Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)

[Farmer 3 272]

Whaaaa? Pierwsze słyszę. Nie pamiętam żebym cokolwiek pisał tam. Może chodziło ci o mojego reverse, szanowanego pana Farmerosa?

[oFi 2 468]

Kupiłem wczoraj CDA. Poziom i formuła artykułów jest nawet ciekawa przyznam i cena 10,99zł zachęciła mnie do zakupu i w sumie nie żałuje.

 

I papier jakiś taki delikatniejszy od szmatławca, dobrze będzie się podcierało po przeczytaniu  

[Ukukuki 6 989]

37 minut temu, grzybiarz napisał:

No trochę kombinują. Zmiana ceny, brak płyty, szukają sposobu na zwiększenie sprzedaży/zysku. A masz jakieś dane dot. sprzedaży?

Edit

a dobra, mam. Kurde 52 000 sprzedane. Kiedyś się chwalili nakładem 200 000.

To był Konsole Zone w Action Magu. @Farmer tez tam pisywał. I ja w sumie ze dwie recki podesłałem  : Finał fantasy chyba iv i harvest moon, albo ctr. Pisało się tylko o dobrych grach:)

 

Jaka była geneza powstania tego zina? 

[grzybiarz 10 296]

Godzinę temu, Farmer napisał:

Whaaaa? Pierwsze słyszę. Nie pamiętam żebym cokolwiek pisał tam. Może chodziło ci o mojego reverse, szanowanego pana Farmerosa?

To czyli jest jeszcze trzeci Farmer.

Ech. 18 lat żyłem w błędzie. 

[grzybiarz 10 296]

Godzinę temu, Ukukuki napisał:

 

Jaka była geneza powstania tego zina? 

Kiedyś nie było stałych łączy internetowych, był net na modem, drogi, więc ludzie zamiast siedzieć bezsensownie na jutubie, fejsie - robili coś twórczego - pisali felietony, recenzje:)
Nie pamiętam kiedy powstał pierwszy numer Action Maga, ale w 33 numerze, w podkąciku "Games Corner", pojawił się "podpodkącik" Konsole Center, by wbić do łba tym durnym pececiarzom, że konsole też są fajne
Tak się składa, że mam ten numer na dysku, widzę, że pomysłodawcą był niejaki Mithrandir (nazwał się Naczelnym), a redaktorem Caleb.
Kurła, ci szesnastoletni naczelni i redaktorzy... Później magazyn przejął LOV, naprawdę śmieszny gość - czytając jego teksty, śmiałem się przed monitorem.
Poniżej wstępniak z numer 8, już pod przywództwem LOVa:

Cytat

CIAO!!!
I stało się! Konsole Zone przeżywa kryzys. Widać to najlepiej po ilości recek, a mogło ich być jeszcze mniej! Jednak w ostatnim momencie nawrócił się Uobooz i przyszedł F@rmeR. To już otho (współpracownik) bardziej się prztyłożył niż niektórzy tutaj. Na dodatek wszyscy wszystko olewają, nawet nie wiecie jak ciężko jest być Red. Naczem. Proszę o wywiady, teksty o własnym życiu (to miało być "speszal" na Święta od nas dla Was) i zaplecza, ale w końcu ich nie dostaję. Ja wiem, że robimy to bez przymusu, ale można się trochę przyłożyć. Jeżeli w przyszłym miesiącu się to powtórzy, to KZ przerwie działalność na kilka miechów (no chyba, że wcześniej dołączymy do... ale o tym cicho sza!). Jak na ironię obrodziło w dziale teksty. Zastrzyk tekstów dał F@rmeR (pamiętajcie - na końcu duże "R"!!!:). A cóż poza narzekaniem LOV'a czeka na Was w nowym numerku? Kilka ciekawych zmian... i standardowe rubryczki (mimo posuchy). Zachęcam więc do czytania i pisania. W końcu sklecić tych kikadziesiąt zdań nie jest tak ciężko;). (po jakimś czasie;) Na szczęście jeszcze wpadł dział FORUM i Grochal napisał dwie recki, więc nie jest tak źle jak mówiłem:) 

Pogrubiłem, o czym być może miał na myśli autor. Konsole Zone odłączyło się od Action Maga i było jako osobny kącik w CD-ACtion. To był niezły szok, widzieć na tylnej okładce zin, w którym skrobało się jakieś teksty. A i jeszcze jaka afera była z Emu-kouncikiem!  

Wrzucam fragment wywiadu z Ogórkiem, tak tym z forum PSX EXTREME (pominąłem wstęp): 

Cytat

Wiek w latach ziemski:
- Buhahaha... Ale nie. Tego nie możecie wiedzieć. LOV to pedofil i może mi zrobić krzywdę...

Posiadana konsola/komputer:
- Konsoli od dwana nie posiadam... Baardzo dawna. Teraz bardziej się interesuję SNES-em niż wtedy... jak zresztą wiele ludzi, co można zobaczyć choćby na emudreams.pl. Poza tym komputer-depresja: P166MHz, karta graf. SVGA, muzyczna zintegrowana, 1.5GB HDD, 80MB RAM, 14" monitor i mój nowiutki (sprezed dwóch lat) CD-ROM 52x LG! Jako że od kilku miesięcy grożą nam eksmisją, na upgrade się nie zapowiada. 

Wymarzona konsola/komputer:
- Hm... Chciałbym mieć telewizor LG 29", Playstation2 i GameCube. A że nie stać mnie na gry - po 50 najlepszych na te konsole. Komputer przydałby się oczywiście jak najlepszy(P4 3200 z HT, GF FX5900 - podkręcony, 1GB DDR RAM... te rzeczy), ale w tej chwili bardziej mi zależy na internecie - szybkie stałe łącze i duży dysk by wystarczyły.
 

HEH... fajne czasy. Co dziś u tych ludzi?
 

Edytowane 8 marca 2019 przez grzybiarz

[Farmer 3 272]

1 godzinę temu, grzybiarz napisał:

To czyli jest jeszcze trzeci Farmer.

Ech. 18 lat żyłem w błędzie. 

Nani?

Spoiler

Spoiler

 

 

 

[Mejm 15 306]

3 godziny temu, grzybiarz napisał:

a dobra, mam. Kurde 52 000 sprzedane. Kiedyś się chwalili nakładem 200 000.

Co? 50k sprzedaz? Dobre masz dane? Nie tak dawno gdzies w action redaction smugler pisal o 100k ale pewnie nakladu.

 

I mocno mnie to zastanawia bo tam znaczna czesc redakcji jest na etacie. Nie tak jak w pe, ze teksty do pisma to obok normalnej pracy. Poki wujek bauer placi jest git ale trzon redakcji to ludzie, ktorzy sa praktycznie od poczatku. Kurde wyobrazcie sobie, ze 23 lata piszecie tylko gierkach i musicie podjac prace gdzie indziej. Nawet w innej redakcji bedzie ciezko bo branza pism o gierkach nie istnieje a w takim poradniku florysty trzeba ogarniac kwiatki a nie gierki.

[grzybiarz 10 296]

26 minut temu, Mejm napisał:

Co? 50k sprzedaz? Dobre masz dane? Nie tak dawno gdzies w action redaction smugler pisal o 100k ale pewnie nakladu.

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sprzedaz-miesiecznikow-komputerowych-kwiecien-2018-cd-action

Ano źle spojrzałem, bo na sam dół, a to dane z 2018.

27 minut temu, Mejm napisał:

Nawet w innej redakcji bedzie ciezko bo branza pism o gierkach nie istnieje a w takim poradniku florysty trzeba ogarniac kwiatki a nie gierki.

Ściera z żoną pisywali do pisma o horoskopach i wróżbach. W sumie to alien. 

[Ukukuki 6 989]

2 godziny temu, grzybiarz napisał:

Kiedyś nie było stałych łączy internetowych, był net na modem, drogi, więc ludzie zamiast siedzieć bezsensownie na jutubie, fejsie - robili coś twórczego - pisali felietony, recenzje:)
Nie pamiętam kiedy powstał pierwszy numer Action Maga, ale w 33 numerze, w podkąciku "Games Corner", pojawił się "podpodkącik" Konsole Center, by wbić do łba tym durnym pececiarzom, że konsole też są fajne
Tak się składa, że mam ten numer na dysku, widzę, że pomysłodawcą był niejaki Mithrandir (nazwał się Naczelnym), a redaktorem Caleb.
Kurła, ci szesnastoletni naczelni i redaktorzy... Później magazyn przejął LOV, naprawdę śmieszny gość - czytając jego teksty, śmiałem się przed monitorem.

 

Bardziej mi chodziło jak się zgadaliście żeby za mało lata pisać recki. Tutaj na forum? 

 

Tak poza tym czytałem wasze wypociny za dzieciaka

 

[grzybiarz 10 296]

Nie wiem jak to dokładnie wyszło. Zobaczyłem już gotowy kącik o konsolach, a ze miałem PSXa i chciałem kiedyś być wielkim redaktorem - jak w PSX Extreme, to wysłałem kilka tekstów.

[II KoBik II 2 635]

Ja sobie wyobrażałem jak to jest być redaktorem, ze oni maja gierki i w ogole. A później sie okazalo ze jechali tak samo jak plebs na Verbatimkach. Spierdolone dzieciństwo. 

 

Ale i tak w szmacie sie pojawilem w kąciku wyścigowym, GT2 z setami chyba do Clio i FTO? Nie pamiętam. Dwa listy tez były u pierdziela. 

 

Pisalo sie bzdety do xboxonline i konsolowisko które zabił Hiv no ale Fifke do recki podesłał. Poczulem sie jak Ci z IGN czy Gametrailers 

 

[Paolo de Vesir 9 122]

Kurcze, aż kupie sobie dzisiaj CDA żeby wesprzeć autorów.  Kawał historii, fajne gierki i w sumie recenzują też tytuły konsolowe.

[Mejm 15 306]

Maja bardzo dobra publicystyke. No i styl pisania, glownie chodzi mi o sposob formulowania zdan. Ostatnio naku.rwialem kilka numerow cda z rzedu i potem siadlem do pe to <milangif>. No ale w cda norma ze te teksty cyzeluja na potege.

[Mendrek 571]

Ja kiedyś swoje CDA w jakimś zrywie pozbywania się makulatury, wyniosłem "na śmietnik". W sensie postawiłem obok i widziałem nawet potem, że ktoś to niósł. Trochę śmieszno, bo kiedyś w CDA był taki mem, że anty-fani na śmietnikach CDA znajdują. Może to był jeden z nich?

 

Z drugiej strony też pewnego razu taki ładunek odebrałem, gdy pewien gość chciał chyba pozbyć się Secret Service'ów. Kurde, nie dość że w idealnym stanie, to jeszcze od pierwszego numeru. Trzymam w specjalnym miejscu i rzadko czytam, bo te starsze numery miały papier co od samego patrzenia się rozpada  Choć w sumie pierwsze numery to głównie opisy przejścia gier, więc mogę przeboleć.

 

Żałuję za to losu jaki spotkał klasyczne Top Secrety w bibliotece z technikum gdzie uczęszczałem. Chyba tylko ja po nie sięgałem, były dość schowane. Niestety, zabrakło mi asertywności by poprosić panią bibliotekarkę o to by mi je oddała skoro i tak nikt nie czyta. I pewnego razu po prostu zniknęły. Albo ktoś wziął, albo co bardziej prawdopodobne - poszły na makulaturę...

[Mejm 15 306]

W tej pajgiego kasandrycznej wizji niedotrwania do 300 numeru moze byc cos z prawdy.

 

 Ciecie kosztow pisma czyli kombinacje z cena juz dobrze nie wroza. Ale tez wyprowdzka redakcji z samego centrum wroclawia najpierw 200m dalej a potem na prawie zad.upie i polaczenie sie z redalcja pc formatu. Niby jest to nowoczesny biurowiec ale lokalizacja to juz nie to co rynek. Wiec i pewnie taniej.

 

No i dolaczane gierki. Od paru miechow indyczenie. Nie sprawdzalem ale starsze gierki w cyfrze to juz pewnie sa po kilku obizkach i paru steam sejlach. A jednak mimo dobrych tekstow to wiekszosc sprzedazy robily gry dolaczane do pisma.

[grzybiarz 10 296]

Chyba we wtorek się wybiorę po najnowszy numer. Urodzinowe i „pełne numery” w sumie kupuję. 

[Ukukuki 6 989]

To i ja kupię zobaczyć jak to obecnie wygląda. Ostatni numer kupiłem w 2007.

[ornit 2 953]

(pipi)a pamiętam czasy kiedy chodziłem od kiosku do kiosku szukając kolejnych numerów pism takich jak Top Secret, Gambler czy w końcu (New) Secret Service(nie, żartuję. Tego gówna nie szukałem ). Potem (na ogół po miesiącu) okazywało się, że zakończyli działalność. Straszny żal i smutek mnie wtedy opanowywał bo to było całe moje podstawówkowe/wczesnolicealne życie 

[Mendrek 571]

A ja bym wiele dał za pismo pokroju Play(er)Station Plus, z ładnymi poradnikami ze zdjęciami. Uważam, że jest to z jakiś przyczyn przyjemniejsze i wygodniejsze, niż szukanie po gamefaqs czy YouTube gdzie jeszcze trzeba słuchać komentarza jakiegoś zjaranego typa w trakcie filmiku. Te papierowe poradniki tętnią jakąś taką elokwencją i uporządkowaniem, a i trudniej o spoiler

[Mejm 15 306]

W dniu 9.03.2019 o 14:03, grzybiarz napisał:

Chyba we wtorek się wybiorę po najnowszy numer. Urodzinowe i „pełne numery” w sumie kupuję. 

To sie chyba zaskoczysz bo cena znow sie zmienila i tym razem poszybowala do 17zl... Ludzie sie zastanawiaja co tak podnioslo cene, bo oprocz dwoch smiesznie tanich gierek jest jeszcze tylko plakat (i jakies kupony znizkowe, ale one raczej cene pisma powinny obnizac). Juz oczywiscie teoria ze skoro numer urodzinowy i kwiecien to bedzie cos mega w paczce (wraca folia). Coz, chyba nie bedzie. Dziwny ruch z ta cena. Moze jest tak, ze numery urodzinowe maja lepsza sprzedaz. No ale biorac pod uwage to co dali w te urodziny, plus cena - ogolnie kapa straszna (tzn. dla tych co kupuja cda dla gier).

 

I teraz pytanie, czy to juz ostatnie podrygi i cena taka wysoka zeby bauer przed zamknieciem wyszedl na swoje? Czy beda kombinacje z cena dalej, albo wyjda z zalozenia, ze 17zl zostaje ale co miesiac bedzie plakat (xD)? Czy zejda do np. 10zl ale wyzbeda sie pelniakow? Ta ostatnia opcja jest ciekawa ale tutaj kolejne pytanie - czy trzon kupujacych cda to nie ludzie, ktorzy robia to dla gierek tylko, wiec pismo ich praktycznie nie interesuje? Nawet jesli naklad by mial wynosic wtedy 20k-30k (albo mniej) to moim zdaniem musialoby sobie cda poszukac nowego wydawcy (o ile maja taka mozliwosc i marka nie nalezy full do bauera) bo bauer nie bawi sie drobniaki. Chociaz patrzac na to, ze pc format jeszcze dycha... Ale z trzeciej strony Retro bez plyt i kierowane do "dojrzalych graczy" poleglo (chociaz tutaj moim zdaniem blad byl taki, ze mialo byc pismo dla staruchow a w drugim numerze na okladke dali jakiegos komiksowego hitlera i jego gola dope na ostatniej stronie, te komiksy otisa to target chyba 11 latkow).

 

Ciekawie bedzie.

[grzybiarz 10 296]

CD-A to najstarsze pismo o gierkach na rynku, trochę byłoby szkoda jeśliby zniknęło. Tyle że u nich jest niemiecki wydawca, a dla nich obecna sprzedaż to drobniaki. Pixel jakoś daje radę, ale tam siedzą hobbyści i im starczają te "grosze".  Kto nie kupował CD-A dla pełniaków niech pierwszy rzuci kamieniem   Tylko to były pełniaki wytłoczone na płycie, bez kodów Steam (pamiętacie aferę, jak dali 2x ten sam kod?). Dzisiaj naprawdę jest mnóstwo gier śmieciowych za dolara, pełno paczek, za grosze można się obkupić. CD-A już nie kusi fajnym pełniakiem. 
Ja bym widział gazetkę z jedną płytą DVD - może współpracą z polskim GOG.com i jakiś pełniak DRM free, do tego jakieś demówki, bonusy, magi... może nawet programy jak w KomputerŚwiat czy PC-Format. Za 15 zeta, 100 stron, płyta DVD + pełniak od GOG + reszta wyżej wymieniona. W CD-A podobają mi się testy sprzętów, poradniki, jakieś opisy gadżetów, gierki na komórkę, co kupię gazetkę, to zawsze coś znajdą dla siebie do kupienia/pobrania. Ale to dlatego, że kupuję raz na rok.

KomputerŚwiat ma fajnie to rozwiązane - w dobie cyfry i brak napędów, dają kod na iso do pobrania + osobno dla programów.

[oFi 2 468]

W marcowym CDA reklamy pokroju "poradnik minecraft" chyba nie wróżą zbyt dobrze. Chyba, że zawsze taki scum tam był 

 

Jak cena ma w numerze kwietniowym wrosnąć do 17zł to dla mnie za drogo już za gazetkę do obsikania przy klozecie.

[grzybiarz 10 296]

Jakby co to bym poczytał jakiś felieton Smugglera w PSX Extreme

[Mejm 15 306]

15 minut temu, grzybiarz napisał:

Kto nie kupował CD-A dla pełniaków niech pierwszy rzuci kamieniem  

Chetnie rzuce. Ja cda zbieralem tylko i wylacznie dla plytek z demami. Oj jak tesknie ;(

[krupek 15 481]

W dniu 9.03.2019 o 19:41, Mendrek napisał:

A ja bym wiele dał za pismo pokroju Play(er)Station Plus, z ładnymi poradnikami ze zdjęciami. Uważam, że jest to z jakiś przyczyn przyjemniejsze i wygodniejsze, niż szukanie po gamefaqs czy YouTube gdzie jeszcze trzeba słuchać komentarza jakiegoś zjaranego typa w trakcie filmiku. Te papierowe poradniki tętnią jakąś taką elokwencją i uporządkowaniem, a i trudniej o spoiler

Wciąż posiadam jeden numer z poradnikiem do San Andreas. Ciekawy poradnik, bo napisany w formie jakby opowiadania o przygodach CJa i miał fajne wskazówki. No i w tamtych czasach był pomocny.