Skocz do zawartości

Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)


Rekomendowane odpowiedzi

51 minut temu, PiotrekP napisał(a):

Dobrze że jest PSX uwolniony od łapusza, bo nie byłoby co czytać. 

 

 

Dokładnie, Perez w ostatniej chwili uratował pismo, alkoholik po pixel heaven praktycznie zniknął, cholera wie czy po tej klapie w ogole by miał kase na wydanie kolejnego numeru. No a za wspieranie CDA na forumku po ostatniej akcji to jest czapa

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, LeifErikson napisał(a):

A, no tak, drama z logo była już przecież kilka lat temu, o ile dobrze pamiętam.

 

Mnie obecnie ich wydania nie kuszą niczym niestety. Książka to absolutny brak wartości jak dla mnie, o czym juz pisaliśmy, retro mam wszystkie, ale ostatnie już kupiłem bardziej z przyzwyczajenia, bo to już na moje oko taki trochę chaotyczny zlepek tekstów nieznanych mi i raczej przeciętnych autorów, no nic ciekawego po prostu. Podobnie mam z regularnymi wydaniami, a jak jeszcze dojdą do tego kwestie postępowej nowoczesności światopoglądowej, że tak to ujme, no to nie, Szmatlawiec i specjale w 100% zaspokajaja moje potrzeby na gierkowa lekturę.

 

Potencjał widzę tylko w tych ich specjałach gatunkowych, ale tutaj musi siąść temat, wiadomo, a soulsy to nie moja bajka.

Ten lewoskret niestety mocno bolesny, zwlaszcza biczowanie sie za lata 90. Ale wiekszosc tekstow drugiego pokolenia wciaz jest niezle (polecam ten o Silent Hill 1 jako rytuale alcheminczym DaeL'a z 02/24).

 

Poniewaz w miare jestem na biezaco juz z cda, wrocilem do przeplatania sobie lektury PE. Jestem na numerze 270 xD Powrot po 4,5 roku byl w miare bezbolesny co nie znaczy ze przyjemny. Bo PE czyta mi sie niestety tak samo jak zapamietalem, czyli meczaco i przewidywalnie ze wzgledu na style autorow. A z tego co czasem poczytam w kmiocich recenzjach to niewiele sie zmienilo. Layout tez jak u poczatkujacego grafika, a po powrocie Romka no to dramat jeszcze wiekszy z tego co widac po zapowiedziach.

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Mejm napisał(a):

Ten lewoskret niestety mocno bolesny, zwlaszcza biczowanie sie za lata 90. Ale wiekszosc tekstow drugiego pokolenia wciaz jest niezle (polecam ten o Silent Hill 1 jako rytuale alcheminczym DaeL'a z 02/24).

 

Poniewaz w miare jestem na biezaco juz z cda, wrocilem do przeplatania sobie lektury PE. Jestem na numerze 270 xD Powrot po 4,5 roku byl w miare bezbolesny co nie znaczy ze przyjemny. Bo PE czyta mi sie niestety tak samo jak zapamietalem, czyli meczaco i przewidywalnie ze wzgledu na style autorow. A z tego co czasem poczytam w kmiocich recenzjach to niewiele sie zmienilo. Layout tez jak u poczatkujacego grafika, a po powrocie Romka no to dramat jeszcze wiekszy z tego co widac po zapowiedziach.

Jak jesteś na bieżąco to  zapytam, dlaczego po zmianie wydaawcy nie ma niektórych starych redaktorów, nawet gościnie? Nie wiem Allor, gem, Czarny Ivan, Yasiu. 

 

Z nowych bardzo siedzi mi UV, ma gość dobry warsztat no ale to już stary wyga w branży. Co do PSXE to nic się nie zmieniło z recenzjami :reggie: w CDA jednak mniejsze gierki potrafią dostać 2-3 strony recenzji a hity po kilka stron i coś z tego można wynieść. No ale może to znak czasów i lepiej zobaczyć reckę na yt. Publicystykę uwielbiam tu i tu. 

Odnośnik do komentarza

No nie wiem, mnie zostało to stare podejście do czytania gierkowych pism, w którym autorów traktuje się w pewnym sensie jak kumpli, śledzi ich w hydeparkach, integruje się na forum itp. Z obecnymi autorami CDA trudno by mi się było integrować, bo to albo zupełnie inne pokolenie, o innych wartościach, a czasem o alternatywnym podejściu do gramatyki języka polskiego. No nie jest to dla mnie, za stary jestem, a tematycznie czy warsztatowo nie wyróżnia się to absolutnie niczym względem szmatlawcowych pism, więc ja juz położyłem krechę. Jeszcze jak teraz wrzucili ogłoszenie o naborze kolejnych randomow (którzy nie muszą mieć doświadczenia w pisaniu) to utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie ma sensu po to znowu sięgać już raczej, bo wygląda na to że idą na masówkę.

 

Dla mnie CDA to byli autorzy których już tam nie ma. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Ukukuki napisał(a):

Jak jesteś na bieżąco to  zapytam, dlaczego po zmianie wydaawcy nie ma niektórych starych redaktorów, nawet gościnie? Nie wiem Allor, gem, Czarny Ivan, Yasiu. 

Nie mam pojecia, nikt nie poruszal tego tematu na lamach. Mieli chyba tylko swoje wpisy z zyczeniami na jakis ostatni duzy jubileusz, zgaduje ze bylo to 25 lat cda. Z powracajacych to w zasadzie Papkin jak trzeba je.bnac jakis spolecznie sprawiedliwy artykul, czasem Berlin od tematu Soulsow.

 

12 godzin temu, Ukukuki napisał(a):

Z nowych bardzo siedzi mi UV, ma gość dobry warsztat no ale to już stary wyga w branży.

A on pisze w papierowym cda? Widzialem czasem jego 3gr z linkiem do strony www. Odkrylem go niedawno na yt (albo moze ktos z foruma polecil), no mega ten ich podcast z Ryslawem. Jak Gryslawa nie jestem w stanie sluchac za sprawa AM (ton glosu), tak Ryslaw solo albo w duecie z UV super. Temat do przegadania na 30min a wychodzi dodatkowe 1.5h dygresji.

 

30 minut temu, LeifErikson napisał(a):

No nie wiem, mnie zostało to stare podejście do czytania gierkowych pism, w którym autorów traktuje się w pewnym sensie jak kumpli, śledzi ich w hydeparkach, integruje się na forum itp. Z obecnymi autorami CDA trudno by mi się było integrować

Ja z kolei mam w sumie wywalone na integracje, nigdy mnie nie interesowalo kim jest typek po drugiej stronie szpalty oprocz tego jak przekazuje wiedze o gierce. Nie da sie ukryc jednak, ze PE to wlasnie taka rodzinna zbieranina dobrych kumpli, i to przewazylo ze po powrocie do konsol wybralem ich a nie Neo+, ktore wialo mi straszna sztywnoscia (mimo, ze Gulash to byl przeciez super star SS, ktore kocham do dzis). Natomiast CDA zawsze trzymalo dystans, nie chcialo byc czescia tej wariackiej strony pism o gierkach (a juz na pewno nie tym co odwalalo PE). Wiecie, jak humor to monty python a nie ktomaczas, hyde park nie bo po co sie uzewnetrzniac czytelnikom, nie gazeta tylko pismo itd. Jak wygladal dekady dzial listy to tez tlumaczyc nie musze. Ale jak pisalem wczesniej, mialem to gdzies bo tez nigdy tej interakcji i bratania sie z redakcja nie potrzebowalem.

 

39 minut temu, LeifErikson napisał(a):

czasem o alternatywnym podejściu do gramatyki języka polskiego.

Nie wiem co masz na mysli. Czasem napisza recenzje w jakims innym stylu np. wiersza czy dekretu, ale to mozna na palcach jednej reki policzyc. Duzo mozna cda zarzucic ale nie to, ze maja alternatywna gramatyke. Akurat jesli chodzi o zasady pisania to tam pilnuja tego mocno. Ostatnio trafilem na komentarz pod ktoryms z newsow o nowym pismie gdzie ktos wytknal im kilka "bledow", to CormaC szybko typa wyjasnil.

 

43 minuty temu, LeifErikson napisał(a):

a tematycznie czy warsztatowo nie wyróżnia się to absolutnie niczym względem szmatlawcowych pism,

Dla mnie teksty Piechoty sa nie do przebrniecia, wlasnie ze wzgledu na sposob formulowania zdan. Wiec to juz stawia cda dla mnie wyzej gdzie nie mam problemu ze zrozumieniem co autor chce przekazac. Dobor tematow to pewnie kwestia preferencji, ale pamietam, ze rzygalem juz tekstami Soq'a o xyz w grach (bron w grach, zloczyncy w grach itd.). Moze teraz w obu kwestiach cos sie zmienilo, nie ocenie jak nie poczytam sobie ostatniego numeru, jednak bede mimo to sceptyczny. Tekst w ostatnim PE o SH2 po recenzji Kmiota nie wygladal za dobrze (min. przez dziwne formulowanie zdan) a mnie artykul o SH1 w cda zaskoczyl tematyka.

 

Ostatnia rzecza jest to co wspomnialem wyzej, layout i rozklad teksow. Tez mi sie przypomnialo po powrocie jak durne jest przeplatanie recenzji artykulami "ze swiata wiedzy". Gra o snajperze, za chwile tekst o snajperach z reala. Natomiast tego jak skladala pismo Magda Scierska nic nie przebilo do dzisiaj (i pewnie tego nie zrobi).

Odnośnik do komentarza
26 minut temu, Mejm napisał(a):

Nie wiem co masz na mysli. Czasem napisza recenzje w jakims innym stylu np. wiersza czy dekretu, ale to mozna na palcach jednej reki policzyc. Duzo mozna cda zarzucic ale nie to, ze maja alternatywna gramatyke. Akurat jesli chodzi o zasady pisania to tam pilnuja tego mocno. Ostatnio trafilem na komentarz pod ktoryms z newsow o nowym pismie gdzie ktos wytknal im kilka "bledow", to CormaC szybko typa wyjasnil.

 

No jest tam taka osoba autorska promująca "śląską gwarę". :reggie:

 

Trochę mnie to dziwi, że twierdzisz, że śledzisz lore CDA, a nie wiesz o co chodzi. ;)

 

Spoiler

Nie chciałem być dosadny pisząc że CDA to dla mnie momentami ściek postępowej nowoczesności w najgorszych jej przejawach, wliczając kaleczenie języka polskiego poprzez promowanie kuriozalnego wymysłu w postaci jakichś neutralnych genderowo końcówek dla transów czy cholera wie kogo. 

 

Edytowane przez LeifErikson
Odnośnik do komentarza
55 minut temu, LeifErikson napisał(a):

No jest tam taka osoba autorska promująca "śląską gwarę". :reggie:

 

Trochę mnie to dziwi, że twierdzisz, że śledzisz lore CDA, a nie wiesz o co chodzi. ;)

Nie skojarzylem, ze to masz na mysli, bo zalozylem, ze nie rozmawiamy o przypadkach krancowych.

Odnośnik do komentarza

Jakoś mnie to zniechęciło mocno do nich, zwłaszcza że przejawy konstruktywnej krytyki takiego procederu (np w komentarzach na ich stronie) były z tego co pamiętam dość mocno dojeżdżane i z osób mających co do tego obiekcje robilo się tam nietolerancyjnych zacofańców.

 

To tam po raz pierwszy chyba spotkałem się z taką agresja środowiska, które później dało się poznać na przykład w trakcie tych Papkinowych dram. Jak sobie poczytałem to i owo, autorstwa również członków redakcji, to jakoś z niesmakiem spoglądam w stronę CDA, bo choć sam jestem absolutnie tolerancyjny i nie mam nic przeciwko temu co ktoś robi ze swoim cialem i ze swoim życiem, tak mocno triggeruje mnie nachalna próba wpływu na ogólny dyskurs i w istocie totalny brak tolerancji na rzeczową krytykę ze strony osób, które same się bezgranicznej tolerancji domagają. No nie, nie chce wspierać takiego dwulicowego środowiska, a uważam, że na ten moment kupowanie ich pism tym w pewnym sensie jest.

 

Dla mnie growe pisemka to od zawsze kult autora i spotkanie z gronem kumpli za posrednictwem papieru. W okolicach 1998-2010 tymi kumplami byli Gem, Yasiu, EGM, Czarny Iwan, Mr Jedi, Allor, Qnik, Siekiera, trochę McSmg (dopóki nie dotarło do mnie ze chłop wyrobił sobie markę dowcipnego inteligenta na dojeżdżaniu dzieci w wycietych listach, co z perspektywy czasu jest strasznie creepy). W obecnym CDA nie mam kumpli i nie zanosi się na to bym ich znalazł, a czytanie o gierkach w wykonaniu randomow mnie nie kręci.

Edytowane przez LeifErikson
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No kurde retro se zamówiłem, numery: 1, 2, 3, 4. Czekałem 2 miesięce i dostałem  tylko 1 i 4. Na maila nie odpisali od wczoraj, a nawet dzwoniłem na telefon do biura obsługi sklepu i nikt nie odbiera. Chujnia totalna, nie to podejście co perez tu robi. Mam się teraz prosić o swoje i udowadniać że ktoś tam się pomylił. 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Mejm napisał(a):

A on pisze w papierowym cda? Widzialem czasem jego 3gr z linkiem do strony www. Odkrylem go niedawno na yt (albo moze ktos z foruma polecil), no mega ten ich podcast z Ryslawem. Jak Gryslawa nie jestem w stanie sluchac za sprawa AM (ton glosu), tak Ryslaw solo albo w duecie z UV super. Temat do przegadania na 30min a wychodzi dodatkowe 1.5h dygresji.


Tak, ale od niedawna. Na pewno jest w najnowszym numerze CDA i w książce. Ogólnie z podcastu można wydedukować ,że jest zadowolony z tej współpracy. No ale to zobaczymy w przyszłości, jak mu się kanał rozwinie to pewnie wszystkie siły pójdą w yt. A szkoda bo ma gość bardzo dobry warsztat i przyjemnie się go czyta.

 

Ciekawi mnie też nowy naczelny i jak pokieruje pismem. Chłop wygląda na gracza starej daty. 

Odnośnik do komentarza

Dla mnie najgorszy okres CDA to było jakoś 2010-20XX (nie wiem dokładnie, do kiedy). Wtedy była ta wymiana pokoleniowa i doszły te wszystkie Papkiny, Berliny, 9kier (ta to już w ogóle była najgorsza) i inni. Do tego rysunki Otisa (jeśli dobrze pamiętam ksywę), które dopełniały obrazu nowego klimatu, którego nie akceptowałem. Przestałem wtedy czytać, kupowałem tylko jakieś jubileuszowe wydania, albo jak dali akurat jakiegoś pełniaka, więc max 1-2 w roku i za każdym razem przekonywałem się tylko, że to już nie jest pismo dla mnie. Jak zmienili logo, to kupiłem na próbę i już zostałem i kupuję każdy numer. Czyta mi się to lepiej, niż Szmatławca i mimo nowych twarzy czuję, że jestem w domu.

Retro też kupuję, wczoraj dostałem reprinty pierwszych dwóch numerów, bo mnie ominęły, ale jeszcze ich nie czytałem. Te nowe retro jest moim zdaniem mocno średnie. Przede wszystkim, teksty są krótkie i po łebkach, takie fastfoodowe pisanie. Mogliby to robić lepiej.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, kazetwu napisał(a):

Dla mnie najgorszy okres CDA to było jakoś 2010-20XX (nie wiem dokładnie, do kiedy). Wtedy była ta wymiana pokoleniowa i doszły te wszystkie Papkiny, Berliny, 9kier (ta to już w ogóle była najgorsza) i inni. Do tego rysunki Otisa (jeśli dobrze pamiętam ksywę), które dopełniały obrazu nowego klimatu, którego nie akceptowałem. Przestałem wtedy czytać, kupowałem tylko jakieś jubileuszowe wydania, albo jak dali akurat jakiegoś pełniaka, więc max 1-2 w roku i za każdym razem przekonywałem się tylko, że to już nie jest pismo dla mnie. Jak zmienili logo, to kupiłem na próbę i już zostałem i kupuję każdy numer. Czyta mi się to lepiej, niż Szmatławca i mimo nowych twarzy czuję, że jestem w domu.

Retro też kupuję, wczoraj dostałem reprinty pierwszych dwóch numerów, bo mnie ominęły, ale jeszcze ich nie czytałem. Te nowe retro jest moim zdaniem mocno średnie. Przede wszystkim, teksty są krótkie i po łebkach, takie fastfoodowe pisanie. Mogliby to robić lepiej.

 

W nowym retro mi siadł mocno tekst o Diablo 1, jak coś polecam. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Mejm napisał(a):

To nie z gog a blizzardem by musieli gadac. Ale generalnie to na kod z D1 nie ma szans. Zwlaszcza, ze to dla wiekszosci juz szrot/retro/dawno ograne a w tym czasie Epic co tydzien wrzuca jakies AA albo AAA.

 

Dodatkowe pytanie - ilu pamiętających D1 czyta jeszcze CDA? Zwłaszcza po tym jak gazetka skręciła w lewo i celuje bardziej w "modern audience" :niki:

Odnośnik do komentarza

czytam se te retro#1 po raz trzeci (pierwszy raz w 2016). I kurde całkiem niezłe, wspominają stare lata gierek pecetowych.

No i tak mnie naszło że jak będę w piewce to se po prostu otworzę któryś CD-Action z 2001 roku i to będzie dopiero retro.
Tyle że inaczej czytać takie recenzje po latach, na chłodno, niż podczas podniety w 2001 roku. 

A jaka afera była z wysyłkami reedycji? Wysłali nie to zamówienie, ale nie tylko u mnie (z tego co widziałem potem na fejsie)

0 odpowiedzi na maila

0 odpowiedzi na facebooku

0 odpowiedzi na telefon (dzwoniłem do sklepu online:)

---

aż na fejsie w jakimś komentarzu przeprosili wszystkich za wysyłki, wstyd.

Ktoś im napisał że zamiast robić CD-A co miecha, to robią retro, dark souls, zamiast skupić się na jednej gazecie - racja.

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, PiotrekP napisał(a):

Retro też chcą robić 4 razy na rok

Chodziło gościowi że zamiast skupić się na cda jako miesięcznik, to wydaja tu numer o herosach, tu retro, tu gothic, tu książka. 
Dobrze ze PE jest miesięcznikiem i wydają numery specjalne co kwartał :)

@Rozi retro mi podeszło, nie ma tam lewackich tekstów (chyba - czytam od nowa pierwszy numer). W sumie kto ma się znać o starych grach na PC jak nie ludzie którzy grali w nie te 20/30 lat temu. 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, grzybiarz napisał(a):

Chodziło gościowi że zamiast skupić się na cda jako miesięcznik, to wydaja tu numer o herosach, tu retro, tu gothic, tu książka. 
Dobrze ze PE jest miesięcznikiem i wydają numery specjalne co kwartał :)

@Rozi retro mi podeszło, nie ma tam lewackich tekstów (chyba - czytam od nowa pierwszy numer). W sumie kto ma się znać o starych grach na PC jak nie ludzie którzy grali w nie te 20/30 lat temu. 

 

Ale akurat te specjale od CDA są dużo lepiej dogotowane niż wydania PSXE. Z wyjątkiem Amigi bo ta była dopieczona wspaniale. 

 

Mnie bardziej boli wydawanie kasy na tą gównianą stronę i kiepski kanał na yt. W prasie im idzie bardzo dobrze i mogli by się na tym skoncentrować. 

 

Co do nakładu jaki CDA ma ciężko powiedzieć, PBC nie śledzi już żadnego czasopisma growego. Jedynie reklamodawcy pewnie wiedzą więc jak macie znajomych to pytajcie xd No ale dalej mają etatowych pracowników, DTP i korektę więc pewnie finansowo dobrze stoją. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...