kotlet_schabowy 2 677 Opublikowano 11 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 marca 2016 (edytowane) Nie do końca. Pamiętam np. Komputer Świat Gry, miał chyba najlepszą cenę z tych pism (jakieś 7 zł na początku poprzedniej dekady), no ale dem było tak z 5-6, a pełniak to raczej jakiś oldschool (ale często były to smakowite kąski, np. Simon the Sorcerer 2, który mi akurat gdzieś przepadł). Swoją drogą, to pismo miało przeyebaną tabelkę z ocenami gier. Były też Click czy Play, też za mniej niż 10 zł, ale bez pełniaków i z niewielką ilością demek. Sam nawet w latach świetności mojego pierwszego PC (powiedzmy, że 00-03) nie nabywałem CDA, a nie powiem, pismo robiło wrażenie objętością i zawartością (inna sprawa, że mimo grania zarówno na konsolach jak i PC, czułem jakąś niechęć do tego światka blacharzy i ich stylu). Edytowane 11 marca 2016 przez kotlet_schabowy Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 075 Opublikowano 12 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 marca 2016 Z uwagi na dawne czasy kupiłem tego jubileuszowego Ekszyna. Przerwę miałem sporą ~7 lat i jakoś nie bardzo mogę się odnaleźć - nie znam lwiej części autorów, nie czuję humoru. W sumie normalne po tylu latach. Dwie rzeczy jednak od razu mi się rzuciły w oczy: beznadziejny papier oraz związana z tym fatalna jakość screenów. Wybór tych 20 gier ogólnie w porządku (biorąc pod uwagę korzenie pisma), ale ten AC rzeczywiście boli. Przy tej okazji wyszedł ich absurdalny system "dawania dychy" Z drugiej strony potrafią nazwać rzeczy po imieniu (vide recenzja LoFa, "DLC" do Primala), co jest rzadkością w branży Cytuj Odnośnik do komentarza
tomzacz 202 Opublikowano 12 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 marca 2016 Gdzie w tym przeglądzie Resident Evil 4? :C No i jakość screenów z Lwa Leona... czym jego robili? Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 12 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 marca 2016 Ale sam artykuł o branży w latach 90-tych od środka jest świetny tak jak pierwsza część sprzed miesiąca. Uwielbiam takie artykuły i jednak inaczej to wygląda jak pisze osoba bioraca w tym udział a inaczej jak dziennikarz który tylko z wywiadów zna szczegóły. Cytuj Odnośnik do komentarza
marbel007 857 Opublikowano 12 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 marca 2016 Ale sam artykuł o branży w latach 90-tych od środka jest świetny tak jak pierwsza część sprzed miesiąca. Uwielbiam takie artykuły i jednak inaczej to wygląda jak pisze osoba bioraca w tym udział a inaczej jak dziennikarz który tylko z wywiadów zna szczegóły.Czyli generalnie w Jubileuszowym CDA jest co czytać? Kupowałem tą gazetkę jakieś 10-15 lat temu. Zaprzestałem jak przesiadłem się na konsole jakoś w 2005 na pewno - pamiętam moje pierwsze Neo a potem PSXE z relacją z E3 i zapowiedziami X360 i PS3! Cytuj Odnośnik do komentarza
tomzacz 202 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 Ale sam artykuł o branży w latach 90-tych od środka jest świetny tak jak pierwsza część sprzed miesiąca. Uwielbiam takie artykuły i jednak inaczej to wygląda jak pisze osoba bioraca w tym udział a inaczej jak dziennikarz który tylko z wywiadów zna szczegóły.Tak, to jest bardzo dobre i polecam poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 (edytowane) Komputer Świat Gry zrobił robotę jedną gierką: Książę i Tchórz. Ta wspomniana oceniaczka, to był czysty absurd, który dla laika mógł wyglądać bardzo profesjonalnie, prawie jakby rozbieranie gry na części pierwsze, ale w gruncie rzeczy najgorsze co wymyślono w tym temacie na polskim rynku. Play w pierwszej fazie dostarczał sporo dobrych gier (przygodówek), natomiast treść była zwykłym wypełnieniem miejsca na papierze. Dopiero w drugiej, schyłkowej fazie zaczęli szukać czytelników. Postawili na znanych weteranów i te 6-7 lat temu w temacie felietonów byli bardzo spoko (nawet Śledziu przelewał tam swoje myśli w formie tekstu). Edytowane 13 marca 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 294 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 No w Playu to zdjęcie redakcji w pierwszych numerach, we wstępniaku, na którym widniał murzyn. Ech, chyba jakieś darmowe foto z neta wzięli Ja ich podziwiałem za opisy - zrobili opis do pokemonów, screen po screenie, albo do residenta - można było "przejść" grę screen po screenie, czytając opisy pod fotami - taki ówczesny youtube. No i pierwszy numer ukazał się na wakacje, a drugi, chyba dopiero za 2,5 miecha. A ja chodziłem prawie codziennie przez ten czas i pytałem o gazetkę PLAY. No i kusili naklejkami (mam je do dziś, bo tak bardzo szkoda mi było naklejać) i gigaplakatami (Ridge Racer V, a z tyłu Pokemony:). Cedeki zaczęli dawać dopiero później, jak w dla mnie w "złotej erze czasopism" - kiedy na rynku było pełno pism i CD z pełniakiem było czymś normalnym. Do pisma pisał Barthez z PSX Fana, ale nie pamiętam, czy od początku. Cytuj Odnośnik do komentarza
[InSaNe] 2 477 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 marbel007, nie warto tego kupować, już lepiej sobie PDF-a ściągnij z peb Ja zachęcony tym 20-leciem pisma, kupiłem i jak zwykle to samo. O samych jubileuszu i historii parę stron, dużo reklam, mnóstwo mini recenzji jakichś noł-nejmów i gó.wienek (ale taki miesiąc, nie od nich to zależy), dalej czerstwe i nieśmieszne żarty oraz najgorsze, co ce(pipi)e to pismo - wszechobecna gloryfikacja blachy i podskórna pogarda dla konsol wszelakich. Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 gdzie ty masz pogardę dla konsol ? Cytuj Odnośnik do komentarza
marbel007 857 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 marbel007, nie warto tego kupować, już lepiej sobie PDF-a ściągnij z peb Ja zachęcony tym 20-leciem pisma, kupiłem i jak zwykle to samo. O samych jubileuszu i historii parę stron, dużo reklam, mnóstwo mini recenzji jakichś noł-nejmów i gó.wienek (ale taki miesiąc, nie od nich to zależy), dalej czerstwe i nieśmieszne żarty oraz najgorsze, co ce(pipi)e to pismo - wszechobecna gloryfikacja blachy i podskórna pogarda dla konsol wszelakich.Ok dzięki. Oszczędziłeś mi 15 zł Cytuj Odnośnik do komentarza
[InSaNe] 2 477 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 Nie ma za co Wszędzie dają to do zrozumienia między wierszami, zresztą 3/4 życia to było pismo blacharskie, więc to nie powinno akurat dziwić. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 294 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 Warto kupic choćby i dla lords of the fallen;) Cytuj Odnośnik do komentarza
marbel007 857 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 We wtorek będzie w GwG więc nie potrzeba 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 294 Opublikowano 13 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 marca 2016 Rozwiń skrót Cytuj Odnośnik do komentarza
TeBe 142 Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 W Games with Gold będzie Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 294 Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 Aa, nie mam żadnej konsoli Microsoftu, to nie wiem, ale... NA Steamie pojawił się film Thank You For Playing. Chyba nie muszę go reklamować? http://store.steampowered.com/app/429800/ Za wypożyczenie 2,5 ojro, a "na zawsze", za 4 ojro. Nie zbierałem Secreta, ani innych starych gazetek pecetowych - zacząłem od PSX Fana w '99. Warto kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 Grzybiarz - nie. Bo to stricte o tych pecetowych gazetkach jest. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 294 Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 No dobra, mimo, że lubię takie wspominki, odpuszczam. Właśnie przypomniało mi się, jak sam psioczyłem, jeszcze przed premierą, że to tylko o Secrecie ma być. Ech, najwyżej kiedyś trza będzie nakręcić z auxem, Tokugawą, jakiś film o Psx Extreme:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
aux 3 784 Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 A moim zdaniem warto mimo że tylko pecet. Kupiłem na DVD wersję z bonusami i już trzy razy obejrzałem. Stare dziady fajnie wspominają, jest oczywiście Chmielarz. O konsolowych można nakręcić równie ciekawy film, a kto wie czy nie ciekawszy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 296 Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 Nie do końca. Pamiętam np. Komputer Świat Gry, miał chyba najlepszą cenę z tych pism (jakieś 7 zł na początku poprzedniej dekady), no ale dem było tak z 5-6, a pełniak to raczej jakiś oldschool (ale często były to smakowite kąski, np. Simon the Sorcerer 2, który mi akurat gdzieś przepadł). Swoją drogą, to pismo miało przeyebaną tabelkę z ocenami gier. Były też Click czy Play, też za mniej niż 10 zł, ale bez pełniaków i z niewielką ilością demek. Sam nawet w latach świetności mojego pierwszego PC (powiedzmy, że 00-03) nie nabywałem CDA, a nie powiem, pismo robiło wrażenie objętością i zawartością (inna sprawa, że mimo grania zarówno na konsolach jak i PC, czułem jakąś niechęć do tego światka blacharzy i ich stylu). Ale mi chodzilo o moment pojawienia sie cda czyli 96 rok. Po 2000 to juz tak jak piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 294 Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 Też nie do końca, bo w '96 to chyba tylko CDA istniało z płytą. Pod koniec 2000 roku były pisemka komputerowe: CHIP, Enter, PC World, PC Format, ale cena również wynosiła okolice 15 zeta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 296 Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 Nie. SS, Gambler, Reset (ok, ten chyba 97-98) tez mialy plyty. Z reszta sprawdzilem teraz na wiki: "Pierwszy w Polsce wprowadził na rynek Cover Dysk (SS 19, 12/1994), Cover CD (od SS 36, 06/1996 do SS 64, 01/1999)." Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 294 Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 Cover CD - nigdy nie rozumiałem tej nazwy, bo dla mnie covery, to były utwory muzyczne naśladujące oryginał, a tu nagle wszędzie "NA NASZYM COVER CD" "DALIŚMY NA COVERZE". A tak całkiem przypadkiem, przyszedł właśnie listonosz, z prawdziwym COVER CD: Wylicytowałem za jakieś 9 zł, głównie dla tego COVER CD:) na którym było to: Z siorami i tak się narzchrzaniało - pewnie z braku laku. To mój pierwszy PSM, jaki dostałem. Przejrzałem go milion razy - teraz mam dwa numery, bo jak mówię - kupiłem to dla płyty. Myślałem, że tylko w tym numerze taki 'biedny' pełniak, a może w następnym miesiącu dadzą coś bardziej znanego:) Niestety, to były indyki z developerskiego Playa - Yaroze. Do dziś nie przepadam za indie gierkami. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 marca 2016 Cover CD - nigdy nie rozumiałem tej nazwy, bo dla mnie covery, to były utwory muzyczne naśladujące oryginał, a tu nagle wszędzie "NA NASZYM COVER CD" "DALIŚMY NA COVERZE". Tzn. że teraz już wiesz co to znaczy cover CD? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.