla pełniaków, a nie dla zawartości pisma.

 

Wydawca wyczuł koniunkturę na retro i próbuje wydać coś o retro. Jeśli to będzie prowadzone przez tych pseudo śmiesznych redaktorków, to dla mnie nie jest to atrakcyjne i w ogóle się nie grzeję z tego powodu, a uwielbiam czytać gazety, pisma itd. wszelakie. Były już jakieś Playboxy i inne wynalazki pozbawione duszy, które padały po paru miesiącach, bo bauer uznał, że sprzedaż jest chu.jowa. Może jakby dodali płytę z grami, sprzedaż byłaby lepsza To wiele tłumaczy.

Także sklej du.pę plastrami po tej mega eksplozji i czerp przyjemność z czytania cda i "smakowania" tych pełniaków. Nikt Ci nie broni, tylko nie zabraniaj innym wyrażać własnego zdania.

 

Tak jeszcze na koniec apropo tych dem - to, że dla większości te płyty były atrakcyjne, nie oznacza, że był także i dla mnie. Co więcej, jak wieeele lat temu łykałem prasę grową pasjami (również i cda!) to te płyty albo oddawałem "potrzebującym" albo wywalałem je do kibla, bo najważniejsze dla mnie było czytanie.

 

I tak na koniec - dla mnie najlepszym pismem był Świat Gier Komputerowych, który zarżnął koncern Egmont Polska.

[grzybiarz 10 296]

Oni zmienili profil na multiplatformowy i co z tego, jak nie potrafią się pozbyć typowych blacharskich przypadłości i niechęci do konsol sensu largo - granie na myszkach, nieumiejętność gry na padzie (lol), pier.dolenie o grafice i klatkach oraz od zawsze suche żarty. I sprawą oczywistą jest, że większość kupuje to dla pełniaków, a nie dla zawartości pisma.

To tak w CDA, a w Pixelu gość pisał, że grał w Wolfenstein New Order na... touchpadzie laptopa!

CDA i Pixel są tak naprawdę dla pececiarzy.

W Pixelu te wspominki gier z Amigi, czy wywiady z dziadkami dawnych firm developerskich(komputerowych) - to nie dla mnie.

W PlayStation Magazyn były ciekawe wywiady, pamiętam do dziś wywiad z Jasonem Rubinem z Naughty Dog à propos Crash Team Racing. I to oczekiwanie na CTR...

Może ten nowy Retro Magazyn będzie zawierał właśnie takie smaczki dla konsolowców?

ps. Insane, zmień ten nick może bez nawiasów, bo nie można Cie zacytować poprawnie:)

Edytowane 24 września 2016 przez grzybiarz